Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Tak już brzmi lepiej, chociaż nie bardzo sobie to wyobrażam. Do tych dwóch mechaników również musisz doprowadzić wodę rurą 32, aby zachować przepływ, potem pompa i magistrala 32mm z bajpasem, a od niej odchodzące nitki do kubełków z biologią? Czyli taka hybryda narurowca z kubełkami? No ciekawe to jest, próbuj. Rozumiem, że kubełki masz i chcesz je wykorzystać, tym samym tniesz koszty. Pamietaj aby powrót wody do akwa również był rurą 32mm żeby nie ograniczać przepływu. Możesz też to zrobić z rur 25mm i wtedy pompę daj 25/40. Ja tak bym to widział.

20201211_120104.thumb.jpg.0071be2a27c3e5038d9e7afad163250b.jpg

 

Edytowane przez Bartek_De
Opublikowano
1 minutę temu, Bartek_De napisał:

Tak już brzmi lepiej, chociaż nie bardzo sobie to wyobrażam. Do tych dwóch mechaników również musisz doprowadzić wodę rurą 32, aby zachować przepływ, potem pompa i magistrala 32mm z bajpasem, a od niej dochodzące nitki do kubełków z biologią? Czyli taka hybryda narurowca z kubełkami? No ciekawe to jest, próbuj. Rozumiem, że kubełki masz i chcesz je wykorzystać, tym samym tniesz koszty. Pamietaj aby powrót wody do akwa również był rurą 32mm żeby nie ograniczać przepływu. Możesz też to zrobić z rur 25mm i wtedy pompę daj 25/40. Ja tak bym to widział.

20201211_120104.thumb.jpg.0071be2a27c3e5038d9e7afad163250b.jpg

 

Z tym bajpasem to już przedobrzyłeś. Sama prosta rura jest bypasem przy tej ilości zaworów.

Opublikowano
3 minuty temu, Falcowski napisał:

Z tym bajpasem to już przedobrzyłeś. Sama prosta rura jest bypasem przy tej ilości zaworów.

Nie, bo inaczej nie wyregulujesz przepływu przez kubełki. To tak jak z grzałką w narurowcu, robi się na niej bajpas aby wymusić przepływ przez nią, a tym samym nie hamować wody.

Opublikowano
26 minut temu, Bartek_De napisał:

Tak już brzmi lepiej, chociaż nie bardzo sobie to wyobrażam. Do tych dwóch mechaników również musisz doprowadzić wodę rurą 32, aby zachować przepływ, potem pompa i magistrala 32mm z bajpasem, a od niej odchodzące nitki do kubełków z biologią? Czyli taka hybryda narurowca z kubełkami? No ciekawe to jest, próbuj. Rozumiem, że kubełki masz i chcesz je wykorzystać, tym samym tniesz koszty. Pamietaj aby powrót wody do akwa również był rurą 32mm żeby nie ograniczać przepływu. Możesz też to zrobić z rur 25mm i wtedy pompę daj 25/40. Ja tak bym to widział.

20201211_120104.thumb.jpg.0071be2a27c3e5038d9e7afad163250b.jpg

 

Myślałem o czymś takim.

816418531_IMG_20201211_1230204172.thumb.jpg.9cfde8c77c8559dcd964be78d6dc706b.jpg

Opublikowano
38 minut temu, Falcowski napisał:

Jak będziesz zrzucał wodę, a króciec będzie za pompą, to pompa pomoże w przepływie i szybciej zrzucisz wodę. Jak przed pompą, to pompa wyłączona i idzie tylko grawitacyjnie. Natomiast zasys możesz dać ja kteraz i będziesz mógł w razie czego sobie nawet z wiaderka czy z wanny awaryjnie pociągnąć.

Jasne, tak zrobię.

Opublikowano
2 godziny temu, Bartek_De napisał:

Nie, bo inaczej nie wyregulujesz przepływu przez kubełki. To tak jak z grzałką w narurowcu, robi się na niej bajpas aby wymusić przepływ przez nią, a tym samym nie hamować wody.

Bartku, wyregulujesz zaworem tym co jest na rurze, i narysowany jest pod zaworem bajpasa

  • Lubię to 1
Opublikowano (edytowane)
2 godziny temu, Tomasz65536 napisał:

Myślałem o czymś takim.

816418531_IMG_20201211_1230204172.thumb.jpg.9cfde8c77c8559dcd964be78d6dc706b.jpg

O, super. Dokładnie o to mi chodziło. A jeszcze jak pompę przerzucisz na koniec, za kubełki, przed spust, to już idealnie.

@Bartek_De - na Twoim schemacie masz 3 drogi: 1. przez kubełek, 2. na wprost, 3. przez bypas. 2. i 3. daje to samo, chyba, że chciałbyś zrobić jakby podsysanie poprzez rozpędzoną strugę, ale to raczej wyższa jazda i tu się mija z celem. Tak jak mówi @yaro.

Edytowane przez Falcowski
Opublikowano
O, super. Dokładnie o to mi chodziło. A jeszcze jak pompę przerzucisz na koniec, za kubełki, przed spust, to już idealnie.
[mention=7984]Bartek_De[/mention] - na Twoim schemacie masz 3 drogi: 1. przez kubełek, 2. na wprost, 3. przez bypas. 2. i 3. daje to samo, chyba, że chciałbyś zrobić jakby podsysanie poprzez rozpędzoną strugę, ale to raczej wyższa jazda i tu się mija z celem. Tak jak mówi [mention=8]yaro[/mention].
I właśnie o tą 2 drogę chodzi, tam jest zawór który musi być zamknięty żeby część wody poszła przez kubełki, ale może faktycznie macie rację, ja inaczej na to patrzę. Tak czy inaczej daję sobie pass z tym tematem, bo widzę że autor ma calkiem inny zamysł, a według mnie nie da to odpowiedniego przepływu. Biologia ok, ale mechanika musi być oddzielona i mieć pełny przepływ od zasysu po wylot, taką samą średnicą.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Opublikowano

Uważajcie co publikujcie.
Ten rysunek to czysty plagiat zasilania bateriami silnika najnowszego dziecka Elona.
Ja tam bym się tym tak nie chwalił

Wysłane z mojego MIX 2S przy użyciu Tapatalka

  • Haha 1
Opublikowano
W dniu 11.12.2020 o 15:00, Falcowski napisał:

O, super. Dokładnie o to mi chodziło. A jeszcze jak pompę przerzucisz na koniec, za kubełki, przed spust, to już idealnie.

To zapytałbym jeszcze, bo się gubię w obiegowych opiniach nt. pomp od C.O.

Czy to prawda, że one lepiej pchają wodę, niż ją zasysają? Bo głównie dlatego nie wstawiłem jej w schemat na końcu. Ale może to tylko mit?

Czy pompy obiegowe dedykowane do akwarystyki mogą mieć taką właściwość?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.