Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Hej.

Czy ktoś z forumowiczów wie jak zrobić podmiankę wody przez węże w filtrze. zapodam to o czym myślę,

Chciałbym dołączyć do węża OUT dwa trójniki z zaworkiem przez które będę mógł spuszczać i dolewać wodę.

Pozdrawiam

Opublikowano

Moim zdaniem to bez różnicy w którym miejscu spuszczasz wodę , pomysł fajny tylko zależy jakie masz akwarium bo jak spore to przez filtr może to trochę zając :) Ja bym przy wpuszczaniu świeżej wyłączał po prostu filtr i pomysł fajny.

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

Opublikowano

Jest jedna wada takiego rozwiązania w porównaniu do tradycyjnego spuszczania wody za pomocą węża zlewającego wodę do wiadra.  Wężem podejdziesz wszędzie gdzie zobaczysz  brud, odchody i zawsze w jakiejś mierze dosyć dokładnie je usuniesz. A w  sposobie o jaki pyta autor wylewasz tylko wodę. Oczywiście to jest  mój pogląd.

  • Lubię to 2
  • Haha 1
Opublikowano

Jeśli masz filtrację na dobrym poziomie to nie wiem po co i gdzie szukasz i zbierasz odchody przy podmianie. Mam duże ryby ( aby się nie narazić nie będę mówił jakie) nigdy nie biegałem z wężem po akwarium , zwyczajnie filtracja u mnie jest wystarczająca i przepływ wody nie powoduje że cokolwiek zalega.. Może AndrzejGłuszyca masz słabą lub niewystarczającą filtrację. Pozdrawiam.

 

Opublikowano
1 godzinę temu, janas1970 napisał:

Jeśli masz filtrację na dobrym poziomie to nie wiem po co i gdzie szukasz i zbierasz odchody przy podmianie. Mam duże ryby ( aby się nie narazić nie będę mówił jakie) nigdy nie biegałem z wężem po akwarium , zwyczajnie filtracja u mnie jest wystarczająca i przepływ wody nie powoduje że cokolwiek zalega.. Może AndrzejGłuszyca masz słabą lub niewystarczającą filtrację. Pozdrawiam.

 

Nie uwierzę w to ze nie masz nigdzie  zalegających odchodów.  Zawsze lepiej przejechać wężem  po baniaku. Jak autor  ma ochote w doświadczenia to czemu nie, sam zobaczy czy działa.  

  • Lubię to 2
  • Zmieszany 1
Opublikowano
5 godzin temu, janas1970 napisał:

Jeśli masz filtrację na dobrym poziomie to nie wiem po co i gdzie szukasz i zbierasz odchody przy podmianie.

Sama w sobie dobra filtracja nie będzie do końca skuteczna skoro nie spowoduje dobrej cyrkulacji. Fakt...cyrkulacja jest elementem filtracji . Ale nawet filtracja ze super wkładami nie da rady sobie  z czymś co zalega pomiędzy czy pod kamieniami. Dlatego wielu z nas wspiera się dodatkowo falownikami , cyrkulatorami. Dla jasności..piszemy o biotopie Malawi a nie akwa zielonym czy też akwa z paletami gdzie niekiedy niektórzy tworzą tzw. zbiornik sterylny czyli bez podłoża. Jeżeli w naszym akwa jest piasek , na nim kamienie ( nie  1 czy 2-3 małe - większe)  tylko dużo , z kryjówkami a do tego np. ktoś ma kamieniste podłoże to na bank nie da rady nawet super filtracja. Nawet bez kamienistego podłoża zaczniesz z biegiem czasu znajdować odchody pod kamieniami. Wystarczy co jakiś czas je poruszyć aby się o tym przekonać. 

  • Lubię to 5
  • Haha 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.