Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

A że się spytam Malawi Mbuna World  sprzedaje jeszcze rybki ? Bo z moich informacji wiem że nie. A wiem to ponieważ do niego pisałem w tym miesiącu i napisał mi że już się tym nie zajmuje.

  • Lubię to 1
Opublikowano

Dziękuję za komentarz.

58 minut temu, Piotr775 napisał:

A że się spytam Malawi Mbuna World  sprzedaje jeszcze rybki ? Bo z moich informacji wiem że nie.

 

Możliwe, że już nie sprzedaje. Ale rozmawiałem z nim konkretnie o Saulosi i powiedział, że być może uda mu się dobrać ładną obsadę do mojego akwarium. Powołałem się też na polecenie go przez Kolegów z Forum, może więc potraktował mnie tak trochę "koleżeńsko".

  • Lubię to 3
Opublikowano (edytowane)

Ja polecam także wspomnianego już Jacka Stusia z Żor, ma czyste i zadbane zbiorniki w swojej hodowli. Byłem osobiście, ma dwa duże akwaria z Saulosi i w każdym po minimum 30 sztuk w tym kilka samców z czego 2-3 mocno wybarwione. Samiczki też ładne. Wiadomo, nie jest to ideał jak z katalogu (obencie już nikt takich nie ma), ale mi się bardzo spodobały i obecnie 14 sztuk pływa u mnie.

Mam je prawie trzy miesiące, niestety jeszcze są za małe na wybarwienie, więc odnośnie jakości młodych samców nie jestem w stanie nic powiedzieć. Na pewno są bardzo żarłoczne, najbardziej z mojego stada i jako pierwsze zaczęły jeść z ręki.

Jak nie możesz podjechać osobiście to zadzwoń, może prześle Ci jakiś filmik czy zdjęcia rodziców, chociaż na żywo wyglądają dużo lepiej niż na jego stronie. Wysyłki bym się nie bał, bo ryby pakowane solidnie.

Edytowane przez KapitanCzysty
  • Lubię to 1
  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Stało się. Saulosi pływają w akwarium.

Marek (Malawi Mbuna World) rzeczywiście nie handluje już pyszczakami. Ostatecznie polecił mi Damiana, który przejął od niego Saulosi i to właśnie u Damiana zakupiłem obsadę. Jestem zadowolony z całej transakcji. 

Ryb jest 26. Dotarły w dobrej kondycji.

@Bartek_De, dzięki wielkie za podanie namiaru na Marka.

Zamieszczam fotki z rytuału.

Na marginesie, poczytam jak się pstryka fotki z rybami, bo w forumowej galerii jest sporo pięknych i wyraźnych ujęć. Chodzi też o to, by w razie potrzeby, np. weterynaryjnej, zrobić dokładne zdjęcie rybie.

ostrożnie.jpg

styro.jpg

tlen.jpg

aklimatyzacja.jpg

Saulosi.jpg

  • Lubię to 8
Opublikowano
4 godziny temu, kazikx napisał:

Na marginesie, poczytam jak się pstryka fotki z rybami, bo w forumowej galerii jest sporo pięknych i wyraźnych ujęć. Chodzi też o to, by w razie potrzeby, np. weterynaryjnej, zrobić dokładne zdjęcie rybie.

Prawdopodobnie robią je lustrzankami. 

Opublikowano

Dziękuję za komentarze.

3 godziny temu, Pikczer napisał:

Fajne maluchy :)

Maluchy, które zapierniczają jak Ferrari🙂.

Nie mogę się na nie napatrzeć.

Włączyłem tv na mecz siatkarski Brazylia - Polska i z rozpędu chciałem kibicować... żółtej Brazylii😉.

 

58 minut temu, Nath_147 napisał:

Prawdopodobnie robią je lustrzankami. 

Mam kompaktowy Olympus OM-D  + analogowe obiektywy Konica Hexanon. Aparat kupiłem parę ładnych lat temu, ze względu właśnie na te obiektywy, ale używałem go bardzo rzadko. Może więc teraz się nada?

Opublikowano

Nie taki byle jaki ten aparat. Ale bardzo ważne jest światło. Jak nie masz konkretnych lamp to możesz nawet próbować z lampką biurkowa czy latarką. A wtedy i nawet telefonem coś dobrego wyjdzie. 

  • Lubię to 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Moja a502ps coś nie działa. A502e usuwała żółtawą barwę wody. Ta nie. Może sprzedawca się pomylił ?  Jak u Was ? EDIT: Sprzedawca wyklucza pomyłkę ze względu na kolor. Być może słaby przepływ przez żywicę, jak pływa w ruchomym złożu. Wrzuciłem do solanki. Zobaczymy co z tego wyjdzie...
    • Zgadza się, ale w czasie regeneracji żywica oddaje też zgromadzonym w niej brud. Założeniem podwójnej regeneracji było to, że za pierwszym razem żywica oddaje większość brudu i podlega regeneracji, a druga tura miała skupiać się już tylko na regeneracji 🙂 Ale tak jak już pisałem żadna ze stosowanych przeze mnie metod regeneracji nie dawała jakichś spektakularnych różnic więc stosowałem je naprzemiennie. 
    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.