Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Jak @tom77 słusznie zauwazył, siedzę i kombinuję:D "Popierdółki" w akwarium  jedzą i pływają. Nic się nie dzieje. Przetrenowana przez  małe paletki i codzienne podmiany wody, z nudów rozmyślam o obsadzie, wyborach itd. Zaobserwowałam, ze cześć z Was zmieniała parę razy obsadę, znaleźliście spełnienie?czy jest tak, ze zawsze mało? Jest ktoś kto wcelował od razu w wymarzoną i trwa z nią do dzisiaj?

Edytowane przez Ensa
Opublikowano

Obsady zmieniam rzadko. Lubię swoje ryby. Zdjęcie mojego samca P.phenochilus jak miał ponad 7 lat

...... a jeszcze trochę pożył.

7 godzin temu, Ensa napisał(a):

"Popierdółki" w akwarium  jedzą i pływają. Nic się nie dzieje. Przetrenowana przez  małe paletki i codzienne podmiany wody, z nudów rozmyślam o obsadzie, wyborach itd. Zaobserwowałam, ze cześć z Was zmieniała parę razy obsadę, znaleźliście spełnienie?czy jest tak, ze zawsze mało? Jest ktoś kto wcelował od razu w wymarzoną i trwa z nią do dzisiaj?

Nie ma idealnych obsad. Świat ryb nie odbiega tu od świata ludzi. Moja prywatna recepta, jak kogoś "nosi":

1/ kupno drugiego akwarium, lub

2/ znalezienie dodatkowych aktywności malawijskich (wystrój akwarium, filtracja, chemia wody, robienie zdjęć, spotkania w Pokrzywnej, hydroponika, oświetlenie zbiornika, oglądanie filmów z jeziora,...)

Jeśli to nie pomaga, to:

1/ kupno trzeciego zbiornika, lub

2/ lepsze poszukanie wg punktu 2. j.w.

 

  • Lubię to 5
Opublikowano

Myślę, że kluczem jest tu BARDZO dobrze przemyślana obsada (nie wybrana pod wpływem impulsu, hodowcy czy Pana ze sklepu). Oczywiście z czasem kusi aby coś delikatnie zmienić albo przychodzi myśl, że można było jednak dać jeden gatunek inny no ale w przypadku ryb z jeziora Malawi bardzo ważna jest stabilizacja w zbiorniku. Nie ma co burzyć czegoś co dobrze funkcjonuje itp.

Ponadto najfajniejszy efekt to chyba kilkuletnie ryby z +/- jasną hierarchią (oraz satysfakcja, że ma się je od małego), a do tego też potrzeba czasu.

Trzymając różne gatunki ryb, nie tylko afrykańskich pielęgnic, zawsze przyjmowałem zasadę, że wybieram gatunek, który muszę mieć i nie wyobrażam sobie bez niego tego konkretnego zbiornika, a dalej to już ,gra kompromisów", w przypadku pielęgnic z j. Malawi trzeba wybierać rozważnie bo działając racjonalnie to w zależności od litrażu decydujemy się zazwyczaj na maksymalnie kilka gatunków.

W akwarystykę bawię się od dziecka, już dobrze ponad 20lat i z moich obserwacji wynika, że:

- trzymając pielęgnice (nie ważne czy to j.Malawi, j.Tanganika czy Ameryka) zdecydowanie mniej się zmienia i kombinuje niż przy akwarium ,,towarzyskim"

- posiadanie chociaż 2 zbiorników znacząco zmienia optykę i daje na tyle duże możliwości, że nie kombinujemy i nie szukamy dziury w całym (oczywiście pisząc dwa mam na myśli swoją sytuację, bo jeśli ktoś ma sporo czasu plus możliwości finansowe to ta granica komfortu może zostać przesunięta o kolejne zbiorniki ...) :)

Dodatkowo duży natłok obowiązków + rodzina powoduje, że nawet nie chce się robić rewolucji i jeszcze ważniejsza staje się opisana na wstępie zasada przemyślanej obsady.

  • Lubię to 6
Opublikowano
9 godzin temu, tom77 napisał(a):

2/ znalezienie dodatkowych aktywności malawijskich (wystrój akwarium, filtracja, chemia wody, robienie zdjęć, spotkania w Pokrzywnej, hydroponika, oświetlenie zbiornika, oglądanie filmów z jeziora,...)

Nie, żeby mnie nosiło, ale to wbrew pozorom bardzo ważny punkt - jeśli aktualnie brak bliskiej perspektywy na kolejny zbiornik. Dodałbym jeszcze jako aktywność robienie gadżetów, np. w postaci podstawki z żywicą. 😄 A poważnie, oczywiście nie każdy musi lubić albo mieć możliwości "dłubać" w sprawach okołoakwariowych, ale takie aktywności pozwalają, przynajmniej mnie, cieszyć się akwarium cało całościowym "projektem". 👍

  • Lubię to 4
Opublikowano

@tom77 Ryba piękna, a kolor aż nierealny. Masz rację, dobry czas żeby pomysleć nad wystrojem!

 

 

2 godziny temu, S_owa napisał(a):

 

Trzymając różne gatunki ryb, nie tylko afrykańskich pielęgnic, zawsze przyjmowałem zasadę, że wybieram gatunek, który muszę mieć i nie wyobrażam sobie bez niego tego konkretnego zbiornika, a dalej to już ,gra kompromisów", w przypadku pielęgnic z j. Malawi trzeba wybierać rozważnie bo działając racjonalnie to w zależności od litrażu decydujemy się zazwyczaj na maksymalnie kilka gatunków.

Dobrze ujęte, skupienie się na priorytetowym gatunku, w sumie rozwiązuje problem.  No i konsekwencja. Ja w sumie przez własną niecierpliwość, głupotę, wylądowałam z Kadango i teraz muszę pomysleć co dalej. Najgorsze, że tu im dalej w las, tym więcej drzew. To co w książce opisane jest jako obsada ok, na forum wychodzi że już niekoniecznie. Myślisz, że już wszystkie ryby ogarnięte, a tu myk, perełka się pojawia. Sama zajmuję się akwarystykę  będzie już ze 30 lat, ale pierwszy raz muszę przyznać spotkałam się z tak ogromnym wyborem gatunków i trudnością jeżeli chodzi o podjęcie decyzji. :D 

 

Godzinę temu, TomekT napisał(a):

Nie, żeby mnie nosiło, ale to wbrew pozorom bardzo ważny punkt - jeśli aktualnie brak bliskiej perspektywy na kolejny zbiornik. Dodałbym jeszcze jako aktywność robienie gadżetów, np. w postaci podstawki z żywicą. 😄 A poważnie, oczywiście nie każdy musi lubić albo mieć możliwości "dłubać" w sprawach okołoakwariowych, ale takie aktywności pozwalają, przynajmniej mnie, cieszyć się akwarium cało całościowym "projektem". 👍

Ożesz, nie dotarłam jeszcze do robienia podstawek z żywicy:D nawet nie wiem, co to jest. Kolejny zbiornik sobie wybijam z głowy, mam 10 letnie, oryginalne koi, w oczku 35.000 l, z całym osprzętem. Rodzina by mnie chyba z domu wystawiła:D

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano
W dniu 2.11.2023 o 09:41, Ensa napisał(a):

nie dotarłam jeszcze do robienia podstawek z żywicy:D nawet nie wiem, co to jest.

Zapisz się do Klubu Malawi, to się dowiesz. 😉

  • Lubię to 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.