Skocz do zawartości

Pomoc w doborze odpowiedniej diety dla mojej obsady


Sandra

Rekomendowane odpowiedzi

14 godzin temu, Andrzej Głuszyca napisał:

Mało prawdopodobne. Najwięcej bakterii nitryfikacyjnych jest w podłożu  jeżeli jest to piasek lub żwir i we wkładach filtracyjnych. Owszem.. w aranżacji czy samej wodzie też są ale tam jest ich najmniej. Dlatego uważam, że zmiana kamieni nie miała wpływy na popsucie (?) biologii. Dlaczego tak uważasz? Bartek @Bartek_De  dobrze Ci radzi aby zacząć podnosić pH sodą od 1 łyżeczki od herbaty. Ja w 240 litrach przy pH w kranówie 7,6 dawałem 4 łyżeczki od herbaty  przez co KH miałem  20  i tyle mam w 720 litrach  ale tym się nie przejmuję.  Wyniki , które podajesz w poście nr 9  z akwa masz OK o ile nie są przekłamane zbytnio z tego powodu , że robiłaś paskami.

Może przyczyna takiego zachowania pyszczaków jak opisałaś tkwi w czymś innym. Parametry nawet jak trochę przekłamane raczej nie sugerują, że są tego powodem. 

Strzelam w ciemno... może przyczyną jest zły pokarm, brak natlenienia wody ? Nie podałaś jaka masz obsadę a to też jest istotne.

Testy paskowe 7 w 1, żebym mogła na początek wyłapać co jest nie tak. Zamowione już mam testy kropelkowe. Obsada 3 + 1 aulonocara blueberry dorosłe osobniki, 5 yellow, 5 saulosi coral i 3 maingano średniej wielkości. Robiłam próby pokarmowe kupując różne pokarmy. Najlepiej im zasmakowało MALAWI FLAKES TROPICAL, SPIRULINA, SUPERVIT I KRILL W TABLETKACH PRZYCZEPIANYCH DO SZYBY, SZPINAK, OCHOTKA ŻYWA I MROŻONA DLA MIĘSOŻERCÓW. Posiadam filtr zewnętrzny fluval 205 z wkładami ( gąbka, wata filtracyjna z firmy jbl i ceramika), filtr wewnętrzny SunSun/ Grech CUP 803 z UV i napowietrzacz ( brzęczek ). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@SandraZ tego  co napisałaś to  z mięsożerców masz aulonki. Yellow to na dwoje babka wróżyła.  Podajesz im siedem rodzajów pokarmów w tym cztery dla mięsożerców i tu być może jest przyczyna tego co opisałaś. Osobiście mam uprzedzenie to krilla. Właśnie krillem kiedyś mało co abym wykończył saulosi i stąd moje i nie tylko moje uprzedzenie ( teraz nie mam tych ryb). Do tego dochodzi ochotka żywa i mrożona. W sumie podajesz im dosyć wysokobiałkowe żarcie co często jest przyczyną  różnych choróbsk.

Biorąc pod uwagę , że masz już to żarcie  to ja bym zrobił to w ten sposób: do jednego pojemnika wsypałbym spirulinę i supervit z tym , że spiruliny drugie tyle objętościowo co supervit. Z  ochotki bym zrezygnował na rzecz wodzienia ( szklarki) . Zaraz ktoś napisze , że to ryzyko podawać mrożonki. Owszem.. ja podaję od kilku lat prawie codziennie wieczorem. Ty możesz podawać np. 2 razy w tygodniu. W ten sposób ograniczysz im białko i jednocześnie zejdzie Ci ten pokarm. Ale krilla i ochotkę bym odstawił. Warto raz w tygodniu podać D-Allio Plus granulat , gdyż ma dużo czosnku w składzie co pozytywnie wpływa na układ trawienny i odpornościowy ryb.  To tyle odnośnie pokarmów i obsady . Pokombinuj...na pewno to im nie zaszkodzi.

Też mam obsadę mięso i roślinożerną ale jak ja karmię to napiszę jak zejdzie Ci ten pokarm. To co u mnie zdaje egzamin nie musi zdawać u Ciebie. Może jestem w błędzie ale właśnie w karmieniu dopatruje się Twoich problemów. 

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, bojack napisał:

Do tego dochodzi ochotka żywa i mrożona.

Zły cytat :) Ja jej nie poleciłem tylko wyszczególniłem przy wysokobiałkowym krillu  jak dodatkowe źródło białka. jednym słowem ..też ją w moim poście odradziłem polecając zamiennie szklarkę.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Andrzej Głuszyca napisał:

Zły cytat :) Ja jej nie poleciłem tylko wyszczególniłem przy wysokobiałkowym krillu  jak dodatkowe źródło białka. jednym słowem ..też ją w moim poście odradziłem polecając zamiennie szklarkę.

No no, ja to czaję, powinienem zacytować właścicielkę tematu :) Sorry :)

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 15.06.2021 o 14:29, Sandra napisał:

Najlepiej im zasmakowało MALAWI FLAKES TROPICAL, SPIRULINA, SUPERVIT I KRILL W TABLETKACH PRZYCZEPIANYCH DO SZYBY, SZPINAK, OCHOTKA ŻYWA

Te ryby zjedzą wszystko, zaobserwowane oznaki pochłaniania pokarmu oznaczają że są jeszcze zdrowe. Nadmiar pokarmu sprawi z czasem utratę apetytu. Sugerował bym podawanie pokarmu raz dziennie i to w niewielkich ilościach.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ok. Rozumiem. Ja z kolei od Darka nigdy nie kupiłem ryb. Bo gdy chciałem, to był problem z wysyłką. Teraz wiem, że już się to zmieniło. Bo też wysyła ryby kurierem UPS... Każdy na swoich ulubionych sprzedawców ryb. Ja brałem już ryby od kilku i moim faworytem jest Jacek 
    • Nie wiem czy to temat w tym miejscu, ale trzy przykłady: - miałem rdzawe od Jacka i od Darka, jakość bez porównania i tempo wzrostu, ale to może być oczywiście przypadek - sauolsi te od Jacka to jakieś gizmo, a Darek wolał 10 lat nie sprzedawać zanim znowu nie trafił na jakościowo 'dobre' stado - powiedzmy, że udało się mi poznać układy Darek, Jacek, Adrian z Chełmka. Mam wrażenie, że Jacek byleby nie polecić kogoś innego i nie dać kontaktu do kogoś innego weźmie rybę od kogokolwiek innego byle klient miał wszystko. Dwóch innych panów podejście jest zupełnie inne Darek to też specyficzna osoba. Jego podejście do niektórych gatunków, których oficjalnie nie ma w ofercie, a sprzedaje je na rynki zagraniczne. Jednak co IMO najważniejsze nigdy nie odmówił mi rozmowy czy porady. Można na niego liczyć jeśli chodzi o pomoc, nie ważne czy kupiłeś u niego ryby. To o czymś świadczy, nawet jeśli to jest jego forma marketingu. Oczywiście to jest tylko moje zdanie i moje doświadczenia. Nie mam na celu nikogo oczernić, nie czerpię z tego żadnych korzyści, a jako wolny człowiek uważam, że mam prawo do swojej opinii. 
    • @ziemniak rozwiń proszę dlaczego innych ryb od Pana Jacka już byś nie wziął? Ja teraz 100% obsady mam od Jacka i jestem zadowolony. W dodatku powiem, że p. Jacek to prawdziwy fachowiec i też nie jest " wciskaczem" aby tylko sprzedać. Kupiłem od niego wczoraj stado pewnych ryb. Ustalimy cenę na 400zł, po pół godzinie Jacek zadzwonił - przepraszam pomyliłem się 330zł. I to są hodowcy - mający pasję.
    • Ja mam crabro od Jacka z Żor. Jestem zadowolony, ale chyba innych ryb od niego bym nie wziął. Resztę ryb mam od Darka z Żor. Darek ma więcej gatunków w ofercie niż na stronie. Warto też z nim skonsultować obsadę już na miejscu. Absolutnie nie jest to człowiek, który będzie wciskał. Podejdzie indywidualnie i będzie studził zapędy. W ofercie ma świetne kropki typu: Maylandia estherae OB Minos Reef lub kulfony. 
    • widzę, że w ofercie jest dostępny, pytałeś p. Jacka? https://pielegniceafrykanskie.pl/   tak gwoli ścisłości maingano od wielu lat nie jest już melanochromisem, prawidłowa nazwa tego gatunku to Pseudotropheus cyaneorhabdos
    • Ja bym dorzucił jeszcze do zestawu "drapieżnika kieszonkowego" sciaenochromis fryeri 
    • Od dłuższego już czasu  Cynotilpia Jalo  Reef też już jest zebroidesem. To tak dla przypomnienia,poza tym Jalo Reef ma ładniejsze samiczki
    • Co do ilości, to zależy, czy będziesz kupował ryby male, czy celował w gotowe, podrośnięte obsady. Jak maluchy, to po 10-12 szt. i zobaczysz co wyrośnie i jak się poukłada, ewentualnie redukcje i korekty Cię potem czekają. Jak się zdecydujesz na zakup podrośniętych ryb to jak kto lubi. Ja lubię wielosamcowo, układy 3-4/5-7 u mnie sprawdzają się fajnie i dają dużą frajdę z obserwacji zachowań wewnątrz gatunku. Jednosamcowo też można, ale dla mnie nudniej a i draki wewnątrz i zewnątrz gatunkowe częstsze wg  mnie. Większe grupy zajmują się sobą i agresja w moim odczuciu mniejsza. Sam zakup ryb w dużej mierze zależy od zasobności portfela. Większe ryby bywają kilkukrotnie droższe i czasem trzeba się za nimi porozglądać trochę dalej. Często pojawia się argument, że kupując maluchy masz możliwość obserwacji rozwoju ryb i układania się hierarchii w zbiorniku, święta prawda, ale.... Po pierwsze w przypadku maluchów trudniej ocenić jakość osobników i czasem wyrośnie nie  to co byśmy chcieli. Po drugie układ płci może wyjść daleki od planowanego a dobranie potem pojedynczych osobników i pozbycie się niechcianych może stanowić problem. Co do obserwacji rozwoju i asymilacji z grupą, to jak zbudujesz dobrą obsadę i stworzysz dobre warunki, to się napatrzysz na to u ryb urodzonych u Ciebie. Większość pysków mnoży się jak króliki albo i lepiej. Ja byś chciał ryby podchowane to daj znać na priv. Mam paru sprawdzonych dostawców. Co do aranżacji, to najlepiej załóż nowy temat, bo jak się tu rozwiniemy w sprawie gór skalistych,to nam miłościwie panujący @Bartek_De uszy urwie i dwa kłopoty gotowe. Pierwszy że słuchem a drugi ze wzrokiem, bo nie będzie gdzie okularów zaczepić😜
    • lukBB właśnie w Żorach mam zamiar zrobić zakupy niestety nie mają crabro   Skoro z "garażami" za blisko zostawię najwyżej jeden dwa  i kombinuję dalej   
    • Witaj. Ładny zbiornik, wymiar konkretny i pozwalający już na hodowlę trochę większej mbuny. Co do aranżacji i doboru poprzednicy już Ci doradzili. Skąd będziesz brał ryby?Widzę że jesteś z BB, w Żorach mamy 2 godne polecenia hodowle. Ich właściciele to wieloletni hodowcy i przede wszystkim pasjonaci. Zawsze dobrze doradzą obsadę i nie wcisną nic na siłę. Warto umówić się, podjechać, oglądnąć na żywo i dopytać jakie wybrane przez Ciebie gatunki można że sobą połączyć. Co do pomysłu wsadzenia tych sztucznych garaży, jest to dosyć mało naturalne. Umieszczone blisko zbyt blisko siebie i w dodatku schowane nie spełnią swojej roli. Nie będziesz mógł obserwować naturalnych zachowań ryb walczących o swój rewir. Ponadto będą zbyt blisko siebie. To w mojej opinii po prostu się to nie sprawdzi. Naturalne groty w kilku miejscach, tak jak w jeziorze.  Trzymam kciuki za projekt i pozdrawiam po sąsiedzku!    
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.