Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Czy macie jakieś doświadczenia doświadczenia z tego typu filtrami? Polecacie czy wręcz przeciwnie? Na co ew. zwrócić uwagę?
Wiem na pewno, że są zarówno ssące jak i tłoczące - czy macie porównanie?

Opublikowano

Kratki  filtra podżwirowego mają szczeliny ok. 2 mm.  Musi zatem być żwirek 3+ mm. Jeśli położysz matę/włókninę na kratkach to się kiedyś zapcha. Jeśli żwirek jest dla Ciebie oki i dasz go ładne kilka cm, to bardzo dobry filtr! Duża powierzchnia dla bakterii i praktycznie nie zajmuje miejsca. Praktycznie bezobsługowy (lepiej nie odmulać!). Przepływ lepiej zapewnić pompą  niż powietrzem, chociaż i tak jest na tyle wolny, że żwir nie pracuje tak wydajnie jak w innego typu filtrach. Ale nadrabia ilością złoża. Wydajność podobna do kanistra wypełnionego dobrym złożem (np gąbką, nie ceramiką!).

Kopanie pyszczaków jest małym problemem - jak nawet odkopią do kratek w jakimś miejscu, to filtr i tak działa całą pozostałą powierzchnią (bo przepływ jest bardzo powolny - okolice mm/sek i mniej - stąd mały opór na jednostkę powierzchni).

Kierunek przepływu nie ma znaczenia, więc łatwiej mieć wylot strumieniem w akwarium do mieszania wody.

Na kratkach można od razu położyć kamienie. Ja się przymierzałem do podżwirówki... ale wyszedł zbiornik bez piasku/ żwiru.

Stare dobre rozwiązanie :) Tylko tanie i proste, trudno sprzedać to za duże pieniądze, więc zaniedbane marketingowo;)

Opublikowano
9 godzin temu, triamond napisał:

jak nawet odkopią do kratek w jakimś miejscu, to filtr i tak działa całą pozostałą powierzchnią

To jest wadą tego rodzaju filtracji, przy powstałej dziurze woda omija podłoże płynie po najmniejszej linii oporu.

  • Lubię to 3
Opublikowano

Przy zapchanym filtrze - zgoda (ale trzeba się bardzo postarać żeby zapchać np dać drobną włókninę i poczekać rok). W normalnych warunkach odsłonięcie zwiększy przepływ w danym obszarze, ale i tak znacząca większość wody przepłynie przez żwir, bo stawia on bardzo mały opór przez powolny przepływ.

Opublikowano

Raczej rozważam podpięcie go na wejściu / wyjściu z filtra zewnętrznego (kubełka). Chodzi lepsze / dłuższe utrzymanie czystego dnia. Czy to się sprawdza?

Opublikowano
15 minut temu, wojluz napisał:

Raczej rozważam podpięcie go na wejściu / wyjściu z filtra zewnętrznego (kubełka). Chodzi lepsze / dłuższe utrzymanie czystego dnia. Czy to się sprawdza?

Jest różnica w podłączeniu filtra , przy wyjściu z kubła pod kratki woda jest teoretycznie pozbawiona tlenu. Gdy podłączysz kratki na wejściu, woda będzie lepiej dotleniona.
Mam takie rozwiązanie na eheimie 2260.

Opublikowano (edytowane)
Godzinę temu, triamond napisał:

Przy zapchanym filtrze - zgoda (ale trzeba się bardzo postarać żeby zapchać np dać drobną włókninę i poczekać rok). W normalnych warunkach odsłonięcie zwiększy przepływ w danym obszarze, ale i tak znacząca większość wody przepłynie przez żwir, bo stawia on bardzo mały opór przez powolny przepływ.

Nie sądzę, wg mnie hipotetycznie odsłonięcie 10% filtra moze pogorszyć sprawność filtracji nawet o 90% albo i więcej. Przepływ w odslonietych miejscach znacznie przyspieszy a pod żwirem będzie zanikał w zależności od przekroju przeplywu

Edytowane przez darianus
  • Lubię to 1
Opublikowano
3 godziny temu, piotriola napisał:

Jest różnica w podłączeniu filtra , przy wyjściu z kubła pod kratki woda jest teoretycznie pozbawiona tlenu. Gdy podłączysz kratki na wejściu, woda będzie lepiej dotleniona.
Mam takie rozwiązanie na eheimie 2260.

W kontekście utrzymania dna w lepszym stanie rozumiem, że dotleniona woda będzie lepszym rozwiązaniem?

Opublikowano
21 godzin temu, wojluz napisał:

Czy macie jakieś doświadczenia doświadczenia z tego typu filtrami? Polecacie czy wręcz przeciwnie? Na co ew. zwrócić uwagę?
Wiem na pewno, że są zarówno ssące jak i tłoczące - czy macie porównanie?

Znakomity wykład o filtracji podżwirowej, polecam 👍

  • Lubię to 3

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Witam, ja od początku krótkiej przygody z cyrkulatorami miałem Eheim stream On 6500+. Najpierw w 300l a później w500l. Regulacja jest uboga ale szczerze mówiąc w niczym mi to nie przeszkadzało. Jeśli wycelujesz nieco bardziej w górę czy w dół to już zmienisz ogólny prąd wody. Obecnie mam w 500l podobnego Eheima 9500+ i jedzie na maksa. Woda pięknie się rusza, żadnej pralki. Ryby oczywiście duże i w ogóle ich to nie rusza. Wycelowany trochę w górę mocno natlenia wodę. Także tafla wody jest u mnie brutalnie poruszona.  Miałem dwa mniejsze tunze i chyba miałem pecha. Jeden wibrował po tygodniu i go oddałem a drugi wytrzymał z pół roku i był bardzo głośny. Też się go pozbyłem.  Ogólnie woda lekko płynie, ryby mają subtelny ruch, kupy wszystkie płyną idealnie do zasysu. Eheimy używam piąty rok jakoś.  Oczywiście jak jest całkowita cisza w salonie, ryby nie chlupia a za oknem nie jedzie Harley Davidson to słychać delikatnie cyrkulator.  Kiedyś w modelu 6500 padł wirnik, tzn był głośny i tuż przed końcem 3 letniej gwarancji dostałem nowy cyrkulator. Oczywiście żeby woda się ruszała kupiłem tanio nowy 9500 i tak został. A 6500 czeka w pudełku. Ryby mówią że wolą 9500 😁  
    • @darianus dobre wieści 🙂 może w takim razie jakoś wypali ten projekt 😉 ja posiłkowałem się taką stroną internetową: https://stacjaplantacja.pl/jak-przeniesc-rosline-do-hydroponiki/
    • U mnie skrzydłokwiaty dobrze sobie radzą w hydroponice przy ph ponad 7. Możesz podać źródło z info że ph powinno być niskie?
    • Dzień dobry,    chciałbym prosić o pomoc w identyfikacji glonów. Na środku mam wapien który zarósł jakoś pierwszy. Kolejne kamienie zarośnięte w ok tydzień czasu. Rośliny mam sztuczne.    nie wiem czy to okrzemki, brunatnice czy może jakaś dziwna wersja sinic? 
    • Ja w 375l używam dwóch jvp-132 - jeden do napędu kaseciaka, drugi do zamiatania. Poza kolorem bez uwag
    • Mała aktualizacja Udało się zainstalować hydroponikę. To znaczy samą instalację. Pod kątem roślin jeszcze sprawa nie jest zamknięta. Zapał przy tym projekcie nieco mi opadł odkąd przeczytałem, że woda w hydroponice powinna mieć pH na poziomie 5,5-6,5. Liczę mimo wszystko, że rośliny jako tako będą sobie radziły. Kupiłem skrzydłokwiata, philodendrona i jakąś peperomię  Mam jeszcze zielistkę i epipremnum. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Chwilowo próbuję w hydroponice ukorzenić odcięte pędy epipremnum.  - wlot do doniczek  - wylot z doniczek - całość umieszczona w pokrywie - doniczki zalane wodą i wypełnione gąbkami - tak się prezentuje całość obecnie (nie zdążyłem jeszcze wsadzić roślin do doniczek)   Kilka zdjęć obywateli mojego baniaczka   - Dominujący samiec Stigmatochromis Tolae. Chwilowo największy "byk" w akwarium. Ma około 15cm. - Nimbochromis Polystigma - jeden z dwóch ujawnionych samców. Już ładnie zaczyna "łapać" niebieski kolorek   - Nimbochromis Polystigma - jedna z samiczek - Exochochromis Anagenys - jeszcze nie znam płci osobników. - Dimidiochromis Strigatus - jedna z dwóch samic - Protomelas Mbenji Thick Lips - płeć jeszcze nie znana   A na koniec najmłodszy mieszkaniec czyli malutki Dimidiochromis Strigatus  Zaobserwowałem dwie sztuki  Wątpię żeby przeżyły, ale kto wie. Na razie bardzo dobrze kryją się w tej niewielkiej ilości szczelin jakie mają do dyspozycji.    
    • Mam od paru lat Tunze 6085 Tunze Turbelle Nanostream 6085 (4025167608506) • Cena, Opinie • Pompy cyrkulacyjne 17291245623 • Allegro Dla mnie jest idealny w 200cm. Dla Ciebie się nie nadaje bo nie ma regulacji mocy. Dlaczego piszę - wcześniej miałem kilka chińskich - ich trwałość wynosiła średnio pół roku. Może teraz jest inaczej, ale jakbym miał zmieniać to na pewno kupiłbym Tunze. Nawet jeśli teraz jest chiński (bo tego nie wiem)
    • Ja używam od lat taki Tunze https://allegro.pl/oferta/tunze-turbelle-nanostream-6055-10787582038 i dla mnie nie ma lepszego. Mam go w 576l. Jest cichy, wydajny i ma regulację. Ale żeby nie było kolorowo, to ma jedną wadę. Pokrętła w sterowniku są podświetlane od spodu niebieskimi diodami, nawet fajnie to wygląda. Diody emitują oprócz światła również ciepło i pod wpływem tego ciepła po jakimś czasie, plastik z którego są wykonane pokrętła kruszeje i pękają mocowania do potencjometrów i masz po regulacji😂 Oczywiście nie do końca. Nadal można regulować za pomocą małego, płaskiego śrubokręta. Na szczęście producent dziwnym trafem przewidział taką sytuację i w sprzedaży są dostępne oryginalne pokrętła https://allegro.pl/oferta/tunze-rotary-cnobs-7090-102-pokretla-do-kontrolera-11838292596 być może już z innego plastiku (nie wiem, nie sprawdzałem). Czy kupiłbym go drugi raz pomimo tej wady? Obiema ręcami i nogyma ...TAK.
    • Tą Tunze miałem w 720l , też bym go polecał jako niezawodny sprzęt.
    • Używałem Tunze 6045 w 500l (170cm długie) Jak dla mnie to był nawet za mocny ale jako, że ma regulację nie było to problemem. Cichy i energooszczędny. Mocowanie na magnes. Regulacja - czego chcieć więcej?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.