Jump to content

Recommended Posts

Posted

Podmieniłem dzisiaj 30.proc. wody w 400. Przed podmianą ryby w świetnej kondycji. W tej chwili cała załoga w stanie nieciekawym. Pochowane po kątach, część telepie się na boki, część leży po dziurach. Wszystkie szybko "łykają" wodę i mocno pracują płetwami skrzelowymi. Pewnie potraktowane chlorem. Woda lana przez węgiel, jak tylko zauważyłem, że coś nie tak, zalałem  baniak Aqua Safe. Nie bardzo mam pomysł co jeszcze można zrobić. Za jakiś czas poprawić toxivecem? Ręce opadają i urwał nacie się na usta cisną. Do podmiany potrzebuje na raz jakieś 700 l wody. Mam to w wiadrach uzdatniać?. Kolejna akcja w ostatnim czasie tu na forum, że lane przez ustrojstwo i problemy z obsadą po podmianie, bo węgiel nie ogarnia. Nic zobaczymy jak mocno oberwały i co się będzie działo. Na razie wygląda kiepsko.

Posted (edited)

Napowietrzaj! Pytanie jeszcze o ustrojstwo, jak szybko woda przez nie leci? Jeszcze taki pomysł, zlej połowę wody z 400 i uzupełnij wodą z 720 i na razie tak zostaw. W niepełnej 720 ryby sobie poradzą dopóki nie zdiagnozujesz przyczyny.

EDIT

Możesz jeszcze spróbować połączyć dwa korpusy z węglem szeregowo i bardzo wolno przez nie puszczać wodę. Wkłady oczywiście nowe.

Edited by Bartek_De
  • Like 3
Posted (edited)

Już myślałem deko rozbierać i ryby do 720 przenieść. Ale chyba chemia zrobiła swoje, bo nic się nie pogarsza. Dałem jeszcze dawkę Toxiwec Część ryb jakby odżywała, ale parę szt. wygląda lipnie. Jak ruszę wodę z innego baniaka, to potem będę musiał ją uzupełnić. Skąd? Na razie nie pada 😁 a z kranu nie wezmę, dopóki nie ustale co się stało., albo nie ogarnę jakiegoś sposobu, żeby trutki nie lać.

Przez ustrojstwo powolutku. Mam w linii dwa korpusy zasypane węglem i leje ok 4 l/minuta. 

Co do napowietrzania, to tafla bulgocze równo. Nic, zobaczymy, co jutro przyniesie.

Głos wewnętrzny mi mówi, że to dopiero początek kłopotów, bo pewnie się biologia wymordowała przy okazji i zaraz się sypną parametry wody.

A jeszcze tak na spokojnie myślę, dałem nowe wkladyweglowe. Kilkadziesiąt pierwszych litrów puściłem w kanalize, ale może wkłady lipne i coś z nich do akwa poszło. Wiesz jak nie wiesz?

Edited by pulpet
  • Like 2
Posted
7 godzin temu, pulpet napisał(a):

A jeszcze tak na spokojnie myślę, dałem nowe wkladyweglowe

Ja przy użyciu nowych wkładów zawsze przepuszczam przez nie gorącą wodę  przez minutę , dwie.  Służy to otwarciu się porów przez co węgiel jest bardziej skuteczny.  Czy na pewno  tak jest ? Nie wiem. Ale nigdy po laniu wody przez korpus z węglem nie miałem problemów . Co do prędkości lania to leję w miarę wolno , czemu służy do regulacji kranik zamontowany na wylocie.

  • Like 2
Posted
9 godzin temu, pulpet napisał(a):

A jeszcze tak na spokojnie myślę, dałem nowe wkladyweglowe. Kilkadziesiąt pierwszych litrów puściłem w kanalize, ale może wkłady lipne i coś z nich do akwa poszło. Wiesz jak nie wiesz?

U mnie po nowych wkładach leciała mleczna woda przez godzinie. Nie zauważyłabym, gdybym nie chciała dolać i coś mi w wiaderku nie pasowało. Patrzę, a tam mleko z pianą. Na instrukcji też jest napisane, żeby przepłukać parę minut

  • Like 1
Posted (edited)

Miałem podobnie niedawno. Mam dwa wkłady w szeregu, świeże ale nie całkiem nowe. Ale to nie ich wina bo już 2-3 razy na nich podmieniałem wodę i absolutnie nic się nie działo. Wiem jak się nimi posługiwać bo mam od lat filtr do wody pitnej, taki w kuchni schowany. Używam tylko markowych wkładów np USTM a jednak u mnie poszło coś  również do akwarium. Też lałem sera toxivec i mam Seachem Prime pod ręką. Dokładałem bakterie i z tego co widzę to biologia u mnie nie padła. 

A może wewnętrzny filtr z węglem aktywnym? Niech pomieli wodę? Mnie właśnie teraz natchnęło. 

Może kluczem do sukcesu jest jeszcze wolniejsze nalewanie wody? Robiłem właśnie tak kilka dni temu, że strasznie się to ciągnęło ale nic się nie stało złego w akwarium. 

A najdziwniejsze jest to, że mieszkasz gdzieś daleko ode mnie a tu w takim krótkim czasie podobne cyrki. 

Zdrówka życzę dla ryb :)

Edited by Pikczer
Posted
Godzinę temu, Ensa napisał(a):

U mnie po nowych wkładach leciała mleczna woda przez godzinie. Nie zauważyłabym, gdybym nie chciała dolać i coś mi w wiaderku nie pasowało. Patrzę, a tam mleko z pianą. Na instrukcji też jest napisane, żeby przepłukać parę minut

O jakich wkładach piszesz?

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.


×
×
  • Create New...

Important Information

By using this site, you agree to our Terms of Use.