Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Daj trochę czasu ,masz na razie świeże akwarium daj bakteriom żeby się  dobrze zasiedlili .
Filtr czyści się przeważnie od przepływu wody jak jest mocny spadek ..

Podziękował


Pozdrawiam
Opublikowano

Możesz wstawić lepsze fotki rybek? Bo coś mi nie pasują te Saulosi, bardziej podchodzą mi pod Metriaclima Estherae ale mogę się mylić oczywiście...

  • Lubię to 1
Opublikowano
3 godziny temu, Robson79 napisał:

Możesz wstawić lepsze fotki rybek? Bo coś mi nie pasują te Saulosi, bardziej podchodzą mi pod Metriaclima Estherae ale mogę się mylić oczywiście...

Właśnie też skonsultowałem to z kilkoma innymi osobami i powiedziały tak samo... Po prostu zostałem oszukany przez "hodowcę". Tak to jest jak w okolicy nie ma żadnej sprawdzonej zarejestrowanej hodowli. Pozostaje mi komuś je oddać w dobre ręce i uzupełnić docelową obsadą.

  • Lubię to 1
Opublikowano

Cześć wszystkim w ten prawie wiosenny weekend! 🌸

Mija już prawie 4 tydzień od zalania zbiornika. Ostatnie dni były dość męczącą walką z pierwotniakami czyli bardzo mętną wodą. Za radą kilku osób wspomogłem się niejodowaną solą akwarystyczną około 50g oraz preparatem Zoolek Blue Ichtio - 10 ml (nigdy więcej!!!!). Sama woda faktycznie zrobiła się kryształ ale kosztem mocno pofarbowanego piasku oraz lekko zabarwienia kamieni na kolor niebieski. Do tej pory udało mi się zebrać małym wężykiem wierzchnią warstwę piasku. Co planuję dalej zrobić z tą małą katastrofą:

  • Poczekam jeszcze parę dni i przemieszam dość mocno piasek z dna aby zniwelować tą niebieską poświatę (pozostałości po blue ichtio)
  • Dosypię poprzez rurkę PCV 1,5 kg czystego wypłukanego piasku

To powinno załatwić temat definitywnie. Z kamieni po jakimś czasie powinno to zejść samo (jakoś bardzo tego nie widać, gdyż są ciemne + bardzo mi to nie przeszkadza, gdyż ten błękit zrobił nawet fajną morską poświatę).

 

Tak jak zostało to już powiedziane przez wiele osób - niestety kupując Saulosi dostałem Metriaclima estherae. Na chwilę obecną szukam osoby, która zabierze je do siebie. W przyszłym tygodniu planuję zakupić już docelowe Saulosi (około 4cm). Patrząc na to, że moje obecne Metriaclima estherae mają około 1,5 mam nadzieję, że dadzą sobie radę i nie zostaną zamęczone przez duże Saulosi? Co sądzicie?
Tymczasowo, do póki nie znajdę im nowego domu to pozostaną u mnie te 2 gatunki. Myślę, że kilka tygodni i Metriaclima estherae znajdą nowy dom. 

 

Odnośnie parametrów wody - cały czas staram się regularnie robić testy kropelkowe zoolek. Wszystko zapisuje lecz nijak się to ma do procesu dojrzewania zbiornika. Sam nie wiem. Zobaczycie wyniki i dajcie znać co myślicie. Myślałem, żeby kupić testy np. JBL ale nie widzi mi się płacić 50zł za jeden test - lekka przesada moim zdaniem. Niemniej jednak i tak wydaje mi się, że biologicznie idzie super i zbiornik się już mocno stabilizuje.

Gąbki w filtrze jeszcze nie płukałem. Od dziś zaprzestaję częstych podmianek. Przechodzę do trybu co 7 dni. W kolejną sobotę pierwsze płukanie gąbki.

Zachęcam do komentowania!

 

 

 

274861688_648403113132179_3015087056442575289_n.jpg

274992749_691202068791501_7773302312556416623_n.jpg

275179459_507239060774435_6147522054851659743_n.jpg

275222354_1149124372553821_4327092623350268021_n.jpg

275364784_292042999711357_9023669322510215760_n.jpg

275713657_505420570965772_6985028752370468893_n.jpg

Testy + analiza.JPG

  • Lubię to 1
Opublikowano

Jak chcesz mieć odświeżone akwarium to oddaj te Red redy. Daj na Olx ogłoszenie, jak za darmo to ludzie się biją jak o złoto. Będziesz mieć puste akwarium pod nową obsadę. No i nie będziesz sobie głowy zawracał tymi nietrafionymi rybami. 

Saulosi będą sobie w spokoju  rosły i nie będziesz musiał stresować nowych ryb polowaniem na te "stare". 

Ładne to zielsko :) U mnie ryby nieustannie podgryzają rośliny. Jeśli się rozrosną u Ciebie to wspomogą trochę obniżanie no3. 

Powodzenia ;)

Opublikowano
Jak chcesz mieć odświeżone akwarium to oddaj te Red redy. Daj na Olx ogłoszenie, jak za darmo to ludzie się biją jak o złoto. Będziesz mieć puste akwarium pod nową obsadę. No i nie będziesz sobie głowy zawracał tymi nietrafionymi rybami. 
Saulosi będą sobie w spokoju  rosły i nie będziesz musiał stresować nowych ryb polowaniem na te "stare". 
Ładne to zielsko U mnie ryby nieustannie podgryzają rośliny. Jeśli się rozrosną u Ciebie to wspomogą trochę obniżanie no3. 
Powodzenia

Też o tym myślałem, jednak fakt, że po tym jak wystawie je za darmo pewnie trafią do obsady z gupikami i innych plastikowych zamków.

Akurat te red red nie ruszają prawie w ogóle, a rośnie jak na drożdżach. Ponoć to twarde zielsko i gorzkie w smaku co zniechęca ryby :)


Pozdrawiam
Opublikowano
2 godziny temu, Szkodziu napisał:


Też o tym myślałem, jednak fakt, że po tym jak wystawie je za darmo pewnie trafią do obsady z gupikami i innych plastikowych zamków.

Akurat te red red nie ruszają prawie w ogóle, a rośnie jak na drożdżach. Ponoć to twarde zielsko i gorzkie w smaku co zniechęca ryby :)


Pozdrawiam

Racja, bo często jak za darmo to ludzie chcą do czegokolwiek wpuścić ryby, bo za darmo. Ale zawsze można spytać i odmówić. Fakt że mi nieraz ktoś ubliżał że nie chciałem mu dać za darmo ryb do tragicznych warunków. 

Kryptokoryna Karbowana? U mnie taką obgryzają nawet Aulonocary. A  jak ktoś się postara i wyrwie korzenie to jest psychoza. Uwielbiają korzenie. Ale najlepiej smakują im młode liście i młode korzonki. U mnie zjadają te rośliny różne gatunki ryb... non-Mbuna. 

Opublikowano

Byłbym wdzięczny jeszcze za komentarze mojego posta - chciałbym się dowiedzieć czy jakkolwiek działam w dobry sposób czy może robię jakieś głupoty :)

Zapraszam wszystkich serdecznie!


Pozdrawiam

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano (edytowane)

Dobry wieczór po dłuższej przerwie :)

Akwarium sobie nadal spokojnie funkcjonuje, a co się okazało? Według testów jestem około w połowie procesu dojrzewania, gdyż dopiero teraz (przy 30 dniu od zalania) rośnie poziom azotynów NO2. Spore zaskoczenie ale jak powszechnie wiadomo proces dojrzewania może trwać inaczej u każdego z nas. Pozostaje obserwować i reagować podmiankami.
Dokupiłem ostatnio spirulinę 6%, którą moczę i dodaje codziennie do pokarmu Malawi. Na dniach będę kupował jeszcze Tropical Pro Defence XXs.
Kupiłem też woreczki na ceramikę zamykane na zamek - łatwiej wyciągać z koszyków kaskady. Nadal stosuję też watę i mam zamiar to robić do końca procesu dojrzewania.

Jeśli chodzi o DIY to zrobiłem sobie mały czyścik z gąbki do naczyń i aluminiowego płaskownika. Udało się też stworzyć mini odmulacz aby raz w tygodniu zbierać odchody z piasku.
To z czego jestem najbardziej dumny to nowa pokrywa ze spienionego PCV, którą samodzielnie docinałem. Przemyślałem temat i uznałem, że zbyt ryzykowne będzie otwarte akwarium a nie chciałem gigantycznej standardowej pokrywy. Kombinowałem też z moskiterą ale padło na pomysł zakrycia całego akwarium żeby woda troszkę wolniej parowała. Przy belce oraz filtrze są otwory więc wentylacja powinna być ok. Będę obserwował i być może powiercę jeszcze otwory na środku. 

Jako że jutro wyjeżdżam i wracam do domu dopiero w niedzielę to podmianka wykonana dziś. Pierwsze płukanie gąbki za mną.

Fauna:
Red Red trafiły do nowego właściciela. Zawitało 5 sztuk czystych Saulosi, około 4cm. Nadal szukam w okolicy hodowcy żeby dokupić jeszcze 8 szt, a potem redukcja aby zostawić mały haremik. W okolicach Wrocławia baardzo ciężko dostać czyste Saulosi nawet u prywatnych hodowców. Chyba będę musiał się pokusić o zakup w innym mieście + wysyłka. 

Doszły też 3 helmety. Jeden niestety padł. 2 pozostałe wyglądają ok aczkolwiek dużo czasu spędzały ostatnio w górnej części akwarium.

Flora:
Pistia poszła w kubeł - zaczęła gnić. Kryptokoryna rośnie jak szalona i przez miesiąc wypuściła dwa nowe liście, które już mają z 20cm.

Testy:

Data Numer dnia pH 4,5÷9 pH 6÷8 NH3 NO₂ NO3
03.03.2022 3 7,5 7,6 0,7 0 8
03.03.2022 3 7,5 7,6 0 0 20
05.03.2022 5 N/A N/A 1 0,025 N/A
06.03.2022 6 N/A N/A 1 0,025 N/A
06.03.2022 6 N/A N/A 0,5 N/A N/A
07.03.2022 7 N/A N/A 0,5 N/A N/A
09.03.2022 9 7,5 7,6 0,5 0,2 20
10.03.2022 10 N/A N/A 0,5 0,1 70
12.03.2022 12 N/A 7,8 0,2 0,1 50
14.03.2022 14 N/A N/A 0,5 0,05 50
19.03.2022 19 N/A 7,6 0,5 0,1 20
23.03.2022 23 N/A N/A 0 0,2 50
26.03.2022 26 N/A N/A 0 0,2 40
29.03.2022 29 N/A 8 1 0,75 50
30.03.2022 30 N/A 7,7 1 0,75 50

275657317_715952586411868_4447695916259942788_n.jpg

275897688_696866401354853_1826579706970862428_n.jpg    277111131_514516443639876_5397999747681676919_n.jpg

Edytowane przez Szkodziu
  • Lubię to 4

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Niestety nie mogę już edytować.
    • Super opis i świetne fotki 💪 aż miło poczytać i pooglądać 🙂
    • Strasznie długo nic nie aktualizowałem a skoro znalazłem chwilę to w końcu coś napiszę  Aktualizację podzielę na jakieś akapity to łatwiej będzie się czytało i pisało 1. "Technikalia". Od strony technicznej zbiornik "hula" aż miło. Moduł filtracyjny spisuje się doskonale. Przerobiłem tylko "grodzie" wlotowe skimmera. W poprzedniej wersji było to jedynie spore wycięcie w górnej części modułu, ale niestety pod moją nieobecność dostała się tam ryba (samica Exo) i niestety padła odcięta od wody  Poprawiłem ten defekt montując coś w rodzaju śluzy z PCV którą można od góry zasunąć szczelinę i np. odciąć zupełnie dopływ wody albo zostawić malutką szczelinę, żeby zbierało brud powierzchniowy co też zrobiłem. Filtr kasetowy to największe moje zaskoczenie. Nie sądziłem, że będzie aż tak bezobsługowy. Ostatnio pierwszy raz po 7 miesiącach od zarybienia pierwszy raz go wyczyściłem. Zrobiłem to bardziej z ciekawości niż z potrzeby. Całą operację wykonałem w 10 min  Nie to co z kubłami, które miałem we wcześniejszym akwarium. Oceniam, że filtr bez czyszczenia mógłby jeszcze spokojnie pracować przez kilka miesięcy ponieważ spadek poziomu wody w komorze z falownikiem w porównaniu do komory wlotowej wynosił może 2cm. Z osprzętu baniaka jedynie oświetlenie jest słabym punktem, który w najbliższym czasie będzie wymagał mojej ingerencji. Są to belki DIY na modułach led z poprzedniego zbiornika. Nie dość, że musiałem już przelutować dwa moduły to jeszcze mam wrażenie, że stanowczo za mało światła jest w tym zbiorniku. Chciałem zakupić porządną lampę na POWER LED ale mój budżet domowy jest napięty jak plandeka na żuku i po prostu zrobię sam, ponownie na modułach LED ale dam stanowczo więcej punktów świetlnych i myślę, że będzie doskonale   2. Hydroponika. Hydroponika nadal raczkuje ale przynajmniej widać, że rośliny żyją. Najlepiej rosła mi zielistka i epipremnum. Mini skrzydłokwiat osiągnął poziom akceptacji warunków i przynajmniej nie wygląda już jakby miał zaraz zakończyć egzystencję. Miałem małą wtopę, ponieważ zapomniałem po jednym serwisie uruchomić pompkę tłoczącą wodę do doniczek i zielistka straciła 2/3 liści 😕  Ale mam wrażenie, że ta roślina odradza się w oczach więc liczę, że szybko wróci do formy. Właśnie pompka w tej instalacji jest piętą Achillesową. Poziom wody w doniczkach reguluję zwykłym zaworkiem i czasami zdarza się, że coś tam jest nie tak. Albo za wysoki poziom wody albo nieco za niski. Może w wolnej chwili spróbuję to jakoś usprawnić. Generalnie ta hydroponika jest takim eksperymentem  Chciałem dodać "zielonego" nad pokrywą. Oprócz roślin w dwóch doniczkach hydroponiki mam jeszcze z 5 stojących na pokrywie. Zobaczymy jak się to rozwinie dalej. Będąc przy roślinności - usunąłem nurzańca z akwarium bo zasysał mi go moduł filtracyjny i się blokował filtr. 3. Obsada. Obsadę i ewentualne problemy z nią związane omówię z podziałem na gatunki. - Nimbochromis Polystigma - Ten gatunek u mnie jest w zasadzie bezproblemowy i bez żadnych niemiłych przygód funkcjonuje u mnie od początku. Okazało się, że mam układ 2+4. Miałem wrażenie, że na początku ryby rosły powoli, ale w pewnym momencie zaczęły tak nabierać masy że obecnie są największymi rybami w zbiorniku. Samce pięknie się wybarwiły. Wobec siebie przejawiają wg mnie zdrowy poziom agresji. Prężą "muskuły" od czasu do czasu ale nigdy jeszcze nie widziałem jakiejś zaciętej walki pomimo tego, że chyba każda z samic już inkubowała. Każdy z samców do zalotów znalazł sobie swoją miejscówkę i tak sobie żyją na swoich zasadach. Mam nadzieję, że tak pozostanie. Naprawdę piękne rybska. - Stigmatochromis Tolae - obecnie został mi układ niezbyt korzystny 2+1. Jedna samica padła po walce z jakimś dziadostwem a jedna sztuka zamiast na samicę wyrosła jednak na samca. Jedyna samica, którą mam potrafi się "postawić" swoim kawalerom i to o dziwo skutecznie (mimo znacznej różnicy rozmiaru). Dominujący samiec jest spektakularnie ubarwiony, ale nie mogę "dorwać" samic. Przez to mam podejrzenia graniczące z pewnością, że samiec zbałamucił nie raz samice Dimidiochromis Strigatus, które u mnie pływają i na pewno jeden "kundel" się uchował.  . Samica poza okresami inkubacji nie jest męczona, ale nie przejawia jakiejś większej aktywności. Samiec alfa ma swój rewir pod kaseciakiem, którego pilnuje. Czasami coś tam się napuszy jak inna ryba tam wpłynie.  - Exochochromis Anagenys - obecnie mam układ 1+1 i samica nawet puściła jakieś maluszki z pyska i jeden gdzieś tam się jeszcze kryje. Rozpoczynałem z 3 sztukami, ale okazało się, że mam 2 samce i 1 samicę. Dosyć szybko dominujący samiec zamęczył swojego rywala a samica padła. Prawdopodobnie zamęczona bo była znacznie mniejsza od samca. Udało mi się dokupić 2 samice ale niestety jedna (duża i piękna) skończyła żywot w module filtracyjnym  Tak oto został mi omawiany układ. Na pewno będę chciał jeszcze upolować jedną samicę. - Protomelas sp. 'mbenji thick-lip' - obecnie pływa u mnie 1 samiec oraz 1 samica. Jest to moje "oczko w głowie". Przepiękna ryba! Cały czas aktywnie buszuje po zbiorniku. Samiec niesamowicie ubarwiony. Zdjęcia wg mnie tego nie oddają. Samica również ma swój urok. Mi wyjątkowo się podoba jej ubarwienie. Dobrze, że w ostatniej chwili "dołożyłem" go do zamówienia. Źle natomiast zrobiłem, że nie zamówiłem ich więcej. Miałem układ 1+2 ale jedna z inkubujących samic utknęła, jak się później okazało, w szczelinie pomiędzy modułem tła  przyklejonym do tylnej szyby a dnem i zakończyła żywot  Nie byłem świadomy istnienia tej szczeliny i cholernie szkoda mi tej ryby... Teraz oczywiście nigdzie nie mogę dostać samicy ale cały czas szukam i mam nadzieję, że uda mi się znaleźć   - Dimidiochromis Strigatus - obecnie mam na pewno 2 samce i albo 6 samic albo 5 samic i trzeciego samca. Zaczynałem z układem 1+2, później przy okazji kupiłem jeszcze jedną samicę. W międzyczasie okazało się, że samiec jest w fatalnej kondycji. Trapiło go chyba jakieś choróbsko, które od lutego do sierpnia powoli go wykańczało. Próbowałem je zwalczyć wieloma metodami, ale bezskutecznie. Samiec od początku miał dziwny kształt jak na Strigatusa, szybki oddech i kiepsko jadł. Próbowałem go odłowić z zamiarem oddania do laboratorium do przebadania ale za każdym razem traciłem cierpliwość machając za nim siatką i w końcu machnąłem na niego ręką. Szczerze mówiąc liczyłem, że szybciej sam się "przekręci" ale trwał w tej egzystencji do sierpnia. Na szczęście przypadkiem udało mi się zdobyć stadko 5 Strigatusów z pięknymi 2 młodymi samczykami i liczę, że ten gatunek dopiero porządnie u mnie zabłyśnie bo do tej pory nie było na co patrzeć. Teraz samczyki pięknie pływają po całym zbiorniku, widać że ze sobą rywalizują i przede wszystkim zaczynają "łapać" kolorek. W różnym świetle prezentują różne błyski. - Aristochromis Christyi - kupiłem 1 samca bo plułbym sobie w brodę gdybym nie spróbował go mieć u siebie. Strasznie mi się podoba ta ryba. Mam wrażenie, że jego potrzeby energetyczne są na zupełnie inny poziomie niż reszty obsady bo nieustannie patroluje zbiornik i przymierza się do upolowania podrostków, które gdzieś tam się kryją. Nigdy nie widziałem jak coś skutecznie upolował, ale wiele razy widziałem jak się zaczaja. Super widok. Zwykle zamierza się na spore ryby i się dziwi jak one nie reagując wypływają wprost na niego, ale widok jest super. Jak ta ryba rozciągnie pysk to naprawdę robi wrażenie prawdziwego drapieżnika  Samiec ma obecnie około 17cm. Zobaczymy jak będzie się dalej rozwijał w roli szefa zbiornika. 4. Karmienie. Tutaj jedna tylko uwaga. Po perypetiach z poprzednimi pokarmami premium, zacząłem karmić jedynie granulatem Aller Aqua Futura. Obecnie stosuję pellet w rozmiarze bodajże 1,3-2,0mm. Ryby zjadają go wyjątkowo chętnie, pięknie rosną i nie zauważyłem, żeby na dłużej psuł klarowność wody. Zrobiłem próbę z karmieniem mrożonymi krewetkami z dyskontu, ale oprócz Aristochromisa nie było chętnych na taki posiłek. Spróbuję jeszcze z mrożoną stynką. Takie krótkie podsumowanie kilku miesięcy tego zbiornika  Poniżej kilka zdjęć.  Pozdrawiam   - akwarium - Nimbochromis Polystigma (samiec ALFA) - Nimbochromis Polystigma (samiec BETA) - Dimidiochromis Strigatus - samiec - Aristochromis Christyi - samiec - Protomelas sp. "Mbenji Thick Lips" - samiec   A tutaj krótki filmik na którym lepiej widać całość projektu VID_20251017_204805765.mp4    
    • Tytułem uzupełnienia, żeby już wszystkie nazwy były poprawne  Socolofi to też od dawna chindongo. 
    • Dzięki Andrzeju za poprawki - nazewnictwo skopiowane z tytułów opisu w necie/na forum  Jak tylko zbliżę się do akwarium rybcie zaczynają szaleć - ciężko im zrobić fotę  Hydroponikę uruchomię w czwartek  Obiecane fotki:
    • @AGAT  Masz prawo nie wiedzieć dlatego sprostuję nazewnictwo : Obecnie od kilku lat : Chindongo Saulosi. Ten błąd się powiela cały czas.  Pierwsza litera to  "i "a nie " L "  czyli : iodotropheus. Specjalnie napisałem z małej litery aby nie było wątpliwości.
    • Ja bym go dorzucił do załogi. Dodałbym też samice do tych aulonocar.
    • Super! Czekam na fotki. Przy tej ilości ryb zadbaj o dobrą filtrację. Deklarowana wydajność kubełków to w większości przypadków ściema.
    • Obsada dotarła. Zakupy zrobione  u Pana Jacka z Żor https://pielegniceafrykanskie.pl/  - rybki dotarły z samego rana na drugi dzień po wysyłce w bardzo dobrej kondycji - wszystkie żyją i mają się dobrze razem z 5 gratisowymi :), serdecznie pozdrawiam. Obsada to : Mbuna (po 8 sztuk): Chindongo Saulosi Chindongo socolofi Pseudotropheus acei Maylandia estherae Iodotropheus sprengerae Labidochromis caeruleus Non-Mbuna: Otopharynx Black Orange Dorsal x5 oraz 6 samców różnych odmian Aulonocar Jeżeli ktoś ma jakieś propozycje to chętnie wezmę pod uwagę - chyba brakuje jeszcze bardziej niebieskich ryb, może np. Pseudotropheus cyaneorhabdos Dodatkowo rozpocząłem budowę hydroponiki ze spienionego pcv 100/30/30 cm - wejdą tam 3 skrzydłokwiaty i 3 trzykrotki, keramzyt oraz zasilanie z powrotu kubełka, za 3/4 będę już montował. Zdjęcia wrzucę trochę później - na razie nic ładnego mi nie wychodzi     
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.