Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Chciałem być mcgaywerem, a zostałem frajerem tak by to można zatytułować :evil:

Odebrałem dziś atmana at-203 przyniosłem zamontowałem, nieco buczał, pomyślałem ok trudno nie jest źle, ale zrobię co mogę. Otworzyłem wirnik przepłukałem ośke nasmarowałem roślinnym, później porządnie odpowietrzyłem i hajda do akwa. Włączam - cisza. Myśle o, w końcu. A tu dupa. Był cicho ponieważ nie wiał. Wściekły otworzyłem go znowu i po chwili doszedłem o co chodzi. Musiałem niedokładnie wcisnąć ośkę na miejsce i pękła kiedy dostała się między łopatki :(

Sam sobie gnoju narobiłem, a pojutrze obsada przyjeżdza :roll: . Pytanie za sto punktów - Czym można skleić taką ośkę, czy da się skleić, czym można by ją zastąpić, ewentualnie gdzie na szybko dostać we Wrocławiu.

Niech to szlag, a myślałem, że to z kubełkiem będę miał ewentualne problemy ;/

Opublikowano

Nie pamiętam do których filtrów, ale zdaje się ktoś używał patyczków od lizaków i wkładów od długopisów... Kleić nie polecam, po pierwsze na jaki klej? Po drugie rozleci się raczej szybko ;) .

Opublikowano

No nic biorę do portfela kawałek tej pękniętej i ruszam po pracy na poszukiwania lizaka :twisted:

Sisiooon, a możesz spytać znajomego co za lizak to był? To by znacznie ułatwiło sprawę, no bo ile jestem w stanie zjeść :D . Wkłady od długopisu do atmana nie pasują, sprawdziłem wszystkie w domu.

Opublikowano

Sisiooon, a możesz spytać znajomego co za lizak to był? To by znacznie ułatwiło sprawę, no bo ile jestem w stanie zjeść :D . Wkłady od długopisu do atmana nie pasują, sprawdziłem wszystkie w domu.


No niestety nie mogę, siedzi na ogórach w Holandii. Nie mówił mi nic o jakimś wyszukanym, powiedziałem o tym fakcie, a on powiedział, że poszedł, kupił, zjadł, wsadził i pasowało :wink: swoją drogą, ja bym się nie martwił, jak trzeba by było zjeść trochę lizaków :mrgreen:

Opublikowano

narazie kupiłem na czuja chupa chups i dupa, na długość idealny, ale o mm za duża średnica i już nie wchodzi :( no nic zaraz poszukiwania ciąg dalszy, a na obiad lizaki :twisted:

haa to się nie miał kiedy na te ogórki wybrać

Opublikowano

jak masz niedaleko to zerknij na rogowską do trzmiela (mają sklep na allegro m.in tam powinien być telefon) oni mogą mieć wirnik do atmana

Opublikowano

ten atman to właśnie z trzmiela jest. Kurde wypróbowałem parę patyków jeden z noname prawie pasował. Srednica -ideał, ale na długości zabrakło z 5 mm. Głowica załącza się chodzi ale filtr lekko się ruszy i przestaje tzn coś tam niby chodzi, bo czuć taki delikatny powiew, ale ledwo ledwo :?

Wirniczka za 40 zeta nie za bardzo mam ochotę kupować.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.