Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Myślę, że wystarczająco to zobrazowałem w mailu, dodając liczne cytaty :D mam nadzieję, że się uda, choć nie chcę się nastawiać. Jakiś czas temu "byłem obecny" w podobnym przypadku, równie oczywistym i pisanie do allegro nic nie dało.

  • 4 miesiące temu...
Opublikowano

Dziś uruchomiłem zakupionego fluvala. Kupiłem go jako przeciekający i choć po cichu liczyłem na jakiś błąd sprzedającego, kubełek cieknie. Po sprawdzeniu widzę tylko dwie opcje:


- uszczelka

- zapinki


Na próbę owinąłem uszczelkę teflonem. Bardzo dużo pomogło, ale jeszcze troszeczkę cieknie. Cieknie dokładnie pod zapinkami. Nigdzie indziej. Jeszcze dziś spróbuję dać kolejną warstwę teflonu, raczej ostatnią, bo za grubo nie może być. Ale to rozwiązanie tymczasowe.

Jak myślicie, co to może być?

Uszczelka moim zdaniem wygląda dobrze, "na zdrową". Czy mogą to być zapinki?za słabo chwytają? Tak na marginesie to moim zdanie są duuużo gorsze, niż w Atmanie.

Nie wiem, za co się zabrać - kupienie nowych zapinek, czy uszczelki?

Opublikowano

bo zapinki we fluvalu nie "dociągają" głowicy do kubła tylko lekko przytrzymują. Musisz wepchnąć głowice sam, do oporu, a potem zapiąć zapinki. Uszczelke kupił bym nową.

Opublikowano

Właśnie się dziwię, że jest taka dośc spora jak na kubeł szpara. W Atmanie wszystko jest pięknie dopasowane.... Spróbuję zaraz wcisnąc, mam nadzieję, że nie wcisnę dwa razy - pierwszy i ostatni, hehe :twisted::mrgreen:

Opublikowano

Sis... cała seria 204 cieknie;) i tu wcale się nie nabijam. Ja wyczułem jak trzeba to zamontować by przestało lecieć. U mnie również z dwóch stron jak kończą się zaczepy cieknie woda.


Ponakładaj pare razy, raz mocniej, raz silniej i zobaczysz ze tez znajdziesz pozycje gdy przestanie cieknąć.


Nie wiem jak ci mam to wytłumaczyć:D

Opublikowano

Wcisnąłem pompę mocniej, faktycznie weszła głębiej i szpara między pompą a samym kubłem znacznie się zmniejszyła. Na zapinkach nie zrobiło to żadnego wrażenia :? dziwne to jest, ale dobra, nie ważne. Zobaczę teraz, czy będzie coś ciekło. Na razie martwi mnie jeszcze dość głośna praca, ale filtr dawno nie był używany, więc pewnie potrzeba mu czasu.

Opublikowano

Będzie dziś pod obserwacją, bo zanim go docisnąłem, to ciekł cały czas, bardzo powoli, ale jednak. Zobaczymy. W uszczelkę i tak chyba zainwestuje, bo dla świętego spokoju chyba w Atmanie wymienię.

Opublikowano
Sis... cała seria 204 cieknie;) i



a wałśnie ze nie bo u mnie 204 nie cieknie .... u mnie cieknie 304 :lol:

ale tak jak czester napisał to trzeba dobrze głowice dopasować i ręcznie docisnąć potem dopiero zapiąć i jest oki u mnie pomaga albo mam takie wrażenie ż epomaga jak z tych wszystkich kanalików gdzie wchodzi uszczelka tych wystających gdzie są zawiasy od zapinek z grupsza się usunie wode

Opublikowano

Wtorek

Ile to czasu minęło? ok 6 godzin. Cały czas kontrolowałem filtr. Może ze dwie kropelki poszły. Ale z głośności, to nic nie ubyło :twisted:



Edit:

środa, godz.6 rano

filtr był suchutki, nic ie pociekło. Podstawiłem na noc miskę na wszelki wypadek, gdyby coś kapało. Też sucha. Wychodzi więc na to, że teflon w połączeniu z mocnym wciśnięciem głowicy działa.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Jasne, macie racje, myślałem sobie nad tym i rzeczywiście nie ma co się z tym wszystkim spieszyć, finalnie akwarium najprawdopodobniej będzie w salonie bo u mnie w pokoju miejsca jest trochę, ale nie na tyle żeby móc postawić bardzo duże akwarium. Bardzo wam dziękuję za porady, bo uświadomiliście mi parę rzeczy . Tapatalkowane.
    • Koledzy podpowiadają Ci o maksymalizacji akwarium, uwierz mi, że mam akwarium 300 cm i do dzisiaj żałuję, że nie zrobiłem większego, bo mam miejsce. Gdyby go nie było i wcisnął bym na styk, nawet gdyby było to 200 cm to nie miał bym do siebie pretensji. Co do stelaża, blatu i innych ważnych rzeczy. Jeżeli ma to być w salonie, musi być to estetyczne i współgrać z całością. U mnie 3 tony stoi na meblu. Oczywiście mebel nie jest z IKEI ani z żadnej sieciówki, zrobiłem go pod zamówienie, a stolarz wiedział co robi. Pieniądze też są bardzo ważne, ale robienie czegoś , a potem poprawianie, bo coś się nie podoba, kosztuje dużo więcej. Ja swoje akwarium stawiałem 2 lata, zbieranie funduszy, czekanie na to co chcę. Dziś uważam, że warto, dozbierać kasę, przemyśleć wszystkie aspekty akwarystyczne, takie jak wielkość akwarium, sposób filtracji, podmiany wody itp. A moje o 60 cm za małe akwarium wygląda na szybko, tak.
    • Skoro to nie jest na 10cm gruby blat z prawdziwego orzecha włoskiego albo dębu to czy musisz koniecznie od niego zaczynać? Wyobraź sobie, że nie masz tego blatu i wtedy spróbuj obrać plan i wylicz to co chcesz. Ja wiem że ten blat też kosztuje ale przy takiej inwestycji nie ma sensu, aby się wszystko kręciło dookoła tego blatu, to nie Słońce.  Stelaż i akwarium najważniejsze elementy. Zobacz na ile wystarcza fundusze i to kalkuluj.  No i najważniejsze, odpowiedz sobie na pytanie: czy podoba mi się ten blat? Uwierz mi, że nawet jeśli nie jesteś pedantem to ten widoczny pod akwarium blat może szczypać w oczy, zawsze, każdego dnia.  Umiesz spawać? A Twój Tata umie? Idealny moment aby wspólnie zrobić stelaż pod akwarium. Jeśli masz taką możliwość to ją wykorzystaj.  Pamiętaj, że zarówno ja jak i większość tutaj ludzi absolutnie się nie mądrzy tylko są to zazwyczaj przytaczane własne doświadczenia i niekiedy wpadki.  Dobra, czas na kawę
    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.