Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jasny kamień zajdzie glonem i i tak nie będzie go widać. Walka z glonami ma w tym biotopie mało sensu bo pyszczaki je lubią i dobrze żeby były.  Lepiej skupić się na bryle kamieni i aranżacji. Dobry filtr kubełkowy spokojnie da radę. Przyda się do niego prefiltr. Na forum jest mnóstwo odpowiedzi, trzeba wertować tematy które cię interesują.

Opublikowano

Ja Ci napiszę tak. Na start przygody z malawi Twoje akwarium starczy. Będziesz miał czas żeby się przekonać do tego biotopu. Spodoba Ci się to za rok sobie kupisz większe.

Na Twoim miejscu wyciąłbym filtr żeby nie zajmował miejsca i kupił kubeł z myślą o ewentualnej zmianie w przyszłości akwarium. Ja tak kupiłem ultramaxa 2000 aquaela i jestem zadowolony. 16 litrów pojemności robi robotę. Jako media filtracyjne kup dodatkowe gąbki 30 ppi, nie daj się nabrać na żadne matrixy i inne cuda wianki. W ten sposób ogarniesz sobie kompleksowo filtrację.

Co do obsady to z 15 sztuk maluchów Saulosi. Ryba piękna no i masz dwa kolory. Zagruzuj serpentynitem i ostrożnie z piaskiem drobnej gradacji bo rysuje szyby przy czyszczeniu. Najlepiej jakiś powyżej 1mm.

Serpentynit kupisz za grosze w składzie kamienia a piasek w żwirowni. Także jedyny większy wydatek to kubeł.

 

Opublikowano

Powyżej masz wszystko ładnie napisane od wielu osób. Pomyśl też nad tym czy chcesz skrótowo Mbuna czyli ryby bardziej lubiące rośliny/glony i dużo gruzu czy non-Mbuna czyli takie którym nie są bardzo potrzebne duże ilości kamieni. Wystarczy kilka. Więcej miejsca w małym akwarium. Są w tej drugiej grupie ( która mnie urzekła) ryby dość niewielkie w rozmiarach i bardzo spokojne. Na tym forum masz wszystko i jeszcze więcej. Poszukaj, poczytaj chociaż kilka godzin i będziesz wiedzieć w którym kierunku iść. Każdy jest fantastyczny. 

  • Lubię to 1
Opublikowano (edytowane)
W dniu 7.06.2022 o 19:28, pkiinbanww napisał:

Ja Ci napiszę tak. Na start przygody z malawi Twoje akwarium starczy. Będziesz miał czas żeby się przekonać do tego biotopu. Spodoba Ci się to za rok sobie kupisz większe.

Na Twoim miejscu wyciąłbym filtr żeby nie zajmował miejsca i kupił kubeł z myślą o ewentualnej zmianie w przyszłości akwarium. Ja tak kupiłem ultramaxa 2000 aquaela i jestem zadowolony. 16 litrów pojemności robi robotę. Jako media filtracyjne kup dodatkowe gąbki 30 ppi, nie daj się nabrać na żadne matrixy i inne cuda wianki. W ten sposób ogarniesz sobie kompleksowo filtrację.

Co do obsady to z 15 sztuk maluchów Saulosi. Ryba piękna no i masz dwa kolory. Zagruzuj serpentynitem i ostrożnie z piaskiem drobnej gradacji bo rysuje szyby przy czyszczeniu. Najlepiej jakiś powyżej 1mm.

Serpentynit kupisz za grosze w składzie kamienia a piasek w żwirowni. Także jedyny większy wydatek to kubeł.

 


Dzieki jeszcze raz za Wszystkie odpowiedzi :)

Na razie sobie wszystko porządkuje i pod koniec miesiąca planuje rozpocząć „modernizację” zbiornika.

Mam jeszcze kilka pytań:

1) Czy jeśli wytnę filtr wewnętrzny i kupię kubełek (myślałem o Fluval Fx4) to czy muszę jeszcze dokupić prefiltr np. Eheim? Czy często trzeba czyścić filtry? Czy taki kubełek starczy później na większe akwarium? I czy lepszy jest Aquael?

2) Pytanie trochę głupie - ale co mam zrobić ze swoimi rybkami? Mam „dojrzałe” pielegniczki Electric Blue, otoski itd. Czy gdzieś mogę je wystawić/ oddać? Szkoda mi tej obsady ale tak jak pisałem, roslinne nie jest na ta chwilę dla mnie.

/ w sumie pomyślałem ze wystawię za darmo na olx

3) Czy będę mógł świecić w akwarium przez np. 10-12h. Czy nie będzie to miało negatywnego wpływu na wodę/ryby itd. Światło mam bardzo mocne bo Helialux od Juwela.

Edytowane przez pietrex
Opublikowano
Godzinę temu, pietrex napisał:

3) Czy będę mógł świecić w akwarium przez np. 10-12h. Czy nie będzie to miało negatywnego wpływu na wodę/ryby itd.

Możesz tak świecić. Ja na przykład świecę od świtu do północy, a potem jeszcze mam symulację księżyca do 2 w nocy z tym, że najbardziej intensywne światło mam od południa do 17.

  • Lubię to 2
Opublikowano
11 godzin temu, pietrex napisał:


Dzieki jeszcze raz za Wszystkie odpowiedzi :)

Na razie sobie wszystko porządkuje i pod koniec miesiąca planuje rozpocząć „modernizację” zbiornika.

Mam jeszcze kilka pytań:

1) Czy jeśli wytnę filtr wewnętrzny i kupię kubełek (myślałem o Fluval Fx4) to czy muszę jeszcze dokupić prefiltr np. Eheim? Czy często trzeba czyścić filtry? Czy taki kubełek starczy później na większe akwarium? I czy lepszy jest Aquael?

2) Pytanie trochę głupie - ale co mam zrobić ze swoimi rybkami? Mam „dojrzałe” pielegniczki Electric Blue, otoski itd. Czy gdzieś mogę je wystawić/ oddać? Szkoda mi tej obsady ale tak jak pisałem, roslinne nie jest na ta chwilę dla mnie.

/ w sumie pomyślałem ze wystawię za darmo na olx

1) fx4 to już spory filtr, na 180 L wystarczy, a nawet na większy zbiornik. 300 - 450 L myślę że da radę ( wtedy z jakimś falownikiem i odpowiednim prefiltrem). Prefiltr jest moim zdanie niezbędny, dlatego że dzięki niemu nie musisz czyścić fx4 prawie wcale, może raz w roku do niego zajrzeć i tyle. Aquael nie jest lepszy.

2)Oddać na olx to najlepsze rozwiązanie. Sklepy niechętnie przyjmują ryby.

Opublikowano (edytowane)
17 godzin temu, pietrex napisał:

1) Czy jeśli wytnę filtr wewnętrzny i kupię kubełek (myślałem o Fluval Fx4) to czy muszę jeszcze dokupić prefiltr np. Eheim?

To pokaże życie. Nie kupuj teraz na start bp może okazać się zbędny. Tak na marginesie ... film bakteryjny powstaje nie tylko z powodu złej filtracji. Możesz ją mieć super a on i tak powstanie. Alt to inny temat. Na starcie nie musisz kupować.  Jak okaże się , że jest niezbędny wtedy kupuj.

17 godzin temu, pietrex napisał:

Czy często trzeba czyścić filtry?

Jak najrzadziej. Wtedy jak zaobserwujesz znaczny spadek przepływu i jak parametry znacznie się podniosą ( NO2 NO3). Lub z innych powodów.

17 godzin temu, pietrex napisał:

Czy taki kubełek starczy później na większe akwarium?

Jako biolog spokojnie starczy.

17 godzin temu, pietrex napisał:

2) - ale co mam zrobić ze swoimi rybkami?

Sam sobie odpowiedziałeś:) Byle nie do rzeki.

17 godzin temu, pietrex napisał:

3) Czy będę mógł świecić w akwarium przez np. 10-12h. Czy nie będzie to miało negatywnego wpływu na wodę/ryby itd. Światło mam bardzo mocne bo Helialux od Juwela.

Tak jak Ci Bartek napisał. Warto j zróżnicować w zależności od pory dnia.  To są i tak efekty dla Twojego oka a nie ryb.

Edytowane przez Andrzej Głuszyca
  • Lubię to 1
Opublikowano
2 godziny temu, Andrzej Głuszyca napisał:

To pokaże życie. Nie kupuj teraz na start bp może okazać się zbędny. Tak na marginesie ... film bakteryjny powstaje nie tylko z powodu złej filtracji. Możesz ją mieć super a on i tak powstanie. Alt to inny temat. Na starcie nie musisz kupować.  Jak okaże się , że jest niezbędny wtedy kupuj.

Andrzeju, koledze chodzi o prefiltr Eheim nie o skimmer;)

  • Lubię to 1
Opublikowano (edytowane)
Godzinę temu, Bartek_De napisał:

Andrzeju, koledze chodzi o prefiltr Eheim nie o skimmer

No tak...SKS :) .  Prefiltr  jest wskazany .  Ale dostał kolega przy okazji info o ewentualnym zakupie skimmera , gdyby go naszło też takie pytanie :) 

Edytowane przez Andrzej Głuszyca
  • Lubię to 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Miałem problem odwrotny - zero narybku, więc zagruzowałem trochę i mam teraz sporo własnych ryb. Ale do rzeczy, kolega chyba nie czytał tego tematu bo pisze na temat frejka, lepszy byłby livingstoni jak już. Żeby było mało narybku: - mało gruzu - drapieżnik typu nimbochromis livingstoni - pułapka na ryby - ręczne odłowienie siatką - robienie rybom głodówki, lub oszczędne karmienie co często zmusza dorosłe do zwrócenia uwagi na małe ryby, jest szansa że dorosłe wyjedzą troche narybku.
    • Podłoga już wykuta, będzie wylewka 10cm zbrojona, stelaż już się spawa z profili zamkniętych 60x60, i zaraz można zamawiać akwarium 😁😁😁
    • Podepnę się pod temat; mój plan na kontrolę populacji (3 synodonty na 18 mbuniaków, gatunki w stopce) nie wypalił, bo te trzy giętozęby baaardzo wolno rosną i nawet jeśli coś tam redukują, to populacja Acei rozrasta się turbo-szybko, rdzawych też przybywa i co najmniej jeden yellowek już się wychyla w ciągu dnia. Na dnie nie mam piasku tylko tło strukturalne, do tego sporo gruzu, więc w opór schowków dla knypli. Facet z zoologa doradza dołożenie jednego-dwóch już podrośniętych giętozębów albo kilku krabów. Agresji w baniaku nie mam prawie wcale, czasami yellowki się pogonią, pojedynczy Sciaenochromis fryeri dałby radę? Problem w tym, że irlandzka akwarystyka przy polskiej to trzeci świat, nie miałbym komu podrośniętego oddać w dobre ręce a nie do rybnej zupy. 
    • W akwariach non-mbunowych nigdy nie uchował mi się żaden narybek. Dokładne zero. ........... koszmar. Osobiście nie mógłbym patrzeć na taki tłok i obijające się o siebie ryby. Ale nie chciałem pisać wprost. Nie chcę nikogo krytykować, bo różne są upodobania. Lethrinops (grzebacz) i Copadichromis (toniowy) po 15 szt podrośniętej młodzieży, by wykreować układy kilkusamcowe.  Placidochromis i Otopharynx (bardziej środkowe rejony) po 5 szt mniejszych niż powyższe, by wykreować haremy, bo to większe ryby yellow - jak w poprzednim moim poście dalej:
    • U mnie w 540l jest około 25 ryb i uważam że jest ok. Nie ma efektu zaganiania całej obsady w kąt akwarium podczas tarła 😉
    • @tom77 witaj. Na podstawie Twojego dość szerokiego postu dobierałem obsadę Z tymi toniowcami jest problem jak sam zauważyłeś bo ciężko kupić i Borley M i VG. Nic w tej obsadzie nie musi być "must have". Jak każdy amator poszedłem w wygląd. Janusz akwarystyka musi mieć kolorowo.  Mam jeszcze 2-3 miesiące więc zbieram opinie.  Twierdzisz że będzie problem z wielosamcowoscia przy 5 gatunkach a ja rozważam jeszcze jakiegoś małego kilera do eliminacji narybku. Nie wiem tylko co przez to rozumiesz ? Że ciężko będzie o wybarwienia jednego czy dwóch samców czy może wręcz żadnego ?  W ogóle jako doświadczony akwarysta przy takiej obsadzie po ile ryb (docelowo) i w jakich proporcjach samiec-samica wpuscilbys do baniaka.  Pytałem o to w Malawi Polska na FB i dostałem odpowiedź że ok 50 ryb co moim zdaniem jest dużym przegienciem tylko że mi to może się tylko coś wydawać a takie przerybienie pozwoli na rozkład agresji.  
    • A mierzyłaś wodę z innych źródeł dla porównania?  I jak się trzyma obsada po tygodniu?  
    • Copadichromis borleyi Mbenji ma opinię najspokojniejszego wśród C. borleyi. Może ze względu na długie płetwy brzuszne. Wydaje mi się, że ryzyko niewybarwienia się Copadichromis sp.„virginalis gold” jest mniejsze niż ryzyko podgryzania przez yellowki długich płetw brzusznych C. borleyi Mbenji. Moje C. sp.„virginalis gold” zaskakiwały mnie większą asertywnością niż się spodziewałem. Choć i tak pewnie jednak będą na dole hierarchii, bo yellowki to jednak mbuna (choć adoptowana), L. albus jest asetrywniejszy niż np. L. sp.”red cap”, a Placek i Otopharynx są jednak znacznie większe. I miałbyś ryby o kształcie „wydłużonym toniowym”, a nie trzeci gatunek „dość masywny” (jeśli C. borleyi Mbenji, bo są jeszcze Placek i Otopharynx).Niestety w ostatnich latach trudno o C. sp. „virginalis gold” wysokiej jakości (relatywnie dużo żółtego i dobrze ciemna reszta). Generalnie myślę, że wybrałeś zgraną ekipę, ani kilerów, ani bardzo spokojne gatunki. Pewności oczywiście nie ma, bo to żywe stworzenia. Wielosamcowość w pięciu gatunkach jest moim zdaniem niemożliwa. Częściowo ryby same zdecydują. Częściowo zdecydujesz Ty (w funkcji swoich upodobań). 5 gatunków wielosamcowo, nawet w akwa 200x80cm to ………, ale sam zobaczysz.🙂 Odnośnie yellow – w swoim głównym akwarium 200x80cm zawsze stosowałem zasadę selekcji, że zostawiałem „szczurki” (trochę skarłowaciałe, dobrze wybarwione samce) i jakąś samicę, albo dwie. Dlaczego? Bo yellow z non-mbuną zawsze da sobie radę. Jednak to mbuna. A w drugą stronę, jeśli przydarzy się osobnik agresywny, bo będzie ganiał słabszą non-mbunę (a tego nie chcemy). Osobiście chodzi mi o komfort moich L. sp.”red cap”. Ale odbiegliśmy od tematu. Mając 70cm wysokości zbiornika, warto zróżnicować karmienie – dla grzebaczy dłonią granulki przy dnie, dla toniowych zaraz później wolno tonący płatkowy. Ale to na marginesie, bo to dział obsadowy. Zróżnicowane zachowania wymagają zróżnicowanego karmienia.  Wszystko powyżej to tylko moje zdanie. Powodzenia w hodowli.🙂
    • U mnie są w 540l, na razie jest spokój ale jak to u pyszczaków mbuna sytuacja może się zmienić z dnia na dzień.
    • @PawełB bo to nie takie proste. Ja mam copadichromis fire crest, czyli odmiana barwna virginalis i w tej chwili są słabo wybarwione a są 4 samce. W poprzednim akwarium było z tym znacznie lepiej. Muszę przetestować podniesienie temperatury. Ostatnio po takim zabiegu dostały kolorów na jakiś czas, ale potem znowu obniżyłem i po jakimś czasie zbladły.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.