Skocz do zawartości

Test JBL NO3 przeterminowany?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
6 minut temu, Andrzej Głuszyca napisał(a):

Masz  rację Tomku . To jest błąd producenta. Najpierw myślałem , że to nasz polski dystrybutor zawalił ale polski dystrybutor nie drukowałby ulotek w wielu językach tylko w polskim. Stąd wniosek , że to wina producenta.  Można pisać do Niemiec i próbować rozwiązać problem. Gdyby to był polski dystrybutor to myślę , że z Michałem z Trzmiela można by  porozmawiać. Ja mam opakowanie z 2019 i jest tam ulotka w postaci małej książeczki z opisem jak na zdjęciu niżej. Taki brak zapisu z pewnością sieje potem wątpliwości i klienci odchodzą do innej firmy. Myślę , że to w interesie JBL jest aby drukować w sposób właściwy.

 

20231105_135115.jpg

Ale zaraz, zaraz bo ja tu widzę że dodaje się 2 duże łyżki miernicze odczynnika 1 a w mojej instrukcji pisze że daje się 1 dużą łyżkę mierniczą odczynnika 1 !

Opublikowano (edytowane)
17 minut temu, Tomasz78 napisał(a):

Ale zaraz, zaraz bo ja tu widzę że dodaje się 2 duże łyżki miernicze odczynnika 1 a w mojej instrukcji pisze że daje się 1 dużą łyżkę mierniczą odczynnika 1

Zrób zdjęcie łyżeczki  z jakimś odniesieniem np. do zapałki aby porównać . Może masz łyżeczkę z większą pojemnością?

Tomku... teraz to tylko Wołoszański może to rozwiązać.  A tak poważnie to podejrzewam , że coś pewnie zmienili w składzie tego proszku lub kropel i stąd różnice w ilości dodawanego proszku do testów. Jeżeli tak jest to szkoda , że nie ma gdzieś informacji. Kupujesz np. raz całe opakowanie a potem tylko uzupełnienia gdzie są tylko krople i proszek i wtedy mamy dziwne wyniki .  Ja mam łyżeczkę jak na zdjęciu poniżej. Zawsze dodawałem dwie porcje proszku.  Faktem jest , że od lat nie robiłem tych testów ale warto wiedzieć .  Po prostu kupując nowy test warto najpierw sprawdzić opis.

 

20231105_142851.jpg

Edytowane przez Andrzej Głuszyca
Uzupełnienie
  • Lubię to 1
Opublikowano
11 minut temu, Andrzej Głuszyca napisał(a):

Zrób zdjęcie łyżeczki  z jakimś odniesieniem np. do zapałki aby porównać . Może masz łyżeczkę z większą pojemnością?

IMG_20231105_143547.thumb.jpg.5ecfd05a06ce3bb89ea443b876c5ba1b.jpg

  • Lubię to 1
Opublikowano

@Andrzej Głuszyca Zrobiłem test według mojej i Twojej instrukcji i tak:

1 duża łyżka miernicza i 1 minuta wstrząsania - wynik 20 mg/l

2 duże łyżki miernicze i 1 minuta wstrząsania - wynik 30 mg/l

Z powyższego wynika że:

- im więcej proszku odczynnika 1 tym wynik wyższy

- im dłuższy czas wstrząsania tym wynik wyższy

  • Lubię to 1
Opublikowano

Czyli prawdopodobnie zmienili coś w składzie odczynników. Problem bardziej będzie dotyczyć takich  jak ja co kupili testy w kompletnych pudełkach kilka lat temu a teraz tylko dokupują uzupełnienie z nowym składem a instrukcje mają ze starym składem. Generalnie był dużo skarg na JBL i może coś zmienili ? Szkoda tylko , że dowiadujesz się z autopsji.  Wyobraź sobie ile "przeinaczonych " wyników musiało być .

  • Lubię to 2
Opublikowano (edytowane)
2 godziny temu, Tomasz78 napisał(a):

Ale zaraz, zaraz bo ja tu widzę że dodaje się 2 duże łyżki miernicze odczynnika 1 a w mojej instrukcji pisze że daje się 1 dużą łyżkę mierniczą odczynnika 1 !

Pytanie, czy to nie błąd w instrukcji pisanej... Dla porównaniania załączam zdjęcia obrazkowej instrukcji ze swoich testów dla NO3, PO4 Sensitive i SiO2 -  dwa ostatnie dokupowałem oddzielnie, bo nie ma ich w zestawie z walizki, dlatego są po dwa zdjęcia etykiet. Walizka była kupowana w maju, test na fosforany w sierpniu, a na krzemiany w listopadzie tego roku. Jest jedna miarka, duża bądź mała.

20231105_165420.jpg

20231105_165618.jpg

20231105_165508.jpg

Edytowane przez TomekT
  • Lubię to 1
Opublikowano

U mnie testy:

20231105_175358.thumb.jpg.54529b0162fe1eb6e1a277e0e1d6befc.jpg

20231105_175326.thumb.jpg.5b61c86262bd18474d2f42f4dab3aefd.jpg

Nigdy nie mierzyłem czasu, mieszam do momentu rozpuszczenia się proszku czyli 15-30 sekund? 

Test No3 JBL lubię bardziej, bo wykonuje się go wygodniej niż Zoolka. 

Opublikowano

Ot ciekawy wątek Panowie :) @Tomasz78 miałem ostatnio u siebie taką samą zagwozdkę. Test JBL non stop pokazywał mi NO3 na poziomie 5mg/l. Niezależnie czy była to świeżutka woda z kranu czy z baniaka po 3 tygodniach bez podmianki. Coś mi nie pasowało i kupiłem testy ZOOLEK. Tutaj zdziwienie bo pokazywał 50mg/l w baniaku i 10mg/l w kranie. Z tym że w instrukcji ZOOLEKA było wstrząsanie przez minutę a w instrukcji JBL nie było czasu więc wstrząsałem dopóki nie rozpuścił się proszek czyli jakieś kilkanaście sekund. Zrobię dzisiaj ten test z minutowym wstrząsaniem. 

  • Lubię to 2

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Raczej polecał bym serpentynit. No i jak pisali moi przedmówcy - biały piasek jest do kitu. Ryby się na nim płoszą i widać odchody.  Plusem jest chyba tylko to że się ładnie komponuje z białymi meblami 😜
    • Dodatkowe pytanie, koledzy wyżej mi zwrócili uwagę, że mój wystrój średnio jest fikcjonalny dla biotopu malawi. Mam możliwość wymienić obecne kamyki na łupki w większej ilości. Zauważyłem, że te łupki mają dosyć nieregularne i ostre krawędzie. Pytanie czy takie łupki mogą myć zagrożeniem dla ryb, np. podczas gonitwy ryba przywali w taką ostrą krawędź?
    • A ja chciałbym natomiast zwrócić uwagę na filtrację - czy jest ona dobra i wydajna to sprawdzi się dopiero w praniu 🙂  Po pierwsze filtr UV na starcie nie jest zalecany - niepotrzebnie wydłuży czas dojrzewania zbiornika. Po drugie podwodna deszczownica (tak jak każda inna) tylko spowalnia przepływ wody z filtra, tak samo jak każde kolanko - zdejmij deszczownie, kolanko z wylotu filtra wewnętrznego wtedy uzyskasz dużo lepszą cyrkulację. A jeżeli już o cyrkulacji mowa to zmorą białego piasku będą widoczne odchody, które albo będą zalegać (przy niewłaściwej cyrkulacji), albo będą widoczne w czasie ich przemieszczania się wraz z nurtem wody. Z kolie białe kamienie szybko obrosną glonami (zielonymi albo jak to zwykle zaraz po starcie brązowymi) - ryby to lubią, ale będzie wyglądało to słabo na białym tle - takie uroki Malawi 🙂 
    • @Tomash Wpisz w SZUKAJ słowo ŚMIERDZĄCA , zaznacz WSZĘDZIE . Z najdziesz parę tematów z podobnym problemem. Może tam znajdziesz podpowiedz.  Masz link do strony na wszelki wypadek:  https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=śmierdząca&quick=1  
    • Hej. Dobrze, że wrzuciłeś zdjęcie bo podpowiem Ci w innej kwestii niż pytasz. Nie o parametrach ale też o komforcie dla ryb. Śnieżno biały piasek plus białe kamienie to nie najlepszy pomysł. Każdemu podoba się coś innego, wiadomo gusta są różne ale niestety rybą to się na pewno nie spodoba. Takie kolory będą odbijały mocno światło co wywoła stres u ryb. Nie będą się wybarwiać i na pewno nie będą się czuły dobrze w takiej aranżacji. Kolejna  ważną kwestią jest ułożenie skał. Masz ich za mało i są ułożone zbyt płasko Ryby z grupy mbuna żyją pośród skał, w grotach i na dużych powierzchniach skalnych. Pooglądaj naszą galerię, może będzie dla Ciebie inspiracją do stworzenia czegoś co będzie dla Ciebie ładne a dla ryb funkcjonalne i chociaż trochę będzie przypominać naturę w której żyją. Trzymam kciuki👍
    • Dzięki za odpowiedź, wstawiam zdjęcie dla lepszego oglądu sytuacji.   Jeżeli chodzi o parametry to NO2  i NO3 niewykrywalne w testach, GH*d około 14, KH*d około 10, ph bliżej 7,6 niż 7,8 i CL2 zero.   Jeżeli chodzi o dojrzewanie to cykl biologiczny raczej się zaczął, bo to o czym nie wspomniałem to na początku wrzuciłem dwa sumiki tymczasowo aby produkowały minimalne odchody i też były bakterie w płynie na początku. BTW sumiki się mają dobrze, ale wiadomo suma nic nie zajedzie i nie jest miarodajny.   Kamieni nie chciałbym usuwać raz, że mi się podobają, dwa że dojechałem do końca budżetu. Więc jeżeli nie będę pewien, że są toksyczne to wolałbym ich nie usuwać.   W sobotę jestem umówiony z hodowcą na odbiór gromadki saulosi. Jak oceniacie ryzyko, jeżeli mierzalne parametry wody są ok, węgiel aktywny zainstalowany w filtrze wewnętrznym działa i sumy wyglądają normalnie? Z góry dzięki za pomoc!        
    • Wieczorową porą: Od zalania zbiornika minęło niecałe 2 m-ce. Ryby pływają już miesiąc, nawet nie wiem kiedy to minęło...😉 Podopieczni rosną w oczach. Są żarłoczni jak piranie. Mam wrażenie, że zjadły by ile bym im nie dał... Ładnie się wybarwiają, pojawiają się już dominujące samce które zaczynają się stroszyć między sobą i samicami. Na chwilę obecną wszystko hula bez problemu🙂 jak widać na zdjęciach udało się wychodować zielony dywan z którego ryby są zachwycone🙂 mam nadzieję, że pokryje większą powierzchnię modułów, wtedy efekt będzie super. Oczywiście nie wszystko zawsze musi być kolorowo... Po zarybieniu i nauce karmienia, różnych próbach, lepszych i gorszych zdarzało się, że część karmy spływała do komina. Kilka razy i w różnych ilościach😕. Skutkiem czego niestety pojawiło się zachwianie parametrów. Testy Kropelkowe JBL. (wzrost NO2 do wartość ok. 0,3). Na szczęście sprawdzałem wyniki codziennie i szybko zareagowałem podkręceniem stałej podmiany wody. Potem wlałem bakterie Prodibio. Zwiększenie podmiany wody niestety spowodowało spadek temp. w zbiorniku do niecałych 20°C. Zasilanie mam bezpośrednio z sieci i w zimie ma ok 8°C. Nie chcąc już obniżać temperatury wody w akwarium, przy stanie N02 na poziomie 0,2 zastosowałem trzymane w pogotowiu Sachem Prime. N02 wróciło do niewykrywalnego poziomu (<0,01) Także, było stresu przez dwa dni ale udało się obyć bez żadnych strat w rybach.  Jeszcze jedną, rzeczą z którą się borykam to ocieranie się ryb. Po przeczytaniu kilku wątków i zastosowaniu chyba już wszystkiego.  Zmiana pokarmu, mocne ograniczenie karmienia, w końcu głodówka, zastosowanie soli akwarystycznej, miałem też preparat Preis Carely Coly-podejrzewajać pasożyty. Nic nie pomogło i ocierały się wszystkie gatunki. Co dziwne nie było to od razu po wpuszczeniu do zbiornika (do nowych parametrów wody) lecz po jakimś czasie. Już teraz nie pamiętam ale pewnie zbiegło się to z wahaniem N02, obniżeniem temp i prawdopodobnie mogło to wywołać u nich stres i rozwój pasożytów. Nie chciałem od razu wlewać lekarstw, więc próbowałem wszystkie lżejszego co tylko wyczytałem w innych wątkach. Jednak pomimo poprawnych odchodów ryb, idąc w stronę pasożytów kończę leczenie Capisolem/Protosolem podawanym w karmie naprzemiennie rano/wieczór. Z tego co obserwuje to pomogło. Odbieranie występuje już rzadziej i nie z taką "natarczywość" jak wcześniej.  Oprócz w/w problemów wszystko śmiga, żyje, rośnie i ma się dobrze. Gratuluję dotarcia do końca lektury😉
    • Cześć kupiłem rybki pod tą nazwą z hodowli od Pana z czech jest ktoś mi wstanie powiedzieć czy jest to rzeczywiście ten gatunek ? Wiem że zdjęcie nie jest najlepsze spróbuję wieczorem przy innym świetle zrobić lepsze. Kupiłem 15 maluchów z myślą o redukcji ale teraz się zastanawiam czy to w ogóle będzie to 😅
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.