Skocz do zawartości

Akwarium Dredzika 150x60x60


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
6 minut temu, Bartek_De napisał:

Gdy kupowałem swój, nie było tego krzyżaka w komplecie, ale mam go już kilka lat

Ostatnio ( może miesiąc temu) kupiłem nowy z tego względu , że stary  po 9-10 latach  już nie był do końca sprawny, ale też nie miałem  żadnego krzyżaka. Nawet teraz zajrzałem do pudełka czy  nie przeoczyłem. Ale niestety nie ma:) Tak szczerze to wątpię aby akurat tam górą czyli z lustra wody wpłynął narybek.  Krewetka być może.  Czasami Helmety mi tam właziły .

Opublikowano
Godzinę temu, Andrzej Głuszyca napisał:

Tak szczerze to wątpię aby akurat tam górą czyli z lustra wody wpłynął narybek.

Raz wyciągałem ze skimmera 2cm S. fryeri😁 więc wszystko jest możliwe. Goniona ryba szuka przeróżnych kryjówek, o wysuszonych egzemplarzach na wzmocnieniach wzdłużnych nie wspomnę;)

  • Lubię to 1
Opublikowano (edytowane)

Czyli lepiej to zabezpieczenie zostawić z nadzieją, że żadna ryba nie wpadnie na pomysł, żeby wskoczyć do skimmera. 

IMG_20220601_212606.jpg

Edytowane przez Dredzik
Opublikowano
W dniu 31.05.2022 o 20:28, Andrzej Głuszyca napisał:

Ostatnio ( może miesiąc temu) kupiłem nowy z tego względu , że stary  po 9-10 latach  już nie był do końca sprawny, ale też nie miałem  żadnego krzyżaka. Nawet teraz zajrzałem do pudełka czy  nie przeoczyłem. Ale niestety nie ma:)

Eheim wprowadził "pływającą wkładkę do SKIM 350 (Kod: 7373858 )" niedawno, nawet nie wiedziałam, że dokłada to skimmera.

  • Lubię to 3
Opublikowano (edytowane)

Korzystając z okazji @Dredzik wykorzystam trochę Twój temat 🙂. Czytam Wasze dobre opinie i zaczynam coraz bardziej skłaniać się do zakupu tego skimmera. Denerwuje mnie film, który tworzy się na powierzchni wody. Ostatnio robiłem podmiankę i nie miałem go aż do pierwszego karmienia 😄. Przez tą krótką chwilę cieszyłem się, że wymiana pomogła i miałem nadzieje, że utrzyma się trochę dłużej.  Prośba do Was o dodanie zdjęć jak on wygląda w waszych baniakach. Czy nie ma problemu z pokrywą i czy łatwo go ukryć? Wizualnie pasowałby mi po ten samej stronie co wylot z narurowca i falownik - wtedy całość sprzętu w jednym miejscu. Pytanie tylko czy będzie wtedy działał efektywnie?

Edytowane przez KapitanCzysty
Opublikowano
2 minuty temu, KapitanCzysty napisał:

Wizualnie pasowałby mi po ten samej stronie co wylot z narurowca i falownik - wtedy całość sprzętu w jednym miejscu. Pytanie tylko czy będzie wtedy działał efektywnie?

To musisz wypróbować, ale wydaje mi się, że nie będzie to działać, ponieważ zwykle cały film bakteryjny jest spychany przez wylot czy cyrkulator na przeciwną stronę i chyba większość z nas ma skimmer zamontowany po przeciwnej stronie wylotu.

Opublikowano
24 minuty temu, Bartek_De napisał:

To musisz wypróbować, ale wydaje mi się, że nie będzie to działać, ponieważ zwykle cały film bakteryjny jest spychany przez wylot czy cyrkulator na przeciwną stronę i chyba większość z nas ma skimmer zamontowany po przeciwnej stronie wylotu.

Właśnie tego się obawiałem, że najlepszym miejscem będzie przeciwna strona akwarium. @Bartek_De  a u Ciebie chodzi on cały czas czy włączasz go okresowo? Dasz rady zrobić foto jak to u Ciebie wygląda z góry i dołu?

Ciekaw jestem ile zużywa watów jak jest skręcony na minimum?

Opublikowano

@KapitanCzysty U mnie Skimmer Eheima jest po tej samej stronie co wlot i wylot z głównego kubła z tym że po drugiej stronie mam cyrkulator (a od wczoraj również wlot i wylot drugiego kubła). Zdecydowałem się na skimmer dokładnie z tej samej przyczyny co Ty. Teraz pracuje on u mnie praktycznie non stop. Czasami jak zapomnę go włączyć po karmieniu to ma przerwę. Zapycha się tak co mniej więcej 2 tygodnie. Jeśli chodzi o energię zużywaną przy skręceniu to jest ona taka sama jak przy maksymalnym przepływie ponieważ silnik pracuje tak samo a jedynie przymykasz taką przesłonę. U mnie wygląda to tak (skimmer z lewej strony).1654113001481.thumb.jpg.b4a9d838429d930f7f3810313bffaaf3.jpg

  • Lubię to 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • W akwariach non-mbunowych nigdy nie uchował mi się żaden narybek. Dokładne zero. ........... koszmar. Osobiście nie mógłbym patrzeć na taki tłok i obijające się o siebie ryby. Ale nie chciałem pisać wprost. Nie chcę nikogo krytykować, bo różne są upodobania. Lethrinops (grzebacz) i Copadichromis (toniowy) po 15 szt podrośniętej młodzieży, by wykreować układy kilkusamcowe.  Placidochromis i Otopharynx (bardziej środkowe rejony) po 5 szt mniejszych niż powyższe, by wykreować haremy, bo to większe ryby yellow - jak w poprzednim moim poście dalej:
    • U mnie w 540l jest około 25 ryb i uważam że jest ok. Nie ma efektu zaganiania całej obsady w kąt akwarium podczas tarła 😉
    • @tom77 witaj. Na podstawie Twojego dość szerokiego postu dobierałem obsadę Z tymi toniowcami jest problem jak sam zauważyłeś bo ciężko kupić i Borley M i VG. Nic w tej obsadzie nie musi być "must have". Jak każdy amator poszedłem w wygląd. Janusz akwarystyka musi mieć kolorowo.  Mam jeszcze 2-3 miesiące więc zbieram opinie.  Twierdzisz że będzie problem z wielosamcowoscia przy 5 gatunkach a ja rozważam jeszcze jakiegoś małego kilera do eliminacji narybku. Nie wiem tylko co przez to rozumiesz ? Że ciężko będzie o wybarwienia jednego czy dwóch samców czy może wręcz żadnego ?  W ogóle jako doświadczony akwarysta przy takiej obsadzie po ile ryb (docelowo) i w jakich proporcjach samiec-samica wpuscilbys do baniaka.  Pytałem o to w Malawi Polska na FB i dostałem odpowiedź że ok 50 ryb co moim zdaniem jest dużym przegienciem tylko że mi to może się tylko coś wydawać a takie przerybienie pozwoli na rozkład agresji.  
    • A mierzyłaś wodę z innych źródeł dla porównania?  I jak się trzyma obsada po tygodniu?  
    • Copadichromis borleyi Mbenji ma opinię najspokojniejszego wśród C. borleyi. Może ze względu na długie płetwy brzuszne. Wydaje mi się, że ryzyko niewybarwienia się Copadichromis sp.„virginalis gold” jest mniejsze niż ryzyko podgryzania przez yellowki długich płetw brzusznych C. borleyi Mbenji. Moje C. sp.„virginalis gold” zaskakiwały mnie większą asertywnością niż się spodziewałem. Choć i tak pewnie jednak będą na dole hierarchii, bo yellowki to jednak mbuna (choć adoptowana), L. albus jest asetrywniejszy niż np. L. sp.”red cap”, a Placek i Otopharynx są jednak znacznie większe. I miałbyś ryby o kształcie „wydłużonym toniowym”, a nie trzeci gatunek „dość masywny” (jeśli C. borleyi Mbenji, bo są jeszcze Placek i Otopharynx).Niestety w ostatnich latach trudno o C. sp. „virginalis gold” wysokiej jakości (relatywnie dużo żółtego i dobrze ciemna reszta). Generalnie myślę, że wybrałeś zgraną ekipę, ani kilerów, ani bardzo spokojne gatunki. Pewności oczywiście nie ma, bo to żywe stworzenia. Wielosamcowość w pięciu gatunkach jest moim zdaniem niemożliwa. Częściowo ryby same zdecydują. Częściowo zdecydujesz Ty (w funkcji swoich upodobań). 5 gatunków wielosamcowo, nawet w akwa 200x80cm to ………, ale sam zobaczysz.🙂 Odnośnie yellow – w swoim głównym akwarium 200x80cm zawsze stosowałem zasadę selekcji, że zostawiałem „szczurki” (trochę skarłowaciałe, dobrze wybarwione samce) i jakąś samicę, albo dwie. Dlaczego? Bo yellow z non-mbuną zawsze da sobie radę. Jednak to mbuna. A w drugą stronę, jeśli przydarzy się osobnik agresywny, bo będzie ganiał słabszą non-mbunę (a tego nie chcemy). Osobiście chodzi mi o komfort moich L. sp.”red cap”. Ale odbiegliśmy od tematu. Mając 70cm wysokości zbiornika, warto zróżnicować karmienie – dla grzebaczy dłonią granulki przy dnie, dla toniowych zaraz później wolno tonący płatkowy. Ale to na marginesie, bo to dział obsadowy. Zróżnicowane zachowania wymagają zróżnicowanego karmienia.  Wszystko powyżej to tylko moje zdanie. Powodzenia w hodowli.🙂
    • U mnie są w 540l, na razie jest spokój ale jak to u pyszczaków mbuna sytuacja może się zmienić z dnia na dzień.
    • @PawełB bo to nie takie proste. Ja mam copadichromis fire crest, czyli odmiana barwna virginalis i w tej chwili są słabo wybarwione a są 4 samce. W poprzednim akwarium było z tym znacznie lepiej. Muszę przetestować podniesienie temperatury. Ostatnio po takim zabiegu dostały kolorów na jakiś czas, ale potem znowu obniżyłem i po jakimś czasie zbladły.
    • Tu taka sprzeczność bo w takim szerokim wątku na tym forum dotyczacym obsady 200cm non mbuna autor pisze że ten gatunak z toniowców daje najwieksze szanse na kilka wybarwionych samcow.  No problem jest z tymi toniowcami bo jak ładny np  C. Kadango Red Fin to agresywny. Choć tu też zdania podzielone.  
    • No nie wiem u mnie samiec wybił  wszystkich swoich pobratymców. Fakt miałem wtedy 240l, w większym może by było inaczej.
    • Powód 1 - mniejsza agresja  Powód 2 - brak problemu z narybkiem, który w mojej obsadzie non mbuna jako jedyny przeżywał chowiąc się między kamieniami. Tu  dużo zależy od wystroju, u mnie było kilka zakamarków między kamieniami niedostępnych dla dorosłych 😉. Oczywiście dla wielu to może być zaleta. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.