Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jak mój at203 zaczyna być głośny, znaczy to, że przyszła pora na przeczyszczenie. Poza tym okresem (brud) jest cichy. I też śpię z dziewczyną w pokoju z akwa. A że tą gąbkę Cik wypycha, to coś nie tak jest :roll:

Opublikowano
Ja to nie wiem że mały szumik wam przeszkadza:) Zawsze cos tam buczy. Jeśli jest bardzo głośna tzn jaka? Jaki to hałas?


hehe właśnie dlatego starałem się nie wypowiadać wcześniej... bo buczenie to pojęcie tak względne, że takie wątki są bez sensu...

np wszyscy twierdzą że weipro są głośne, a tymczasem byłem u marsa i ani nawet przez chwilę nie słyszałem filtra... a przecież otwieraliśmy zabudowę itp... cisza

ale czytając forum w tematach buczenia... była to niewątpliwie wada tego filtra....


reasumując - jak sam nie stwierdzisz w swoim baniaku, to nikt Ci nie powie czy buczy i jak buczy :P

Opublikowano

bardzo głośna była HJ zagłuszała mi kompa i słyszałem ją z drugiego pokoju, jeśli drzwi były otwarte. Wciąż jednak uważam, że to nie jest do końca bubel i np w sklepach, holach biur, ogółem tam, gdzie poziom hałasu nie ma znaczenia, jest dobrym wyborem.

Czester szum nie jest zły, za to nienawidzę buczenia :roll: Moja tetra zewnętrzna nieco sobie szumi i w nocy ją słyszę, ale to przyjemny, stały dźwięk i od początku go polubiłem, bo mnie usypia. Hm tak się zastanawiam czy buczenie może być spowodowane drganiami przenoszonymi przez tło (cr) Wprawdzie korpus pompy przyklejony jest do szyby, ale gąbka opiera się o styro. Co do wyporności gąbki to jak namokła porządnie to się uspokoiła.


Sision? Jak często czyścisz bebechy, tj wirnik ośkę itd?

Opublikowano
Zeoleta a może ona u ciebie była za bardzo oparta o szybe albo uchwyt był strasznie luźny i z tąd to wszystko? Szkoda że oddałeś. Buczenie no najczęściej właśnie drgania...


Aż tak szybko sie nie poddałem, bo naprawdę mi sie spodobał ten filtr - silny, szary brzydal spod znaku żółtych paluszków :) Odniosłem go i sprzedawcy opowiedziałem co i jak, sprawdziliśmy sprawę z gościem. Choć mój był wybitnym traktorem pośród gatunku to inne były niewiele cichsze, także te, które działały w akwa sklepowym już jakiś czas. Więc do sypialni nie polecam, a jeśli będę zakładał baniak gdzieś, gdzie bzyczenie można mieć w 4 literach, to chińszczyznę wypróbuje na poważnie, jak u niej z przepływem po dłuższym czasie :D


Uchwyt zbyt luźny, niemożliwe trzymają wszystkie trzy ssawki. Zbyt ciasny hm, a jak stwierdzić, że jest za ciasny? Po prostu do szyby przykleiłem. Kiedy przyjdzie docelowy at-203 wytnę na niego kawałek tła, aby nie stykał się z jego ścianką boczną. Zresztą albo sobie wmawiam, albo ten atmanik jest coraz cichszy. Zobaczymy jak się będzie spało 8)

Opublikowano

a i jeszcze jedno z atmanika czasem bąbelki polecą, zwłaszcza jak mu restart zrobię, znaczy nie odpowietrzony do końca? Wyobracałem go porządnie po zanurzeniu na każdą strony do góry nogami itd

Opublikowano

Ja czyszczę wnętrze w miarę rzadko, bo jak jest lekki syfik to lepiej pracuje :D ale jak czyszczę filtr raz na tydzień/dwa, to zaglądam do wirnika co drugie czyszczenie. Jak nie jest strasznie zabrudzony, to nie ruszam.


Jak lecą bąbelki, to na pewno masz zapowietrzoną pompę :wink: ja czasem robię w ten sposób, że odłączam z kontaktu na 2 sekundy i włączam. To, jeśli wcześniej już odpowietrzałem i coś mi dalej za głośno.


A co do kontaktu z szybą. Właśnie jutro muszę pogrzebać przy moim Atmanie. Jeden gnojek ode mnie wykopał dziurę w żwirze (mam go pod wlotami filtrów, żeby piachu nie ciągnęły) i kamyczki wyrzucił oczywiście na pompę. Część wpadła między pompę i szybę. Teraz chodzi głośniej. Jak kamyków nie było, nie było hałasu. Sprawdź więc kontakt z szybą/tłem itd.

Opublikowano

Mialem hj i ten sam model przez ponad poltora roku i byl prawie nieslyszalny.

Moze po prostu trafiles na wadliwy egzemplarz? Ja o swoim zlego slowa nie moglem powiedziec.... dmuchal az milo, bardzo latwo rozbieralo i czyscilo sie wloknine. szczerze mowiac, to chyba sobie kupie taki drugi :)

Opublikowano

Widac różne się zdarzają ja sprawdzałem cztery i wszystkie były głośne, a mój wybitnie. Atman sobie hula i jest w porządku. Nie jest bezszelestny, ale nie buczy i spokojnie da się spać, kiedy cały dom ucichnie :P

Sis szybę sprawdziłem i wszystko ok, nic nie chrzęści, ale zapamiętam na przyszłość, jak już będą gnojki :wink:

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • I to mi się podoba, przeskok na 4 razy większe akwarium. Dobrze, że nie kupiłeś 240 l. 👍 Rozważ jednak większą wysokość akwarium, jeśli to możliwe, szczególnie przy tej szerokości. Moim zdaniem 60 cm wygląda dobrze do maksimum 150 cm długości szkła. Przy dwóch metrach wizualnie będzie jamnik - choć to oczywiście kwestia gustu. Zrób choć 65 cm, wówczas będziesz miał zbiornik 1000+. 😉
    • Może, ale nie musi. @Pikczer widzisz tu blat?
    • No. Po wspólnych ustaleniach z rodziną doszliśmy do porozumienia - akwarium będzie stało w salonie, i najprawdopodobniej wymiarowo będzie wyglądało następująco: 200 cm długości, 80 szerokości i 60 wysokości. Czeka mnie pewnie sporo czytania żeby jakoś w miarę dobrze zgrać obsadę, z tatą zastanawiamy się generalnie nad mbuną (najbardziej podobają nam się rumowiska skalne/generalnie miejsca gdzie jest dużo skały) tata ma już z nią doświadczenia sporo, w przeciwieństwie do mnie, ale na pewno jeszcze zdążę się wiele dowiedzieć bo jeszcze jestem całkiem młody :). Także tak, dzięki za nakierowanie generalnie bo na pewno wyjdzie to dla pyszczaków na duży plus, a takie akwarium jak już zostało tutaj słusznie zauważone będzie piękną ozdobą salonu.
    • Jasne, macie racje, myślałem sobie nad tym i rzeczywiście nie ma co się z tym wszystkim spieszyć, finalnie akwarium najprawdopodobniej będzie w salonie bo u mnie w pokoju miejsca jest trochę, ale nie na tyle żeby móc postawić bardzo duże akwarium. Bardzo wam dziękuję za porady, bo uświadomiliście mi parę rzeczy . Tapatalkowane.
    • Koledzy podpowiadają Ci o maksymalizacji akwarium, uwierz mi, że mam akwarium 300 cm i do dzisiaj żałuję, że nie zrobiłem większego, bo mam miejsce. Gdyby go nie było i wcisnął bym na styk, nawet gdyby było to 200 cm to nie miał bym do siebie pretensji. Co do stelaża, blatu i innych ważnych rzeczy. Jeżeli ma to być w salonie, musi być to estetyczne i współgrać z całością. U mnie 3 tony stoi na meblu. Oczywiście mebel nie jest z IKEI ani z żadnej sieciówki, zrobiłem go pod zamówienie, a stolarz wiedział co robi. Pieniądze też są bardzo ważne, ale robienie czegoś , a potem poprawianie, bo coś się nie podoba, kosztuje dużo więcej. Ja swoje akwarium stawiałem 2 lata, zbieranie funduszy, czekanie na to co chcę. Dziś uważam, że warto, dozbierać kasę, przemyśleć wszystkie aspekty akwarystyczne, takie jak wielkość akwarium, sposób filtracji, podmiany wody itp. A moje o 60 cm za małe akwarium wygląda na szybko, tak.
    • Skoro to nie jest na 10cm gruby blat z prawdziwego orzecha włoskiego albo dębu to czy musisz koniecznie od niego zaczynać? Wyobraź sobie, że nie masz tego blatu i wtedy spróbuj obrać plan i wylicz to co chcesz. Ja wiem że ten blat też kosztuje ale przy takiej inwestycji nie ma sensu, aby się wszystko kręciło dookoła tego blatu, to nie Słońce.  Stelaż i akwarium najważniejsze elementy. Zobacz na ile wystarcza fundusze i to kalkuluj.  No i najważniejsze, odpowiedz sobie na pytanie: czy podoba mi się ten blat? Uwierz mi, że nawet jeśli nie jesteś pedantem to ten widoczny pod akwarium blat może szczypać w oczy, zawsze, każdego dnia.  Umiesz spawać? A Twój Tata umie? Idealny moment aby wspólnie zrobić stelaż pod akwarium. Jeśli masz taką możliwość to ją wykorzystaj.  Pamiętaj, że zarówno ja jak i większość tutaj ludzi absolutnie się nie mądrzy tylko są to zazwyczaj przytaczane własne doświadczenia i niekiedy wpadki.  Dobra, czas na kawę
    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.