Skocz do zawartości

Test JBL NO3 przeterminowany?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Czyli te testy działają na zasadzie : jak wysokie chcesz NO3 ? 20? Będzie  dwadzieścia. 30 ? Będzie trzydzieści. 40 ? Będzie czterdzieści.  A tak poważnie to myślę , że warto Twój temat podwiesić aby można było szybko do niego dotrzeć i zaprzestać w związku  z Twoimi wynikami polecania tego testu.  Ale tutaj  odnośnie powieszenia to tylko sugestia do Bartka @Bartek_De

Opublikowano

Jeśli mogę to się dołączę. Właśnie u siebie zrobiłem testy No3, NO2 i pH z JBL. Robiłem po dwie fiolki , sprawdzałem w różnym świetle i też Żona zerkała bardzo "chętnie". NO2 wyszło pięknie niewykrywalne, pH rowno 8. A No3 im dłużej mieszałem tym ciemniejszy kolor. Wczoraj mieszałem piasek więc to też mogło zaburzyć pomiar ale ogólnie tydzień po podmianie wody mam w jednej fiolce około 60-80 a w drugiej ze 120. Pierwsza mieszana ze dwie minuty. Tą drugą fiolkę gnebilem kilka dobrych minut zanim ją postawiłem. Druga osoba też zauważyła że jedna z fiołek jest ciemniejsza i tu nikt nie podglądał. Horror jakiś. Nigdy nie miałem takich pomiarów No3. Wychodzi na to, że źle wszystko robiłem dotychczas? Akurat ostatnio ryby karmię oszczędnie, nawet wczoraj byłem pogryziony i mi wyrwały kilka włosów. 

Ciekawe to odkrycie z tymi testami. 

  • Lubię to 1
Opublikowano

@Pikczer zrób pomiar zgodnie ze starą instrukcją czyli wstrząsanie 1 minuta a ilość łyżek mierniczych zgodnie z instrukcją jaką masz - jeśli nowa instrukcja to 1 łyżka.

Dopóki sprawa się nie wyjaśni róbmy 1 minutę wstrząsania tak jak było w starej instrukcji.

Na pewno masz nieprawidłowe wyniki pomiarów, przy takich stężeniach część ryb już by padła lub chorowała.

Opublikowano

Dostałem odpowiedź z JBL

Poniżej kopia mojej korespondencji z nimi1

Ja 11.10.23 godz. 23:45

Panie i Panowie.

Mam pytanie dotyczące Waszego produktu Test JBL NO3. Otrzymuję liczne wskazówki od znajomych miłośników akwarystyki, że na rynku dostępnych jest kilka wersji tego produktu. Istnieją różnice w instrukcjach przeprowadzania testów. W jednej wersji należy użyć jednej łyżeczki proszku, w pozostałych dwóch. Jedna instrukcja podaje czas mieszania na 1 minutę, inna pomija ten szczegół. W rezultacie ludzie otrzymują bardzo różne wyniki pomiarów i nie wiadomo, jak używać produktów uzupełniających. Możesz pobrać na swojej stronie instrukcję w formacie PDF, która mówi, aby użyć dwóch łyżek proszku i mieszać przez minutę. Proszę o informację, które wersje instrukcji są prawidłowe i skąd wynikają różnice.

Pozdrawiam,

JBL 11.11.23, 20:38

Szanowny Panie

 

dziękuję za wiadomość.

 

BYŁA poprzednia seria, w której instrukcje różniły się od obecnej SERII PROAQUATEST.

 

AKTUALNA procedura:

1. Kilkakrotnie przepłucz obie szklanki testowe wodą przeznaczoną do badania.

2. Za pomocą dołączonej strzykawki napełnij obie szklanki testowe po 10 ml wody pomiarowej każda.

3. Dodaj 1 dużą miarkę (szeroką końcówkę dołączonej podwójnej miarki) odczynnika 1, a następnie 6 kropli odczynnika 2 do jednej z dwóch szklanek testowych.

Zamknij słoik testowy i energicznie wstrząśnij, aż

pozostanie tylko szary proszek. Pozostawić na 10 minut, aż kolor całkowicie się rozwinie.

4. W szarym bloku porównawczym umieść obie szklanki testowe: szklankę z dodanym odczynnikiem na gładkim końcu bloku porównawczego, szklankę z nieoczyszczoną wodą pomiarową (próbka ślepa) na karbowanym końcu.

5. Umieścić blok porównawczy z obydwoma szkiełkami testowymi na karcie kolorów tak, aby

nacięcie wskazywało wartości i przesuwać go po karcie kolorów, aż kolor

próbki z dodanym odczynnikiem będzie jak najbardziej odpowiadał kolorowi pod pustą próbkę.

6. Odczytaj zawartość azotanów w nacięciu komparatora.

 

Z pozdrowieniami,

 

Jak widać, ograniczyli się na razie do skopiowania instrukcji, ale przynajmniej wiemy, że ta jest jedynie słuszną w tej chwili. Ponieważ jednak nie rozwiazuje to naszych problemów, to męczę ich dalej.  @Tomasz78 pozwoliłem sobie wykorzystać Twoje wyniki pomiarów 

Posłalem coś takiego

Ja  11.11.23 21:28

Szanowna Pani

 

Dziękuję za szybką odpowiedź. Niestety nie rozwiązuje to mojego problemu. Brak określonego czasu mieszania budzi wątpliwości co do dokładności testu. Poniżej doświadczenia mojego znajomego.

 

Pomiar 1:

 

- Czas mieszania 1 minuta - 40 mg/l

 

Pomiar 2:

 

- Czas mieszania 30 sekund - 30 mg/l

 

Pomiar 3:

 

- Czas mieszania 2 minuty - 50-55 mg/l, nie więcej niż 60

 

Jak widać , bez dokładnego czasu mieszania otrzymujemy zupełnie inne rezultaty. Ponadto jeszcze raz pragnę zwrócić uwagę, że instrukcje znajdujące się na Państwa stronie internetowej są nieaktualne i mogą wprowadzać w błąd użytkowników produktu.

Pozdrawiam

 

Wiadomości tłumaczone na polski googlownicą, więc mogą być nieco kanciaste, ale sens zachowany. 

  • Lubię to 1
Opublikowano

Osoba która odpisała albo udaje i chce się pozbyć problemu albo pojęcia nie ma o co chodzi.

Mogłem zrobić pomiar z wstrząsaniem 15 sekund - wyniki byłyby jeszcze bardziej kontrastowe.

W nowej instrukcji pisze tak: ''Probówkę zamknąć i zamieszać mocno wstrząsając aż pozostaną widzialne tylko niewielkie ilości szarego proszku.''

To wprowadza w błąd bo proszek bardzo szybko się rozpuszcza i już po kilku sekundach wstrząsania pozostają widoczne tylko niewielkie ilości szarego proszku, jak ktoś się tym sugeruje to wstrząsa kilka sekund a wynik jest bardzo niski, wtedy są tematy typu ratunku, pomocy ryby mi padają a NO3 mam 5 mg/l !

Opublikowano

Prawdopodobnie temperatura wody też ma wpływ na czas " potrząsania "wody w fiolce.  Stąd wyniki będą różne. Dla mnie ten test jest po prostu nie do zaakceptowania skoro nie ma w nim stałej jaką jest czas " potrząsania" . Ja nikomu go nie polecę .

  • Lubię to 2
Opublikowano
Godzinę temu, Tomasz78 napisał(a):

Osoba która odpisała albo udaje i chce się pozbyć problemu albo pojęcia nie ma o co chodzi.

Mogłem zrobić pomiar z wstrząsaniem 15 sekund - wyniki byłyby jeszcze bardziej kontrastowe.

W nowej instrukcji pisze tak: ''Probówkę zamknąć i zamieszać mocno wstrząsając aż pozostaną widzialne tylko niewielkie ilości szarego proszku.''

To wprowadza w błąd bo proszek bardzo szybko się rozpuszcza i już po kilku sekundach wstrząsania pozostają widoczne tylko niewielkie ilości szarego proszku, jak ktoś się tym sugeruje to wstrząsa kilka sekund a wynik jest bardzo niski, wtedy są tematy typu ratunku, pomocy ryby mi padają a NO3 mam 5 mg/l !

Zgadzam się z Tobą w 100 procentach. Przy tak "precyzyjnej" instrukcji test dla mnie zdyskwalifikowany jako wiarygodne narzędzie pomiarowe. Na szczęście od jakiegoś czasu używam Saliferta.  Ale tam znowu te odcienie różu doprowadzają do szału i trzeba odczytywać naprawdę w dobrym świetle. Niemniej jak dla mnie bardziej jednoznaczny i wiarygodny. Przed chwilą dostałem jeszcze jedna odpowiedź, która nic nie wnosi do sprawy.

JBL 11.11.23, 22:01

Szanowny Panie

 

dziękuję za wiadomość.

 

Jeśli wywołasz właściwy test na stronie głównej, otrzymasz prawidłową instrukcję obsługi.

Stary test jest dostępny tylko w archiwum na stronie głównej.

 

Czas nie jest określony, ponieważ należy wstrząsać aż do rozpuszczenia całego proszku, z wyjątkiem szarego proszku.

Następnie czas odstania wynosi 10 minut. decydujący.

 

Z poważaniem,

Jak dla mnie kolejna porażka. Zapewne gadam z jakąś postacią z farmy troli na umowie zleceniu, bo nie sądzę, żeby rozsądni i kompetentni ludzie zajmowali się prowadzeniem korespondencji o 22 w sobotę. Raczej jakąś postać przeszkolona w zakresie kopiuj wklej. Ale się stara i za to punkt. Niestety jedyny. Co do samego testu to jeden stwierdzi, że proszek zniknął wcześniej, drugi później i wyniki o kant potrzaskać. Szkoda kasy na takie gadżety. Wczoraj wbiłem w google" Test JBL NO3 instrukcja " i pierwszy wynik ze strony producenta to jak się okazuje instrukcja z archiwum. Czy ja wróżka, że czytam antyk, skoro nie ma żadnej informacji o tym? Ale faktycznie prawidłową instrukcja też jest.  Naprawdę się nie popisali. Cóż, okazuje się że nie można jechać na renomie producenta i od czasu do czasu należy weryfikować poziom zaufania do poszczególnych produktów. Na marginesie ostatnio dostałem lipną puchę pokarmu Naturefood. W Cichlid Plant był chyba Cichlid tak na oko. Trzeba być czujny jak gajowy😜

 

  • Lubię to 1
Opublikowano

Czyli test w obecnej formie nadaje się do śmietnika. Zoolek chociaż reaguje na to czy woda jest  z kranu czy z baniaka :P Wydawało się, że to jest tak profesjonalny produkt - JBL - że nie ma możliwości o tak kardynalne wpadki...

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano
W dniu 12.11.2023 o 02:03, Tomasz78 napisał(a):

Ktoś robi nowy test

Witaj, gratulacje za dociekliwość i wyjaśnienie kolejnej ściemy. Dalece temu produktowi do ideału, a ja jak dziecko zadowolony z wyników pomiarów.

  • Lubię to 3

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Zgadza się, ale w czasie regeneracji żywica oddaje też zgromadzonym w niej brud. Założeniem podwójnej regeneracji było to, że za pierwszym razem żywica oddaje większość brudu i podlega regeneracji, a druga tura miała skupiać się już tylko na regeneracji 🙂 Ale tak jak już pisałem żadna ze stosowanych przeze mnie metod regeneracji nie dawała jakichś spektakularnych różnic więc stosowałem je naprzemiennie. 
    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
    • Jedno nie daje mi spokoju, czy na pewno dobrze regenerujemy żywice jonowymienne? Powszechnie polecana na forum i stosowana metoda regeneracji zakłada przygotowanie roztworu 10% solanki i objętości 3 x objętość żywicy, w której następnie płukane jest złoże. Patrząc jednak jak sposób regeneracji w domowych stacjach uzdatniania (opis np. https://www.filtry-do-wody.info/blog/regeneracja-zmiekczacza-wody-co-warto-wiedziec/) widzę jedną zasadniczą różnicę: w stacji uzdatniania solanka przechodzi przez złoże tylko RAZ i trafia do kanalizy a u nas żywica zwykle "kąpie się" w solance przez dłuższy czas. Przykładowo, stacja do usuwania azotanów w instalacji domowej (https://sklep.osmoza.pl/usuwanie-azotanow-global-water-nitrate-p-2240.html) zużywa do regeneracji 25l żywicy 140 l wody i 2,9 kg soli (solanka o stężeniu ok 2%) i trwa niecałą godzinę. Proporcjonalnie, do regeneracji 1 litra żywicy zużywane jest zatem ok 5,6l solanki. I teraz pytanie co jest lepsze dla żywicy i jej właściwości absorpcyjnych? Jednorazowe płukanie solanką o mniejszym stężeniu ale w większej ilości, czy długie płukanie w tej samej solance o większym stężeniu? W pierwszym przypadku wypłukujemy wszystko z zabrudzonej żywicy, a w drugim "zabrudzona" solanka wielokrotnie przepływa przez nasze złoże. Tak jak już wcześniej pisałem mam u siebie 3 litry PA202 i do regeneracji używam 6 lub 9 litrów solanki 10%. Regenerację robię na dwa sposoby: albo mieszam gorącą "zupę" w wielkim 9-o litrowym garnku (6 litrów solanki + 3 litry żywicy), albo 9 litrów letniej solanki (ok 40oC) przepycham małą pompką przez dwa szeregowo połączone HW603 z wylotem z powrotem do gara. W obu przypadkach regeneracja trwa ok godzinę. Czasami powtarzam proces regeneracji po raz drugi z nową "czystą" solanką - wtedy kolor "zupy" jest jaśniejszy 🙂  Po tym oczywiście płukanie pod kranem i z powrotem do akwa. Następnym razem planuję jednak przygotować w wiadrze 30 litrów solanki o mniejszym stężeniu i przepchnąć ją tylko raz przez całą żywicę przy wolnym przepływie (litr na minutę). Co o tym sądzicie? A może ktoś już tak robi?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.