Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jako kubełkowiec z kilkunastoletnim stażem saturatorom w akwa mówię stanowcze NIE ;). Mam 2 biologi ... ale przecież każdy jest i mechanicznym ruch w akwa mam nie mały i na 450-ke starcza flu 404 + eheim 2213. W tym drugim mam zamiast gąbek watę i trochę mniej ceramiki ale jestem daleki od tego aby stwierdzić, że to mechaniczny. Czyszczę na zmianę i kręci się to kupę lat. Tak więc jak ktoś ma chęć na pozbycie się paskudztwa z akwa ;) to nie ma przeciwwskazań

Opublikowano

dziekuje wszystkim za wypowiedzi

kazda ze stron podala plusy i minusy obu zastosowan wybor nalezy do mnie (jest nadal trudny bo wszystkie moje przypuszczenia potwierdzily sie w waszych postacz)

do Harisimi

czy to ty pisales o zastosowaniu jako podloze piasku lub zwirku :?:

jesli tak i pamietasz w ktorym to watku to prosba o nakierowanie

pozdrawiam wszystkich siwy1973

Opublikowano

dzieki Harisimi i Slawekosw co chcialem to znalazlem

czyli sa tez tacy co uzywaja zwirku a nie tylko piach i piach ale to juz inny dzial

jeszcze raz wszystkim dzieki

Opublikowano

Dodam coś od siebi - poprawka na to ze jestem zdecydowanym zwolennikiem kubełka biologa z prefiltrem i wtedy wystarczy go i co 6 msc serwisować a już góra co 3 msc jak ktoś jest ambitny - a przy braku przerybieńia to mi się i raz na rok zdarzało do kubał zaglądać - i do tego mocny wewnetrzny który czyszczę raz na tydzień. Bo tak jak koledzy pisali to przy dwóch kubałch to raczej jeden biologiczny a jeden mechaniczny bo na przemian mi sie nie widzi choćby z tego wgledy ze oba złoża byłyby często ruszane, tutaj są słuszne uwagi yaro że serwisowanie kubła jest bardziej kłopotliwe i jeśdli maiłbym kubeł co tydzień otwierać to wczesniej czy póxniej coś się zepsuje w nim, a otwierać rzadziej filtr mechaniczny niż raz na tydzień - góra dwa to imho bezsensu - bo wtedy w takim kuble gromadzą się te zanieczyszcenia, i co z tego że akwa wizualnie jest czyste, co z tego że NO2 nie wystepuje ale te brudy tam zalegaja i gnija i mimo ze duże złoże radzi sobie z NO2 to jednak wydziela się NO3 kture pozostaje więc moim zdaniem lepiej ten brud wywalic raz w tygodniu całkowicie poza akwa to wtedy usuwając źródlo związków azotowych na poczatku ich rozwoju powoduje że i ich końcowy składnik czyli NO3 jest w mniejszej ilości

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Wody mniej ponieważ tło swoje zajmuje ale powiem tylko jedno słowo - Pięknie 🤩
    • Żółte cały wieczór siedzą w ławicy w jednym rogu. Ciekawe, czy boją się jakiegoś tarłowca, czy coś im innego przeszkadza.
    • Nowa odsłona akwarium 260x55x70h (~1001 litrów) Wody weszło około 670 litrów, czyli około 100 litrów mniej niż w poprzedniej wersji. Tym razem za filtrację odpowiada komin o wymiarach 15x40 cm wypełniony gąbkami 10-30 PPI oraz kształtkami K1. W środku pompa Jebao DCP-2500. Oświetlenie bez zmian, dwie belki LED po 260 cm z modułami RGB i 11.000 k.  Więcej osprzętu nie ma. Całość w szczycie doby to pobór około 30 W. Grzałki nie mam, bo zimą temperatura rzadko spada poniżej 22 stopni. Zrezygnowałem z pokrywy. Akwarium jest przykryte sekcjami szyb nakrywowych, na których w tylnej części położyłem doniczki z roślinami. W przyszłości planuję w rogu hydroponikę. Płótno nad akwarium kupiłem w tym roku nad brzegiem jeziora. Mam szczerą nadzieję, że wykonał go lokalny artysta. Nałożyłem go na ramkę z listewek. Obsada to dalej niewiadoma.
    • Dlatego zastanów się czy faktyczne musisz  zmieniać. Teoretycznie im filtr ma większą wydajność , większy pobór mocy itp. tym będzie bardziej głośny. Ale to tylko teoria  bo może się zdarzyć , że ten o mniejszej mocy itp. może okazać się głośniejszy bo np. wirnik jest źle dopasowany i bije na ośce. Spójrz na to jeszcze z innej strony a mianowicie czy planujesz zmieniać akwa na większe?  Jeżeli tak to bym śmiało brał ten który będzie dedykowany do ewentualnego nowego litrażu.  Nikt Ci nie da 100% gwarancji , że konkretny filtr będzie cichy.  Zasugeruj się opiniami na ich temat ale ryzyko zawsze będzie. Ostatecznie zawsze można wyciszyć szafkę i znajdziesz tutaj kilka tematów o tym jak to zrobić.
    • Witam. W moim akwarium 214 litrów mam JBL-a e901 i ten filtr pracuje już 10 lat. Filtr jest sprawny i nigdy z nim nic złego się nie działo. Chcę go zmienić i pytanie czy przejść na nowszy model JBL e902 czy może zastosować większy JBL e1502 zleży mi też na poziomie głośności aby był cichy bo akwarium stoi w sypialni. 
    • Dla mnie non-mbuna to jest zagadka. Niby parametry wody w kranie idealne, w akwarium również, ale może jednak coś jest w wodzie co testy nie wykrywają? U mnie każde podejście do non-mbuny kończyło się fiaskiem.
    • Ja mam najtańsze kształtki z polecenia @triamond. Używam ich statycznie i teraz przy restarcie akwarium fajnie zaszły brudem. Na samym K1 i różnej gradacji gąbkach, bez waty woda kryształ na długości 260 cm.
    • Przerabiałem te media. Ten produkt był skuteczny, dość mocno podbijał PH - u mnie o ok. 0,5. Pomyśl o Seachem Malawi/Victoria Buffer - podnosi silnie pH oraz KH nie podnosząc GH.
    • Przy tej wielkości szkła najdroższy jest transport. Ja bym popytał po miejscowych lepszych sklepach - może któryś współpracuje z myciokiem, erybką lub podobnymi. Brałbym z 10. Kiedyś była akcja, że 240 pękały przy wzmocnieniach. Były właśnie robione z 8
    • Te ryby są nieprzewidywalne, ale u mnie nigdy jeden samiec się nie sprawdzał. Nie ważne w jakim litrażu. Dla przykładu teraz mam auratusa 4+4 (dwa potężne samce plus dwa to tacy chłopcy do bicia), samice spokojnie noszą młode do tego stopnia, że mam inwazję młodych. Na pewno agresję u nich rozkładają inne samce i temperatura, bo nie używam grzałki (w akwarium zimą mam ok 22 'C, a latem 26 'C).
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.