Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Generalnie testów po terminie nie powinno się używać - nie są one już wtedy wiarygodne.

Testy JBL miały dwie wersje (starą i obecną), które różniły się skalą porównawczą - może odczytywałeś oba testy na tej samej skali - stąd dodatkowe rozbieżności.

Trzeba też uważać przy testach, żeby nie pomylić nakrętki i przez przypadek zakręcić proszku mokrą nakrętką z testów!
Wielu osobom się to zdarzało i potem okazywało się, że testy przekłamywały i były do wyrzucenia 😞.

Edytowane przez rafalniski
Opublikowano
41 minut temu, rafalniski napisał(a):

Ja używałem i używam flagowców Samsunga:  Galaxy S9+ i S21 Ultra.

Nie zauważyłem u siebie rozbieżności w testach NO3, ale za to chlor potrafił mi się nagle znikąd pojawić, a w Gdańsku od lat woda nie jest już chlorowana 🙂 

Dlatego, tak jak już pisałem testy używam właściwe tylko do odczytu NO3 🙂

A może za każdym razem robiłeś testy w innych warunkach (oświetlenie, czas trzymania paska w akwarium, odczyt za pierwszym razem)?

Też "miałem" według testów chlor w wodzie z akwarium nawet kilka tygodni po podmianie. 

Oczywiście starałem się zawsze tak samo robić pomiary. Zużyłem kilka opakowań pasków. Ale bardzo często wychodziły mi dziwne wyniki. Idea sama w sobie super, bo właśnie wyniki są zapisywane etc. No wszystko WOW tylko, żeby te wyniki były normalne.

Opublikowano
7 minut temu, Pikczer napisał(a):

No wszystko WOW tylko, żeby te wyniki były normalne.

Dlatego, z założenia patrzę tylko na NO3 🙂 - w dojrzałym zbiorniku to mi wystarcza - wiem kiedy zrobić większą podmianę a kiedy trzeba zregenerować żywice.

Niestety każda metoda pomiarowa ma swoje wady i zalety - wybierając jedną z nich trzeba mieć to na uwadze i być świadomym ograniczeń 🙂 

  • Lubię to 1
Opublikowano
6 godzin temu, wpos napisał(a):

Stawiam, że masz odczynnik zepsuty. 

Nie no test nówka sztuka. Z ciekawości wsypałem stary proszek.

 

Opublikowano

Ostatnio bawiłem się w testy kropelkowe na NO3 z JBL i z Zoolek. Wczorajsze wyniki:

Zoolek - 20

JBL - 25

Wnioski podobne do wcześniejszych: te testy są fajne, ale dla wartości poniżej 15 lub powyżej 40/50. Pomiędzy 15, a 40/50 ciężko jest stwierdzić - w zależności od światła. Wyniki można różnie interpretować w zależności czy spoglądamy: w słońcu, w cieniu, w sztucznym świetle.

JBL ma dla mnie tą przewagę, że robi się nim wygodniej i szybciej.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Ponieważ doszło kilka korzeni i woda lekko złapała kolor podmieniłem dzisiaj 50% wody, test JBL po podmianie ok 3. Nie żebym narzekał ale ciekawe co obniżyło/a NO3.

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.