Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,

Od 2 dni obserwuję lekką mgłę w moim zbiorniku 112L widoczną tylko pod światło. Ogólnie klarowność wody to jakieś 97%. Jest to też dopiero tydzień dojrzewający zbiornik więc jakoś się bardzo nie przejmuje niemniej myślę, że mogą to być początki pierwotniaków? Dodatkowo napowietrzam wodę przez noc przez pare dni. Doradzacie co jeszcze mogę zrobić? Być może przeczekać? Od góry praktycznie tego nie widać :)

 

d9f82ef805e2689f2b57871838a3a1f0.jpg

 

 

Pozdrawiam

Opublikowano
7 minut temu, Szkodziu napisał:

Od 2 dni obserwuję lekką mgłę w moim zbiorniku 112L widoczną tylko pod światło. Ogólnie klarowność wody to jakieś 97%. Jest to też dopiero tydzień dojrzewający zbiornik więc jakoś się bardzo nie przejmuje niemniej myślę, że mogą to być początki pierwotniaków? Dodatkowo napowietrzam wodę przez noc przez pare dni. Doradzacie co jeszcze mogę zrobić? Być może przeczekać? Od góry praktycznie tego nie widać :)

Jak napisałeś masz świeży zbiornik ,trzeba czekać akwarystyka cechuje się cierpliwością.

Woda sama powinna się wyklarować po jakimś czasie na razie zaczął się cykl azotowy u ciebie CZEKAJ ...   

  • Lubię to 1
Opublikowano
4 minuty temu, Szkodziu napisał:

Czekam czekam ale jeśli to pierwotniaki to lepiej już jakoś reagować

To na początku nie unikniesz pierwotniaków  masz świeże akwarium nic nie rób niech cykl azotowy dojdzie do końca ,żadnej chemii nie lej i raczki zdala od akwarium. 

  • Lubię to 3
Opublikowano
55 minut temu, TOMEKSIEDLCE napisał:

To na początku nie unikniesz pierwotniaków  masz świeże akwarium nic nie rób niech cykl azotowy dojdzie do końca ,żadnej chemii nie lej i raczki zdala od akwarium. 

Tak też raczej staram się robić niemniej przyjąłem inne założenia i akwarium zarybione w 5 dniu dojrzewania. Więcej info w moim temacie ze zbiornikiem :) Zapraszam zanim skomentujesz :D

  • Haha 1
Opublikowano
9 minut temu, Szkodziu napisał:

Tak też raczej staram się robić niemniej przyjąłem inne założenia i akwarium zarybione w 5 dniu dojrzewania. Więcej info w moim temacie ze zbiornikiem :) Zapraszam zanim skomentujesz :D

Widzisz błąd na początku jeszcze nie zakończył  cykl a ty ryby wpuszczasz .

Twoja wypowiedz mnie zirytowała okropnie  ,później macie problem z akwarium trzeba doczytać na forum jest tego sporo jak założyć i co robić po kolei. 

  • Lubię to 1
Opublikowano
3 godziny temu, TOMEKSIEDLCE napisał:

Widzisz błąd na początku jeszcze nie zakończył  cykl a ty ryby wpuszczasz .

Twoja wypowiedz mnie zirytowała okropnie  ,później macie problem z akwarium trzeba doczytać na forum jest tego sporo jak założyć i co robić po kolei. 

Chłopie - nie uważam się za osobę początkującą w akwarystyce. Powtórzę jeszcze raz - zanim jakkolwiek się wypowiesz przeczytaj cały temat z moim akwarium. Sposobów startu akwarium jest wiele (a jeden z nich to właśnie zarybienie małą ilością ryb, które produkują amoniak, który jest pożywką dla bakterii nitryfikacyjnych). Nie mam zamiaru więcej komentować twoich wypocin gdyż jak widać czytanie ze zrozumieniem jest trudne.

  • Haha 1
Opublikowano
4 godziny temu, TOMEKSIEDLCE napisał:

Widzisz błąd na początku jeszcze nie zakończył  cykl a ty ryby wpuszczasz .

Twoja wypowiedz mnie zirytowała okropnie  ,później macie problem z akwarium trzeba doczytać na forum jest tego sporo jak założyć i co robić po kolei. 

Kolega wie lepiej ale pyta. Robi po swojemu a pyta, tylko po co? Szkoda prądu, szkoda nerwów. I tak dojrzeje. I akwarium i Kolega. 

  • Lubię to 3
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.