Pobita saulosi

[Alastor]

Witam wszystkich. Wczoraj kiedy wróciłem do domu zastałem mocno pobitą samicę saulosi. Najprawdopodobniej samcowi odbiło. Ryba była tuż po tarle. Co ciekawe nie straciła ikry. Postanowiłem odłowić ją do kotnika. Graniczyło to z cudem gdyż cały czas miała siłe na ucieczkę. W końcu się udało. Ryba od wczoraj przebywa w kotniku. Jej stan nie jest ani lepszy ani gorszy. Pociemniała z poharataną płetwą ogonową i lekko zapadniętym brzuchem. Pływa normalnie, nie kołysze się na boki. Wiadomo, że jest jej ciężko ze wzgledu na ogon ale raczej wygląda to ok. Raz pływa normalnie, za chwilię sedzi na dnie kotnika, za chwilę przebywa w koncie przy powierzchni (inne ryby trochę stukają w jego ścianki). Nawet momentami broni kotnika. Nie je ale spowodowane jest to inkubacją. Podałem sól akwarystyczną dla dezynfekcji. Robić coś jeszcze? Wyjdzie z tego? Parametry są w normie.

[Pikczer]

Witam, zostaw i obserwuj. Jeśli mocno nie dostała to dojdzie do siebie. Szkoda lać chemię do akwarium. Ryby mają w akwarium kryjówki? Skoro tak uciekała to może nie było potrzeby jej odławiać?