Skocz do zawartości

Jak dobieracie diete dla swoich ryb


piotriola

Rekomendowane odpowiedzi

@piotriola Zgadzam się z @Tomasz78, że dobrałeś wyjątkowo źle przykład do porównania. Koza i lew są bardzo odległe taksonomicznie i genetycznie. Właściwiej byłoby porównywać gatunki w obrębie rodziny pielęgnicowate podobnie jak gatunki w obrębie rodziny kotowatych ( lew) czy rodziny wołowatych (https://pl.wikipedia.org/wiki/Wołowate)(koza). Jeszcze lepiej byłoby mówić o podrodzinach np. pielęgnicowate afrykańskie (https://pl.wikipedia.org/wiki/Pseudocrenilabrinae ) - wtedy analogicznymi odpowiednikami byłby podrodzina np. panter i np. antylop. Dodatkowo ... pielęgnicowate mają ok. 65 milionów lat, a jezioro Malawi - 1- 2 miliony. Znacznie mniej czasu na ewolucję gatunków, spora izolacja, a więc ogromne podobieństwo. Powoduje to że niektóre 'gatunki' krzyżują się dając płodne hybrydy (czyli bliżej genetycznie niż koń i osioł!)

Jeśli uwzględnimy powyższe, to by zachować właściwe proporcje można mówić o różnicach żywieniowych pielęgnic z jeziora Malawi, jak i np. różnicach żywieniowych kotowatych afrykańskich na jakimś obszarze, albo różnicach żywieniowych różnych antylop albo nawet  ras kozy domowej czy ludzi!

Linki do art. klasyfikujących całą rodzinę pielęgnicowatych jako wszystkożerne były już wcześniej, jak nie wystarczy Ci po prostu sprawdzić przy karmieniu co zjedzą ;)

Publikacje Ad Koningsa masz tutaj: https://www.researchgate.net/profile/Ad-Konings .

Nie zajmował się wpływem sztucznych diet na zdrowie ryb. Zajmował się opisywaniem gatunków, taksonomią itd.

To co pielęgnice jedzą w naturze to jedna sprawa. Są oportunistami. Jak się pojawia jakaś nisza ekologiczna... szybko wykorzystują. Przystosowują się. Ale nie tracą przy tym swojej wszystkożerności. Za mało czasu i brak presji ewolucyjnej.

To na czym ryby rosną zdrowe i dają dużo zdrowego potomstwa to zupełnie inne zagadnienie niż to co jedzą w naturze.

Co do autorytetów... to jak masz w książce popularnonaukowej coś co stoi w sprzeczności z piśmiennictwem i zakresem badań autora, to w hierarchii znacznie wyżej jest piśmiennictwo. Tylko to co pisze Ad w zakresie, co ryby mają w żołądkach (wszystkożerne!) nic nie wnosi do tematu sztucznych karm.  No i nie strasz znowu chemią. Wszystko jest chemią:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(autor Marcin Rosinke) Niestety dyskusja się nie rozwinęła.

https://www.facebook.com/groups/malawipolska/permalink/887390899451078?locale=pl_PL

Co do karmy dlaczego akurat tą wybrałeś?

Możesz podlinkować którą używasz (lub na priv) ?

Na korzec  / paszarnia znalazłem taki skład dla Aller Futura Ex, niby nazwa ta sama ale skład różny:

Białko 64%  - 58%
Tłuszcz 12% - 17%
NFE 4% - 6,1%
Popiół 11% - 12,2%
Włókno 1% - 0,7%
P w suchej masie 1% - 1,4%
Energia całkowita 20.7MJ - 21,6MJ
Energia strawna 19.2MJ-20MJ

 

Na moje pytanie czym karmić:

"np Hikari Cichlid, Northfin Cichild, Omega one cichlid pellets. One się nadają dla każdej pielęgnicy bez względu na rodzaj, występowanie, czy inne czynniki. Można karmić paszą przemysłową dla ryb ( na bazie mączki rybnej). Trzeba tylko zapomnieć o bzdurach, że dla 4 ryb z tego samego jeziora, potrzeba 5 wyspecjalizowanych pokarmów z różnym składem. Łączenie ryb pod kątem agresji/ wielkości ma sens, rodzaj diety jest mniej istotnym aspektem. Kluczowe w karmieniu ryb, jest ilość podawanego pokarmu a nie jego jakość. Przekarmiamy ryby, praktycznie wszyscy." ;D

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ma ktoś doświadczenie z karmieniem filetami z ryb morskich? W ramach urozmaicenia diety od jakiegoś podaje dorsza moim non mbuniakom i wyglądają na zachwycone 😉

Edytowane przez darianus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Rafał80 Skład od producenta: __SERV-PL-DC01_Common_Dane_NiceLabel_PDF_preview_ALLERCS(965).thumb.jpeg.9c377c39b5c54cf1f2d58ba4daeb39a4.jpeg

Dlaczego ta ? Lepszej nie znalazłem. Dużo białka (mączka z kryla), bardzo mało węglowodanów; uznany, duży producent (zgaduję, że produkuje wielokrotnie więcej niż wszyscy akwarystyczni razem wzięci). 5-10x tańsze niż 'akwarystyczne'. Kupuję po 1 kg na portalu aukcyjnym. Skład subtelnie się zmienia w zależności od granulacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@triamond Czy to jest jedyny pokarm, który podajesz swoim rybom? Różnica cenowa faktycznie powalająca, ale myślę np. o czymś wybarwiającym, na odporność, co często się tu na forum przewija.

Drugie pytanie, taka ilość (kilogram) nie psuje się, gdy leży? Kojarzę jakiś Twój wątek, że się zbrylał w karmniku automatycznym.

Edytowane przez TomekT
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fakt cenowo bije na głowę inne.  Ale wygrywa tylko cena/jakość ? - "zwykłe" pokarmy mają więcej witamin czy coś na kolorki, czy to tylko bla bla marketingowe.

Cytat

Czy to jest jedyny pokarm, który podajesz swoim rybom?

Też miałem pytać.

Myslę, że w karmniku zgnije z czasem każdy pokarm jak złapie wilgoć. Z opakowania może sobie usypywać.

Edytowane przez Rafał80
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Ostatnie 2 lata tylko Futura ex 0.9-1.6mm.

2. Wybarwianie działa: https://www.bioflux.com.ro/docs/2014.207-216.pdf

 Z wybarwiających: np. polskiego Glopexu:

- na czerwono (aksantyna):

  --glopex z aksantyną  (https://glopex.com.pl/a/astaxantin-granulat-forte ) - 55% białka, 10% tłuszczu (tylko 2x droższy od futury ;)

  --glopex cichlids ( https://glopex.com.pl/a/glopex-pielegnica-granulat ) - 40% białka, 6% tłuszczu

- na czerwono (aksantyna) i pomarańczowo - żółto (spirulina):

  --glopex discus (https://glopex.com.pl/a/glopex-paletka-granulat ) 45% białka i 7% tłuszczu;

ewentualnie Tropical spirulina (48/7).

3. Producent Futury podaje rok trwałości, a właściwie "najlepsze użyć przed".

Sypię ok. 300g na 3-4 miesiące do pojemnika 0,5l. Nic się nie dzieje. Wylot karmnika mam ok. 30 cm na wodą. Jak było sporo bliżej to karma pleśniała na wylocie i trzeba było czyścić. Karmnik Sery z zamykanym sprężyną tłokiem. Reszta w zamkniętym czarnym pojemniku. Więcej w wątku z sygnaturki.

4. Mam większe zaufanie do producenta dla hodowli komercyjnej niż hobbystycznej w zakresie standardów produkcji, składu, jakości itd.

5. Co do odporności... to nie widzę dużego sensu wpływać na odporność i być mądrzejszym od ewolucji, jak nic się nie dzieje złego w akwarium.  No i nie jest tak, że im więcej 'odporności' tym lepiej. Nadmierna aktywność układu odpornościowego to  też bardziej intensywne stany zapalne, niszczenie tkanek, autoagresja itd.

  • Lubię to 1
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Zobacz na tym forum https://klub-tanganika.pl/forum/
    • Wertykalny by zrobił, ale będę na niego patrzył tylko jak będę wchodził do akwa 😁 Mam tam jakiś metr wysokości.
    • A jak wysoko będziesz tam miał. W wyobraźni zobaczylem na pozostałych 3 ścianach, ogród wertykalny zasilany oczywiście wodą z baniaka. Poza fajnym efektem uzyskasz w ten sposób dodatkową filtrację. Jedyny minus to to, że tylko Ty będziesz to oglądał😉
    • Tutaj jest trochę inna sytuacja, bo zbiornik jest z betonu i nad zbiornikiem mam przestrzeń, którą będę się do niego dostawał (wyłączona zamknięta przestrzeń do której będzie dostęp tylko z jednej strony). Jak będę robił izolację w zbiorniku, to zrobię też całą górę więc samo skraplanie nie jest mi straszne, ale chętnie odzyskałbym to gorące, wilgotne powietrze, które będzie się nad wodą gromadziło.
    • Cześć. Na sam początek chciałbym zaznaczyć, że mam już jakieś doświadczenie w hodowli ryb w akwarium - od plus minus 6-7 lat interesuję się tym mniej lub bardziej, jednak nigdy nie miałem akwarium z rybami z Malawi lub Tanganiki - co zresztą powinno przykuć moją uwagę dużo wcześniej ze względu na to, jak twardą wodę mam w kranie - nie jestem teraz w stanie przytoczyć z pamięci parametrów, a zrobić testu nie jestem w stanie ponieważ mam najprawdopodobniej przeterminowane testy, ale wiem, że generalnie pH, kH i gH jest bardzo wysoko. Po napisaniu wstępu przejdę do problemu z którym się spotykam - mam akwarium 80cm x 40 cm x 40 cm - (długość x szerokość x wysokość) i chciałbym zagospodarować je głównie dla muszlowców - nie chciałbym doprowadzić do "przepełnienia" akwarium rybami, a samemu nie byłem w stanie znaleźć innych współtowarzyszy muszlowców (w postaci innej niż ryby) w naturze. Akwarium chciałbym urządzić jak najbardziej zgodnie z naturą, filtracja będzie kubełkowa - kubełek całkiem sporej pojemności i przeznaczony do akwarium dużo większego - na stronie producenta jest napisane że do +- 300-400l akwarium. Nie jestem w stanie zdecydować się na to, jaki gatunek z grupy muszlowców chciałbym hodować w akwarium - jest ich dosyć sporo a samemu nie umiem znaleźć źródła, gdzie mógłbym w prosty i czytelny sposób porównać to, jakie warunki potrzebują do życia. Akwarium z tego, co zdążyłem się dowiedzieć, powinno być w miarę wystarczające pod względem litrażu, a dokładniej rzecz biorąc pod względem wielkości dna, bo głównie o to tutaj się wszystko rozbija - tak jak w przypadku pyszczaków czy pielęgnic. W każdym bądź razie, z góry dziękuję za jakiekolwiek nakierowanie na to, co mógłbym zrobić, jak urządzić akwarium czy jakie muszlowce mógłbym w swoim akwarium hodować, a także przepraszam, jeżeli gdzieś na tym forum taki temat się już przewijał.
    • Kiedyś policzyłem parowanie i przy 25 stopniach (temp. powietrza i zbiornika - akwarium nieogrzewane; odkryte 20 cm pokrywy; efekt podobny jak przy zdjętej) i wilgotności 37% (zima) - było to ok. 180 g/h. Przy 4,5x większej powierzchni u ciebie nie przekroczy 0,8 kg /h. Przy zamkniętej pokrywie wewnątrz zintegrowanej pokrywy pleśniało - wolę wymianę tego powietrza. U mnie to podniesienie wilgotności wewnątrz domu  ok. 10 %. Parowanie tej wody to moc ok 120W !
    • A nie myślałeś nad przykryciem zbiornika? Płyta Gutta Płyta Hobbyglas gładka przezroczysta 2 mm świetnie się sprawdza. Minus trzeba z niej usuwać kurz. łatwo w niej wyciąć miejsce na węże itp.
    • Na pewno to zrobię, nie wiem jeszcze jaką metodą, ale na bank nie będę tracił tego ciepła. Mam przygotowane dwa odpływy, jeden do kanalizacji, drugi bezpośrednio do zbiornika 10k L zakopanego na podwórku. Do tego same zbiornika będzie odpływ deszczówki z dachu i podwórka. Z wielu względów przydomowa oczyszczalnia zamiast włączenia do sieci kanalizacyjnej. Długo nad tym myślałem i rozmawiałem z wieloma osobami, które mają przydomowe oczyszczalnie i według mnie, nie ma lepszej opcji. Dodatkowo w moim przypadku wybudowanie przyłącza i jego późniejsza obsługa to kosmos. Rozprawiam o tym z człowiekiem od rekuperacji. Chętnie bym odebrał powietrze z nad zbiornika, poza ciepłem z parowania jest jeszcze oświetlenie wiec sporo energii, ale wilgotność nad akwarium będzie >90% i nie wiem co na to rekuperator i przewody wentylacyjne. Trwa narada w tej sprawie  
    • @bojack Co do hajsu/ekologii pomyśl, kiedy dom nie gotowy o... 1/ wymienniku ciepła do podmiany - 10 l/h to może być zimą jakieś kolejne 125 kwh/mc jeśli nie więcej....  A rozwiązanie proste... u mnie rura w rurze -wężyk od osmozy w rurce igielitowej. Tylko do 10l/h już większa długość się przyda no i dobrze to zaizolować trzeba..... 2/ wykorzystaniu wody ściekowej Oczko wodne ? Zbiornik do podlewania ogrodu ? Regeneracja dolnego źródła PC ? 3./ Oddzielny punkt poboru jeśli jest kanalizacja... ? 4/ Jak z wentylacją ? Nowe domy żeby spełnić normy raczej muszą mieć rekuperację.  Plan z odzyskiem wilgoci czy bez ? Wyciąg nad akwa? Straty energii przez parowanie mogą być spore.
    • To skąd bierzesz hajs na prąd i żarcie też mają w DDD   Konkluzja jest taka, że na dole robię maksymalnie niską wylewkę zachowując parametry cieplne, tak, aby w przypadku chęci zrobienie sumpa były jakieś opcje co do wysokości. Reszta później, ale filtracja wewnątrz zbiornika jest kusząca z wielu względów.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.