Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Może zapytaj @przemek wieczorek i @timi-akwaria.pro czy podejmą temat. Generalnie w Polsce jest to mało popularne ze względu na koszty. Dla przykładu koszt popularnego 375L https://sklep.roslinyakwariowe.pl/https://sklep.roslinyakwariowe.pl/akwarium-akrylu-150x50x50cm-15mm-375l-p-28347.html

Tu więcej przykładów plus forum https://www.roslinyakwariowe.pl/artykuly/akwarystyka-roslinna/4067-akwarium-z-akrylu-czy-warto-akryl.html

  • Lubię to 2
Opublikowano

Znam firmę która podejmuje się różnych nietypowych zleceń jeśli chodzi o plexi. Jakie duże to akwa ma być. Zadzwonię i spytam czy zrobią, a jeśli zrobią to zrobią dobrze. Chociaż dość długo sam tam pracowałem i dla siebie nigdy bym akwarium akrylowego nie zamówił. Podatność na zarysowania w porównaniu ze szkłem jest katastrofalna. Myślę że po roku użytkowania powierzchnia zewnętrzna zrobi się matowa od mikro rysek przy zwykłym przecieraniu szmatką. Usuwanie glonów w sposób pozwalający na uniknięcie zarysowań wydaje mi się niemożliwe. Krótko mówiąc, bardzo krótko będzie ładne i krystalicznie przejrzyste.

  • Lubię to 2
  • Dziękuję 1
Opublikowano
3 godziny temu, pulpet napisał:

Myślę że po roku użytkowania powierzchnia zewnętrzna zrobi się matowa od mikro rysek przy zwykłym przecieraniu szmatką. Usuwanie glonów w sposób pozwalający na uniknięcie zarysowań wydaje mi się niemożliwe. Krótko mówiąc, bardzo krótko będzie ładne i krystalicznie przejrzyste.

Myślę, że jest to kwestia użytego materiału. Pewnie im twardszy tym droższy. W Stanach akryl jest bardzo popularny i nie sądzę żeby tam ludzie wymieniali akwaria co rok.

  • Lubię to 1
Opublikowano

Zdarzało mi się używać różnych jakościowo gatunków plexi i od różnych producentów. Różnice są, ale nie takie, żeby te ogromną jak dla mnie wadę wyeliminować. Oczywiście każdy robi akwa z czego chce. Ja tylko piszę co wiem na podstawie kilkuletnich sporych doświadczeń z tym materiałem. Każdy producent wychwala swoje wyroby jako lepsze od innych, ale pewnych właściwości fizycznych materiału nie da się do końca wyeliminować. Nie spotkałem plexi choć trochę zbliżonej odpornością na zarysowania do szkła. A wszyscy wiemy, że i szklany zbiornik zdarzy się zarysować. Więc pozostanę przy swoim stanowisku.

  • Lubię to 1
Opublikowano
3 godziny temu, pulpet napisał:

Zdarzało mi się używać różnych jakościowo gatunków plexi i od różnych producentów. Różnice są, ale nie takie, żeby te ogromną jak dla mnie wadę wyeliminować. Oczywiście każdy robi akwa z czego chce. Ja tylko piszę co wiem na podstawie kilkuletnich sporych doświadczeń z tym materiałem. Każdy producent wychwala swoje wyroby jako lepsze od innych, ale pewnych właściwości fizycznych materiału nie da się do końca wyeliminować. Nie spotkałem plexi choć trochę zbliżonej odpornością na zarysowania do szkła. A wszyscy wiemy, że i szklany zbiornik zdarzy się zarysować. Więc pozostanę przy swoim stanowisku.

Doświadczenie z rynku niemieckiego? 

Pytam, bo jeśli w Niemczech nie zaciągnęli "patentu akrylowego" z USA i dalej robią głównie ze szkła to coś musi być na rzeczy.

Opublikowano

Nie, tworzywa to jeszcze praca w Polsce. Ale skoro wiodący producenci zestawów akwariowych nie stosują akrylu tylko szkło, biorąc na klatę stłuczki, większą wagę itp. to jest to czymś podyktowane. I wg mnie właśnie odpornością na zarysowania. Inaczej lekki, łatwiejszy w obrobce i bardziej odporny na potłuczeniem plastik dawno wyparł by szkło.

  • Lubię to 1
Opublikowano

Nie wyprze, póki ceny akrylu będą o tyle droższe od szkła co obecnie.

Jednak gdy popatrzymy na zbiorniki gdzie ich objętość wynosi kilkanaście lub kilkaset tysięcy litrów, to nie znajdziemy szklanych, a tylko akrylowe. Przy takich gabarytach szkło nie było by w ogóle brane pod uwagę.

  • Lubię to 4
Opublikowano
44 minuty temu, yaro napisał:

 

Jednak gdy popatrzymy na zbiorniki gdzie ich objętość wynosi kilkanaście lub kilkaset tysięcy litrów, to nie znajdziemy szklanych, a tylko akrylowe. Przy takich gabarytach szkło nie było by w ogóle brane pod uwagę.

 

I tutaj pełna zgoda. W oceanariach, ogrodach zoologicznych akryl jest stosowany na potęgę. Ale też jeszcze nie widziałem, żeby taka szyba po jakimś czasie byla w dobrym stanie. Porysowane, zmatowiałe, poprzebarwiane. Co nie znaczy że przez nie nie widać. Przy swoim akwa latam ze szmatką bo nie lubię brudnej szyby. Wkurza mnie każda smuga czy glonek. Tego co proponuje akryl  po dość krótkim czasie używania bym nie zaakceptował. Czyli wszędzie tam gdzie się da dałbym szkło.

  • Lubię to 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Wody mniej ponieważ tło swoje zajmuje ale powiem tylko jedno słowo - Pięknie 🤩
    • Żółte cały wieczór siedzą w ławicy w jednym rogu. Ciekawe, czy boją się jakiegoś tarłowca, czy coś im innego przeszkadza.
    • Nowa odsłona akwarium 260x55x70h (~1001 litrów) Wody weszło około 670 litrów, czyli około 100 litrów mniej niż w poprzedniej wersji. Tym razem za filtrację odpowiada komin o wymiarach 15x40 cm wypełniony gąbkami 10-30 PPI oraz kształtkami K1. W środku pompa Jebao DCP-2500. Oświetlenie bez zmian, dwie belki LED po 260 cm z modułami RGB i 11.000 k.  Więcej osprzętu nie ma. Całość w szczycie doby to pobór około 30 W. Grzałki nie mam, bo zimą temperatura rzadko spada poniżej 22 stopni. Zrezygnowałem z pokrywy. Akwarium jest przykryte sekcjami szyb nakrywowych, na których w tylnej części położyłem doniczki z roślinami. W przyszłości planuję w rogu hydroponikę. Płótno nad akwarium kupiłem w tym roku nad brzegiem jeziora. Mam szczerą nadzieję, że wykonał go lokalny artysta. Nałożyłem go na ramkę z listewek. Obsada to dalej niewiadoma.
    • Dlatego zastanów się czy faktyczne musisz  zmieniać. Teoretycznie im filtr ma większą wydajność , większy pobór mocy itp. tym będzie bardziej głośny. Ale to tylko teoria  bo może się zdarzyć , że ten o mniejszej mocy itp. może okazać się głośniejszy bo np. wirnik jest źle dopasowany i bije na ośce. Spójrz na to jeszcze z innej strony a mianowicie czy planujesz zmieniać akwa na większe?  Jeżeli tak to bym śmiało brał ten który będzie dedykowany do ewentualnego nowego litrażu.  Nikt Ci nie da 100% gwarancji , że konkretny filtr będzie cichy.  Zasugeruj się opiniami na ich temat ale ryzyko zawsze będzie. Ostatecznie zawsze można wyciszyć szafkę i znajdziesz tutaj kilka tematów o tym jak to zrobić.
    • Witam. W moim akwarium 214 litrów mam JBL-a e901 i ten filtr pracuje już 10 lat. Filtr jest sprawny i nigdy z nim nic złego się nie działo. Chcę go zmienić i pytanie czy przejść na nowszy model JBL e902 czy może zastosować większy JBL e1502 zleży mi też na poziomie głośności aby był cichy bo akwarium stoi w sypialni. 
    • Dla mnie non-mbuna to jest zagadka. Niby parametry wody w kranie idealne, w akwarium również, ale może jednak coś jest w wodzie co testy nie wykrywają? U mnie każde podejście do non-mbuny kończyło się fiaskiem.
    • Ja mam najtańsze kształtki z polecenia @triamond. Używam ich statycznie i teraz przy restarcie akwarium fajnie zaszły brudem. Na samym K1 i różnej gradacji gąbkach, bez waty woda kryształ na długości 260 cm.
    • Przerabiałem te media. Ten produkt był skuteczny, dość mocno podbijał PH - u mnie o ok. 0,5. Pomyśl o Seachem Malawi/Victoria Buffer - podnosi silnie pH oraz KH nie podnosząc GH.
    • Przy tej wielkości szkła najdroższy jest transport. Ja bym popytał po miejscowych lepszych sklepach - może któryś współpracuje z myciokiem, erybką lub podobnymi. Brałbym z 10. Kiedyś była akcja, że 240 pękały przy wzmocnieniach. Były właśnie robione z 8
    • Te ryby są nieprzewidywalne, ale u mnie nigdy jeden samiec się nie sprawdzał. Nie ważne w jakim litrażu. Dla przykładu teraz mam auratusa 4+4 (dwa potężne samce plus dwa to tacy chłopcy do bicia), samice spokojnie noszą młode do tego stopnia, że mam inwazję młodych. Na pewno agresję u nich rozkładają inne samce i temperatura, bo nie używam grzałki (w akwarium zimą mam ok 22 'C, a latem 26 'C).
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.