Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zealota, tego się nie da tak skonkretyzować, np. 24 maja u Ciebie zacznie się mega haja :wink: u każdego będzie inaczej, a wpływ ma na to wiele czynników. Rozmiar akwa, inne gatunki, ryby, jakie masz w haremach itd. Zaprezentuję na przykładzie z mojego akwa, całkiem świeża sytuacja, o której też będę chciał później napisać szerzej. Ale wracając do tematu.


Jednym z 5 gatunków, jakie mam w akwa jest M. Greshakei. Mam go prawie 3 lata. Dominujący samiec Greshakei do czasu dominował nawet w całym zbiorniku, ale został zdegradowany na 2 pozycję przez Pulpicana. Kiedyś samiczka wypluła mi młode w ogólnym akwa i jedna rybka dała radę. Wyrósł z niej samiec. Piękny, masywny, naprawdę świetny okaz, ale był zdominowany przez swojego ojca (wspomniany dominant). I tak było prawie 2 lata. A ostatnio dosłownie kilka dni non stop w akwa miałem taką wojnę, jakiej jeszcze nie było. Woda lała się z akwa w dzień i w nocy. I co?Dotychczasowy dominant siedzi za tłem z powygryzanymi łuskami i poobgryzanymi płetwami. A synek zajął jego M i już zabrał się za samiczki :D Gdyby to były Demasoni, pewnie skończyłoby się tak, jak u makoka. Greshakei raczej nie walczą aż do śmierci.


Reasumując- nie postawiłbym niczego, że "synek" zleje ojca na kwaśne jabłko. I to był mój błąd. Z pyszczakami w tej kwestii 100% pewności nie możesz mieć.

Opublikowano
Zealota, tego się nie da tak skonkretyzować, np. 24 maja u Ciebie zacznie się mega haja :wink:


Toś mi rymem sypnął po oczach, tym bardziej pod koniec miesiąca mi obsada przyjedzie, to będzie miała miesiąc żeby się ośmielić do tego 24 maja :twisted:


Co do dalszej części wypowiedzi, to tak podejrzewałem, że skonkretyzować się nie da. Chodziło mi bardziej o ramy czasowe, mocno przybliżone. Czyli np. Przyjeżdzają w w kwietniu rybki i supper, są szczeniaki, po 3 cm mają. Jedzą kupczą, rosnąąą i zaczyna się bitwa o hierarchie w baniaku. Ale kiedy? Kiedy ryby się wybarwiają? Czy po prostu jak podrosną? A może dopiero po dwóch latach pływania np (tak przynajmniej mógłbym wywnioskować z niektórych akwa w galerii mocno przerybionych gatunkowo z killerami pośród owieczek, a jednak wszystko pływa).

Sławek z kolei pisze, że mu się szczawiki maingano już ciągają za pyski, a z tego co się naczytałem są średnioagresywne. Może to nie obawy, bo pyski chce od dawna, ale chciałbym wiedzieć na co się przygotować. Poprzednio miałem jedno akwa tylko 70 l z brzankami. Tam o trupie być mowy nie mogło, przynajmniej z powodu bijatyki :)

No ale cóż, pewnie książkowej rady na to nie ma, będę gapił się w akwa i reagował jak zajdzie potrzeba, o ile zdąże.

Opublikowano

Szczawiki sie ciągna za pyski..i to nie tylko maingano.Sauloski też, tyle że łagodniej.Stają naprzeciw siebie i trzepią płetwami bardzo szybko wybarwiając się ładnie.Podejrzewam że to narazie coś jak zabawa psów szczeniaków w gryzienie ... A jazda się dopiero zacznie... :wink:

Opublikowano

he he moje maingano walczyły już w ten sam dzień po wypuszczeniu z pyska. Początkowo nie ma to charakteru rywalizacji o dominacje ale jest to walka o życie. Lepsza szczelina lepsza szansa na przeżycie. Ryby mają to w genach. Pyszczaki sa wiec rybami agresywnymi z natury co niezmiena faktu, że sa wśród nich ryby relatywnie łagodne albo średnioagresywne i agresywne. Znaczy to tyle że wszystkie sa agresywne tyle że te łagodne np saulosi mogą być tak określone w odniesieniu np do auratusa ale już nie w odniesieniu do brzanki różowej. Maingano jest srednioagresywny zazwyczaj nie tak łagodny jak te najłagodniejsze ale i nie tak morderczy jak te najagresywniejsze.

Opublikowano

jak dla mnie to ten demason wyglada na zdjeciu jakby juz swoje w wodzie przelezal... moze to wina balansu bieli czy czegos ale na martwa rybe wyjeta prosto z akwa po uderzeniu to ona nie wyglada... jestes pewien, ze dobrze policzyles je rano ? Bo ona wyglada jakby byla juz w fazie rozkladu...

Opublikowano

Chodziło mi bardziej o ramy czasowe, mocno przybliżone. Czyli np. Przyjeżdzają w w kwietniu rybki i supper, są szczeniaki, po 3 cm mają. Jedzą kupczą, rosnąąą i zaczyna się bitwa o hierarchie w baniaku. Ale kiedy? Kiedy ryby się wybarwiają? Czy po prostu jak podrosną? A może dopiero po dwóch latach pływania np (tak przynajmniej mógłbym wywnioskować z niektórych akwa w galerii mocno przerybionych gatunkowo z killerami pośród owieczek, a jednak wszystko pływa).


Dalej twierdzę, że nie da się tego w miarę określić. Wiele już było postów na temat samiczek, które po dwóch latach okazywały się pięknymi samcami :wink: I może gdyby nie fakt, że ryba nie nosiła ikry, to jej właściciel dałby sobie rękę obciąć za to, ze to samiczka :D A odnośnie wybarwiania, to jeszcze wiele zależy od samego gatunku. Np samiec Pseudotropheus Msobo u mnie wybarwiał się z rok czasu (tzn wcześniej wiedziałem już, że to samiec), a teraz (mam go ponad rok) dalej nie ma swoich pełnych barw. A np samiec Red Blue od urodzenia jest innej barwy, niż samiczka, a jak był połowę mniejszy, niż teraz jest, to już miał swoje mocne ubarwienie.



Sławek z kolei pisze, że mu się szczawiki maingano już ciągają za pyski, a z tego co się naczytałem są średnioagresywne.


No bo to nie są ryby typu Auratus, ale wewnątrz gatunku jakoś trzeba hierarchę ustalić. A widocznie Ci chłopcy akurat się nie dogadali i doszło do płetwoczynów :wink:

Opublikowano

No bo to nie są ryby typu Auratus, ale wewnątrz gatunku jakoś trzeba hierarchę ustalić. A widocznie Ci chłopcy akurat się nie dogadali i doszło do płetwoczynów :wink:



Wcale nie tylko typu arutas. Jak doświadczalnie 1cm saulosi w kotniku wysypałem piaskiem i porobiłem grotki to juz wtedy potrafiły się prężyć, odganiać i "walczyć".

Rybki te mają to poprostu w genach.

Opublikowano

smiesznie troszke co piszecie ja tma nic niezwyklaego w tych fotach nie widze, widoacznei zasluzyla.... takie zycie i nie ma co tu plakac nad gatunkiem takei sa jzu pysie bez wzgledu czy to Demasoni czy Auratusy, tudziez Yellow taka jzu jest mbuna..

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Dawno się nic nie działo w tym temacie, a to z powodu mojej choroby. Która mnie dopadła w czerwcu zaczęło się, od przeziębienia potem zapalenie płuc i tak mnie trzymało praktycznie do końca sierpnia. Nie ruszałem się właściwie z łóżka i schudłem ponad 20 KG do tej pory nie wiem co mnie tak uczuliło. Więc moje prace ograniczyły się tylko do karmienia, ale ryby przetrwały moją nie dyspozycje bez problemu. Teraz od kilku dni obserwuje mnóstwo młodzików za równo żółtych jak i pomarańczowych. 
    • Obsada: Aulonocara fire fish + Aulonocara ob marmalade Polecicie dietę? Hodowca (z Żor) polecił mi Discus red booster granules dla lepszego wybarawnienia.
    • Ooo... mam blisko do kolegi, 1,5h drogi i oglądanie na żywo 😉
    • Tło jest kosmiczne! Jak byś chciał to mogę Ci przywieźć do Częstochowy kilkanaście sztuk Tramitichromis intermedius kambiri (jestem w każdy poniedziałek) . Mają około 1-1,5 cm. Oczywiście za darmo  
    • Rewelacyjnie wygląda nowa odsłona👍 wszystko się ze sobą ładnie zgrywa. Tło chyba wyszło z pod ręki AquaDan? Sądząc po aranżacji celujesz raczej w non mbune🙂
    • @ziemniak Świetnie to wygląda, ta duża ilość roślin na górze też. 👍 Doniczki nie przeszkadzają w obsłudze akwarium, stojąc na szybach nakrywkowych? Jeśli jest nieco miejsca z tyłu nad akwarium, to pomyślałbym o dorobieniu 1-2 niewielkich modułów do przyklejenia na ścianę, jakby przedłużenia skał ponad powierzchnię wody - moim zdaniem wyglądałoby obłędnie. I hydroponikę zrobiłbym na całej długości, tak jak masz teraz te rośliny. 😀 Takie korytko, coś jak u mnie, no ale trzeba by robić pokrywę. P.S. Zdjęcia znad jeziora, w stopce - też świetne. 💪
    • Tło zarośnie glonami i będzie wyrywać z butów. Super. Kto robił Ci tło, czy to dzieło Twoich rąk? 
    • Wody mniej ponieważ tło swoje zajmuje ale powiem tylko jedno słowo - Pięknie 🤩
    • Żółte cały wieczór siedzą w ławicy w jednym rogu. Ciekawe, czy boją się jakiegoś tarłowca, czy coś im innego przeszkadza.
    • Nowa odsłona akwarium 260x55x70h (~1001 litrów) Wody weszło około 670 litrów, czyli około 100 litrów mniej niż w poprzedniej wersji. Tym razem za filtrację odpowiada komin o wymiarach 15x40 cm wypełniony gąbkami 10-30 PPI oraz kształtkami K1. W środku pompa Jebao DCP-2500. Oświetlenie bez zmian, dwie belki LED po 260 cm z modułami RGB i 11.000 k.  Więcej osprzętu nie ma. Całość w szczycie doby to pobór około 30 W. Grzałki nie mam, bo zimą temperatura rzadko spada poniżej 22 stopni. Zrezygnowałem z pokrywy. Akwarium jest przykryte sekcjami szyb nakrywowych, na których w tylnej części położyłem doniczki z roślinami. W przyszłości planuję w rogu hydroponikę. Płótno nad akwarium kupiłem w tym roku nad brzegiem jeziora. Mam szczerą nadzieję, że wykonał go lokalny artysta. Nałożyłem go na ramkę z listewek. Obsada to dalej niewiadoma.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.