Skocz do zawartości

Napowietrzanie poprzez ruch tafli wody


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam wszystkich serdecznie, 

Czy ruch tafli wody widoczny na filmie wystarczy by napowietrzyć akwarium 100x40x50 profilowane? 

Czy lepiej włączyć bąbelki w filtrze? 

Jak miałby być większy to musiał bym filtr podnieść ponad tafle wody. 

Filtry :

Ikola 400 max jako biologiczny 

Aquael turbo 1000 jako filtr wewnętrzny. 

IMG_20210911_015945.jpg

Opublikowano

Powiem Ci, że jest bardzo słabo, chyba większy ruch tafli wywołują spadające z pokrywy krople niż ten filtr😉 Spróbuj jeszcze trochę go podnieść. Głowica nie musi być cała zanurzona, jak będzie wystawać z wody centymetr czy dwa to nic się nie stanie.

Tak to u mnie wygląda

 

  • Lubię to 2
Opublikowano (edytowane)

Niepotrzebnie  dałeś AT1000 jako mechanika. Trzeba było bez obaw dać AT2000 czy też AC2000 . Ta pompa ma regulacje przepływu i nie musisz obawiać się , że zrobi "pralkę"nawet w 100 cm akwa. Widać na zdjęciu , że masz podłączony wężyk do powietrza. Ten wężyk powoduje też to , że przepływ wody spada w tej pompie o około 50 % a napowietrzanie w ten sposób i tak jest mizerne. Jak go odepniesz to nic nie stracisz a wręcz odwrotnie.

Edytowane przez Andrzej Głuszyca
  • Lubię to 3
  • 4 miesiące temu...
Opublikowano
W dniu 11.09.2021 o 09:29, Andrzej Głuszyca napisał:

Ten wężyk powoduje też to , że przepływ wody spada w tej pompie o około 50 % a napowietrzanie w ten sposób i tak jest mizerne. Jak go odepniesz to nic nie stracisz a wręcz odwrotnie.

Andrzej możesz mi sprecyzować co dokładnie ogranicza przepływ czy sama nakładka do napowietrzenia czy bąble powietrza? U siebie mam takie samo akwarium i filtr Aquael unifiltr 1000 tam wygląda to bardzo podobnie. 

Opublikowano (edytowane)
1 godzinę temu, Granada napisał:

Andrzej możesz mi sprecyzować co dokładnie ogranicza przepływ czy sama nakładka do napowietrzenia czy bąble powietrza?

Techniczne Ci nie odpowiem. Ale po odłączeniu napowietrzania przepływ u mnie w 2000 wzrasta o około połowę ( powinienem napisać ,że spada po podłączeniu). Kiedyś to sprawdzałem  w sposób bardzo prosty lejąc wodę do pojemnika z  podziałką. Stąd wiem , że około 50% spada przepływ ( mniej więcej) .  

Edytowane przez Andrzej Głuszyca
  • Lubię to 1
Opublikowano

Przedmówcy już ładnie wszystko napisali. Możesz też pobawić się i na wylot zamontować kawałek rurki, węża silikonowego i tym samym skierować wylot wody bliżej tafli. Symboliczny koszt a troszkę bardziej może wzburzyć tafle wody. Ale tak czy siak jak ryby zaczną rosnąć to ucieszą się jak ten ruch wody będzie znacznie większy. Jak przyjdzie lato to też może to mieć ogromne znaczenie. 

Jak wzmocnisz natlenianie to nie będzie brudów na powierzchni wody, wszystko będzie lepiej oddychać, woda będzie "ladniejsza". 

  • Lubię to 1
Opublikowano
9 minut temu, Pikczer napisał:

Jak wzmocnisz natlenianie to nie będzie brudów na powierzchni wody, wszystko będzie lepiej oddychać, woda będzie "ladniejsza". 

Czystość wody i natlenienie mam na poziomie dobrym, walczę z kupami zalegającymi na dnie. Nie mam wyjścia muszę zmienić filtr bo dokładanie falowniki to chyba zbędny koszt. Rybki urosną i tak czy inaczej filtr do wymiany.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • W akwariach non-mbunowych nigdy nie uchował mi się żaden narybek. Dokładne zero. ........... koszmar. Osobiście nie mógłbym patrzeć na taki tłok i obijające się o siebie ryby. Ale nie chciałem pisać wprost. Nie chcę nikogo krytykować, bo różne są upodobania. Lethrinops (grzebacz) i Copadichromis (toniowy) po 15 szt podrośniętej młodzieży, by wykreować układy kilkusamcowe.  Placidochromis i Otopharynx (bardziej środkowe rejony) po 5 szt mniejszych niż powyższe, by wykreować haremy, bo to większe ryby yellow - jak w poprzednim moim poście dalej:
    • U mnie w 540l jest około 25 ryb i uważam że jest ok. Nie ma efektu zaganiania całej obsady w kąt akwarium podczas tarła 😉
    • @tom77 witaj. Na podstawie Twojego dość szerokiego postu dobierałem obsadę Z tymi toniowcami jest problem jak sam zauważyłeś bo ciężko kupić i Borley M i VG. Nic w tej obsadzie nie musi być "must have". Jak każdy amator poszedłem w wygląd. Janusz akwarystyka musi mieć kolorowo.  Mam jeszcze 2-3 miesiące więc zbieram opinie.  Twierdzisz że będzie problem z wielosamcowoscia przy 5 gatunkach a ja rozważam jeszcze jakiegoś małego kilera do eliminacji narybku. Nie wiem tylko co przez to rozumiesz ? Że ciężko będzie o wybarwienia jednego czy dwóch samców czy może wręcz żadnego ?  W ogóle jako doświadczony akwarysta przy takiej obsadzie po ile ryb (docelowo) i w jakich proporcjach samiec-samica wpuscilbys do baniaka.  Pytałem o to w Malawi Polska na FB i dostałem odpowiedź że ok 50 ryb co moim zdaniem jest dużym przegienciem tylko że mi to może się tylko coś wydawać a takie przerybienie pozwoli na rozkład agresji.  
    • A mierzyłaś wodę z innych źródeł dla porównania?  I jak się trzyma obsada po tygodniu?  
    • Copadichromis borleyi Mbenji ma opinię najspokojniejszego wśród C. borleyi. Może ze względu na długie płetwy brzuszne. Wydaje mi się, że ryzyko niewybarwienia się Copadichromis sp.„virginalis gold” jest mniejsze niż ryzyko podgryzania przez yellowki długich płetw brzusznych C. borleyi Mbenji. Moje C. sp.„virginalis gold” zaskakiwały mnie większą asertywnością niż się spodziewałem. Choć i tak pewnie jednak będą na dole hierarchii, bo yellowki to jednak mbuna (choć adoptowana), L. albus jest asetrywniejszy niż np. L. sp.”red cap”, a Placek i Otopharynx są jednak znacznie większe. I miałbyś ryby o kształcie „wydłużonym toniowym”, a nie trzeci gatunek „dość masywny” (jeśli C. borleyi Mbenji, bo są jeszcze Placek i Otopharynx).Niestety w ostatnich latach trudno o C. sp. „virginalis gold” wysokiej jakości (relatywnie dużo żółtego i dobrze ciemna reszta). Generalnie myślę, że wybrałeś zgraną ekipę, ani kilerów, ani bardzo spokojne gatunki. Pewności oczywiście nie ma, bo to żywe stworzenia. Wielosamcowość w pięciu gatunkach jest moim zdaniem niemożliwa. Częściowo ryby same zdecydują. Częściowo zdecydujesz Ty (w funkcji swoich upodobań). 5 gatunków wielosamcowo, nawet w akwa 200x80cm to ………, ale sam zobaczysz.🙂 Odnośnie yellow – w swoim głównym akwarium 200x80cm zawsze stosowałem zasadę selekcji, że zostawiałem „szczurki” (trochę skarłowaciałe, dobrze wybarwione samce) i jakąś samicę, albo dwie. Dlaczego? Bo yellow z non-mbuną zawsze da sobie radę. Jednak to mbuna. A w drugą stronę, jeśli przydarzy się osobnik agresywny, bo będzie ganiał słabszą non-mbunę (a tego nie chcemy). Osobiście chodzi mi o komfort moich L. sp.”red cap”. Ale odbiegliśmy od tematu. Mając 70cm wysokości zbiornika, warto zróżnicować karmienie – dla grzebaczy dłonią granulki przy dnie, dla toniowych zaraz później wolno tonący płatkowy. Ale to na marginesie, bo to dział obsadowy. Zróżnicowane zachowania wymagają zróżnicowanego karmienia.  Wszystko powyżej to tylko moje zdanie. Powodzenia w hodowli.🙂
    • U mnie są w 540l, na razie jest spokój ale jak to u pyszczaków mbuna sytuacja może się zmienić z dnia na dzień.
    • @PawełB bo to nie takie proste. Ja mam copadichromis fire crest, czyli odmiana barwna virginalis i w tej chwili są słabo wybarwione a są 4 samce. W poprzednim akwarium było z tym znacznie lepiej. Muszę przetestować podniesienie temperatury. Ostatnio po takim zabiegu dostały kolorów na jakiś czas, ale potem znowu obniżyłem i po jakimś czasie zbladły.
    • Tu taka sprzeczność bo w takim szerokim wątku na tym forum dotyczacym obsady 200cm non mbuna autor pisze że ten gatunak z toniowców daje najwieksze szanse na kilka wybarwionych samcow.  No problem jest z tymi toniowcami bo jak ładny np  C. Kadango Red Fin to agresywny. Choć tu też zdania podzielone.  
    • No nie wiem u mnie samiec wybił  wszystkich swoich pobratymców. Fakt miałem wtedy 240l, w większym może by było inaczej.
    • Powód 1 - mniejsza agresja  Powód 2 - brak problemu z narybkiem, który w mojej obsadzie non mbuna jako jedyny przeżywał chowiąc się między kamieniami. Tu  dużo zależy od wystroju, u mnie było kilka zakamarków między kamieniami niedostępnych dla dorosłych 😉. Oczywiście dla wielu to może być zaleta. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.