Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Hej!

Koleżanki i koledzy, mam pewien problem. Miałem krystalicznie czystą wodę, ale po koniecznym wymianie filtra zewnętrznego (jedynym filtrze który posiadałem) oraz wymianie 1/4 wody postanowiłem dodać bakterii nitryfikacyjnych bodajże sera, małe opakowanie przeznaczone na 100 litrów. Woda zmętniała, co normalne, ale pomimo upływu 2 tygodni nie odzyskała w pełni swojej przezroczystości. Nadal jest lekko mętna.

Nowy filtr teta ex 1200 plus, baniak 500 litrów, obsada malutka, 20 młodych pyszczaków 3cm saulosi.

Testery wody nie wykazują amoniaku ani NO2, NO3 też prawie niewykrywalne.

W zewnętrzniaku: gąbka, biobale, ceramika, grys koralowy.

Poza tym w akwarium mały napowietrzacz, 2 cyrkulatory, deszczownica, w szafce filtr UV chodzi 24h na dobę by wyklarować wodę, ale słabo mu idzie jak widać.

Patrząc na wprost to widać, że jest przejrzyście, ale z boku już nie, a przecież wcześniej było.

Co może być powodem? Słaba filtracja?

20211115_112736.jpg

20211115_112753.jpg

Opublikowano (edytowane)
51 minut temu, lukastorun napisał:

Hej!

Koleżanki i koledzy, mam pewien problem. Miałem krystalicznie czystą wodę, ale po koniecznym wymianie filtra zewnętrznego (jedynym filtrze który posiadałem) oraz wymianie 1/4 wody postanowiłem dodać bakterii nitryfikacyjnych bodajże sera, małe opakowanie przeznaczone na 100 litrów. Woda zmętniała, co normalne, ale pomimo upływu 2 tygodni nie odzyskała w pełni swojej przezroczystości. Nadal jest lekko mętna.

Nowy filtr teta ex 1200 plus, baniak 500 litrów, obsada malutka, 20 młodych pyszczaków 3cm saulosi.

Testery wody nie wykazują amoniaku ani NO2, NO3 też prawie niewykrywalne.

W zewnętrzniaku: gąbka, biobale, ceramika, grys koralowy.

Poza tym w akwarium mały napowietrzacz, 2 cyrkulatory, deszczownica, w szafce filtr UV chodzi 24h na dobę by wyklarować wodę, ale słabo mu idzie jak widać.

Patrząc na wprost to widać, że jest przejrzyście, ale z boku już nie, a przecież wcześniej było.

Co może być powodem? Słaba filtracja?

20211115_112736.jpg

20211115_112753.jpg

Witam,

 A jakieś media zostały ze starego filtra? Czy wszystko nowe?

A ten UV to musi non stop działać?

Edytowane przez Pikczer
Opublikowano

Tetra Ex 1200 nie pociągnie mechaniki i biologii w 500 litrach. To dobry filtr, miesza mi od lat wodę w 240 litrowym  roślinniaku, ale nie ma szans żeby ogarnął kompleksowo 500 litrów. W moim odczuciu po prostu za słaby. Bez dodatkowej filtracji mechanicznej cudów bym nie oczekiwał.

  • Lubię to 1
Opublikowano
1 godzinę temu, lukastorun napisał:

deszczownica,

Skutecznie spowalnia przepływ. Postaraj  zamiast deszczowni puścić całym przekrojem rurki lub jak masz to załóż końcówkę  taką motylkową .  Możesz w ten sposób łamać lustro wody ( napowietrzać) lub ustawić tak abyś miał dobrą cyrkulację  jednocześnie napowietrzając. Ale to już metodą prób musisz zrobić. W każdym bądź razie deszczownia jest zbędna i na pewno spowalnia przepływ wody.

  • Lubię to 3
Opublikowano (edytowane)

Jak w filtrze nie masz media które wyklaruje wodę to chyba ciężko o kryształ.

Dałem do prefiltra przy kuble paczkę Sera Crystal Clear a do mechanika+prefiltr Eheim (mały w akwarium, szkoda że nie ma koloru czarnego, mniej by się rzucał w oczy ;/) watę Symec - woda kryształ. no może nie licząc tumanów piasku wzbijanego przez pyśki.

Edytowane przez Rafał80
  • Lubię to 1
Opublikowano

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi!

W nowym filtrze są nowe wkłady, ale parametry wody są doskonałe i stabilne. Ph też spoko bo 8, temperatura 26C.

Zdemontuję dzisiaj deszczownicę, mam jeszcze jeden filtr mały mechanik pełniący funkcję napowietrzacza i czego nie ma na zdjęciu od wczoraj odpieniacz eheima, zawsze coś.

Zobaczymy za kilka dni. Jedzenie po karmieniu nigdzie nie zalega, nie widać też nigdzie odchodów ryb, cyrkulacja jest na razie doskonała.

Dałem też sporą gąbkę na wlocie, nie wiem może zmniejszyć bo to osłabia przepływ?

Ale tak, deszczownica idzie w odstawkę, przy napowietrzaczu i odpieniaczu już zbędna :P

  • Lubię to 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.