Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
2 minuty temu, Pikczer napisał(a):

Można wiedzieć jaką masz pompę do tego?

DCP-2500. Pompa pracuje na 100% (22W) Spływ mam nieco przymknięty więc wyszło tak jak sobie zaplanowałem. Przepływ przez przelew przewyższa wydajność pompy.

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Dzięki wielki za udział w dyskusji.

Obawiałem się że za bardzo przekombinowałem tego SUMP-a, wiem że czasami za dobrze to też źle....

@Bartek_De przyłączam się do prośby i motywuje do zrobienia fotorelacji lub nawet lepiej jakiegoś filmiku kótry opisuje to co masz u siebie. 

 Na ta chwilę planuje wykonać pudełko przelewowe, ale nie do końca wiem czy to się uda czy nie. Nie chcę też robić dziur w akwarium, więc Twoje rozwiazanie z zamkniętym kominem mnie bardzo interesuje. 

Ogólnie SUMP będzie : 80x35x45 czyli około 126l. 

Główny zbiornik 150x50x60, czyli 450L

Jeśli dobrze zakładam to chciałbym aby max 3 cm zeszło mi z głównego zbiornika+ litraż pudełka. Zamykam się w 40 litrach co stanowi 1/3 całego SUMP-a + jeskiś niewielki bufor na pomyłkę. 

Co do pompy, to planowałem zrobić instalację na pompach do CWU, ale pod namowa kolegów z forum chyba jednak będzie Jebao DCP-8000 

Chyba jednak podejdę do tematu w sposób łatwiejszy i podobny do tego co ma @Bartek_De, @Nath_147 wspomniał o K1. Widziałem kilka tematów na ten temat i zdania sa podzielone, czy sadzicie ze komora na K1 z dopływem powietrza i następna komora z ceramika ma sens czy znowu przerost formy nad treścią? 

Opublikowano

Wierząc tym testom https://aquariumscience.org/index.php/7-3-media-volume/

widać chociaż w przybliżeniu co jaką ma skuteczność. 

Oczywiście wyniki tych testów zakłócają bardzo odbiór tego co jest niby dobre. Reklama a rzeczywistość to jednak często przepaść. 

K1 ale te prawdziwe z Evolution Aqua w sumpie podobno świetnie działają, ale gąbka znowu nie jest dużo gorsza od k1. 

Opublikowano

Ale czy wszystkie sumpy na świecie są bezwarunkowo załadowane ceramiką? 

Może chodzi też o przepływ wody? Ceramika może stawiać mniejszy opór ale jednocześnie jest "gorsza" niż gąbka jako domek dla bakterii. Jednakże może te "straty mieszkaniowe" są akceptowalne? 

@triamond dużo eksperymentował z takimi rzeczami i może coś mądrzejszego napisze. 

Z drugiej strony co byś nie wrzucił do sumpa a będzie tego  odpowiednio dużo to i bakterie będą miały gdzie się rozwijać. 

Opublikowano (edytowane)

Tak napiszę. Bakterie nitryfikacyjne są różne i wymagają różnego środowiska. Te zamieszkujące małe kapilary / w tzw ceramice choć ja wolę nazwę skała porowata) i wolne przepływy są inne (i co innego rozkładają) niż te z gąbki ( w większości). Ja od lat stosuję 3/4 gąbka o rożnej gradacji jako pierwsza i ostatnia , a w środku wata JBLa i potem wkłady ze skały porowatej. Akwa 720L Sump 100L i od wielu lat zero azotanów. Teraz przy Malawi gabki z 1-ej komory co ok. mc czyszczę a resztę  co 6mcy. Przy zbrojnikach była lepsza zabawa. Przy skalarach (Manacapuru i Nyete) czy Pelvicachromis taeniatus - to rzadko, raz w roku.

 

Edytowane przez novi
  • Lubię to 1
Opublikowano
2 godziny temu, novi napisał(a):

Tak napiszę. Bakterie nitryfikacyjne są różne i wymagają różnego środowiska. Te zamieszkujące małe kapilary / w tzw ceramice choć ja wolę nazwę skała porowata) i wolne przepływy są inne (i co innego rozkładają) niż te z gąbki ( w większości). Ja od lat stosuję 3/4 gąbka o rożnej gradacji jako pierwsza i ostatnia , a w środku wata JBLa i potem wkłady ze skały porowatej. Akwa 720L Sump 100L i od wielu lat zero azotanów. Teraz przy Malawi gabki z 1-ej komory co ok. mc czyszczę a resztę  co 6mcy. Przy zbrojnikach była lepsza zabawa. Przy skalarach (Manacapuru i Nyete) czy Pelvicachromis taeniatus - to rzadko, raz w roku.

 

Czyli miks mediów ma jednak znaczenie i jak widać działa korzystnie 

Opublikowano

1. Najprostszy sump... to brak przegród. Po jednej stronie pompa, po drugiej spływ. Do środka K1 lub gąbka. Ale trzeba dodatkowo zabezpieczyć przed przelaniem akwarium.

2. Komora pompy ma mieć pojemność taką, by gdy zapcha się spływ (lub zapowietrzy, gdy nie ma komina), nie przelała akwarium. Pompa powinna się na sucho wyłączyć. Powinien być też zapas na spływ z akwarium, gdy stanie pompa.

3.  Ceramika jako medium jest bez sensu. Mała efektywna powierzchnia (duża marketingowa), ciężka, kłopotliwa w czyszczeniu, droga i pyli wykańczając pompę. Biofilm bakteryjny działa tylko na zewnętrznej powierzchni. W środku woda nie płynie.

4. Dziura + komin, albo komin zewnętrzny to bezpieczne rozwiązania. Z pudełkami i DIY mogą być problem i wzrasta ryzyko zalania.

5. Jeśli nie chcesz filtracji mechanicznej (czyszczenia i przy okazji usuwania części fosforanów i trochę azotanów zanim trafią do wody), to jeden rodzaj medium.... gąbka, K1, czyściki żyłkowe. Jeśli będzie odpowiednia ilość medium, to filtr będzie bezobsługowy przez czas życia akwarium. Wybór na podstawie stosunku powierzchnia/cena ?

6. Najlepsze ruchome K1. Ale trzeba ruszać (powietrzem lub pompami), co wiąże się ze zużyciem energii i hałasem. Statyczne K1 to 2x więcej potrzebnej objętości ale cisza.

7. Sump to ciekawe wyzwanie, ale są prostsze sposoby... np. filtracja w module. Dawniej miałem sumpy, teraz mam panel - sump przyklejony z boku akwarium. Znikają problemy z zabezpieczeniem przed przelaniem i marnowaniem energii na podnoszenie wody do akwarium. Nie ma problemów z siorbaniem z rewizji, regulacją spływu itd. Cały panel pracuje (a nie sporo mniej niż połowa sumpa) i pompa bez oporów śmiga 4000l/h na 15 W. Nie zajmuje miejsca w akwarium (ale zabiera na zewnątrz). Działa 1.5 roku bez dotykania.

8. Jeśli masz możliwość, pomyśl o automatycznej podmianie. Dodatkowa dziura w z boku sumpa i brak tematu podmian wody.

 

Opublikowano

"Ceramika jako medium jest bez sensu. Mała efektywna powierzchnia (duża marketingowa), ciężka, kłopotliwa w czyszczeniu, droga i pyli wykańczając pompę. Biofilm bakteryjny działa tylko na zewnętrznej powierzchni. W środku woda nie płynie. "

A słyszałeś o ustrojstwie zwanym denitryfikator? Kiedyś w mniejszych akwa stosowałem i to działa, ale trochę z tym zabawy. Starzy akwaryści też w ZSRR stosowali filtry o b.wolnym przepływie i to też działało. Skała porowata działa podobnie - w warunkach wolnych przepływów/prawie beztlenowych.

Opublikowano (edytowane)
Godzinę temu, novi napisał(a):

"Ceramika jako medium jest bez sensu. Mała efektywna powierzchnia (duża marketingowa), ciężka, kłopotliwa w czyszczeniu, droga i pyli wykańczając pompę. Biofilm bakteryjny działa tylko na zewnętrznej powierzchni. W środku woda nie płynie. "

Święte słowa.

Godzinę temu, novi napisał(a):

 

A słyszałeś o ustrojstwie zwanym denitryfikator? Kiedyś w mniejszych akwa stosowałem i to działa, ale trochę z tym zabawy. Starzy akwaryści też w ZSRR stosowali filtry o b.wolnym przepływie i to też działało. Skała porowata działa podobnie - w warunkach wolnych przepływów/prawie beztlenowych.

@triamond oczytany chłop. Zakładam, że słyszał, jak każdy , kto się trochę interesuje tematem. I jak poczyta głębiej, a jeszcze poćwiczy, to wie, że kawał gąbki lepszy niż cuda na kiju. I nie ma znaczenia czy patent z USA czy ZSRR. A w sumie chodzi nam chyba o to, żeby było taniej, wydajniej, i mniej obsługowo. Więc każdy argument pt. trochę z tym zabawy jakoś mnie nie nastraja optymistycznie. Mam siedem zbiorników, i najlepiej się bawię ze szklanką herbaty w dłoni jak na nie patrzę😉

Edytowane przez pulpet
  • Lubię to 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Niestety nie mogę już edytować.
    • Super opis i świetne fotki 💪 aż miło poczytać i pooglądać 🙂
    • Strasznie długo nic nie aktualizowałem a skoro znalazłem chwilę to w końcu coś napiszę  Aktualizację podzielę na jakieś akapity to łatwiej będzie się czytało i pisało 1. "Technikalia". Od strony technicznej zbiornik "hula" aż miło. Moduł filtracyjny spisuje się doskonale. Przerobiłem tylko "grodzie" wlotowe skimmera. W poprzedniej wersji było to jedynie spore wycięcie w górnej części modułu, ale niestety pod moją nieobecność dostała się tam ryba (samica Exo) i niestety padła odcięta od wody  Poprawiłem ten defekt montując coś w rodzaju śluzy z PCV którą można od góry zasunąć szczelinę i np. odciąć zupełnie dopływ wody albo zostawić malutką szczelinę, żeby zbierało brud powierzchniowy co też zrobiłem. Filtr kasetowy to największe moje zaskoczenie. Nie sądziłem, że będzie aż tak bezobsługowy. Ostatnio pierwszy raz po 7 miesiącach od zarybienia pierwszy raz go wyczyściłem. Zrobiłem to bardziej z ciekawości niż z potrzeby. Całą operację wykonałem w 10 min  Nie to co z kubłami, które miałem we wcześniejszym akwarium. Oceniam, że filtr bez czyszczenia mógłby jeszcze spokojnie pracować przez kilka miesięcy ponieważ spadek poziomu wody w komorze z falownikiem w porównaniu do komory wlotowej wynosił może 2cm. Z osprzętu baniaka jedynie oświetlenie jest słabym punktem, który w najbliższym czasie będzie wymagał mojej ingerencji. Są to belki DIY na modułach led z poprzedniego zbiornika. Nie dość, że musiałem już przelutować dwa moduły to jeszcze mam wrażenie, że stanowczo za mało światła jest w tym zbiorniku. Chciałem zakupić porządną lampę na POWER LED ale mój budżet domowy jest napięty jak plandeka na żuku i po prostu zrobię sam, ponownie na modułach LED ale dam stanowczo więcej punktów świetlnych i myślę, że będzie doskonale   2. Hydroponika. Hydroponika nadal raczkuje ale przynajmniej widać, że rośliny żyją. Najlepiej rosła mi zielistka i epipremnum. Mini skrzydłokwiat osiągnął poziom akceptacji warunków i przynajmniej nie wygląda już jakby miał zaraz zakończyć egzystencję. Miałem małą wtopę, ponieważ zapomniałem po jednym serwisie uruchomić pompkę tłoczącą wodę do doniczek i zielistka straciła 2/3 liści 😕  Ale mam wrażenie, że ta roślina odradza się w oczach więc liczę, że szybko wróci do formy. Właśnie pompka w tej instalacji jest piętą Achillesową. Poziom wody w doniczkach reguluję zwykłym zaworkiem i czasami zdarza się, że coś tam jest nie tak. Albo za wysoki poziom wody albo nieco za niski. Może w wolnej chwili spróbuję to jakoś usprawnić. Generalnie ta hydroponika jest takim eksperymentem  Chciałem dodać "zielonego" nad pokrywą. Oprócz roślin w dwóch doniczkach hydroponiki mam jeszcze z 5 stojących na pokrywie. Zobaczymy jak się to rozwinie dalej. Będąc przy roślinności - usunąłem nurzańca z akwarium bo zasysał mi go moduł filtracyjny i się blokował filtr. 3. Obsada. Obsadę i ewentualne problemy z nią związane omówię z podziałem na gatunki. - Nimbochromis Polystigma - Ten gatunek u mnie jest w zasadzie bezproblemowy i bez żadnych niemiłych przygód funkcjonuje u mnie od początku. Okazało się, że mam układ 2+4. Miałem wrażenie, że na początku ryby rosły powoli, ale w pewnym momencie zaczęły tak nabierać masy że obecnie są największymi rybami w zbiorniku. Samce pięknie się wybarwiły. Wobec siebie przejawiają wg mnie zdrowy poziom agresji. Prężą "muskuły" od czasu do czasu ale nigdy jeszcze nie widziałem jakiejś zaciętej walki pomimo tego, że chyba każda z samic już inkubowała. Każdy z samców do zalotów znalazł sobie swoją miejscówkę i tak sobie żyją na swoich zasadach. Mam nadzieję, że tak pozostanie. Naprawdę piękne rybska. - Stigmatochromis Tolae - obecnie został mi układ niezbyt korzystny 2+1. Jedna samica padła po walce z jakimś dziadostwem a jedna sztuka zamiast na samicę wyrosła jednak na samca. Jedyna samica, którą mam potrafi się "postawić" swoim kawalerom i to o dziwo skutecznie (mimo znacznej różnicy rozmiaru). Dominujący samiec jest spektakularnie ubarwiony, ale nie mogę "dorwać" samic. Przez to mam podejrzenia graniczące z pewnością, że samiec zbałamucił nie raz samice Dimidiochromis Strigatus, które u mnie pływają i na pewno jeden "kundel" się uchował.  . Samica poza okresami inkubacji nie jest męczona, ale nie przejawia jakiejś większej aktywności. Samiec alfa ma swój rewir pod kaseciakiem, którego pilnuje. Czasami coś tam się napuszy jak inna ryba tam wpłynie.  - Exochochromis Anagenys - obecnie mam układ 1+1 i samica nawet puściła jakieś maluszki z pyska i jeden gdzieś tam się jeszcze kryje. Rozpoczynałem z 3 sztukami, ale okazało się, że mam 2 samce i 1 samicę. Dosyć szybko dominujący samiec zamęczył swojego rywala a samica padła. Prawdopodobnie zamęczona bo była znacznie mniejsza od samca. Udało mi się dokupić 2 samice ale niestety jedna (duża i piękna) skończyła żywot w module filtracyjnym  Tak oto został mi omawiany układ. Na pewno będę chciał jeszcze upolować jedną samicę. - Protomelas sp. 'mbenji thick-lip' - obecnie pływa u mnie 1 samiec oraz 1 samica. Jest to moje "oczko w głowie". Przepiękna ryba! Cały czas aktywnie buszuje po zbiorniku. Samiec niesamowicie ubarwiony. Zdjęcia wg mnie tego nie oddają. Samica również ma swój urok. Mi wyjątkowo się podoba jej ubarwienie. Dobrze, że w ostatniej chwili "dołożyłem" go do zamówienia. Źle natomiast zrobiłem, że nie zamówiłem ich więcej. Miałem układ 1+2 ale jedna z inkubujących samic utknęła, jak się później okazało, w szczelinie pomiędzy modułem tła  przyklejonym do tylnej szyby a dnem i zakończyła żywot  Nie byłem świadomy istnienia tej szczeliny i cholernie szkoda mi tej ryby... Teraz oczywiście nigdzie nie mogę dostać samicy ale cały czas szukam i mam nadzieję, że uda mi się znaleźć   - Dimidiochromis Strigatus - obecnie mam na pewno 2 samce i albo 6 samic albo 5 samic i trzeciego samca. Zaczynałem z układem 1+2, później przy okazji kupiłem jeszcze jedną samicę. W międzyczasie okazało się, że samiec jest w fatalnej kondycji. Trapiło go chyba jakieś choróbsko, które od lutego do sierpnia powoli go wykańczało. Próbowałem je zwalczyć wieloma metodami, ale bezskutecznie. Samiec od początku miał dziwny kształt jak na Strigatusa, szybki oddech i kiepsko jadł. Próbowałem go odłowić z zamiarem oddania do laboratorium do przebadania ale za każdym razem traciłem cierpliwość machając za nim siatką i w końcu machnąłem na niego ręką. Szczerze mówiąc liczyłem, że szybciej sam się "przekręci" ale trwał w tej egzystencji do sierpnia. Na szczęście przypadkiem udało mi się zdobyć stadko 5 Strigatusów z pięknymi 2 młodymi samczykami i liczę, że ten gatunek dopiero porządnie u mnie zabłyśnie bo do tej pory nie było na co patrzeć. Teraz samczyki pięknie pływają po całym zbiorniku, widać że ze sobą rywalizują i przede wszystkim zaczynają "łapać" kolorek. W różnym świetle prezentują różne błyski. - Aristochromis Christyi - kupiłem 1 samca bo plułbym sobie w brodę gdybym nie spróbował go mieć u siebie. Strasznie mi się podoba ta ryba. Mam wrażenie, że jego potrzeby energetyczne są na zupełnie inny poziomie niż reszty obsady bo nieustannie patroluje zbiornik i przymierza się do upolowania podrostków, które gdzieś tam się kryją. Nigdy nie widziałem jak coś skutecznie upolował, ale wiele razy widziałem jak się zaczaja. Super widok. Zwykle zamierza się na spore ryby i się dziwi jak one nie reagując wypływają wprost na niego, ale widok jest super. Jak ta ryba rozciągnie pysk to naprawdę robi wrażenie prawdziwego drapieżnika  Samiec ma obecnie około 17cm. Zobaczymy jak będzie się dalej rozwijał w roli szefa zbiornika. 4. Karmienie. Tutaj jedna tylko uwaga. Po perypetiach z poprzednimi pokarmami premium, zacząłem karmić jedynie granulatem Aller Aqua Futura. Obecnie stosuję pellet w rozmiarze bodajże 1,3-2,0mm. Ryby zjadają go wyjątkowo chętnie, pięknie rosną i nie zauważyłem, żeby na dłużej psuł klarowność wody. Zrobiłem próbę z karmieniem mrożonymi krewetkami z dyskontu, ale oprócz Aristochromisa nie było chętnych na taki posiłek. Spróbuję jeszcze z mrożoną stynką. Takie krótkie podsumowanie kilku miesięcy tego zbiornika  Poniżej kilka zdjęć.  Pozdrawiam   - akwarium - Nimbochromis Polystigma (samiec ALFA) - Nimbochromis Polystigma (samiec BETA) - Dimidiochromis Strigatus - samiec - Aristochromis Christyi - samiec - Protomelas sp. "Mbenji Thick Lips" - samiec   A tutaj krótki filmik na którym lepiej widać całość projektu VID_20251017_204805765.mp4    
    • Tytułem uzupełnienia, żeby już wszystkie nazwy były poprawne  Socolofi to też od dawna chindongo. 
    • Dzięki Andrzeju za poprawki - nazewnictwo skopiowane z tytułów opisu w necie/na forum  Jak tylko zbliżę się do akwarium rybcie zaczynają szaleć - ciężko im zrobić fotę  Hydroponikę uruchomię w czwartek  Obiecane fotki:
    • @AGAT  Masz prawo nie wiedzieć dlatego sprostuję nazewnictwo : Obecnie od kilku lat : Chindongo Saulosi. Ten błąd się powiela cały czas.  Pierwsza litera to  "i "a nie " L "  czyli : iodotropheus. Specjalnie napisałem z małej litery aby nie było wątpliwości.
    • Ja bym go dorzucił do załogi. Dodałbym też samice do tych aulonocar.
    • Super! Czekam na fotki. Przy tej ilości ryb zadbaj o dobrą filtrację. Deklarowana wydajność kubełków to w większości przypadków ściema.
    • Obsada dotarła. Zakupy zrobione  u Pana Jacka z Żor https://pielegniceafrykanskie.pl/  - rybki dotarły z samego rana na drugi dzień po wysyłce w bardzo dobrej kondycji - wszystkie żyją i mają się dobrze razem z 5 gratisowymi :), serdecznie pozdrawiam. Obsada to : Mbuna (po 8 sztuk): Chindongo Saulosi Chindongo socolofi Pseudotropheus acei Maylandia estherae Iodotropheus sprengerae Labidochromis caeruleus Non-Mbuna: Otopharynx Black Orange Dorsal x5 oraz 6 samców różnych odmian Aulonocar Jeżeli ktoś ma jakieś propozycje to chętnie wezmę pod uwagę - chyba brakuje jeszcze bardziej niebieskich ryb, może np. Pseudotropheus cyaneorhabdos Dodatkowo rozpocząłem budowę hydroponiki ze spienionego pcv 100/30/30 cm - wejdą tam 3 skrzydłokwiaty i 3 trzykrotki, keramzyt oraz zasilanie z powrotu kubełka, za 3/4 będę już montował. Zdjęcia wrzucę trochę później - na razie nic ładnego mi nie wychodzi     
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.