Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Pytanie kieruje do tych ,ktorzy maja ten filtr...po podlaczeniu i odpowietrzeniu filtr chodzi bardzo glosno, cos w srodku strasznie rzezy, wczesniej podlaczalem taki sam tylkow innym akwa i jest super cichy, a ten chodzi strasznie glosno, ten dzwiek dobiega gdzies z obudowy, prosze o pomoc, mam nadzieje,ze nie bede musial go reklamowac, to oznacza znowu przestoj 2-3 tyg.

Opublikowano

Nie tak dawno Mjunszajn napisała:


Co do JBLa- po kilku latach sprzedazy- najgorszy filtr na rynku. Ze szczegolnym uwzglednieniem CP250. Wada oski wirnika cay czas wystepuje i dotyczy ogromnego odsetku tych filtrow. Do tego dramatyczny spadek przeplywu po kilku miesiacach pracy. Filtr jest tani i latwy w obsludze- na tym koncza sie jego zalety.

Plus jest taki, że z tego co można przeczytać problem jest ogólnie znany i producent bez problemów wymienia te ośki. (na niewadliwe? :D )

Opublikowano

Sprawdz czy napewno go odpowietrzyles , mialem tak przy pierwszym starcie .

Okazalo sie ze mimo iz zrobilem to zgodnie z instrukcja to wirnik chodzil na sucho.

Jak pare razy pozamykalem i pootwieralem zawor wylotowy to sie odpowietrzyl :-)

Opublikowano

tak, wydaje mi sie,ze go odpowietrzylem, poprzez korek w klapie filtra, ale sprobuje zrobic tak jak mowisz. Mnie martwi cos innego, akwa ma 112l, filtr jest do 250 wiec powinnien szalec w tym akwa, aon daje lekka falke. Ten sam filtr chodzi w roslinnym 240l i robi wiekszy zamet niz w moim, cos chyba walnelo. Mam wiec pytanie, bo szkoda mi juz czasu na czekanie, az mi go wymienia. Mam do tego akwa rpzewidziany narazie tlyko filtr zewn., ten o ktorym mowa. Czy moge wystartowac to akwa na pozyczonym wewn. mechaniku (spokojnie uciagnie), a jak przyjedzie ten naprawiony to podlacze tego , przez pare dni beda chodzily razem, a pozniej oddam ten wewn. Pytam bo nie wiem, czy zda to egzamin...

Opublikowano

ciezko mi powiedziec bo uzywam desczowni , wiec u mnie w 126l woda nie szaleje.


Co do odpowietrzenia - ja wlasnie tez odpowietyrzylem przez korek, ale nie byl odpowietrzony.

Jak zamkniessz wylot i potem go otworzysz ( tak samo mozesz sie pobawic wlotem )

uslyszysz syk i wyleci powietrze ( tak bylo u mnie )

4-5 ruchow zaworkiem i odpowietrzone, wtedy nie trzeba tyle czekac aby sie odpowitrzyl.


Jakby co widzialem ostatnio w sklepie wirniki do JBL'i wiec osobiscie bym nie reklamowal tylo wymienil sobie wirnik - chyba ze 20-30pln kosztowal.


Marcin

Opublikowano

sprobuje ejszcze cos pokombinowac, ale jak nie da rady, reklamacja, a co ze startem akwa na wewn., pisalem o tym wyzej, da rade przepchnac taki wariant??????///

Opublikowano

może być ciężko, filtr mechaniczny ma małą powierzchnię dla bakterii, ale zawsze to lepiej niż od początku.

Zamknięcie cyklu azotowego i tak stwierdzisz po parametrach, ale wtedy biolog musi być już w akwarium i to sprawnie działajacy, bo pomimo tego że parametry będziesz mieć dobre to przy większym stężeniu związków amoniaku po wpuszczeniu ryb to sam mech nie da rady i parametry szybko się zmienią, co może skutkować śmiercią ryb.

Opublikowano

Ja mam od 4 miesiecy i poza duzym spadkiem przepływu, spowodowanym wypełnieniem po brzegi ceramika + pewnie zabrudzeniem, nie zauwazyłem żadnych innych niepokojacych objawów . Filterek chodzi cicho , ale w podobnym akwa nie ma mowy o jakimś wyraźnym ruchu tafli wody ( wylot umieszczony ok 6-7cm pod powierzchnią i skierowany ku górze ) .

Opublikowano

hmmm, no nic, trzeba isc do przodu, wiec w akwa juz smiga unifilter 1000 aquaela ( ale on duzy ). Ma dwie male gabki i troche ceramiki, na poczatku troche uciagnie, ale jak kolega wyzej pisal, jak bede wpuszczal ryby, kubelek musi juz byc. Zrobie tak, jak wroci kubel , podlacze go go do akwa, posmiga tydzien razem z wewn., jak wyniki testow beda si, odlaczam wew. i wpuszczam ryby...jejku ale to sie wszystko ciagnie...

p.s.

mozliwe zeby ten wewn. robil wiekszy zamet niz ten kubel, wydaje mi sie ten kubel nie ma takiej mocy jak miec powinnien. Wewn. jest mocno skrecony, a i tak ostro daje.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.