Skocz do zawartości

Akwarium 180x80x70 - przygoda, może jakaś kronika


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Uszanowanko za projekt, wygląda kozacko. :) Kilka pytań:

Nie znam się w ogóle na samozatapialnych modułach, więc się wypowiem: wygląda, że masz tam tylko jeden dość mały wlot, nie zrobi się z tego z czasem bagno, skoro nie ma swobodnego przepływu z jednego końca na drugi? 

W którym miejscu w akwarium ma być Matka Wszystkich Kaseciaków i co ją ma napędzać? 

 

PS. Kamienie naprawdę świetne, a jeśli przekrzywi się głowę trochę w lewo to ten tutaj wygląda jak szczęśliwy śpiący troll z Władcy Pierścieni. :mrgreen: 

 

image.png.b7a88fb5a6f5de850e1f3d2260480e2c.png

Edytowane przez hilux
  • Lubię to 1
Opublikowano

Świetny projekt a akwarium o genialnych wymiarach - fajna głębia będzie :)

Kibicuję i czekam na dalszy ciąg relacji.

  • Lubię to 1
Opublikowano

@hilux dzięki :) Spieszę z odpowiedziami na pytania. To co uznałeś już za moduły to dopiero macierzyste kamienie, które posłużyły mi do stworzenia matrycy z silikonu. Z tej matrycy dopiero będę robił "skorupy". Moduły będą miały kilka otworów, żeby woda jako tako tam sobie przepływała. Nie będą zamknięte z każdej strony więc co jakiś czas można będzie je podnieść i pod spodem odmulić. Jeśli chodzi o kaseciaka to będzie go napędzał falownik JVP 133. Padło na takie serce kaseciaka ze względu na niski pobór prądu oraz cenę falownika. Komorę na falownik zrobiłem na tyle dużą, że gdyby okazało się, że niedomaga jako napęd to włożę tam pompę JEBAO. Filtr kasetowy będzie umieszczony za modułem maskującym z prawej strony akwarium (zdjęcie poniżej). 

Kaseciak.thumb.jpg.85acb5a275bdf25eaa3239f313c37627.jpg

 

@Bojar dzięki :) Będę starał się systematycznie coś wrzucać :) 🍻

  • Lubię to 2
Opublikowano (edytowane)
20 hours ago, Vrzechu said:

Jeśli chodzi o kaseciaka to będzie go napędzał falownik JVP 133. Padło na takie serce kaseciaka ze względu na niski pobór prądu oraz cenę falownika. Komorę na falownik zrobiłem na tyle dużą, że gdyby okazało się, że niedomaga jako napęd to włożę tam pompę JEBAO. Filtr kasetowy będzie umieszczony za modułem maskującym z prawej strony akwarium (zdjęcie poniżej). 

Taki mały pierdzioszek jak ten JVP 133 ma przepływ do 10 tysięcy litrów? :e_surprised: Pozory często mylą, mały a wariat. ;)

Kaseciaka miałem tylko raz (lata temu) i wtedy problemem często był obieg, bo woda wypływająca i wracająca do tego samego kąta często nie ogarniała drugiego końca akwarium. Dlatego wyloty motało się na szlauchach i przenosiło na drugi koniec akwarium, ale nie wiem jak to dzisiaj wygląda. 

Druga sprawa to odległość zasysu od dna, na modelu wygląda dość wysoko, ale to tylko model. Skoro robisz swoje moduły, to może warto maskownicę kaseciaka zrobić jako panel na całą boczną ścianę z prawej? Za ten głośnik i tak pewnie nikt nie będzie włazić żeby akwarium z tego kąta podziwiać ;) a skoro masz tylną ścianę czarną, to czarna boczna doda optycznie głębii. 

EDIT: Jeszcze jedna sprawa kaseciakowa mi się przypomniała: drgania. Kaseciak w styku z drgającą pompą działa jak pudło rezonansowe, jazgot nawet z mojego małego kaseciaka i atmana potrafił gwałcić przez uszy dwa pokoje dalej. Przejście wylotu przez ścianę zrobiłbym koniecznie na szlauchu i pomyślał o jakimś nosidełku dla falownika.   

Jak masz zaplanowany ten kaseciak? Fsensie jakie tam wkłady planujesz, w jakiej kolejności i jak zapewnisz przepływ wody? 

Edytowane przez hilux
  • Lubię to 1
Opublikowano

@hilux Temat kaseciaka konsultowałem z kilkoma osobami ponieważ sam nie mam z tym doświadczenia. Falownik naf zdjęciach wygląda na niewielki ale jest wielkości sporego grejpfruta. O obieg wody się nie martwię bo po drugiej stronie będzie moduł filtrujący. Wylot z tego modułu będzie skierowany tak żeby pchać wodę do kaseciaka. Zasys kaseciaka będzie faktycznie nieco wyżej ale myślę, że sprawę ogarnie. Zrobiłem taką klapkę regulującą światło zasysu więc będzie można popracować nad siłą z jaką zaciąga wodę. W 450l jakie miałem zasys filtra był również w sporej odległości nad dnem i nie miałem problemu z czystością mimo sporej ilości gruzu. Raz dziennie na kwadrans włączałem falownik żeby nieco dmuchnęło i było ok. Liczę, że tutaj będzie dobrze bo kamieni będzie "jak na lekarstwo" :) Zależało mi na tym właśnie żeby nie schodzić do samego dna z kasetą.  Wkłady w kaseciaku to będą dwie warstwy z gąbki. Prawdopodobnie PPI30. Jest jeszcze miejsce na jakąś watę filtrującą jakby naszła mnie chęć a w komorze pompy umieszczę jakieś medium "przy okazji". Jakieś K1 statyczne, czyściki żyłkowe czy inne bio balle. Myślę, że będzie elegancko. 

  • Lubię to 1
Opublikowano (edytowane)
1 hour ago, Vrzechu said:

 Wkłady w kaseciaku to będą dwie warstwy z gąbki. Prawdopodobnie PPI30. Jest jeszcze miejsce na jakąś watę filtrującą jakby naszła mnie chęć a w komorze pompy umieszczę jakieś medium "przy okazji". Jakieś K1 statyczne, czyściki żyłkowe czy inne bio balle. Myślę, że będzie elegancko. 

Moim zdaniem woda pójdzie dołem prosto do falownika, a jak jej gąbki staną na drodze to je po prostu zgniecie, wygnie albo wypchnie. Kaseciak jest co do zasady jak sump, jeśli nie wymusisz przepływu twardymi przegrodami góra/dół, to w najlepszym wypadku nie wykorzystasz filtra do maksimum, w najgorszym nie zadziała prawie w ogóle, bo w środku zrobi się jeden wielki burdel. :huh: 

Te poziome wklejki na dolnej i górnej ścianie ze zdjęcia, to wzmocnienia? Jeśli tak to w komorze wlotowej jeszcze bardziej ograniczą przepływ, pionowe jak te na bokach byłyby chyba lepsze. 

Nie czepiam się i staram się nie wymądrzać ;) ale na tym etapie prac ewentualnie poprawki będzie Ci o wiele łatwiej zrobić niż po odpaleniu. 

Edytowane przez hilux
Opublikowano
8 godzin temu, ziemniak napisał(a):

Potem jajka cały dzień bolały 🫣

A to nie czułeś, że złapałeś je między rękę a akwarium?😉🤣

  • Haha 3

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • To że kupska nie są zbierane nie koniecznie oznacza że filtracja nie daje rady. Jeśli nie masz NO2 w zbiorniku to filtracja daje radę tylko trzeba pokombinować z ustawieniem wlotów i wylotów 🙂 Może jakiś kamień przestawić żeby lepszą cyrkulację uzyskać. Jeśli chciałbyś zmieniać pompę to ja nie bawiłbym się w szukanie tylko od razu dowalił jakąś jebao dcp 5-8tys. czy innego producenta o takiej mocy. Istotna sprawa żeby pompa miała kontroler. Wtedy sobie ustawisz moc zgodnie z zapotrzebowaniem. Ja u siebie mam pompę Aqua Nova z kontrolerem i przepływem bodajże 8000 litrów na godzinę. U mnie pompa pracuje sobie na pierwszym biegu i w zupełności to wystarcza. Ale w razie czego mam jeszcze kilka biegów w zapasie 🙂
    • Cześć. Potrzebuję porady... akwa 160x40x50. Filtracja to kubeł + gąbki w module z pompą AC2000 + druga pompa AC2000 jako cyrkulator. Ryby podrosły, trochę ich też przybyło, doszło trochę kamieni, korzeń i widzę, że filtracja nie daje rady. Zacząłbym od wymiany pompy w module na jakąś mocniejszą, bo nie wszystkie kupska są zamiatane do modułu? Jaka pompa sprawdziłaby się w takim akwa o dość sporej ilosci ryb i gęstej zabudowie?
    • Poszukuję sprawdzonego sklepu z tubami led i cała resztą do zabawy z oświetleniem tj. moduły, sterowniki i co tam jeszcze potrzebne  Polecicie coś? A może jakiś forumowy rzemieślnik
    • Wydaje się mi, że nie masz się czym martwić. Są to dość młode osobniki, pewnie cały czas stresują się. Wiele razy czytałem o takich zachowaniach, u mnie podobnie było z Acei, które może nie regularnie, ale jak były młode to często zbierały się w grupę i tak robiły. Spróbuj z zakryciem boków np. kartonem.
    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
    • Przez miesiąc to już pewnie decyzje zostały podjęte, ale może ktoś kiedyś też będzie chciał o to zapytać. Mój narurowiec działa od sześciu lat. Planuję małą modyfikację ale nie śpieszy mi się. Moje rozwiązanie nie jest standardowe, bo jest w układzie pionowym, na ścianie i na dodatek piętro niżej niż akwarium. Koło akwarium nie było miejsca miało być cicho. Zmiany jakie mam zamiar zrobić: - wymiana pompy na sterowalną (by w razie czego przedmuchać akwarium), - rezygnacja ze śrubunków i niepotrzebnych zaworów, - zmiana zaworów na stalowe (dotychczasowe pvcu, po ok 2 latach zaczynają cieknąć, śrubunki też) - rezygnacja z korpusu na żywicę (już nie pamiętam ale jest jakiś parametr wody, który powoduje, że żywica nie działa) - rezygnacja z rotametrów i zaworów regulujących przepływ wody przez złoża biologiczne (rotametry się zatarły po roku, a zdławić przepływ przez złoża można wklejając na stałe do rury jakieś przewężenie) Przez ten czas wymieniałem tylko wkłady filtrujące i te nieszczęsne zawory. Kiedyś jak będę miał czas to opiszę całość
    • Ja od 30 lat leje prosto z baterii termostatycznej kranówę. Ważna jest temperatura i tyle. Woda RO do Malawi to przesada,  chyba że masz masakryczne parametry wody w kranie - zwłaszcza NO3. Na to trzeba uważać.    
    • Tak, do sumpa dolewam kranówkę. Więcej, nie zawsze chce mi się puszczać przez węgiel i leję prosto z kranu.
    • Czyli rozumiem, że uzupełniasz odparowaną wodę zwykłą kranówką przefiltrowaną przez węgiel i dłuższy czas nic się nie dzieje. To jest dla mnie jakaś wskazówka. Dzięki.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.