Skocz do zawartości

Pierwsze Akwarium Radzika 160x55x60


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam Was wszystkich serdecznie.

W dzieciństwie zawsze miałem akwarium. Zakończyłem przygodę za łepka na 200l z dwoma pawiookimi.

Teraz jest własny dom, jest miejsce, są fundusze to chciałem powrócić do tego hobby.

Z racji dzieci pawiookie są mało kolorowe i jest ich mało w akwarium dlatego padło na Malawi.

Pierwszy temat to akwarium które jest zamówione wymiar 160x55x60 wyszło ponad 500l

opiszę je dalej, jak już będę je miał na miejscu.

Drugi temat to szafka pod akwarium.

I tutaj moje przemyślenia, wątpliwości i pytania do Was doświadczonych akwarystów.

Chcę zaadoptować taką szafkę:

1214460332_WhatsAppImage2020-11-16at07_33_57.thumb.jpeg.4e6f952f518dd62864877362790920c5.jpeg

Szafka ma wymiar blatu 160x40 

1412165877_WhatsAppImage2020-11-16at07_33.57(3).thumb.jpeg.c2130f41533774304f7c30a1b8238ab6.jpeg

Planuję położyc na nią blat 160x55 z podwójnej płyty meblowej sklejonej i skręconej ze sobą oraz oklejoną obrzeżem. Z tyłu będzie podparty na kątownikach. Ta szafka ma plecy pełne z płyty meblowej także myślę że to wszystko wytrzyma. Chyba że się mylę to proszę mnie poprawić :)

Natomiast zauważyłem problem :( przednia krawędź szafki jest zapadnięta czyli nie ma płaszczyzny po położeniu łaty na obecnym blacie jest 3mm luzu :(182275127_WhatsAppImage2020-11-16at07_33.57(1).thumb.jpeg.3ab887e2bba328235ef229848752c916.jpeg

Natomiast na tylniej krawędzi jest linia z racji pełnych pleców z płyty meblowej.

1929321203_WhatsAppImage2020-11-16at07_33.57(2).thumb.jpeg.458e013393d50b8134de5f95be7cb873.jpeg

I teraz moje pytanie czy taka nierówność blatu pod akwarium nie spowoduje zbytnich naprężeń ?? co może spowodować pęknięcie akwarium?

Czy mata pod akwarium grubości 10mm da rade zniwelować tą nierówność blatu??

Z góry dziękuję za odpowiedź.

Co do sprzętu filtracyjnego itd oraz wyposażenia oraz obsady będę opisywał temat w późniejszym czasie.

Pozdrawiam serdecznie 

Radzik

Opublikowano

Witaj. Skoro planujesz dołożyć dodatkowy blat, to myślę że danie między nimi jakiejś maty 3-4 mm powinno załatwić sprawę tego wklęśnięcia. Najbardziej to bym się martwił o te nóżki.

  • Lubię to 1
Opublikowano (edytowane)
2 godziny temu, Radosław Żelazny napisał:

 

Chcę zaadoptować taką szafkę:

1214460332_WhatsAppImage2020-11-16at07_33_57.thumb.jpeg.4e6f952f518dd62864877362790920c5.jpeg

To ja Ci od razu uzmysłowię, że nie warto ryzykować, ale co zrobisz to już decyzja należy do Ciebie...

Tak na początek Twoje akwarium 160x55x60 = waga całości po ułożeniu aranżacji i zalaniu wody to jak nic 500kg - a szkło chętnie pęka przy naprężeniach.

Szafka jest moim zdaniem dość niepewna a dlaczego już punktuje:

- Za duża ilość połączeń - założę się że kołkowych (te po środku), bez skręcenia, do tego szuflady pod akwarium przestaną się otwierać...

- Za delikatne płyty co już sam wychwyciłeś że przód a tył to dwie różne płaszczyzny...

- Różnica płaszczyzn oznacza że szafka leci w przód - 500kg przewracające się na dziecko??? Pomyśl co będzie...

- Przód ma słabe podparcie na tych plastikowych nóżkach

- 3 nierówno rozłożone podparcia całego akwarium

- Na deser jak sobie wyobrażasz postawienie akwarium 55cm szerokiego na szafce o 40cm blacie :) ok chcesz położyć na to podwójny blat, ale nadal masz różnicę 15cm wiszącego bez podparcia akwarium :) ...

 

Chcesz spać spokojnie to poszukaj nowej mocnej szafki lub stelaża... Koszta nie są duże (po znajomości jeszcze taniej :) ), a bezpieczeństwo o 1000% w górę niż obecnie... Nie ryzykuj, nawet kosztem czasu, bo warto poczekać na nową szafkę lub stelaż, niż potem mieć 500kg wody na podłodze wraz z kamieniami i życiem...

Edytowane przez Morganelo
Byk :)
  • Lubię to 3
Opublikowano

Zobacz sobie 13:45 taka ciekawostka, ale co innego jak powkładasz głazy.

Tez miałem problem z blatem bo meblarz zrobił o 1mm krótsze środkowe słupki...

Ja mam 150x50x63 i całość waży 500-600kg, akwa stoi na macie akwariowej 5mm, zdziwiłem się ale mata nie została sprasowana.

Co do szafki mówisz że masz fundusze - popatrz sobie jak wyglądają zestawy szafka + akwarium Aquaela czy Juwela. Wg mnie całość powinna być estetyczna, zdobić pomieszczenie a nie trzy blaty pod akwarium.

 

Opublikowano
12 minut temu, Rafał80 napisał:

Zobacz sobie 13:45 taka ciekawostka, ale co innego jak powkładasz głazy.

Tez miałem problem z blatem bo meblarz zrobił o 1mm krótsze środkowe słupki...

Ja mam 150x50x63 i całość waży 500-600kg, akwa stoi na macie akwariowej 5mm, zdziwiłem się ale mata nie została sprasowana.

Co do szafki mówisz że masz fundusze - popatrz sobie jak wyglądają zestawy szafka + akwarium Aquaela czy Juwela. Wg mnie całość powinna być estetyczna, zdobić pomieszczenie a nie trzy blaty pod akwarium.

 

Nie podawaj takich przykładów, bo zrobisz innym krzywdę... Akwarium wytrzymało, to nic dziwnego, ale postaw je przy takim podparciu, wyposażone w piasek, kamienie i zostaw na dłużej.... Gwarantuje Ci, że dno tego akwarium wygnie się i strzeli... Zaryzykujesz??? Wątpię... Szkło mimo wszystko nie jest odporne na dłuższe naprężenia = pęka / strzela bez ostrzeżenia...  A co do pianki pod akwarium to nigdy jej nie zgnieciesz do naleśnika, bo ciężar o jakim mówisz rozkłada się na sporej powierzchni dna...

Opublikowano (edytowane)
24 minuty temu, Rafał80 napisał:

Co do szafki mówisz że masz fundusze - popatrz sobie jak wyglądają zestawy szafka + akwarium Aquaela czy Juwela. Wg mnie całość powinna być estetyczna, zdobić pomieszczenie a nie trzy blaty pod akwarium.

 

Te zestawy są ładne, ale jest jeden minus, może dwa. Wymiary narzucone przez producenta i forma wykonania. Wątpię aby te szafki miały metalowy stelaż, który daje dodatkową gwarancję wytrzymałości jak się nawrzuca gruzu do akwarium. Sam oglądałem te zestawy, a raczej same szafki, bo szkło chcę od innego producenta, ale stwierdziłem że podobną płytę meblową (u mnie musi pasować do białych witryn z Ikei) z docięciem i oklejeniem dostanę w sklepach lokalnych. Stelaż mógłbym "sam" pospawać (np. z teściem, bo kiedyś trochę spawał), ale raczej szukałbym kogoś z doświadczeniem w tym temacie. Dzięki stelażowi itp. miałbym pewność, że jak coś ma walnąć, to tylko szkło.

Temu odpuszczę sobie temat z gotowcami.

 

W przypadku autora postu i jego szafki. Jakby nie planował gruzować akwarium, wywaliłby by te nóżki, przykręcił tę szafkę do ściany, co by nie fikła do przodu, tak jak pisał Morganelo, może by to miało rację bytu. Ale jak pisałem wyżej, konkretnej stalowej konstrukcji nic nie ruszy i tu bym się kierował w stronę nowej szafki.

Edytowane przez nsp
Opublikowano
8 minut temu, pablomas napisał:

Witam.

Dedykowane szafki Juwel Aquael nie mają stelaża , ale są naprawdę solidne i tutaj masz odpowiedź z Juwel:Screenshot_2020-11-16-13-30-33-917_com.android.chrome.thumb.jpg.9490de6552c992da8fb5ee5973992995.jpg

Nie życzę tego nikomu, ale niech Ci podczas prac serwisowych wylewa, ups raczej chlapie woda na ta szafkę :)... To jej wytrzymałość bardzo szybko spadnie to zwykłego kartonu...

 

Tez miałem tą nieprzyjemność rozglądać się za gotowcami, tak JUWEL, AQUAEL i inne tego rodzaju i niestety ale za każdym razem te szafki nie sprawiały wrażenia wytrzymałych... W sklepach często widywałem wewnątrz odpryski przy śrubach, a same ranty szafek tzw. obrzeża też wykazywały ubytki i odsłonięte wnętrze płyty... Co za tym idzie w trakcie użytkowania jest duża szansa na uszkodzenia, spuchnięcie i ryzyko basenu na podłodze... Dlatego też samemu podziękowałem za gotowce, bo jakość nie idzie razem z ceną, a do tego jak kolega @nsp wcześniej wspomniał jesteś z góry zmuszony kupować wymiary gotowe...

 

Chcesz coś pod siebie, to najlepszym wyborem jest zakup stelaża lub wykonanie szafki u dobrego meblarza :) z dobrych materiałów...
Poniżej zdjęcia pancernej szafki pod duże akwarium o ile pamiętam to 300x80x80 :) - niestety nie pamiętam tematu :( za co przepraszam

IMG_20200602_113305.thumb.jpg.9ceb4fd706ac3f6084068531547576c5.jpg.2ad76d4ba9a84a0b54db4a011b977381.jpg

IMG_20200602_113319.thumb.jpg.d15fabc19e4f3b2b74e4786757467405.jpg.95a363c7f0621041d51924edd9c5e7a8.jpg

IMG_20200602_120027.thumb.jpg.01f6c181afdb119358ec10c742391fca.jpg.26b9fc93766efaa988140ed3fb022cbe.jpg

IMG_20200602_130821.thumb.jpg.966b8cd85175aedbd607d6ce4396b30a.jpg.c7d01cbbd1ff21f6d56000d3db1c064f.jpg

 

Opublikowano

Morganelo podałem jako ciekawostkę, zaznaczyłem że inna sytuacja byłaby z głazami. Jak taki kamień wazy z 30kg to wiadomo lepiej żeby szkło było podparte.

Co do szafek chodziło mi o to by zobaczył jak wyglądają komplety, szafkę może zamówić mocniejszą na wzór. Widziałem wiele zdjęć akwariów na obleśnych szafkach dlatego pisałem o estetyce całości.

Opublikowano

A tu ode mnie:

wg mnie szafkę da radę zaadoptować. Parę wkrętów w każde możliwe łączenie, więcej klocków dociętych jako podparcie pod szafką.

Blat na wierzch, można kupić jeden o grubości 40mm. Pomiędzy jeden blat a drugi płytki wyrównujące wgniecenie, bo żadna mata ci tego nie wyrówna - ugniecie się równomiernie prawie. 

Akwa 500L, to nie 500kg, tylko tona, licząc z kamieniami i szkłem.

Blat ten na wierzch oraz akwa zrobisz, żeby wystawało do tyłu 15cm - nic się nie stanie, a będzie estetycznie.

---------------------

Na koniec pytanie - czy jak już stawiasz wypaśne, nowe akwa, to czy warto stawiać na starej wypatrzonej szafce? Zrób sobie porządny regał ze zwykłego, ale ładnego MDF taki, jaki ci będzie pasował pod kątem wysokości i pojemności (filtracja, wszystkei dodatki).

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Zgadza się, ale w czasie regeneracji żywica oddaje też zgromadzonym w niej brud. Założeniem podwójnej regeneracji było to, że za pierwszym razem żywica oddaje większość brudu i podlega regeneracji, a druga tura miała skupiać się już tylko na regeneracji 🙂 Ale tak jak już pisałem żadna ze stosowanych przeze mnie metod regeneracji nie dawała jakichś spektakularnych różnic więc stosowałem je naprzemiennie. 
    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
    • Jedno nie daje mi spokoju, czy na pewno dobrze regenerujemy żywice jonowymienne? Powszechnie polecana na forum i stosowana metoda regeneracji zakłada przygotowanie roztworu 10% solanki i objętości 3 x objętość żywicy, w której następnie płukane jest złoże. Patrząc jednak jak sposób regeneracji w domowych stacjach uzdatniania (opis np. https://www.filtry-do-wody.info/blog/regeneracja-zmiekczacza-wody-co-warto-wiedziec/) widzę jedną zasadniczą różnicę: w stacji uzdatniania solanka przechodzi przez złoże tylko RAZ i trafia do kanalizy a u nas żywica zwykle "kąpie się" w solance przez dłuższy czas. Przykładowo, stacja do usuwania azotanów w instalacji domowej (https://sklep.osmoza.pl/usuwanie-azotanow-global-water-nitrate-p-2240.html) zużywa do regeneracji 25l żywicy 140 l wody i 2,9 kg soli (solanka o stężeniu ok 2%) i trwa niecałą godzinę. Proporcjonalnie, do regeneracji 1 litra żywicy zużywane jest zatem ok 5,6l solanki. I teraz pytanie co jest lepsze dla żywicy i jej właściwości absorpcyjnych? Jednorazowe płukanie solanką o mniejszym stężeniu ale w większej ilości, czy długie płukanie w tej samej solance o większym stężeniu? W pierwszym przypadku wypłukujemy wszystko z zabrudzonej żywicy, a w drugim "zabrudzona" solanka wielokrotnie przepływa przez nasze złoże. Tak jak już wcześniej pisałem mam u siebie 3 litry PA202 i do regeneracji używam 6 lub 9 litrów solanki 10%. Regenerację robię na dwa sposoby: albo mieszam gorącą "zupę" w wielkim 9-o litrowym garnku (6 litrów solanki + 3 litry żywicy), albo 9 litrów letniej solanki (ok 40oC) przepycham małą pompką przez dwa szeregowo połączone HW603 z wylotem z powrotem do gara. W obu przypadkach regeneracja trwa ok godzinę. Czasami powtarzam proces regeneracji po raz drugi z nową "czystą" solanką - wtedy kolor "zupy" jest jaśniejszy 🙂  Po tym oczywiście płukanie pod kranem i z powrotem do akwa. Następnym razem planuję jednak przygotować w wiadrze 30 litrów solanki o mniejszym stężeniu i przepchnąć ją tylko raz przez całą żywicę przy wolnym przepływie (litr na minutę). Co o tym sądzicie? A może ktoś już tak robi?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.