Skocz do zawartości

Pierwsze akwarium - pytania laika.


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Cześć, jestem Przemek i na początku chciałbym powitać całą społeczność KM. Zanim założyłem konto przeczytałem podpięte tematy na forum, obejrzałem wiele filmików na YT a także przeczytałem sporo artykułów o akwariach Malawii dostępnych w sieci min. na stronie trzmiel.com.pl . Nigdy nie miałem akwarium i chciałbym takowe posiadać. Znacie tę historię, że jak byłem dzieckiem to u dziadka widziałem i wtedy marzeniem było też mieć akwarium? U mnie było podobnie, dziadek miał z kilkanaście zbiorników o różnych pojemnościach, łączna ich pojemność na pewno przekraczała 1000L. Mnie spodobało się Malawi ze względu na brak roślinności, ciekawe ryby oraz, że przypomina trochę akwarium morskie. Porobiłem już wstępne przymiarki co do wielkości zbiornika i wyszło tak, że mogę sobie pozwolić ze względu na miejsce na zbiornik o wymiarach 100x40x50 = 200L lub 100x40x60=240L 

Niestety nie wejdzie mi dłuższy i szerszy lub jak kto woli szerszy i głębszy. Zatem podstawowe pytanie, czy jest sens zakładać takie akwarium by ryby nie męczyły się? Czytałem, że ludzie zakładają Malawi nawet po 120L ale to już trochę przegięcie moim zdaniem. Największą zagadką póki co jest dla mnie dobór osprzętu a mianowicie systemu filtracji. Praktycznie wszędzie poleca się albo sump albo kubełek. Mnie zależałoby by filtracja odbywała się tak by woda nie opuszczała zbiornika (ze względu na dzieci których nie da się zawsze upilnować), coś na wzór filtra sunsun hbl-803 (tak wiem, ten filtr jest na znacznie mniejszy litraż).  Dlatego prosiłbym o dobór sprzętu (filtry, grzałka, cyrkulator itp.) tak by po prostu zamówić komplet. Chciałbym uniknąć źle trafionych zakupów by potem tracić czas i pieniądze na niepotrzebne zwroty. Jeśli chodzi o obsadę to myślałem o pseudotropheus saulosi w ilości odpowiedniej do dobranego zbiornika. Myślę też, że sporym problemem może być woda które u mnie występuje. Mieszkam w bloku na 3 piętrze a woda dostarczana przez WMiK ma twardość 370-437 mgCaCo3/l także ciągła walka z kamieniem. Muszę niestety stosować dzbanek filtrujący żeby nie zajechać sobie garnków i czajnika do gotowania wody. To tak mniej więcej jak wygląda sytuacja u mnie. Zatem jeśli ktoś dotrwał do końca to szanuję i szczerze dziękuję. Mam nadzieję, że znajdą się osoby które chętnie poświęcą chwile czasu by mnie naprowadzić i wprowadzić w ten świat.

Z góry dziękuję. 

Przemek

Opublikowano (edytowane)

Na tym forum panuje opinia, że taka pojemność wystarczy na jeden gatunek małej mbuny, max dwa. Osobiście proponowałbym wybór jednego, który Ci się spodoba (powszechnie są polecana: C. saulosi, czy I. sprengerae, ale wg. mnie może być większość poza najbardziej terytorialnymi) i nabieraj doświadczenia. Tak się niestety składa, że tego hobby (jak zresztą chyba większości) nie nauczysz się z czytania i oglądania filmów. To trochę nauka na błędach. Natomiast faktycznie po dokształceniu się części z nich unikniesz. Na tym forum masz akurat sporo wiedzy, w tym typowych problemów początkujących. Mi bardzo pomogło ;)

Jeszcze co do głębokości (czy jak kto woli szerokości) - rozumiem, że tu masz ciasno w mieszkaniu - to weź tylko pod uwagę, że akwarium nie może stać tak całkiem przy ścianie.

A co do wody - to jest jedna z zalet biotopu, że pod względem wody jest łatwy. Pyszczaki Malawi są dosyć odporne i tolerancyjne pod tym względem. Duża twardość to wręcz bufor stabilnych parametrów wody.

Natomiast filtracja to istotny temat, bo w Malawi musisz mieć wydajną. Jak nie chcesz wychodzić poza zbiornik to trochę problem, skoro już masz ograniczoną pojemność. Pomysł nad kubełkiem. Sump to raczej rozwiązanie dla większych zbiorników. A co do konkretów w sprzęcie - polecam opcję szukaj ;)

Edytowane przez m4p
  • Lubię to 4
Opublikowano

A czy istnieją systemy filtracji które zapewnią odpowiednie parametry wody będąc jednocześnie filtrami wewnętrznymi przy takim litrażu? Proszę mi wierzyć, że gdybym miał możliwość wyjścia po za zbiornik to nie pytałbym. 

Opublikowano
12 minut temu, p89 napisał:

A czy istnieją systemy filtracji które zapewnią odpowiednie parametry wody będąc jednocześnie filtrami wewnętrznymi przy takim litrażu? Proszę mi wierzyć, że gdybym miał możliwość wyjścia po za zbiornik to nie pytałbym. 

Oczywiście. Zainteresuj się tymi tematami.

 

  • Lubię to 1
Opublikowano

Filtracja typu Hamburg bardziej do mnie przemawia zarówno pod względem samej filtracji jak i jej wykonania. Dziękuję za oba linki, bardzo ciekawie wszystko opisane. Zapytam jeszcze czy np taki filtr Aqauel Turbo 1500/2000 który wg opisu na stronie trzemiel.com.pl

Cytat

Zapewnia doskonałą  filtrację mechaniczną i biologiczno-chemiczną. 

Nadawałby się do zbiornika 200L z niewielką obsadą? Jeśli nie to dlaczego?

  • Lubię to 1
Opublikowano
1 minutę temu, p89 napisał:

Filtracja typu Hamburg bardziej do mnie przemawia

O widzisz, zapomniałem o hamburgu. Najszybsze i najtańsze rozwiązanie. Mógłbyś go napędzać wspomnianą przez Ciebie głowicą Aquael turbo 2000. Głowica AC 2000 z dołączoną gąbką też da radę, ale zapewni tylko filtrację mechaniczną i jego czyszczenie jest dość problematyczne, a będziesz musiał to robić co tydzień lub dwa, natomiast hamburga nie trzeba czyścić bardzo długo. Gąbka, która ma sporą powierzchnię filtracyjną, jest jednocześnie świetnym siedliskiem dla bakterii nitryfikacyjnych. Kolejną jego zaletą jest możliwość ukrycia grzałki. Możesz także do środka włożyć siatkę z ceramiką czy jakieś inne media.

  • Lubię to 1
Opublikowano (edytowane)
Godzinę temu, p89 napisał:

Nadawałby się do zbiornika 200L z niewielką obsadą? Jeśli nie to dlaczego?

Nadawałby się. Można go praktycznie rozbudować o dodane moduły. Tyle , że nie ma to do końca sensu ale jest taka możliwość .  To tylko Takie info dla Ciebie odnośnie jego możliwości rozbudowy. Ale uzasadnię moją pierwszą odpowiedź . 

Jeżeli już to kup AT2000. Ta garstka ceramiki i gąbka która jest w zestawie spokojnie Ci wystarczy do biologicznej obsługi Twojego konkretnego zbiornika. Należy pamiętać, że bakterie nitryfikacyjne to nie tylko filtr i jego wkłady ale także podłoże ( w tym przypadku pewnie piasek). Koledzy z tego forum robili i opisali doświadczenie polegające na tym , że do 240 litrowego akwa użyli tylko 1/2 litra ceramiki. Parametry wody były super. Ale jak wspomniałem dodatkową robotę robi też podłoże ( piasek).  Jak gąbkę raz na tydzień wyczyścisz  to również AC2000 w tym przypadku da radę z filtracja mechaniczną.

4 godziny temu, p89 napisał:

pseudotropheus saulosi

Od kilku lat prawidłowa nazwa to Chindongo Saulosi

Edytowane przez Andrzej Głuszyca
  • Lubię to 1
Opublikowano

@Andrzej Głuszycabardzo dziękuję za szczegóły. Bardzo wiele to tłumaczy. Myślę, że bez zbędnych kombinacji zdecyduję się na HMF coś tego typu. 

Można to wykonać w całości samemu, do środka wleci AT2000 i siateczka z ceramiką. Czarna folia na plecach akwarium + czarna gąbka jako HMF wizualnie będzie to chyba dobrze wyglądać. Czy taki HMF zaspokoi potrzeby filtracyjne zbiornika czy coś jeszcze będzie potrzebne?

  • Lubię to 2
Opublikowano
2 minuty temu, p89 napisał:

Czy taki HMF zaspokoi potrzeby filtracyjne zbiornika czy coś jeszcze będzie potrzebne?

Zaspokoi na pewno. Ewentualnie jeśli zauważysz, że gdzieś zaczynają zalegać odchody ryb to wtedy dołożysz jakiś mały cyrkulator, ale na to masz czas.

  • Lubię to 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Od tego powinieneś zacząć planowanie. Przede wszystkim, ile możesz wygospodarować miejsca na akwarium i jaki masz na to budżet? Blat 10cm spokojnie wytrzyma, może masz kogoś znajomego, który wyspawa Ci stelaż pod ten blat. Jakie wymiary ma ten blat? A jak nie stelaż to na pewno taniej wyjdzie postawienie 3 cokołów z bloczków betonowych lub cegieł, na tym oprzeć blat i dorobić drzwiczki. Wszystko zależy od tego na co możesz sobie pozwolić. A jeszcze dobrze byłoby znać nośność stropu jeśli mieszkasz na piętrze. Jest wiele znaków zapytania, my możemy tylko gdybać...
    • Wiem że dobrze by było brać większe, z tym że szczerze bałbym się bo nie wiem do końca jaką nośność może mieć blat na którym chce to akwarium położyć - 240l, nawet ze skałami to nie jest właśnie np 400l + skały, a blatu raczej nie zamierzam wyrzucać. Nie wiem na ile to moja przezorność a na ile faktycznie może być niebezpiecznie, ale wolę dmuchać na zimne. Największym problemem by pewnie było znaleźć nogi do tego blatu które by to uciążenie zniosły, bo blat jest całkiem słusznej grubości - około 10 centymetrów. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Skoro ma być 10mm to lepiej brać większe np 450l, litraż dwa razy większy a grubość szyby ta sama. Jeśli interesuje Cię malawi to ważna jest wielkość zbiornika, im większe tym lepsze choć nie każdy może sobie pozwolić na ogromny litraż to jednak różnica między 240l a 450l jest bardzo duża, masz przede wszystkim większy wybór gatunków, więcej ryb, mniej strat z powodu agresji.
    • Cześć, miło mi . Najprawdopodobniej będę kupował właśnie od Przemka, lub od akwaria.pro. Bardzo dziękuje za tak duży odzew, finalnie najprawdopodobniej będę brał akwarium właśnie z szyby 10mm. Przede mną jeszcze pewnie sporo czytania tego forum do tego czasu, ale już wiem w jakim kierunku działać . Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Mam i miałem już kilka różzych zbiorników od Wromaku. Nigdy nie bylo z nimi żadnego problemu. Obecny 375l stoi już 5 lat.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.