Skocz do zawartości

projekt m22 - 1000L


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Cieknie bo masz ładny mosiężny gwint w korpusie a wkreciles plastikową tanią złączkę. Taśma uszczelniająca by się przydała albo dla bajeru kup znacznie droższą mosiężną szybkozłączkę. U mnie też cieknie w tym samym miejscu bo mam plastik. A dwa korpusy mam połączone mosiężną złączka i tam nie cieknie. W skrócie chodzi o jakość wykonania. 

U mnie korpusy stoją pod prysznicem więc się nie przejmuje tym że kapie. Kot lubi to oglądać :)

Edytowane przez Pikczer
  • Dziękuję 1
Opublikowano (edytowane)
47 minut temu, Pikczer napisał:

U mnie korpusy stoją pod prysznicem więc się nie przejmuje tym że kapie. Kot lubi to oglądać :)

Dziękuje. Co innego jak kapie, a co innego jak cieknie :P

Edytowane przez ziemniak
Opublikowano

Nie ma znaczenia plastik w mosiądzu czy na odwrót, jak odpowiednio uszczelnisz teflonem to nie powinno ciec. Inna sprawa to szybkozłączki. Wszystkie części złącza powinny być od tego samego producenta. Miałem kiedyś taki przypadek, końcówka jak u Ciebie od innego producenta, a szybkozłącze od innego i ciekło (nie kapało) Po dokupieniu końcówki tej samej marki, połączenie było szczelne.
Jeszcze coś mi przyszło do głowy, czy aby nie za głęboko wkręciłeś tą końcówkę do korpusu i szybkozłącze niby klika, ale jednak nie do końca jest szczelne, bo za płytko wchodzi

Wysłane z mojego SM-G770F przy użyciu Tapatalka

  • Dziękuję 1
Opublikowano

 

1 minutę temu, ziemniak napisał:

Ja u siebie mam dwa Jebao DCP-3000. Dla mnie pompa potwór i cicha. Oba mam ustawione na minimalny procent jaki się da czyli 30% - co daje między 9, a 10 W prądu.

Falowniki zamieniłem tymi pompami. Znowu papuga z @marcin73m :D

Falownik rewelacyjnie sprawdzał się przy HMF, w modułach już niestety było jedno ale - wkurzający hałas. Być może jakby otwory nie były na styk tylko większe to byłoby ok. W każdym razie do kominów wrzuciłem pompy i fajnie to działa, choć optymalnie byłaby dla mnie jakaś mniejsza. Muszę jeszcze w @TerrArt teraz zamówić do jednego modułu coś w rodzaju maskownicy otworu, bo nie podoba się mi widoczna dziura.

Cyrkulacja chyba da radę bez dodatkowego falownika, bo czasami tylko trochę brudu zbiera się przy przedniej szybie.

Opublikowano

Dziękuję. Jednak ciekło na łączeniu z korpusa, a nie szybko złączki. Taśma teflonowa na gwint i jest elegancko. Kranik przy wylocie węża przykręciłem, a przy prysznicu odkręciłem mocniej, a i tak nic nie przecieka.

20220601_115853.thumb.jpg.ffe790f9ed6e9cefa5196c8d0e2fc014.jpg

20220601_115804.thumb.jpg.1ad20a1b432bf5f27108c69107250390.jpg

  • Lubię to 1
Opublikowano
2 minuty temu, ziemniak napisał:

Jednak ciekło na łączeniu z korpusa, a nie szybko złączki. Taśma teflonowa na gwint i jest elegancko

Chcesz przez to powiedzieć, że wcześniej nie dałeś teflonu?:huh:

  • Haha 2
  • 8 miesięcy temu...
Opublikowano

Telefon wariuje i nie mogę zrobić ładnych zdjęć - wyciąga kolor czerwony, którego w ogóle nie ma, w rzeczywistości czerwień jest czernią. Dostałem od brata kilka roślin i wrzuciłem na próbę. Jednak wolę bez roślin.

20230218_204601.thumb.jpg.3df3b2f40c04843d5f055f526617a0a3.jpg

20230218_204732.thumb.jpg.5dcb89fb749acb4cfa44dfe0b10d0327.jpg

20230219_204636.thumb.jpg.935fab53b8be99ad9cb9228aa7dfb74a.jpg

20230219_204542.thumb.jpg.f345c98eb399016ff85b4fdbb2474cc4.jpg

20230219_204607.thumb.jpg.7c450ac2060eeec743aaca5b58cede0a.jpg

  • Lubię to 5
Opublikowano

Ja na początku uparcie próbowałem utrzymać jakiegoś małego klomba. Bez szczególnych sukcesów, więc odpuściłem i wcale mi tych kwiatków nie brakuje, stwierdzam po czasie. Ten skalisty krajobraz ma w sobie coś takiego, że rośliny, które kiedyś były dla mnie równie ważne jak ryby, wcale nie są mi potrzebne do szczęścia. Jeśli już, to może kiedyś jakaś hydroponika nad akwa. I szczerze, Twój baniak bez roślin mi też bardziej się podoba.

  • Lubię to 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Zgadza się, ale w czasie regeneracji żywica oddaje też zgromadzonym w niej brud. Założeniem podwójnej regeneracji było to, że za pierwszym razem żywica oddaje większość brudu i podlega regeneracji, a druga tura miała skupiać się już tylko na regeneracji 🙂 Ale tak jak już pisałem żadna ze stosowanych przeze mnie metod regeneracji nie dawała jakichś spektakularnych różnic więc stosowałem je naprzemiennie. 
    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
    • Jedno nie daje mi spokoju, czy na pewno dobrze regenerujemy żywice jonowymienne? Powszechnie polecana na forum i stosowana metoda regeneracji zakłada przygotowanie roztworu 10% solanki i objętości 3 x objętość żywicy, w której następnie płukane jest złoże. Patrząc jednak jak sposób regeneracji w domowych stacjach uzdatniania (opis np. https://www.filtry-do-wody.info/blog/regeneracja-zmiekczacza-wody-co-warto-wiedziec/) widzę jedną zasadniczą różnicę: w stacji uzdatniania solanka przechodzi przez złoże tylko RAZ i trafia do kanalizy a u nas żywica zwykle "kąpie się" w solance przez dłuższy czas. Przykładowo, stacja do usuwania azotanów w instalacji domowej (https://sklep.osmoza.pl/usuwanie-azotanow-global-water-nitrate-p-2240.html) zużywa do regeneracji 25l żywicy 140 l wody i 2,9 kg soli (solanka o stężeniu ok 2%) i trwa niecałą godzinę. Proporcjonalnie, do regeneracji 1 litra żywicy zużywane jest zatem ok 5,6l solanki. I teraz pytanie co jest lepsze dla żywicy i jej właściwości absorpcyjnych? Jednorazowe płukanie solanką o mniejszym stężeniu ale w większej ilości, czy długie płukanie w tej samej solance o większym stężeniu? W pierwszym przypadku wypłukujemy wszystko z zabrudzonej żywicy, a w drugim "zabrudzona" solanka wielokrotnie przepływa przez nasze złoże. Tak jak już wcześniej pisałem mam u siebie 3 litry PA202 i do regeneracji używam 6 lub 9 litrów solanki 10%. Regenerację robię na dwa sposoby: albo mieszam gorącą "zupę" w wielkim 9-o litrowym garnku (6 litrów solanki + 3 litry żywicy), albo 9 litrów letniej solanki (ok 40oC) przepycham małą pompką przez dwa szeregowo połączone HW603 z wylotem z powrotem do gara. W obu przypadkach regeneracja trwa ok godzinę. Czasami powtarzam proces regeneracji po raz drugi z nową "czystą" solanką - wtedy kolor "zupy" jest jaśniejszy 🙂  Po tym oczywiście płukanie pod kranem i z powrotem do akwa. Następnym razem planuję jednak przygotować w wiadrze 30 litrów solanki o mniejszym stężeniu i przepchnąć ją tylko raz przez całą żywicę przy wolnym przepływie (litr na minutę). Co o tym sądzicie? A może ktoś już tak robi?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.