Skocz do zawartości

Obliczanie mediów filtracyjnych


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Arkusz kalkulacyjny. Wpisujemy ilość karmy, oraz % karmienia dziennie. Arkusz liczy maksymalną liczbę ryb różnej długości oraz ilość mediów potrzebnych do filtracji - do nitryfikacji i do uzyskania krystalicznie czystej wody.
Aktualna wersja pliku do pobrania w poście #131.
 

Edytowane przez Bartek_De
  • Lubię to 1
Opublikowano
W dniu 24.02.2021 o 18:25, triamond napisał:

Wpisujemy ilość karmy, oraz % karmienia dziennie

Rozwiń proszę "% masy ciała przy karmieniu dziennie", bo nie mogę tego pojąć swoją głową ;) 

Opublikowano

A po co tak sobie komplikować w sumie proste sprawy? Właściwie do filtracji biologicznej wystarczy piasek w akwarium. Do tego trochę ceramiki w kuble czy innej puszce i tyle. Czy do tego trzeba aż arkusza? No, ale każdy prowadzi akwarium jak chce :)

 

  • Lubię to 4
Opublikowano (edytowane)
21 godzin temu, bojack napisał:

Rozwiń proszę "% masy ciała przy karmieniu dziennie", bo nie mogę tego pojąć swoją głową ;) 

Jeśli mamy 10 ryb, z których każda waży 10g to mamy razem 100g ryb, które powinny dostać codziennie 0,5-2g karmy. Czyli właśnie od 0,5% do 2% swojego ciężaru. To ten % masy ciała przy karmieniu dziennie. Jeśli dostaną mniej niż 0,5%, to będą chorować i padać ... powyżej 2% i zachorują na otyłość lub cukrzycę. To oczywiście szacunki.

Zagadnienie jest trochę bardziej skomplikowane... małe ryby potrzebują więcej karmy od dużych o tej samej masie. Czyli mówimy tutaj "o masie metabolicznej". Arkusz to uwzględnia - w zależności od rozmiaru. Piszę to na wypadek, gdyby ktoś chciał odłowić i zważyć swoje ryby;)

W arkuszu zmieniamy masę dodawanej karmy dziennie - aż będzie się zgadzać z naszą obsadą. Wtedy wiemy ile jakich mediów filtracyjnych potrzebujemy, by zamknąć cykl azotowy (nitryfikacja) lub uzyskać krystalicznie czystą wodę bez filtracji mechanicznej.

@Bartek_De Jak post jest teraz w dziale woda, to dodałem do arkusza obliczenia stężenia azotanów i fosforanów ;)

@danielj Niestety, to mit, że piasek w akwarium jest filtrem. Tzn. jest ale działa tylko jego powierzchnia, jeśli jest cyrkulacja wody w akwarium. Bez wymuszonego przepływu (filtr podżwirowy) ma skuteczność poniżej 1% zwykłego filtra kubełkowego.

Kolejny mit, to że ceramika jest dobrym medium filtracyjnym. Producenci podają całkowitą powierzchnię szacowaną za pomocą penetracji azotu. Niestety, cała ta powierzchnia nie jest dostępna dla bakterii. Bakterie są większe od cząsteczek gazu. Nie zmieszczą się do małych porów. Budują też biofilm - kolonie zawieszone w szlamie.  Potrzebują też szybkiego przepływu wody, małe pory się zapchają szybko. W rezultacie efektywna powierzchnia ceramiki, to tylko powierzchnia zewnętrzna, która zależy od wielkości kawałków medium. Gąbka sprawdza się dużo lepiej jako medium do filtracji biologicznej.

 

Obliczanie mediów filtracyjnych.ods

Edytowane przez triamond
Aktualizacja
  • Lubię to 1
  • Dziękuję 2
Opublikowano

Bardzo fajny kalkulator. Super pokazuje, który sposób filtracji jest najlepszy. Ten K1 mi proponowano, ale odrzuciłem i dałem ceramikę, teraz mogę żałować.

Przy okazji zważyłem sobie karmę, wyszło że daję 2.5g 2x dziennie, czyli około 0.5% masy wg kalkulatora. 

To mi dało do myślenia i pewnie sobie dołożę gąbek 30PPI. Przy okazji pomogło w wyborze, jaką porowatość gąbki wybrać.

Dzięki!

Opublikowano
14 godzin temu, danielj napisał:

A po co tak sobie komplikować w sumie proste sprawy? Właściwie do filtracji biologicznej wystarczy piasek w akwarium. Do tego trochę ceramiki w kuble czy innej puszce i tyle.

Widzisz, moje podejście jest takie, że warto wszystko analizować. Im większą masz wiedzę, tym więcej działań podejmujesz świadomie. Z takim nastawieniem, że nie ma sensu czegoś zgłębiać ziemia nadal byłaby płaska, a słońce kręciło by się wokół niej ;)

Opublikowano
Godzinę temu, bojack napisał:

Widzisz, moje podejście jest takie, że warto wszystko analizować. Im większą masz wiedzę, tym więcej działań podejmujesz świadomie. Z takim nastawieniem, że nie ma sensu czegoś zgłębiać ziemia nadal byłaby płaska, a słońce kręciło by się wokół niej ;)

Hmm cała filozofia filtracji biologicznej polega na sprowadzeniu produktów przemiany materii do  NO 3 i wyrzuceniu ich z systemu. Po co Ci do tego  arkusz kalkulacyjny?  Robisz testy wody, czy wyliczysz wszystko w exelu? A jeśli robisz testy to wiesz, że nie masz ani NO2, ani amoniaku.  Poza tym jeszcze nie spotkałem się w swojej karierze z akwarium które prowadzone w miarę rozsądnie ma w wodzie NO2. Nawet w morskim gdzie  reakcji chemicznych  jest o wiele więcej. Poza tym wystarczy, że np. Siporax czy inne medium będzie źle wyprodukowany i wszystkie założenia do... kosza.  Ja nikomu nie zabraniam używania tego  arkusza, ale czy ten arkusz coś zmieni ?  Nie sądzę.

  • Lubię to 2
Opublikowano
15 minut temu, danielj napisał:

Hmm cała filozofia filtracji biologicznej polega na sprowadzeniu produktów przemiany materii do  NO 3 i wyrzuceniu ich z systemu.

No właśnie nie do końca. Człowiek zdobywa wiedzę całe życie, dlatego warto być otwartym ;)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • To próbuj już z tym frejkiem, zawsze to lepiej niż te sumy, a przy okazji frejek ma bajeczne ubarwienie.
    • Temat czytałem, dorosły livingstoni jest za duży do 450l, a podrośniętego nie mam jak oddać w dobre ręce. 
    • Miałem problem odwrotny - zero narybku, więc zagruzowałem trochę i mam teraz sporo własnych ryb. Ale do rzeczy, kolega chyba nie czytał tego tematu bo pisze na temat frejka, lepszy byłby livingstoni jak już. Żeby było mało narybku: - mało gruzu - drapieżnik typu nimbochromis livingstoni - pułapka na ryby - ręczne odłowienie siatką - robienie rybom głodówki, lub oszczędne karmienie co często zmusza dorosłe do zwrócenia uwagi na małe ryby, jest szansa że dorosłe wyjedzą troche narybku.
    • Podłoga już wykuta, będzie wylewka 10cm zbrojona, stelaż już się spawa z profili zamkniętych 60x60, i zaraz można zamawiać akwarium 😁😁😁
    • Podepnę się pod temat; mój plan na kontrolę populacji (3 synodonty na 18 mbuniaków, gatunki w stopce) nie wypalił, bo te trzy giętozęby baaardzo wolno rosną i nawet jeśli coś tam redukują, to populacja Acei rozrasta się turbo-szybko, rdzawych też przybywa i co najmniej jeden yellowek już się wychyla w ciągu dnia. Na dnie nie mam piasku tylko tło strukturalne, do tego sporo gruzu, więc w opór schowków dla knypli. Facet z zoologa doradza dołożenie jednego-dwóch już podrośniętych giętozębów albo kilku krabów. Agresji w baniaku nie mam prawie wcale, czasami yellowki się pogonią, pojedynczy Sciaenochromis fryeri dałby radę? Problem w tym, że irlandzka akwarystyka przy polskiej to trzeci świat, nie miałbym komu podrośniętego oddać w dobre ręce a nie do rybnej zupy. 
    • W akwariach non-mbunowych nigdy nie uchował mi się żaden narybek. Dokładne zero. ........... koszmar. Osobiście nie mógłbym patrzeć na taki tłok i obijające się o siebie ryby. Ale nie chciałem pisać wprost. Nie chcę nikogo krytykować, bo różne są upodobania. Lethrinops (grzebacz) i Copadichromis (toniowy) po 15 szt podrośniętej młodzieży, by wykreować układy kilkusamcowe.  Placidochromis i Otopharynx (bardziej środkowe rejony) po 5 szt mniejszych niż powyższe, by wykreować haremy, bo to większe ryby yellow - jak w poprzednim moim poście dalej:
    • U mnie w 540l jest około 25 ryb i uważam że jest ok. Nie ma efektu zaganiania całej obsady w kąt akwarium podczas tarła 😉
    • @tom77 witaj. Na podstawie Twojego dość szerokiego postu dobierałem obsadę Z tymi toniowcami jest problem jak sam zauważyłeś bo ciężko kupić i Borley M i VG. Nic w tej obsadzie nie musi być "must have". Jak każdy amator poszedłem w wygląd. Janusz akwarystyka musi mieć kolorowo.  Mam jeszcze 2-3 miesiące więc zbieram opinie.  Twierdzisz że będzie problem z wielosamcowoscia przy 5 gatunkach a ja rozważam jeszcze jakiegoś małego kilera do eliminacji narybku. Nie wiem tylko co przez to rozumiesz ? Że ciężko będzie o wybarwienia jednego czy dwóch samców czy może wręcz żadnego ?  W ogóle jako doświadczony akwarysta przy takiej obsadzie po ile ryb (docelowo) i w jakich proporcjach samiec-samica wpuscilbys do baniaka.  Pytałem o to w Malawi Polska na FB i dostałem odpowiedź że ok 50 ryb co moim zdaniem jest dużym przegienciem tylko że mi to może się tylko coś wydawać a takie przerybienie pozwoli na rozkład agresji.  
    • A mierzyłaś wodę z innych źródeł dla porównania?  I jak się trzyma obsada po tygodniu?  
    • Copadichromis borleyi Mbenji ma opinię najspokojniejszego wśród C. borleyi. Może ze względu na długie płetwy brzuszne. Wydaje mi się, że ryzyko niewybarwienia się Copadichromis sp.„virginalis gold” jest mniejsze niż ryzyko podgryzania przez yellowki długich płetw brzusznych C. borleyi Mbenji. Moje C. sp.„virginalis gold” zaskakiwały mnie większą asertywnością niż się spodziewałem. Choć i tak pewnie jednak będą na dole hierarchii, bo yellowki to jednak mbuna (choć adoptowana), L. albus jest asetrywniejszy niż np. L. sp.”red cap”, a Placek i Otopharynx są jednak znacznie większe. I miałbyś ryby o kształcie „wydłużonym toniowym”, a nie trzeci gatunek „dość masywny” (jeśli C. borleyi Mbenji, bo są jeszcze Placek i Otopharynx).Niestety w ostatnich latach trudno o C. sp. „virginalis gold” wysokiej jakości (relatywnie dużo żółtego i dobrze ciemna reszta). Generalnie myślę, że wybrałeś zgraną ekipę, ani kilerów, ani bardzo spokojne gatunki. Pewności oczywiście nie ma, bo to żywe stworzenia. Wielosamcowość w pięciu gatunkach jest moim zdaniem niemożliwa. Częściowo ryby same zdecydują. Częściowo zdecydujesz Ty (w funkcji swoich upodobań). 5 gatunków wielosamcowo, nawet w akwa 200x80cm to ………, ale sam zobaczysz.🙂 Odnośnie yellow – w swoim głównym akwarium 200x80cm zawsze stosowałem zasadę selekcji, że zostawiałem „szczurki” (trochę skarłowaciałe, dobrze wybarwione samce) i jakąś samicę, albo dwie. Dlaczego? Bo yellow z non-mbuną zawsze da sobie radę. Jednak to mbuna. A w drugą stronę, jeśli przydarzy się osobnik agresywny, bo będzie ganiał słabszą non-mbunę (a tego nie chcemy). Osobiście chodzi mi o komfort moich L. sp.”red cap”. Ale odbiegliśmy od tematu. Mając 70cm wysokości zbiornika, warto zróżnicować karmienie – dla grzebaczy dłonią granulki przy dnie, dla toniowych zaraz później wolno tonący płatkowy. Ale to na marginesie, bo to dział obsadowy. Zróżnicowane zachowania wymagają zróżnicowanego karmienia.  Wszystko powyżej to tylko moje zdanie. Powodzenia w hodowli.🙂
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.