Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Witam posiadam akwarium aquael opti set 200l 100x40x50. Filtracja to eheim 2273 wypełniony siporaxem z dodatkowym prefiltrem gąbkowym oraz fluval 207 jako filtr mechaniczny. Eheim wlot po prawej skimer 2w1 wylot z lewej u góry do poruszania tafli wody. Fluval zasysy lewy dół, wylot na dole po prawej w kierunku zasysu, tak że woda w akwarium krąży. Do startu wlałem bakterie sera, a później zmieliłem pokarm zalałem wodą i wlałem do akwarium. Zauważyłem że pokarm został na dnie, więc wyciągnąłem kilka kamieni z przedniej szyby żeby woda miała lepszy obieg, ale nadal efekt jest średni. Myślę o dodaniu cyrkulatora i tu pytanie:

Jaki model cyrkulatora do 150-200zł

Czy podłączyć cyrkulator do zegara sterującego lub gniazdka wifi? 

Jakieś inne rady? Pozdrawiam ;)

received_1712769555770912.jpeg

Edytowane przez łakuś
  • Lubię to 1
  • ukasz zmienił(a) tytuł na Jaka marka i moc cyrkulatora
Opublikowano (edytowane)
13 godzin temu, łakuś napisał:

wylot na dole po prawej w kierunku zasysu

Po pierwsze takie rozwiązanie znacząco spowalnia przepływ wody, szczególnie, że pod samym wylotem masz jeszcze zejście rurki w dół - przenieś ten wylot na samą górę.

Po drugie wloty filtra powinny być kilka cm nad piaskiem a nie w połowie akwarium, bo w przeciwnym razie musisz poderwać cały bród z dna do góry tak, żeby go zassać.

Ustaw wyloty tak, żeby woda kręciła się w kółko tzn. (patrząc od przodu) ten lewy wzdłuż tylnej szyby, a ten z prawej skierowany prostopadle na przednią szybę lub lekko w kierunku prawej bocznej szyby - woda będzie poruszać się wtedy zgodnie z ruchem wskazówek zegara. Możesz też wyloty ustawić odwrotnie i wtedy woda będzie krążyć w przeciwnym kierunku. Zobacz czy takie ustawienie pomoże, ewentualnie przestaw kamienie za którymi zbiera się bród, a jeżeli to nie pomoże, to wtedy zastanów się nad zakupem cyrkulatora.

Do twojego litrażu wystarczy cyrkulator max 8-10 tyś l/h (który będzie pracował na pół gwizdka 4-5 tyś l/h), ważne żeby miał regulację, ale nie tylko siły ale tez różne tryby np. sinus - to dodatkowo wprowadza wodę w akwarium w falowanie, które wymiata nieczystości spośród kamieni. Ze swojej strony polecam Jebao SLW-20 - miałem taki w swoim Glossy 120 cm 🙂 
Stopniowo, na cyrkulatorze będą się osadzały gluty, co spowolni jego pracę i po to właśnie kupujesz mocniejszy, żeby go ciągle nie czyścić, tylko w razie potrzeby podkręcić 🙂
Poza tym najwyższy bieg będziesz mógł wykorzystać w trakcie porządków w akwarium, żeby np. poderwać zalegający gdzieś brud, który jak już trafi do toni wody to filtry sobie z nim poradzą.

Cyrkulator najlepiej umieścić mniej więcej w 2/3 wysokości akwarium w pobliżu tylnej szyby i skierować go wzdłuż, tak żeby wspomagał wymuszony przez wyloty filtrów obieg wody.

Kolejna przydatna funkcja cyrkulatora to opcja feed, która wyłącza go na kilka minut na czas karmienia.

Cyrkulatory mają też czujniki światła w kontrolerze, które powodują, że w nocy trochę one zwalniają, ale ja nigdy z tej funkcji nie korzystałem, bo sterownik był po pierwsze w szafce gdzie jest ciemno, a po drugie i tak paliły się tam diody od zasilaczy i przedłużaczy które w nocy rozświetlały całą szafkę 🙂 - ale to tylko moje subiektywne zdanie - może inni z tego korzystają 🙂 

Edytowane przez rafalniski
Poczułem nagły przypływ natchnienia :-)
  • Lubię to 1
  • Dziękuję 1
Opublikowano

 

3 godziny temu, rafalniski napisał:

Po pierwsze takie rozwiązanie ym wylotem masz jeszcze zejście rurki w dół - przenieś ten wylot na samą górę.

Po drugie wloty filtra powinny być kilka cm nad piaskiem a nie w połowie akwarium, bo w przeciwnym razie musisz poderwać cały bród z dna do góry tak, żeby go zassać.

Ustaw wyloty tak, żeby woda kręciła się w kółko tzn. (patrząc od przodu) ten lewy wzdłuż tylnej szyby, a ten z prawej skierowany prostopadle na przednią szybę lub lekko w kierunku prawej bocznej szyby - woda będzie poruszać się wtedy zgodnie z ruchem wskazówek zegara. Możesz też wyloty ustawić odwrotnie i wtedy woda będzie krążyć w przeciwnym kierunku. Zobacz czy takie ustawienie pomoże, ewentualnie przestaw kamienie za którymi zbiera się bród, a jeżeli to nie pomoże, to wtedy zastanów się nad zakupem cyrkulatora.

Do twojego litrażu wystarczy cyrkulator max 8-10 tyś l/h (który będzie pracował na pół gwizdka 4-5 tyś l/h), ważne żeby miał regulację, ale nie tylko siły ale tez różne tryby np. sinus - to dodatkowo wprowadza wodę w akwarium w falowanie, które wymiata nieczystości spośród kamieni. Ze swojej strony polecam Jebao SLW-20 - miałem taki w swoim Glossy 120 cm 🙂 
Stopniowo, na cyrkulatorze będą się osadzały gluty, co spowolni jego pracę i po to właśnie kupujesz mocniejszy, żeby go ciągle nie czyścić, tylko w razie potrzeby podkręcić 🙂
Poza tym najwyższy bieg będziesz mógł wykorzystać w trakcie porządków w akwarium, żeby np. poderwać zalegający gdzieś brud, który jak już trafi do toni wody to filtry sobie z nim poradzą.

Cyrkulator najlepiej umieścić mniej więcej w 2/3 wysokości akwarium w pobliżu tylnej szyby i skierować go wzdłuż, tak żeby wspomagał wymuszony przez wyloty filtrów obieg wody.

Kolejna przydatna funkcja cyrkulatora to opcja feed, która wyłącza go na kilka minut na czas karmienia.

Cyrkulatory mają też czujniki światła w kontrolerze, które powodują, że w nocy trochę one zwalniają, ale ja nigdy z tej funkcji nie korzystałem, bo sterownik był po pierwsze w szafce gdzie jest ciemno, a po drugie i tak paliły się tam diody od zasilaczy i przedłużaczy które w nocy rozświetlały całą szafkę 🙂 - ale to tylko moje subiektywne zdanie - może inni z tego korzystają 🙂 

Dziękuję za cenne rady ;) wlot po lewej jest 3-4 cm od dna. Kierunki zgodne z twoim radami. Kolega znalazł mi cyrkulator za około 30% jego wartości, wysyłka krajowa jedynie ewentualny zwrot do Chin.https://allegro.pl/oferta/pompa-cyrkulacyjna-ze-sterownikiem-8000-l-h-12584716645 . Po zakupie cyrkulatora umieszczę wylot do góry, a skimer ustawię tak żeby przedmichiwał dno. Pozdrawiam

 

 

Dziękuję za cenne rady ;) wlot po lewej jest 3-4 cm od dna. Kierunki zgodne z twoim radami. Kolega znalazł mi cyrkulator za około 30% jego wartości, wysyłka krajowa jedynie ewentualny zwrot do Chin.https://allegro.pl/oferta/pompa-cyrkulacyjna-ze-sterownikiem-8000-l-h-12584716645 . Po zakupie cyrkulatora umieszczę wylot do góry, a skimer ustawię tak żeby przedmichiwał dno. Pozdrawiam

Opublikowano
11 minut temu, łakuś napisał:

wlot po lewej jest 3-4 cm od dna.

Oba wloty tak mają być ustawione.

8 minut temu, łakuś napisał:

Po zakupie cyrkulatora umieszczę wylot do góry

Przestaw wylot już teraz i zobacz jak będzie - skoro masz 2 filtry to może zakup cyrkulatora wcale nie będzie potrzebny.

20 minut temu, łakuś napisał:

 a skimer ustawię tak żeby przedmichiwał dno. Pozdrawiam

Skimer ma za zadanie zbierać film z tafli wody więc nie bardzo wiem jak chcesz nim przedmuchiwać dno?

6 minut temu, łakuś napisał:

Kolega znalazł mi cyrkulator za około 30% jego wartości, wysyłka krajowa jedynie ewentualny zwrot do Chin.

Jak lubisz ryzyko to kupuj 🙂 tylko żebyś potem nie narzekał, że za głośno chodzi albo buczy i że kasa wywalona w błoto 🙂 

Poza tym jeżeli filtracja będzie ci dobrze działać to tak na prawdę dopóki ryby ci nie podrosną może się okazać, że cyrkulator wcale nie będzie potrzebny - ja swój kupowałem dopiero po pół roku od startu 🙂 
Kupiłem Jebao z gwarancją z Polski i zdarzyło mi się, że go na tej gwarancji wymieniałem na nowy, bo po ponad roku ciągłej pracy coś w nim padło 🙂 Każde rozwiązanie ma swoje wady i zalety 🙂 

Na koniec dobra rada - lepiej dwa razy pomyśleć niż kupować coś na hura a potem kombinować co z tym zrobić 🙂

Powodzenia!

  • Lubię to 2
Opublikowano

Wszystko masz ładnie opisane. Popieram również wyraźnie to, że póki ryby małe to cyrkulator może nie być w ogóle potrzebny. Uruchom wszystko i zobaczysz po kilku dniach czy tygodniach jak to działa. 

Opublikowano

Myślałem wylot napisałem skimer. Błąd. Kolega który znalazł mi ten model miał identyczny cylkulator i był zadowolony więc zdam się na jego doświadczenia z tym sprzętem. Uważam że za tą cenę warto zaryzykować ;) Jak będę pamiętał to napiszę po czasie jak się sprawuje. 

Opublikowano

Co do dwóch filtrów to eheim jest stłumiony prefiltrem, a fluval ma chyba trochę wysoko pompować, bo góra akwarium to około 140cm przez co ruch wody jest słabszy niż oczekiwałem. Pokarm który wsypałem w celu startu akwarium stoi jak przysłowiowe widły.

Opublikowano

Tak na marginesie to Fluval 207 ma wydajność pompy 780 l/h a maksymalny przepływ przez filtr to 460 l/h (źródło Trzmiel) a Eheim 2273 ma natomiast wydajność 1050 l/h (źródło Trzmiel).

Moim zdaniem to Eheim z większą wydajnością powinien pracować jako mechanik a Fluval jako biolog, a nie odwrotnie jak jest u ciebie.
Poza tym sprowadzając wylot Fluvala na dno akwarium i podwójnie zaginając rurki wylotowe (na górze i na dole + kolanko na wylocie) drastycznie stłumiłeś jego wydajność.

Kolejne pytanie ile tego Siporaxu wsypałeś do filtra? Na twój litraż spokojnie wystarczy 1-2 litrów albo i nawet mniej - jeżeli dałeś więcej to jest to kolejny hamulec w twojej filtracji.

Napisz może dokładnie, jakie media filtracyjne masz w każdym z filtrów i w jakiej kolejności, jaki masz prefiltr oraz co i jak podłączyłeś (łącznie ze średnicą rurek/węży), wtedy będziemy w stanie ci pomóc usprawnić filtrację. To że dodasz teraz cyrkulator może w twoim obecnym stanie nic nie zmienić, poza tym, że brudy będą się non stop kręcić w całym akwarium. 

  • Lubię to 1
Opublikowano

Eheim wlot po prawej ze skimera 2w1 czyli skimer i zasys idzie do prefiltra gąbkowego, a z prefiltra do wlotu eheima i wylot z lewej u góry na taflę wody. Wypełniony jest siporaxem wszystkie 3 koszyki o ile dobrze pamietam to weszło 2.5 litra+ oryginalna gąbka u góry. Fluval jest z oryginalnymi mediami czyli gabki, ceramika i kulki chyba jakieś spiekane. Wlot ma w lewym dolnym rogu 3cm od dna, wylot prawa strona pod zasysem skimera w kierunku prawa ściana- przednia szyba.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Serio, obsada w dziale oświetlenie? Przenoszę. 
    • Witam,jestem tu nowy i mam pytanie odnośnie obsady mojego baniaczka. 120x40x40 8szt Saulosi Coral prawdopodobnie są 3 samce,do redukcji+ Afra szczerze mówiąc nie mam pojęcia co za odmiana 1+5. Dadzą radę?Z góry dziękuję za wszelkie podpowiedzi.
    • Na chwilę obecną wszystkie 3 buccochromisy wyglądają na potencjalne samice i obecnie nic nie wskazuje aby był wśród nich samiec. Świadczy o tym m.in. brak nawet zalążków atrap jajowych, charakterystycznego wydłużania i zaostrzania się płetw, brak zmian w ubarwieniu szczególnie w okolicy pyska, roznica między największym, a najmniejszym to maksymalnie 2cm (na starcie były tej samej wielkości), do tego co równie ważne ich zachowiania nie świadczą o tym, że jest wśród nich potencjalny samiec lub np więcej niż jeden samiec. Widziałem też sporo zdjęć Buccochromisów i przy tej wielkości bardzo często samiec jest  już częściowo wybarwiony + dodatkowo dość wyraźnie odbiega wielkością swoim samicom. Reasumując jeszcze chwilę zaczekam, a później będę rozglądał się za samcem ewentualnie może trafi się ktoś, kto też kupował młode ryby z dobrego źródła i trafiło mi się więcej samców itp. Przy okazji jakby ktoś kto czyta miał na zbyciu samca lub potrzebował jednej samicy (planuje zostawić dwie) to można dać znać na priv. 
    • Ślicznego masz champso 🙂. Bucco ze zdjęcia to raczej samica, mam 4 mlode sztuki samca i trzy samice, różnica w wygladzie (wielkosc i budowa) diametralne. https://youtu.be/LoE0Isqv5Kg?feature=shared
    • Aktualizacja po 12 miesiącach od zalania zbiornika (10 m-cy od wpuszczenia obsady) Dziesięć miesięcy zrobiło swoje i widać po rybach, że trochę podrosły. Najważniejsze, że nadal ,,pływamy" w tym samym składzie i okres dojrzewania zbiornika nie wpłynął na obsadę. Pozostając przy temacie obecnej wielkości moich podopiecznych to wiadomo, że obserwując ryby każdego dnia, realny przyrost w ciągu jednego czy dwóch miesięcy nie jest aż tak zauważalny. Jednak niewątpliwie samiec Nimbochromis Livingstoni rośnie jak na drożdżach (w jego przypadku raczej bardziej na stynkach i krewetkach). W ostatnich miesiącach mocno wystrzeliły też moje 3 Buccochromisy. U pozostałych ryb biorąc pod uwagę wielkość początkową trzeba przyznać, że z perspektywy 8 miesięcy widać, że to już większe sztuki, ale nie ma aż tak spektakularnych przerostów jak np u amerykańskich pielegnic, które trzymałem u siebie lata temu. Dodam tylko, że w przypadku gatunków (Nimbo, Champso, Dimidio, Fosso) gdzie bazowo miałem określoną płeć nie było żadnych niespodzianek. Jeśli chodzi o pozostałe dwa gatunki, to na chwilę obecną u Tyrano chyba potwierdza się, iż będzie to samiec, zaś u Buccochromisów określenie płci (bez zaglądania pod ogonek) nadal nie jest możliwe. Pomijając fakt, iż w ostatnich miesiącach cała trójka wyraźnie złapała centymetrów, to jeden z osobników wystrzelił trochę bardziej i w nim upatruje samca, choć  może to być bardzo złudne i nie jest to poparte zmianami w ubarwieniu lub zachowaniami wskazującymi, że może być to młody samiec. Po cichu mam nadzieję, że wśród 3 osobników trafi się chociaż jeden samiec i samica, bo wtedy odbyłoby się bez ingegrencji w obsadę (no chyba, że byłoby 2+1 to pozbędę się jednego samca). Na chwilę obecną trochę wróżenie z fusów więc zbytnio się tym nie przejmuje, niech rosną, czas pokaże co dalej, a myślę, że te najbliższe miesiące ostatecznie potwierdzą czy samotny Tyrannochromis to samiec i czy u Bucco jest jakiś samiec (oby nie trzy). W tym wszystkim bardzo ważne jest to że mimo upływu czasu mogę przyznać, ze agresja między rybami jest co najwyżej ma minimalnym poziomie. W akwarium panuje ład i harmonia, do tej pory nie było sytuacji kiedy, któraś z ryb miałaby wyraźniejsze obrażenia walk/przepychanek (mam tu na myśli mocno postrzępione płetwy, ubytki w łuskach lub nawet zachowania sugerujące totalne zdominowanie). Jedynie na linii Champso-Nimbo od czasu do czasu trochę zaiskrzy. Raczej zdarza się to jednak tylko w okresie tarła Chmpsochromisa. Chłopaki najwyraźniej nadal widzą w sobie jedynych konkurentów do bycia ,,władcą zbiornika" i dlatego od czasu do czasu, Champso zaczepi samca Nimbochromisa (który jest drugą siłą w hierarchii mojej zbieraniny drapieznikow). Choć nie jest to wojna na całego i nie porównywalnym tego do licznych spin obserwowanych u mbuny. W okresach kiedy ww. dwa gatunki nie mają tarła samce starają się nie wchodzić sobie często w drogę. Pozycja Nimbo nie jest jednak na tyle silna aby mocniej odgryzać się Champsochormisowi (nawet w okresie swojego tarła). W tym czasie nimbochromis czuje się dużo pewniej ale nie na tyle aby powodować starcia z troche większym (albo raczej jedynie dłuższym) Champso. Jak jestem przy masie Nimbochromisa to muszę podkreślić, iż jest to mój największy łasuch i przypomina mi nabitego gościa z siłowni. Absolutnie nie przekarmiam swoich podopiecznych ale Nimbo to faktycznie kawał prosiaka, mimo, iż widząc spadającą (pokrojoną) stynkę tafla, aż się gotuje, wszyscy rzucają się aby wyrwać jak najwięcej łakomych kasków ale to Nimbo praktycznie zawsze wciąga najwięcej. Przy korycie jest bezwzględny i nawet Champso nie ma do niego podjazdu. Myślę, że to wszystko z czasem lekko się wyrówna bo na chwilę obecną Nimbo względem większości obsady nadrabia gabarytami (a tym samym również pojemnością pyska i brzucha), poza tym stynka i krewetki są na chwilę obecną z reguły krojone na trochę mniejsze kawałki, tak aby nie narobić problemu mniejszym mieszkańcom - szczególnie samicom Nimbo oraz Dimidio, których pojemność pyska znacznie odbiega od moich największych predatorów. Jeśli nie podzielę stynki to zdarza się że najmniejsze osobniki złapią stosunkowo dużą rybę i kończy się to pływaniem przez kilka h z wystającą z pyska stynką. Na obecną chwilę bardzo często do tarła podchodzą Nimbochromisy i Champsochromisy. Trochę rzadziej za miłosne igraszki zabierają się Dimidochormisy i Fossorochormisy. Oczywiście z uwagi na ograniczoną ilości kryjówek wyjątkowo rzadko udaje się spotkać ,,coś małego". Realnie patrząc to w całym akwarium jakiś pojedynczy maluch moze do pewnych gabarytów wytrwać jedynie gdzieś w blokach tła strukturalnego, a w sumie to mam jedno może dwa takie miejsca. Do tej pory miałem jednego ,,zawodnika", który wytrwał dłużej i regularnie widziałem jak się chowa w swojej kryjówce, miał już z 1,5-2cm, ale w pewnym momencie i jego przestałem widywać. Wiadomo, że to nic odkrywczego ale np. przy mbunie 1,5-3cm maluch przy dobrej znajomości zakamarków zbiornika i przy większym zagruzowaniu jest już niemal bezpieczny, to tutaj przy rosnącej obsadzie nie ma najmniejszych szans bo nawet jakby malych uchował się do tych 3 czy 4cm to w pewnym momencie będzie musiał wypłynąć na ,,pełne wody" a wielkie pyski będą wtedy tylko czekać na dodatkowy posiłek. Należy nadmienić, iz na obecną chwilę nie mogę narzekać na jakieś niebezpieczne obrazki w trakcie tarła. Jedynie samiec Champsochromis chwilowo zmniejsza przestrzeń życiową pozostałych mieszkańców, jednak nie są stłamszeni jak sardynki tylko mają dla siebie dobrze ponad połowę akwarium (akurat właśnie dziś jest ten dzień). Jako miejsce do tarła wybrał sobie pustą przestrzeń po lewej stronie akwarium, pod samą taflą (pod warunkiem, że to nie samiec Nimbo) oraz z tyłu za dwoma większymi modułami, na środku ryby mogą swobodnie plywac (przydaje się tu 80cm głębi). Na szczęście takie sytuacje nie wiążą się z przesadna agresja i inne gatunki schodzą z drogi nabuzowanemu samcowi Champso więc nie spotkałem się z jakimiś niebezpiecznymi sytuacjami. Pozostałe gatunki podchodzą do tarła to tu to tam i nie wiąże się to z przejmowaniem jakieś większej części akwarium. Ponad 2,5 m i 80cm głębi/szerokości przy niezbyt licznej obsadzie na chwilę obecną pozwala na jednoczesne tarło dwóch gatunków, które nie odbija się na jakości życia innych  mieszkańców. Wiem, że ryby są jeszcze młode i możliwe, że z czasem będzie trudniej o taki ład i harmonie, ale na tą chwilę jestem optymistą (tym bardziej, że 4 z 5 gatunków, ktore będą podchodzić do tarła to już całkiem spore osobniki i na tą chwilę wszystko dobrze się kręci) i mam nadzieję, że przy takiej obsadzie te 1400l im wystarczy. Z takich końcowych refleksji dodam tylko, że jak na tą chwilę jestem zadowolony, że zdecydowałem się na stosunkowo małą ilość ryb (5 gatunków z 1/2 samicami + pojedynczy Tyranochromis). 14 drapieżników zadowalająco wypełnia ten baniak, a jednocześnie nadal mam wrażenie, że ryby mają wystarczająco miejsca dla siebie.  
    • Przypadkiem trafiłem na Twoje pytanie, więc pewnie już jest nieaktualne, ale dla porządku odpowiadam. To prawdopodobnie krasnorosty. Zmora w akwariach roślinnych, w Malawi nawet mogłyby nieźle wyglądać. Nie jestem jednak pewien, czy ryby to jedzą, bo jak nie to pewnie zarosną wszystko. Na wszelki wypadek staram się więc, żeby się u mnie nie pojawiły, bo trudno z nimi walczyć.
    • Ja zaproponuję metriaclima estherae red blue, niebieskie samce i pomarańczowe samiczki.  
    • Witaj. Pewnie część odpowiedzi będzie już nieaktualna, ale odpowiem. 1) w takiej sytuacji możesz od razu wpuszczać ryby. Tak na marginesie, nawet gdyby to było zupełnie świeże akwarium, to przy planach jednogatunkowego akwarium mógłbyś spokojnie wpuścić do tego litrażu te kilkanaście sztuk maluchów. Nie byłoby z tym żadnego problemu. 2) testy kropelkowe JBL są chyba najbardziej miarodajne. 3) nochal w takim litrażu mógłby być ok, gdyby nie długość tego akwarium. Tu mam wątpliwości. To mbuna zaliczana do tych większych, a do tego lubiąca sobie popływać. Potrzebuje przestrzeni. Nie jest ścisłym terytorialistą, przywiązanym do jakiejś groty. Nie chcesz saulosi, więc może Pseudotropheus interruptus lub Pseudotropheus sp. "membe deep" lub Pseudotropheus johani. Myślę, że mógłbyś dać do tego akwarium  dwa gatunki. Np. któryś z wymienionych i Labidochromis chisumulae lub Labidochromis sp."perlmut" lub Iodotropheus sprengerae.  Aranżacja super.  
    • Te brązowe to okrzemki. Te zielone to zielenice, które zaczynają przykrywać okrzemki. Okrzemki w końcu przestaną być widoczne,co nie znaczy, że ich nie będzie. Zaczną po prostu dominować inne glony. 
    • Sprzedam w bardzo dobrym stanie dwa filtry AQUAEL ULTRAMAX 1500 wraz z pudełkami i akcesoriami.  Cena za oba to 500 zł. Przesyłka w cenie. Oferta tylko tutaj i tylko dla osób z forum.   🍻  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.