Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Na Greshakei proponuję 4 samice (1+4), z Neona (1+3/4), z Saulosi (2+5/6), Z Rdzawego (1+4). To są oczywiście umowne ilości, bo nie ma co liczyć, że pójdziesz do sklepu i kupisz takie haremy. Ale dobrze by było, gdybyś takie haremy osiągnął.

Opublikowano

wyszło mi 23 rybki. a teraz jeszcze mi powiedz co to znaczy że będe miał problem z kupnem takich rybek akurat.znaczy wiem ze moze byc problem z gatunkiem ale rozumiem że też pojawi sie problem z płcią tak?trudno rozróżnic i pewnie tak mi sie nie uda kupić bo kupie wiecej samic albo samców?

Opublikowano

W większości gatunków ciężko jest odróżnić płeć w młodym wieku ryby. Dopiero po czasie zaczynają się one wybarwiać odpowiednio dla samców i samic. Możesz kupić 10 ryb i okaże się, że masz 7 samców, a może się okazać, że samce są 2. Różnie bywa.

Opublikowano

ehhh no to super :? to ciekaw jestem co ja z tym fantem zrobie.nie chce kupowac zbyt wielu ryb a potem oddawac. ale po twoim poście widzę że będę musiał chyba tak zrobić

Opublikowano
ehhh no to super :? to ciekaw jestem co ja z tym fantem zrobie.nie chce kupowac zbyt wielu ryb a potem oddawac. ale po twoim poście widzę że będę musiał chyba tak zrobić

Nie tak dobrze, nie kupisz ustawionego haremu. Chyba, że odkupisz od kogoś taki ustawiony harem, ale w sklepie.... Nastaw się na redukcję obsady, każdy przez to przechodził :wink:

Opublikowano

no własnie nie chciałem kupować już odchodowanych tylko takie malutkie.sam chciałem wychodować od małego. więc będę musiał zrobić tak jak mowisz.kupic po kilka więcej a potem oddać komuś :( tylko teraz nie wiem ile więcej tych ryb miał bym kupic.po 10?czy zaryzykować i kupic tyle ile napisałes? tylko że wtedy mogę sie zdziwić i miec nie tak jak chciałem a potem musiał bym dokupywac małe do już odchowanych a ego pewnie nie polecił bys mi

Opublikowano

Kupienie pewnej ilości ryb, a później dokładanie do nich kolejnych, zawsze wiąże się z pewnym ryzykiem, które może się skończyć bardzo źle. Dlatego lepiej kupić na początku więcej ryb.


Z Saulosi z pewnością kupiłbym 10 sztuk. Pozostałe po 7-8, jeśli będzie ich max 5 w haremie. Nie patrz, że na początku ilościowo wyjdzie Ci dużo ryb, bo ta obsada jest do redukcji.

Opublikowano

dziękuje Ci bardzo. juz teraz wiem coś więcej i mniej wiecej wiem co zrobić. teraz tylko czas na kompletowanie akwarium a potem bede mial ze 3 tygodnie zanim kupie rybki jeszcze na przemyślenia.

Opublikowano
teraz tylko czas na kompletowanie akwarium a potem bede mial ze 3 tygodnie zanim kupie rybki jeszcze na przemyślenia.

3 tygodnie może być za mało na to aby parametry wody się ustabilizowały.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.