Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Witam wszystkich.

Jestem nowym klubowiczem i z racji , że moje szkiełko dojrzewa chciałbym się poradzić w kwestii obsady. Mój wybór padł na Aulonocary Non-Mbuna.  Ryby zamierzam kupić od hodowcy ze Świętochłowic Malawi Śląsk.   Oto ryby i ich rozmiar jakie posiada w swojej ofercie hodowca.   

1. BEANSHI  BENGA  4-5 cm

2. LWANDA  HAI  REEF  5-7 cm

3. JACOBFREIBERGI  EURECA  RED  4-6 cm

4. STUARTGRANTI  BLUE  NEON  F1  5 cm

5. FIRE  FISH - orginal Seifert  4-5 cm

6. LEMON  YELLOW  ALBINO  4-5 cm

7. STUARTGRANTI   STEVENI  HONGI  F1  4-5 cm

8. MALERI  RED  RUBIN  4-5 cm

9. sp. MAULANA  F1  5-6 cm

10. ICE  BLUE  RED  ALBINO  5-6 cm                                                                                                                                                                                                                                                                       

 11. STUARGRANTI  USISYA  F1   7-9  cm

 12. STUARGRANTI  CHILUMBA  F1  5-6 cm

 13.  HANSBEANCHI  RED  FLUSH  8-10 cm

 14.  STUARTGRANTI  NGARA  8-10 cm

 15. JACOBFREIBERGI  MAMELELA  6-7 cm

Proszę również o ułożenie tak obsady, aby ryby były mięsożerne, zgodne pod kątem temperamentu i opis ile sztuk mam zakupić z każdej odmiany. Nie wiem czy to nie za dużo, ale chciałbym zakupić 5 odmian. Jeżeli będzie taka możliwość to proszę ułożyć kilka wariantów obsady. Z góry dziękuję za pomoc. Pozdrawiam😉

Edytowane przez RobertKuz
  • RobertKuz zmienił(a) tytuł na Prośba o obsadę Aulonocary Non-Mbuma do 450 l
Opublikowano (edytowane)

Jeśli dasz więcej jak jedna odmianę istnieje ryzyko że ryby będą się między sobą krzyżować, dlatego raczej unikamy łączenia kilku odmian Aulonocar. Możesz połączyć jeden gatunek z inną mała non Mbuną.

Ja polecam takie połączenie 

Aulonocara benshi benga

Placidochromis sp blue otter Tsano 

Sciaenochomis fryeri. 

Otopharynx lithobates lithobates. 

Edytowane przez Bezprym
  • Lubię to 2
Opublikowano (edytowane)
8 godzin temu, RobertKuz napisał:

Witam wszystkich.

Jestem nowym klubowiczem i z racji , że moje szkiełko dojrzewa chciałbym się poradzić w kwestii obsady. Mój wybór padł na Aulonocary Non-Mbuna.  Ryby zamierzam kupić od hodowcy ze Świętochłowic Malawi Śląsk.   Oto ryby i ich rozmiar jakie posiada w swojej ofercie hodowca.   

1. BEANSHI  BENGA  4-5 cm

2. LWANDA  HAI  REEF  5-7 cm

3. JACOBFREIBERGI  EURECA  RED  4-6 cm

4. STUARTGRANTI  BLUE  NEON  F1  5 cm

5. FIRE  FISH - orginal Seifert  4-5 cm

6. LEMON  YELLOW  ALBINO  4-5 cm

7. STUARTGRANTI   STEVENI  HONGI  F1  4-5 cm

8. MALERI  RED  RUBIN  4-5 cm

9. sp. MAULANA  F1  5-6 cm

10. ICE  BLUE  RED  ALBINO  5-6 cm                                                                                                                                                                                                                                                                       

 11. STUARGRANTI  USISYA  F1   7-9  cm

 12. STUARGRANTI  CHILUMBA  F1  5-6 cm

 13.  HANSBEANCHI  RED  FLUSH  8-10 cm

 14.  STUARTGRANTI  NGARA  8-10 cm

 15. JACOBFREIBERGI  MAMELELA  6-7 cm

Proszę również o ułożenie tak obsady, aby ryby były mięsożerne, zgodne pod kątem temperamentu i opis ile sztuk mam zakupić z każdej odmiany. Nie wiem czy to nie za dużo, ale chciałbym zakupić 5 odmian. Jeżeli będzie taka możliwość to proszę ułożyć kilka wariantów obsady. Z góry dziękuję za pomoc. Pozdrawiam😉

Witam, nie to że obgaduje ale nie wszystkie są dobrej jakości.  Nr 7 zamawiałem dwa razy, żyły najdłużej kilka tygodni. Nr 10 mam i nazwałem go "brzydal", ale żyje. 

A niektóre niesamowicie długo i powoli rosną. Wg mnie to trochę takie nienormalne.

A niektóre ładne. Tak 50% jest ok.

A co do samej obsady to przedmówca ma jak najbardziej rację. 

Pomyśl może o samych samcach? Bardzo kolorowo wtedy jest. 

Mi się prawie udało, ale nie miałem serca by niektóre samice oddać. 

A niektóre samce, które kupiłem (dopłacałem za samca) okazały się być samicami. Weź to pod uwagę bo później będą mnożyć się jak króliki. 

Pomyśl przy okazji ekipy przed chwilą zaproponowanej przed przedmówcę o Copadichromis BORLEYI Kadango zamiast Placidochromis. 

Kadango mam u siebie i fajnie się dogadują z Aulonocarami. Placidochromis nie neguje, bo też piękne są :)

Tu masz taki trochę Benshi Benga

 

IMG_20220113_091835.jpg

A tu taki trochę fryeri

 

IMG_20220113_091757.jpg

A tu Otopharynx, akurat ten przyjechał z Malawi Śląsk, bardzo ładny, zdrowy, odważny, szybko rośnie. 

 

IMG_20220113_091754.jpg

Edytowane przez Pikczer
  • Lubię to 1
Opublikowano

Ja tam jeszcze się na rybach z Malawi Śląsk nie przejechałem tutaj mój lithobates już ładnie wybarwiony, nie wiem czy to już wszystko co może pokazać czy jeszcze mnie zaskoczy 

IMG_20220101_222034.jpg

  • Lubię to 2
Opublikowano

Witam.

Piękne rybcie mi wybrałeś kolego👌 Zwłaszcza Placidochromis blue otter tsano robi ogromne wrażenie 😃 Inny kolega klekot666 podzielił się na forum swoimi spostrzeżeniami na temat tych pięknych ryb. Tylko jest problem z dostępnością dwóch z czterech gatunków które zaproponowałeś. Z tego co sprawdziłem hodowca z Malawi Śląsk  ma w sprzedaży na OLX dwa gatunki:  Aulonocara Benshi Benga i Otopharynx Lithobates Black Orange Dorsal. Więc mam prośbę. Jak mógłbyś mi doradzić i dobrać dwa lub trzy gatunki z oferty w/w hodowcy do tych dwóch o których pisałem że ma w swojej ofercie. Ewentualnie stworzyć nową obsadę pięknych kolorowych pielęgnic które nie będą się krzyżowały i będą miały takie same preferencje pokarmowe. Podaj również jaką ilość mam kupić z każdego wybranego przez Ciebie gatunku na mój litraż.

Rozważałem również zakup z Fishmagic.  Ale sprawdzając ofertę ryb  większość była niedostępna. Jak czytałem przestój w dostępności był spowodowany w problemie z rozmnażaniem ryb z uwagi na przeprowadzkę.

Opublikowano (edytowane)

Othoparynx lithobates sulphur head jest dostępny 

Sciaenochomis fryeri iceberg występuje tam jako

Sciaenochomis ahli iceberg

Protomelas steveni Taiwan reef jest dostępny. 

Samiczki tych gatunków też takie tragiczne nie są. 

Jeśli istnieje możliwość kupna wybarwionych kup 1+3 w przeciwnym razie kup po 10 sztuk do późniejszej redukcji. 

Copadichromis borleyi Kadango miałbym opory wpuścić do takiego litrażu bo podobno dorasta do 20 cm z tego samego powodu z bólem serca zrezygnowałem z  Placidochromis phenochilus Mdoka. 

Edytowane przez Bezprym
  • Lubię to 2
Opublikowano

Ale piękności 👌 Z tego co widzę na stronie Malawi Śląsk to dwa pierwsze gatunki, które zaproponowałeś są w dwóch rozmiarach . Pierwszy większy to 7-8 cm i drugi większy to 10-12 cm.  Trzeci gatunek jest w rozmiarze 9-12 cm. Tak sobie myślę, że przy rybach tej wielkości jest bardzo duża szansa dobrać już docelową obsadę czyli samiec + 3 samice. Więc mamy trzy gatunki tj. 12 ryb. Może wybrałbyś jeszcze z trzy gatunki ze strony hodowcy, a ja z tej trójki wybrałbym jeden i miałbym gotową obsadę 😃 Mam jeszcze pytanie. obsada którą zaproponowałeś to nom-mbuna mięsożerne ?

Opublikowano (edytowane)

450l to niezbyt duże akwarium dla non mbuna. Dałbym maksymalnie trzy gatunki. Moja propozycja:

1. Aulonocara Stuartgranti Chilumba  lub Placidochromis blue otter- układ 4+4

2. Labidochromis yellow - uklad 1+6

3. Otopharynx tetrastigma lub Lethrinops Albus Kante- układ 3+3

Edytowane przez darianus
  • Lubię to 2

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.