Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Noszę się od dłuższego czasu za zamiarem zmiany filtra wenętrznego.Obecnie posiadam aquaszut N1000 ale jest to lipa bardzo słabo zbiera.Chodzi mi o cos co bedzie dobrze zbierało,myślałem o AQUAEL FILTR TURBO 1100 lub ATMAN AT-202 ale nie wiem czy nie jest to za mocne do akwa o pojemności 200l.co sądzicie o tych filterkach, a może jest coś innego godnego uwagi? Z góry dzięki za pomoc.

Opublikowano

Polecam samą głowicę z założonym prefiltrem...

Osobiście kupiłem filtr wew. FAN 3+, narazie nie mam zastrzeżeń.

Z tego co koledzy mówili to dobry jest Weipro...

Ale niech się wypowiedzą osobiście..

Poza Fanem 3+ nie czuję się kompetentny do dalszej wypowiedzi :wink:

Opublikowano

AquaEla bym nie kupował, bo kiedyś miałem i jestem niezadowolony. Czester chyba ma coś takiego i jeśli się nie mylę, to nie narzeka :twisted: (chyba, że pomyliłem osoby,to przepraszam).


Ja mam pompę Atmana, tyle, że model 203, ale też większe akwa. Używam jej grubo ponad rok i nie mam żadnych zastrzeżeń, polecam ją w ciemno, a sam bym jej nie zamienił na inną. Jedyne, co wpływ na niekorzyść przy jej ocenie, to o kilka watt większy pobór prądu, niż przy innych urządzeniach. Weipro ma chyba podobne zużycie.

Opublikowano
A powiedz co teraz masz założone na filtr bo od tego także dużo zależy? wata, gąbka(jaka granulacja) ?



mam założoną gąblę 2 rodzaje wieksza jest dość żadka a mniejsza gęsta a jaka granulacja to ci nie powiem bo nie mam pojecia.to standardowe wyposażenie tego filtra.

Opublikowano

Czyli w jakimś pojemniczku tak? Zdecydowanie lepsze są filtry z rurką zbierającą równomiernie z każdej strony. Wymiana wewnętrznego na jakąś pompe może u Ciebie pomóc.

Opublikowano
Czyli w jakimś pojemniczku tak? Zdecydowanie lepsze są filtry z rurką zbierającą równomiernie z każdej strony. Wymiana wewnętrznego na jakąś pompe może u Ciebie pomóc.



dokładnie tak jak mówisz wszystko jest osłonięte i ściąga tylko z jednej strony.dlatego chce miec gąbkę na zewnątrz aby sciagała równomiernie.kiedys miałem filtr gąbkowy z rurką na powietrze i wiem co to potrafi.Wacham się jednak z wyborem pomiędzy tymi dwoma wyżej wymienionymi.jak narazie wasze wypowiedzi nie rozjasniły mi nic pod kopuła .jedni chwala , inni krytykują.

Opublikowano

No tak to już jest każdy chwali co innego bo nikt nie wypróbował wszystkiego.


Powiem więc inaczej, zarówno na jedną jak i drugą nie ma co narzekać. Aquael ma dużo części w zestawie natomiast nie wiem jak to wyglada z atamanami.

Opublikowano
No tak to już jest każdy chwali co innego bo nikt nie wypróbował wszystkiego.


Powiem więc inaczej, zarówno na jedną jak i drugą nie ma co narzekać. Aquael ma dużo części w zestawie natomiast nie wiem jak to wyglada z atamanami.



jedno wiem aquaszut to dno i nikomu nie polecę .a na tego aquala masz założoną samą gąbkę czy razem z tym pojemnikiem z zeolitem?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
    • Przez miesiąc to już pewnie decyzje zostały podjęte, ale może ktoś kiedyś też będzie chciał o to zapytać. Mój narurowiec działa od sześciu lat. Planuję małą modyfikację ale nie śpieszy mi się. Moje rozwiązanie nie jest standardowe, bo jest w układzie pionowym, na ścianie i na dodatek piętro niżej niż akwarium. Koło akwarium nie było miejsca miało być cicho. Zmiany jakie mam zamiar zrobić: - wymiana pompy na sterowalną (by w razie czego przedmuchać akwarium), - rezygnacja ze śrubunków i niepotrzebnych zaworów, - zmiana zaworów na stalowe (dotychczasowe pvcu, po ok 2 latach zaczynają cieknąć, śrubunki też) - rezygnacja z korpusu na żywicę (już nie pamiętam ale jest jakiś parametr wody, który powoduje, że żywica nie działa) - rezygnacja z rotametrów i zaworów regulujących przepływ wody przez złoża biologiczne (rotametry się zatarły po roku, a zdławić przepływ przez złoża można wklejając na stałe do rury jakieś przewężenie) Przez ten czas wymieniałem tylko wkłady filtrujące i te nieszczęsne zawory. Kiedyś jak będę miał czas to opiszę całość
    • Ja od 30 lat leje prosto z baterii termostatycznej kranówę. Ważna jest temperatura i tyle. Woda RO do Malawi to przesada,  chyba że masz masakryczne parametry wody w kranie - zwłaszcza NO3. Na to trzeba uważać.    
    • Tak, do sumpa dolewam kranówkę. Więcej, nie zawsze chce mi się puszczać przez węgiel i leję prosto z kranu.
    • Czyli rozumiem, że uzupełniasz odparowaną wodę zwykłą kranówką przefiltrowaną przez węgiel i dłuższy czas nic się nie dzieje. To jest dla mnie jakaś wskazówka. Dzięki.
    • Malawi to nie morszczak. Tak, szukasz problemu tam gdzie go nie ma.
    • A no po to, że mnie chodzi o wodę do dolewki nie do podmian. Temat podmian mam, jak pisałem ogarnięty, i podobnie jak Ty daję kranówkę przepuszczoną przez węgiel, a wcześniej przez filtr mechaniczny i odżelaziający. Dolewka ma uzupełniać wodę wyparowaną, w moim przypadku ok. 30-40 l/tydzień. Paruje czyste H2O, różne związki rozpuszczone w wodzie kranowej, a w konsekwencji  akwariowej, głównie sole wapnia,  zostają. Jeżeli będę uzupełniał ubytki kranówką, a u mnie jest twarda, faktycznie idealna dla pyszczaków, to z czasem stężenie tych substancji będzie rosnąć. Podmiany tylko spowolnią proces. Analogicznie, jeżeli w akwarium morskim będziesz uzupełniał wodę odparowaną solanką, to za jakiś czas będziesz miał biotop Morza Martwego.😉 Być może szukam problemu, tam gdzie go nie ma, może można w nieskończoność uzupełniać wodę odparowaną zwykłą kranówką i nic się nie dzieje,  ale na logikę, żeby nie zaburzać parametrów wody w akwarium, lepiej jest uzupełniać ubytki tym, co ubyło.
    • Ale po co? W kranach mamy wodę idealną dla pyszczaków. Wystarczy ją puścić przez węgiel🤷‍♂️
    • Sprawdza się w zupełności ale do podmian, a mnie teraz chodzi o wodę do dolewki czyli jak najbardziej zbliżona do chemicznie czystej. Chcę założyć trójnik za elektozaworem i jedną drogą pójdzie woda do podmian, a drugą przez DEMI lub RO do dolewki.
    • @marcin73m zawsze jak patrzę na tę aranżację robi mi się ciepło na sercu  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.