Skocz do zawartości

Które mrożonki z tego zestawu dla Pyszczaków zamówić ?


michalzgierz1989

Rekomendowane odpowiedzi

Nie śledziłem Twoich postów, ale znalazłem co u Ciebie pływa i nie widzę potrzeby podawania mrożonek. Masz tam mix ryb mięsożernych i wszystkożernych. Jeśli chcesz podać coś z mięsa to kup Tropical Krill (tylko płatki), HS OSI Artemia. Pokarmy sprawdzone i dużo bezpieczniejsze niż mrożonki. 

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja przez ponad 10 Lat karmiłem mrożonkami tej firmy ryby w morszczaku i moi znajomi też tak robią i nigdy nikomu się nie zdarzyło żeby coś przywlókł razem z nimi. Częściej się to zdarzało przy kupnie zwierząt w nieodpowiednim miejscu, lub wprowadzanie ich
bez kwarantanny. Ja od samego początku karmię mrożonkami i ryby się pięknie wybarwiają i rosną :) 

IMG_20210804_174911.thumb.jpg.3dc6044d22ec8cee3fb4047c734fd58a.jpg

Z suchego daję im to, być może jeszcze coś dokupię z tego co wymieniłeś.

IMG_20210804_175656.thumb.jpg.2c3fd427f4c0b9b6e26bfdf2f23f55c5.jpg

IMG_20210804_175704.thumb.jpg.527016858c778881dfcf6e89d830cef9.jpg

IMG_20210804_175712.thumb.jpg.6b7c36fad41c14cd18d9af4f0dc10c23.jpg

Czasami te drobniejsze też zdarzy mi się tym mniejszym wrzucić niech się bawią.

IMG_20210804_184342.thumb.jpg.47b8f15701cc2ceb8e04a2456a5ad756.jpg

Specjalne mixy dla Pielęgnic też są dostępne, i na pewno zbiorczy stock na 6 Sztuk sobie zrobię ;) 

Edytowane przez michalzgierz1989
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spoko, zadałeś pytanie, ja na nie odpowiedziałem tyle, że w formie suchej pokarm zaproponowałem. Oczywiście, że nie musi coś się stać. 

Osobiście wkurzało mnie podawanie mrożonek i ta cała otoczka rozmrażania, przemywania. Nie widziałem różnicy w zachowaniu,czy w zmianie ubarwienia ryb, czy to był pokarm suchy czy mrożonka. po prostu więcej pitolenia jest z mrożonką. 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Mortis napisał:

Spoko, zadałeś pytanie, ja na nie odpowiedziałem tyle, że w formie suchej pokarm zaproponowałem. Oczywiście, że nie musi coś się stać. 

Osobiście wkurzało mnie podawanie mrożonek i ta cała otoczka rozmrażania, przemywania. Nie widziałem różnicy w zachowaniu,czy w zmianie ubarwienia ryb, czy to był pokarm suchy czy mrożonka. po prostu więcej pitolenia jest z mrożonką. 

Powiem ci że to dużo zależy od firmy jaka je produkuje. Katrinexu bym nigdy do akwarium nie wrzucił, Ichtio Tropic czy Żmijkę po przepłukaniu można z tych tańszych użyć. Natomiast tych nie ma potrzeby dodatkowo płukać, są mrożone ciekłym azotem i bez wody praktycznie same naturalne składniki. 

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, michalzgierz1989 napisał:

Powiem ci że to dużo zależy od firmy jaka je produkuje. Katrinexu bym nigdy do akwarium nie wrzucił, Ichtio Tropic czy Żmijkę po przepłukaniu można z tych tańszych użyć. Natomiast tych nie ma potrzeby dodatkowo płukać, są mrożone ciekłym azotem i bez wody praktycznie same naturalne składniki. 

Mi jednak forma sucha najbardziej odpowiada. Mam taki wachlarz wyboru pokarmów suchych, że naprawdę mrożonki uważam za zbędne. Kiedyś krewetki podawałem, Artemię jakieś inne, które były względnie dopuszczalne dla pielęgnic i nie widziałem aby ryby były bardziej kolorowe. Zresztą lepszego koloru na suchym też nie miały. Zawsze starałem się dobierać pokarmy pod ryby jakie miałem. Roślinożerne, miesożerne, a jak miałem podchodzące pod wszystkożernosć to mieszałem pokarmy roślinne z mięsnymi. Zawsze priorytetem było dostosowanie diety pod rodzaj ryb. Przy niektórych pokarmach położyłem kilka ryb, krill Tropicala w granulacie to totalna porażka, nawet dwa stada Demasoni położyłem karmiąc granulatem roślinnym. Totalny błąd zrobiłem, że mlodym demonom podawałem granulat. 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Mortis napisał:

Mi jednak forma sucha najbardziej odpowiada. Mam taki wachlarz wyboru pokarmów suchych, że naprawdę mrożonki uważam za zbędne. Kiedyś krewetki podawałem, Artemię jakieś inne, które były względnie dopuszczalne dla pielęgnic i nie widziałem aby ryby były bardziej kolorowe. Zresztą lepszego koloru na suchym też nie miały. Zawsze starałem się dobierać pokarmy pod ryby jakie miałem. Roślinożerne, miesożerne, a jak miałem podchodzące pod wszystkożernosć to mieszałem pokarmy roślinne z mięsnymi. Zawsze priorytetem było dostosowanie diety pod rodzaj ryb. Przy niektórych pokarmach położyłem kilka ryb, krill Tropicala w granulacie to totalna porażka, nawet dwa stada Demasoni położyłem karmiąc granulatem roślinnym. Totalny błąd zrobiłem, że mlodym demonom podawałem granulat. 

No każdy jest przyzwyczajony do czego innego. Ja wypróbuję tego mixa dedykowanego pod malawi  i na pewno się podzielę opinią czy warto. ;)  Dla lepszego wybarwienia można podawać pokarmy wzbogacone dodatkowo o witaminy, lub samemu coś dodać np Fish Tamin lub coś innego. Ale taka informacja że gdyby ktoś chciał wypróbować mrożonki tej firmy, to piszcie podepniemy to pod jeden stock we wrześniu.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, michalzgierz1989 napisał:

Ja wypróbuję tego mixa dedykowanego pod malawi  i na pewno się podzielę opinią czy warto. ;)  Dla lepszego wybarwienia można podawać pokarmy wzbogacone dodatkowo o witaminy, lub samemu coś dodać np Fish Tamin lub coś innego.

Michał, fajnie by było gdybyś przeprowadził taki test i umieścił go w dziale Eksperymenty Akwarystyczne (link niżej). Tam będzie go można łatwo odszukać i w przyszłości odesłać do niego osobę, która będzie potrzebowała informacji na temat tego typu pokarmów. Zdecydujesz czy ma pozostać otwarty w formie dyskusji czy zamknięty, tylko z Twoimi spostrzeżeniami, sugestiami... Mile widziane zdjęcia, filmy i oczywiście na koniec podsumowanie:)

http://forum.klub-malawi.pl/forum/161-eksperymenty-akwarystyczne/

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, bojack napisał:

A jak wygląda transport tych mrożonek?

Wiesz co sklepy to raczej nie wysyłają tego typu pokarmów, bo potrzebny byłby specjalny box do tego żeby się nie rozmroziły. Ale odbiór będzie możliwy albo w Warszawie, albo Łodzi lub Zgierzu. W Warszawie będzie wcześniej, bo sklep z tego miasta będzie robił zamówienie, później przyjadą do Łodzi jak będą jechali na serwis :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ok. Rozumiem. Ja z kolei od Darka nigdy nie kupiłem ryb. Bo gdy chciałem, to był problem z wysyłką. Teraz wiem, że już się to zmieniło. Bo też wysyła ryby kurierem UPS... Każdy na swoich ulubionych sprzedawców ryb. Ja brałem już ryby od kilku i moim faworytem jest Jacek 
    • Nie wiem czy to temat w tym miejscu, ale trzy przykłady: - miałem rdzawe od Jacka i od Darka, jakość bez porównania i tempo wzrostu, ale to może być oczywiście przypadek - sauolsi te od Jacka to jakieś gizmo, a Darek wolał 10 lat nie sprzedawać zanim znowu nie trafił na jakościowo 'dobre' stado - powiedzmy, że udało się mi poznać układy Darek, Jacek, Adrian z Chełmka. Mam wrażenie, że Jacek byleby nie polecić kogoś innego i nie dać kontaktu do kogoś innego weźmie rybę od kogokolwiek innego byle klient miał wszystko. Dwóch innych panów podejście jest zupełnie inne Darek to też specyficzna osoba. Jego podejście do niektórych gatunków, których oficjalnie nie ma w ofercie, a sprzedaje je na rynki zagraniczne. Jednak co IMO najważniejsze nigdy nie odmówił mi rozmowy czy porady. Można na niego liczyć jeśli chodzi o pomoc, nie ważne czy kupiłeś u niego ryby. To o czymś świadczy, nawet jeśli to jest jego forma marketingu. Oczywiście to jest tylko moje zdanie i moje doświadczenia. Nie mam na celu nikogo oczernić, nie czerpię z tego żadnych korzyści, a jako wolny człowiek uważam, że mam prawo do swojej opinii. 
    • @ziemniak rozwiń proszę dlaczego innych ryb od Pana Jacka już byś nie wziął? Ja teraz 100% obsady mam od Jacka i jestem zadowolony. W dodatku powiem, że p. Jacek to prawdziwy fachowiec i też nie jest " wciskaczem" aby tylko sprzedać. Kupiłem od niego wczoraj stado pewnych ryb. Ustalimy cenę na 400zł, po pół godzinie Jacek zadzwonił - przepraszam pomyliłem się 330zł. I to są hodowcy - mający pasję.
    • Ja mam crabro od Jacka z Żor. Jestem zadowolony, ale chyba innych ryb od niego bym nie wziął. Resztę ryb mam od Darka z Żor. Darek ma więcej gatunków w ofercie niż na stronie. Warto też z nim skonsultować obsadę już na miejscu. Absolutnie nie jest to człowiek, który będzie wciskał. Podejdzie indywidualnie i będzie studził zapędy. W ofercie ma świetne kropki typu: Maylandia estherae OB Minos Reef lub kulfony. 
    • widzę, że w ofercie jest dostępny, pytałeś p. Jacka? https://pielegniceafrykanskie.pl/   tak gwoli ścisłości maingano od wielu lat nie jest już melanochromisem, prawidłowa nazwa tego gatunku to Pseudotropheus cyaneorhabdos
    • Ja bym dorzucił jeszcze do zestawu "drapieżnika kieszonkowego" sciaenochromis fryeri 
    • Od dłuższego już czasu  Cynotilpia Jalo  Reef też już jest zebroidesem. To tak dla przypomnienia,poza tym Jalo Reef ma ładniejsze samiczki
    • Co do ilości, to zależy, czy będziesz kupował ryby male, czy celował w gotowe, podrośnięte obsady. Jak maluchy, to po 10-12 szt. i zobaczysz co wyrośnie i jak się poukłada, ewentualnie redukcje i korekty Cię potem czekają. Jak się zdecydujesz na zakup podrośniętych ryb to jak kto lubi. Ja lubię wielosamcowo, układy 3-4/5-7 u mnie sprawdzają się fajnie i dają dużą frajdę z obserwacji zachowań wewnątrz gatunku. Jednosamcowo też można, ale dla mnie nudniej a i draki wewnątrz i zewnątrz gatunkowe częstsze wg  mnie. Większe grupy zajmują się sobą i agresja w moim odczuciu mniejsza. Sam zakup ryb w dużej mierze zależy od zasobności portfela. Większe ryby bywają kilkukrotnie droższe i czasem trzeba się za nimi porozglądać trochę dalej. Często pojawia się argument, że kupując maluchy masz możliwość obserwacji rozwoju ryb i układania się hierarchii w zbiorniku, święta prawda, ale.... Po pierwsze w przypadku maluchów trudniej ocenić jakość osobników i czasem wyrośnie nie  to co byśmy chcieli. Po drugie układ płci może wyjść daleki od planowanego a dobranie potem pojedynczych osobników i pozbycie się niechcianych może stanowić problem. Co do obserwacji rozwoju i asymilacji z grupą, to jak zbudujesz dobrą obsadę i stworzysz dobre warunki, to się napatrzysz na to u ryb urodzonych u Ciebie. Większość pysków mnoży się jak króliki albo i lepiej. Ja byś chciał ryby podchowane to daj znać na priv. Mam paru sprawdzonych dostawców. Co do aranżacji, to najlepiej załóż nowy temat, bo jak się tu rozwiniemy w sprawie gór skalistych,to nam miłościwie panujący @Bartek_De uszy urwie i dwa kłopoty gotowe. Pierwszy że słuchem a drugi ze wzrokiem, bo nie będzie gdzie okularów zaczepić😜
    • lukBB właśnie w Żorach mam zamiar zrobić zakupy niestety nie mają crabro   Skoro z "garażami" za blisko zostawię najwyżej jeden dwa  i kombinuję dalej   
    • Witaj. Ładny zbiornik, wymiar konkretny i pozwalający już na hodowlę trochę większej mbuny. Co do aranżacji i doboru poprzednicy już Ci doradzili. Skąd będziesz brał ryby?Widzę że jesteś z BB, w Żorach mamy 2 godne polecenia hodowle. Ich właściciele to wieloletni hodowcy i przede wszystkim pasjonaci. Zawsze dobrze doradzą obsadę i nie wcisną nic na siłę. Warto umówić się, podjechać, oglądnąć na żywo i dopytać jakie wybrane przez Ciebie gatunki można że sobą połączyć. Co do pomysłu wsadzenia tych sztucznych garaży, jest to dosyć mało naturalne. Umieszczone blisko zbyt blisko siebie i w dodatku schowane nie spełnią swojej roli. Nie będziesz mógł obserwować naturalnych zachowań ryb walczących o swój rewir. Ponadto będą zbyt blisko siebie. To w mojej opinii po prostu się to nie sprawdzi. Naturalne groty w kilku miejscach, tak jak w jeziorze.  Trzymam kciuki za projekt i pozdrawiam po sąsiedzku!    
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.