Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Akwarium 1000l 280x60x60... wstępny plan hardscape:

lay1.thumb.png.ff12f28ff1ea27348c734050102fad81.png

Ewentualnie więcej małych kamieni na dnie....

Myślałem o małych, względnie spokojnych rybach, które nie będą się krzyżować:

Iodotropheus sprengerae (10 cm)  https://www.cichlid-forum.com/profiles/species.php?id=707

Labidochromis caeruleus  (12 cm)  https://www.cichlid-forum.com/profiles/species.php?id=1669

Pseudotropheus cyaneorhabdos (10 cm)  https://www.cichlid-forum.com/profiles/species.php?id=756

Tropheops Elongatus Mbako Maingano (10 cm) https://www.cichlid-forum.com/profiles/species.php?id=2199

ewentualnie

Metriaclima estherae (12 cm)  https://www.cichlid-forum.com/profiles/species.php?id=791

ale samice trochę podobne kolorystycznie do I. Sprengerae i bardziej agresywne....

 

Czyli niebieskie (w paski pionowe i  poziome) oraz  żółte i pomarańczowo-niebieskie ;)

Ile z każdego gatunku na taki zbiornik na początku/docelowo? Czy to da radę ? Ewentualnie co jeszcze małego spokojnego ?

Czy w takiej kombinacji się wybarwią ?

Coś spoza mbuny ? Coś do toni ? To będzie pierwsze Malawi....

Opublikowano

@didbędą Acei ! Na kamienie za duże... ale w toni super! THX

@Bezprym Znalazłem Metriaclima sp. "dolphin" (Ndonga) https://www.cichlid-forum.com/profiles/species.php?id=2605; ale dorasta do 18 cm i wg tej bazy średnio agresywny jak Tropheops Elongatus Mbako Maingano względem innych ryb, ale bardziej względem własnego gatunku... napisz proszę coś więcej o diabelskości Tropheopsa....

myślałem jeszcze o :

Cynotilapia Aurifrons Nkhata Bay (9 cm) https://www.cichlid-forum.com/profiles/species.php?id=1683 https://fishmagic.pl/produkt/cynotilapia-aurifrons-nkhata-bay/

Ładne samice (podobne, ale różnią się od acei) ... i mały/ spokojny.

albo...  Labidochromis lividus (9 cm) https://www.cichlid-forum.com/profiles/species.php?id=731

tylko nie znalazłem w handlu ... no i wtedy coś żółtego dodatkowo, chyba, że nie będzie się krzyżował z yellow ?

albo Labidochromis Caeruleus Nkhata Bay (12 cm) https://www.cichlid-forum.com/profiles/species.php?id=1667

+ coś żółtego... tylko co ?

Wyrzucając Tropheopsa:

15x Iodotropheus sprengerae (10 cm) 

15x Labidochromis caeruleus  (12 cm)

15x Pseudotropheus cyaneorhabdos (10 cm) 

15x Metriaclima estherae (12 cm) 

15x Cynotilapia Aurifrons Nkhata Bay (9 cm) 

15x Pseudotropheus Acei Luwala

6 gatunków... 90 młodych ryb.... i redukcja nadmiarowych samców ? Więcej ? Mniej ? 280cmx60 cm dna...

 

Opublikowano (edytowane)

Na grupie FB koleżanka miała ten gatunek tropheopsa i niestety wytłukł się. Trochę więcej na ten temat może napisać Marek @MALAWI MBUNA WORLD gdyż miał stycznośc z tym gatunkiem. Ma także Metriaclimę sp. dolphin Thumbi West i o ile się nie mylę też Mandę, w którym to gatunku samiec dorasta to gatunku samiec dorasta do 15cm a samiczka do 11. 

http://onzemalawicichliden.eu/Bestanden vissendatabase eng/Metriaclima dolphin Manda eng.html

W twoim zestawieniu brakuje mi białego koloru więc zamiast Estherae lub yellow dałbym gatunek w tym kolorze a masz do wybotu

Labidochromis chisumulae

Labidochromis perlmutt 

Metriaclima callainos pearly white (Ruarwre lub Kirondo) 

Labidochromis Cearuleus Nkhata bay

 

Edytowane przez Bezprym
  • Lubię to 1
Opublikowano

Hm... Dzięki... Tropheops zatem odpada.

Metriaclima sp. dolphin Thumbi West za duża... metabolicznie 2x więcej ryb 8-10 cm może pływać zamiast jednego większego 15-11 cm gatunku. W sumie byłoby też podwójnie  ciemno niebieskiego...

Fakt... biały też kolor choć założenie było, żeby kolorowo, nie rybio;) O Labidochromis Cearuleus Nkhata bay   myślałem... tylko wtedy potrzebny żółty kolor zamiast c. yellow ... chindongo saulosi  (10 cm), ale chyba za agresywny tutaj ?

Labidochromis sp. "Perlmutt" (10 cm)  https://www.cichlid-forum.com/profiles/species.php?id=741

wg strony jest bardzo agresywny wewnątrzgatunkowo .... rozumiem, że z jednym samcem będzie spokój ?

Metriaclima callainos  (15 cm)... za duża

Labidochromis chisumulae (10 cm) https://www.cichlid-forum.com/profiles/species.php?id=715

Fajna ryba! Wg bazy agresywna wewnątrzgatunkowo... ale jest dostępna.

Czyli...

1) albo wystarczą tylko jasne samce (samiec?) Metriaclima estherae... 

2)albo wyrzucam L. caeruleus Kakusa i w to miejsce wchodzi :

a) Labidochromis chisumulae  lub

b) Labidochromis Cearuleus Nkhata bay

i potrzebuję wtedy jeszcze czegoś żółtego... ? Czego ?

3) dorzucam tylko Labidochromis chisumulae i liczę na to, że się nie będzie krzyżował z L. caeruleus.

Będzie ?

 

Opublikowano (edytowane)

To w takim razie wywal Pseudotropheus maingano a w zamian daj pseudotropheus johanni. Dojdzie ci żółty kolor a samiec podobny do cyaneorhabdos.  Olej te opisy i agresywności u  mnie yellow wykosił współpobratymców o maingano nie wspomnę. Masz duży baniak a zachowujesz się jakbyś 240l stawiał. Chcesz spokojne pyszczaki to wpuść non mbunę są spokojniejsze jak mbuną która jest nieprzewidywalna. Dla mbuny musisz więcej kamieni dać gdyż musi mieć dużo kryjówek twój aktualny wystrój raczej dla non mbuny pasuje. 

Edytowane przez Bezprym
Opublikowano (edytowane)

W miarę spokojna mbuna w 280x60x60.

Przemyślałbym: Pseudotropheus williamsi, Gephyrochromis lawsi, Labidochromis Cearuleus, Pseudotropheus Acei i z non-mbuny Cyrtocara moorii (1+2). Ale to tylko moje wyobrażenie, przy podanych założeniach.

Edytowane przez tom77
Opublikowano (edytowane)

W Pokrzywnej koledze świeżo zakupiony pseudotropheus williamsi zatłukł Mdoki, więc nie wiem czy to taki spokojny gatunek. 

Edytowane przez Bezprym
Opublikowano
W dniu 10.04.2021 o 18:37, Bezprym napisał:

Elongatus Mbako to diabły wcielone nie ustępujące agresją demasoni już lepiej weź Metriaclimę dolphin Thumbi West. 

U mnie przy grupie 30 demonów nie ma takiej agresji jak ja opisują :)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
    • Jedno nie daje mi spokoju, czy na pewno dobrze regenerujemy żywice jonowymienne? Powszechnie polecana na forum i stosowana metoda regeneracji zakłada przygotowanie roztworu 10% solanki i objętości 3 x objętość żywicy, w której następnie płukane jest złoże. Patrząc jednak jak sposób regeneracji w domowych stacjach uzdatniania (opis np. https://www.filtry-do-wody.info/blog/regeneracja-zmiekczacza-wody-co-warto-wiedziec/) widzę jedną zasadniczą różnicę: w stacji uzdatniania solanka przechodzi przez złoże tylko RAZ i trafia do kanalizy a u nas żywica zwykle "kąpie się" w solance przez dłuższy czas. Przykładowo, stacja do usuwania azotanów w instalacji domowej (https://sklep.osmoza.pl/usuwanie-azotanow-global-water-nitrate-p-2240.html) zużywa do regeneracji 25l żywicy 140 l wody i 2,9 kg soli (solanka o stężeniu ok 2%) i trwa niecałą godzinę. Proporcjonalnie, do regeneracji 1 litra żywicy zużywane jest zatem ok 5,6l solanki. I teraz pytanie co jest lepsze dla żywicy i jej właściwości absorpcyjnych? Jednorazowe płukanie solanką o mniejszym stężeniu ale w większej ilości, czy długie płukanie w tej samej solance o większym stężeniu? W pierwszym przypadku wypłukujemy wszystko z zabrudzonej żywicy, a w drugim "zabrudzona" solanka wielokrotnie przepływa przez nasze złoże. Tak jak już wcześniej pisałem mam u siebie 3 litry PA202 i do regeneracji używam 6 lub 9 litrów solanki 10%. Regenerację robię na dwa sposoby: albo mieszam gorącą "zupę" w wielkim 9-o litrowym garnku (6 litrów solanki + 3 litry żywicy), albo 9 litrów letniej solanki (ok 40oC) przepycham małą pompką przez dwa szeregowo połączone HW603 z wylotem z powrotem do gara. W obu przypadkach regeneracja trwa ok godzinę. Czasami powtarzam proces regeneracji po raz drugi z nową "czystą" solanką - wtedy kolor "zupy" jest jaśniejszy 🙂  Po tym oczywiście płukanie pod kranem i z powrotem do akwa. Następnym razem planuję jednak przygotować w wiadrze 30 litrów solanki o mniejszym stężeniu i przepchnąć ją tylko raz przez całą żywicę przy wolnym przepływie (litr na minutę). Co o tym sądzicie? A może ktoś już tak robi?
    • Chciałbym odświeżyć trochę temat owaty, bo ostatnio trafiłem na allegro na taką która przez pierwsze 2-3 dni po wymianie sekcji mechanicznej w narurowcu powoduje "zmlecznienie" wody. Raczej nie jest to problem wynikający z ubytku części bakterii ze starej owaty bo parametry wody się nie zmieniają.  Prośba do użytkowników forum którzy używają u siebie owaty i nie mają takich problemów o podesłaniem namiarów na sprzedawców .
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.