Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Taśmę izolacyjną zostaw elektrykom. Jeżeli masz na myśli teflon, to bardziej zaszkodzi niż pomoże a na pewno nic nie wniesie. To nie ten typ połączenia. Dociagnij mocno, ale z głową, żeby coś nie pękło. Użyj cęgów hydraulicznych, ale naprawdę z wyczuciem. Uszczelkę przesmaruj wazeliną. I będzie dobrze.

Edytowane przez pulpet
Opublikowano

Takie zabezpieczenie na zewnątrz i tak przepuści wodę, raczej prędzej niż później. Nie ma to sensu. Skręć starannie i w miarę mocno. Skontroluj co jakiś czas. Rzadko się leje na potęgę od razu. Najpierw zaczyna się pocić, co daje czas na reakcję, zanim zalejesz sobie chatę. Warto podstawić coś w miejsca, gdzie z czasem może coś kapać. Dokręić starannie i będzie OK

Opublikowano

Koledze chodziło raczej o to że puściło uszczelnienie na łączeniu korpusu pompy. W tych pompach nic się nie skręca na siłę chyba że połączenia węży.

Wysłane z mojego M2102J20SG przy użyciu Tapatalka

  • Lubię to 2
Opublikowano

Trochę zboczę z tematu wątku, ale myślę, że warto tu wspomnieć, że generalnie "praca" z wodą poza akwarium zawsze stwarza ryzyko - nawet najlepsze kubły potrafią puścić wodę spod jakiejś uszczelki ;-)

Ze swojej strony mogę polecić instalację małego alarmu w szafce pod akwarium :-)
https://allegro.pl/oferta/alarm-zalaniowy-avt1433-10532293866

Koszt niewielki i można spać spokojnie :-)

20200312_211955_resized.thumb.jpg.eb75cf4a4da4166c334409480396c52d.jpg

20200312_211934_resized.thumb.jpg.8ff8761c7f526ff4c75768dfbec89060.jpg
Oryginalne nóżki wymieniłem na miedziane druciki i powiesiłem alarm na pojemniku w którym stoi prefiltr.
Zanim pojemnik się napełni to w całym domu (nawet na piętrze) słychać przeraźliwy pisk ;-)
To rozwiązanie sprawdza się u mnie już od ponad roku i złego słowa nie mogę powiedzieć, szczególnie że już kilka razy uratowało mi skórę, gdy źle dokręciłem przyłącza.
Przy cotygodniowym czyszczeniu prefiltrów sprawdzam tez działanie alarmu wkładając nóżki czujnika do wody i mam pewność że wszystko działa ;-)

Sorki za OT :-)

  • Lubię to 7
  • Dziękuję 1
  • 2 lata później...
Opublikowano (edytowane)

Ostatnio testowałem kolejny kit AVT 1612 jako zabezpieczenie odcinające zasilanie urządzenia w przypadku wykrycia przecieku. 

https://allegro.pl/oferta/2-poziom-alarm-ostrzegajacy-przed-zalaniem-avt1612-10512578326

Na poniższych zdjęciach układ już w obudowie z gniazdkiem i kablami (czarny kabel to zasilanie 12V które trzeba zapewnić). 

Jak widać na filmie, układ ma 2 regulowane poziomy reakcji, pierwszy to dźwięk a drugi to włączenie lub wyłączenie (w zależności od potrzeb) urządzenia 230V.
Regulacja polega na odpowiednim docięciu długości elektrod.

20230303_185209.jpg

20230303_184717.jpg

Edytowane przez Bartek_De
Korekta tekstu
  • Lubię to 4
Opublikowano

super robota! mam inne czujniki zalania jak i wifi tak i normalne ale bardzo dobre pokazanie! moja pompa się uspokoiła jak tam na wazelinie porządnie jak skręciłem :D

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Od tego powinieneś zacząć planowanie. Przede wszystkim, ile możesz wygospodarować miejsca na akwarium i jaki masz na to budżet? Blat 10cm spokojnie wytrzyma, może masz kogoś znajomego, który wyspawa Ci stelaż pod ten blat. Jakie wymiary ma ten blat? A jak nie stelaż to na pewno taniej wyjdzie postawienie 3 cokołów z bloczków betonowych lub cegieł, na tym oprzeć blat i dorobić drzwiczki. Wszystko zależy od tego na co możesz sobie pozwolić. A jeszcze dobrze byłoby znać nośność stropu jeśli mieszkasz na piętrze. Jest wiele znaków zapytania, my możemy tylko gdybać...
    • Wiem że dobrze by było brać większe, z tym że szczerze bałbym się bo nie wiem do końca jaką nośność może mieć blat na którym chce to akwarium położyć - 240l, nawet ze skałami to nie jest właśnie np 400l + skały, a blatu raczej nie zamierzam wyrzucać. Nie wiem na ile to moja przezorność a na ile faktycznie może być niebezpiecznie, ale wolę dmuchać na zimne. Największym problemem by pewnie było znaleźć nogi do tego blatu które by to uciążenie zniosły, bo blat jest całkiem słusznej grubości - około 10 centymetrów. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Skoro ma być 10mm to lepiej brać większe np 450l, litraż dwa razy większy a grubość szyby ta sama. Jeśli interesuje Cię malawi to ważna jest wielkość zbiornika, im większe tym lepsze choć nie każdy może sobie pozwolić na ogromny litraż to jednak różnica między 240l a 450l jest bardzo duża, masz przede wszystkim większy wybór gatunków, więcej ryb, mniej strat z powodu agresji.
    • Cześć, miło mi . Najprawdopodobniej będę kupował właśnie od Przemka, lub od akwaria.pro. Bardzo dziękuje za tak duży odzew, finalnie najprawdopodobniej będę brał akwarium właśnie z szyby 10mm. Przede mną jeszcze pewnie sporo czytania tego forum do tego czasu, ale już wiem w jakim kierunku działać . Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Mam i miałem już kilka różzych zbiorników od Wromaku. Nigdy nie bylo z nimi żadnego problemu. Obecny 375l stoi już 5 lat.
    • @Radiowski Witam Ziomka z pięknego miasta Torunia. 😉 Potwierdzam słowa Andrzeja. Mam od Przemka akwarium, co prawda sam je przywiozłem, bo akurat miałem wyjazd do Szczecina, ale wiem, że zorganizowałby Ci transport. Super wykonanie, zrobi co tylko zechcesz. Różne widziałem tu opinie na temat kontaktu z nim, ja zupełnie nie mogę narzekać, wręcz przeciwnie. Niemal na ostatnią chwilę udało mi się nieco powiększyć ostateczne wymiary zbiornika (początkowo miało być takie, jakie teraz planujesz) - także stawiaj od razu największe, jakie możesz, byś później nie żałował. 😉
    • Gdziekolwiek kupisz to upewnij się , że ten rozmiar akwa nie jest produktem firmy Wromak ( z Wrocławia).  To ich akwaria "słynęły" z tego , że po prostu pękały.  Przyczyną nie była zbyt cienka grubość szyb bo była akurat zgodna z normami ( znajdziesz w necie) , ale przyczyną były źle wykonane wzmocnienia wzdłużne i źle montowane. Firma dostawała setki ( w owym czasie) monitów ale nie brała ich chyba pod uwagę bo ich akwa wtedy dalej pękały.  Też tego doświadczyłem tyle , że mi w nocy pękło samo wzmocnienie wzdłużne. Takiego hałasu długo się nie zapomina. A żeby było śmieszniej to wiele awarii tego typu odbywa się w nocy:) . W Szczecinie masz super fachowca  @przemek wieczorek.  Nie wiem jak teraz z nim jest jeżeli chodzi o kontakt. Ale fachowiec super. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.