Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Witam, 

proszę o poradę, zakupiłem filtr Ikola 600 maxx do mojego zbiorniczka 200l. Długość zbiornika to 120cm. Mam do dyspozycji 3 kosze po 2l każdy, do tego posiadam prefiltr Eheim oraz Aquael 1500 turbo. 

Moje pytanie jest takie:

Czy zastosować tylko Ikole?

Czy podpiąć na wejściu prefiltr?

Czy nadal potrzebuję Aquael turbo?

Najważniejsze co włożyć do koszy i w jakiej kolejności?

Z góry dziękuję za pomoc, załączam zdjęcie szkiełka.

Ps. W akwarium jest jeszcze skimmer Eheim 350

6303DBFC-9095-431B-A35F-130748193CA3.jpeg

Edytowane przez Japilia
  • Lubię to 1
Opublikowano

Co prawda nie miałem nigdy tego filtra, ale patrząc na jego wydajność oraz pochlebne opinie użytkowników spróbowałbym w Twoim akwarium użyć go jako jedyny filtr. Jeśli się nie sprawdzi, to zawsze możesz dołożyć Aquaela. Na zasys załóż prefiltr Eheim, a do środka daj litr ceramiki, gąbkę czy gąbki z zestawu i na wierzch możesz ułożyć warstwę waty filtracyjnej, polecam JBL Symec. Skimmer sobie zostaw, jest bardzo przydatny.

 

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

Opublikowano
4 minuty temu, Bartek_De napisał:

Co prawda nie miałem nigdy tego filtra, ale patrząc na jego wydajność oraz pochlebne opinie użytkowników spróbowałbym w Twoim akwarium użyć go jako jedyny filtr. Jeśli się nie sprawdzi, to zawsze możesz dołożyć Aquaela. Na zasys załóż prefiltr Eheim, a do środka daj litr ceramiki, gąbkę czy gąbki z zestawu i na wierzch możesz ułożyć warstwę waty filtracyjnej, polecam JBL Symec. Skimmer sobie zostaw, jest bardzo przydatny.

 

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

Mam Symeca też, ale ceramika 1l plus gąbki z zestawu to jakieś 2 może 2,5l. Zostaje prawie 4 litry miejsca. Jak dam tyle Symeca to raczej mocno ograniczę przepływ? Może dorzuce Zeolit? Jest sens?

Opublikowano
Mam Symeca też, ale ceramika 1l plus gąbki z zestawu to jakieś 2 może 2,5l. Zostaje prawie 4 litry miejsca. Jak dam tyle Symeca to raczej mocno ograniczę przepływ? Może dorzuce Zeolit? Jest sens?
Jedną warstwę, nie cały koszyk. Jeśli masz 3 kosze to, patrząc od dołu, pierwszy zostaw pusty, do drugiego daj litr ceramiki i przykryj warstwą waty i na to trzeci kosz z gąbką. Ja tak to widzę i w zupełności to wystarczy. Nie ma sensu zapychać kubełka na maksa i ograniczać tym przepływ. Zeolit sobie odpuść.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

  • Lubię to 2
Opublikowano
1 godzinę temu, Bartek_De napisał:

Co prawda nie miałem nigdy tego filtra, ale patrząc na jego wydajność oraz pochlebne opinie użytkowników spróbowałbym w Twoim akwarium użyć go jako jedyny filtr

Co do kultury pracy to jest bardzo super. Jednak jako biolog i mechanik to będzie zbyt mało ( mam go w innym akwa).

1 godzinę temu, Bartek_De napisał:

Na zasys załóż prefiltr Eheim

Da radę ale będzie musiał kolega pokombinować w ten sposób ,że będzie musiał wykorzystać złączki , które są w zestawie i jedną rurkę od Aquaela np. 2000 czy  1500. Patrząc od góry czyli od fajki: rurka od Aquaela kielichem w dół , potem złączka z zestawu i drugi koniec złączki w  króciec prefiltra.

Godzinę temu, Bartek_De napisał:

Jeśli masz 3 kosze to, patrząc od dołu, pierwszy zostaw pusty

I masz rację Bartku. Zawsze będzie można ewentualnie wykorzystać do włożenia purolite jak zajdzie potrzeba.

 

1 godzinę temu, Japilia napisał:

Jak dam tyle Symeca

Jak będziesz używał prefiltra to odpuść watę w filtrze. Watę włóż zamiast gąbek do prefiltra. 

 

Godzinę temu, Bartek_De napisał:

do drugiego daj litr ceramiki i przykryj warstwą waty

Tutaj też Bartku wata zbędna jak będzie w prefiltrze. Watę w prefiltrze wymieni czy też wyczyści a tu będzie musiał otwierać częściej kubeł. Bez waty a z samą ceramiką nie przytka go tak szybko. 

 

1 godzinę temu, Japilia napisał:

Może dorzuce Zeolit? Jest sens?

 

Godzinę temu, Bartek_De napisał:

Zeolit sobie odpuść.

Zeolit odpuść taj jak napisał Bartek.  Przede wszystkim jego skuteczność jest na minimalnym poziomie jako absorber, zmniejsza przepływ i co najważniejsze wg mnie to fakt ,że po około 3 miesiącach traci swoje właściwości absorbowania i należy go wymienić. czyli zabawa co 3 miesiące w jego wymianę. A skoro chęć wymiany co 3 miesiące to mija się wtedy z celem stosowanie prefiltra a to dalej wiąże się z podniesionymi parametrami NO2 NO3. Zrób tak jak Ci radzi Bartek.

  • Lubię to 1
Opublikowano (edytowane)
Godzinę temu, AndrzejGłuszyca napisał:

Tutaj też Bartku wata zbędna jak będzie w prefiltrze. Watę w prefiltrze wymieni czy też wyczyści a tu będzie musiał otwierać częściej kubeł. Bez waty a z samą ceramiką nie przytka go tak szybko. 

Nie do końca. Wata w prefiltrze wyłapie największe zanieczyszczenia, a wata nad ceramiką zadziała na krystalizację wody i ewentualnie wyłapie pył z ceramiki. Długo nie trzeba będzie jej czyścić i dodatkowo będzie siedliskiem dla bakterii.

Edytowane przez Bartek_De
Opublikowano
11 minut temu, Bartek_De napisał:

Wata w prefiltrze wyłapie największe zanieczyszczenia, a wata nad ceramiką zadziała na krystalizację wody i ewentualnie wyłapie pył z ceramiki.

Miałem tak właśnie..w efekcie pozbyłem się waty z kubła.

 

11 minut temu, Bartek_De napisał:

dodatkowo będzie siedliskiem dla bakterii.

...czasowe siedlisko. Bo będzie musiał ją często wymieniać lub czyścić. 

Opublikowano
9 minut temu, AndrzejGłuszyca napisał:

...czasowe siedlisko. Bo będzie musiał ją często wymieniać lub czyścić. 

Miełem kiedyś w kuble Eheima włókninę dołączoną do zestawu, którą przykryty był kosz z ceramiką. Kubeł otworzyłem pierwszy raz po 9 miesiącach, tylko w celu przepłukania ceramiki. Okazało się, że wcale nie musiałem go otwierać, bo w środku było czysto, włóknina co prawda zrobiła się brunatna, ale nie wymagała wymiany i nie zauważyłem zmniejszenia wydajności. Nie będę się upierał, ale jednak bym spróbował.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Napięcie jak u S.  Kinga. Dobrze, że wszystko się poprostowało.
    • Witam malawijskie towarzystwo! Minęły już 3 miesiące od mojego ostatniego wpisu. Od tamtej pory mocno ruszyły glony, ryby podrosły a akwarium w końcu żyje pełnią życia. Oczywiście znalazła się też masa problemów - od nich właśnie chciałbym zacząć dzisiejszą aktualizację. Podczas codziennego obserwowania ryb grupy mbuna z jeziora malawi zawsze najbardziej robiła na mnie wrażenie ich ruchliwość, która w połączeniu z niebanalnymi kolorami pyszczaków dawała oczom prawdziwy spektakl skrawka pięknego biotopu w moim własnym salonie. Pierwszy problem pojawił się wtedy, gdy ryby przez przeszło miesiąc czasu żyły w ciszy pod kamieniami. Było to o tyle kłopotliwe, że ani ja nie mogłem się cieszyć widokiem ryb, ani ryby nie mogły cieszyć się odpowiednio szybkim wzrostem. Ich płochliwość spowodowała zmniejszenie apetytu a co za tym idzie spowolnił także ich przyrost masy. Przyczynę problemu wykryłem dość szybko. Jak tylko wykluczyłem możliwość zbyt słabych parametrów wody odkryłem, iż mój kot notorycznie wrzucał zakrywkę od pokrywy akwarium do jego środka. Duża częstotliwość takiego działania spowodowała strach do pływania w toni u ryb. Jak tylko połączyłem kropki zabezpieczyłem zakrywkę tak, aby kot już nie mógł wrzucić jej do akwarium. Same ryby zacząłem na nowo przyzwyczajać do człowieka stosując głodówkę (oczywiście w granicach rozsądku - zamiast 3 razy dziennie dostawały raz). Gdy ryby zaczęły wychodzić zza kamieni przy karmieniu z powodu większej chęci do jedzenia szybko zaczęły z powrotem przyzwyczajać się do człowieka. Największy problem nastąpił około miesiąc temu: Otóż nie myśląc za dużo przy montowaniu oświetlenia opartego na modułach led postawiłem na przyklejenie go akrylem do pokrywy akwarium… Jak można się domyślić akryl w środowisku olbrzymiej wilgotności nie miał prawa wyschnąć, co poskutkowało odpadnięciem całej listwy z oświetleniem prosto do środka akwarium. O zaistniałej sytuacji dowiedziałem się dopiero po powrocie z pracy, kiedy to woda była już na tyle mętna od akrylu, że bałem się o zdrowie ryb. Od razu zabrałem się za podłączenie węży do akwarium, jeden pompował wodę przez balkon a drugi nalewał świeżej z kranu. Po godzinie okazało się, że wąż odprowadzający wodę z akwarium nie wyrabiał nad tym dolewającym i w salonie miałem wody po kostki. Szczęście w nieszczęściu, że żadna ryba nie ucierpiała. Nie mniej jednak wyciek wody spowodował zwarcie w zasilaczu od oświetlenia, który przez to, że leżał na podłodze za akwarium został zalany wodą. Po ogarnięciu sytuacji i ponownym zamontowaniu oświetlenia tym razem na śrubach, sytuacja się ustatkowała. Nie będę ukrywał, że spodziewałem się zdziesiątkowania populacji mojego akwarium, co na szczęście nie miało miejsca i ani jedna ryba nie przypłaciła mojego błędu życiem. Od tamtej pory wszystko śmiga jak należy więc mogę teraz napisać coś o samych rybach. Zacznę od gatunku Metriaclima Fainzilberi Makonde - ryba która tak jak wcześniej pisałem jest najbardziej związana ze środowiskiem skalnym przez co nie jest stałym bywalcem toni wodnej. Omawiany gatunek prawdopodobnie trafił mi się w statystyce 9+6 - o ile nie mylę się, iż samice mogą być tylko OB. Mooże jeszcze coś wyjdzie w ciapki ale szczerze wątpię. Z aż 9 samców tylko dwa dają się we znaki reszcie obsady. Dzieli ich +- 1cm wielkości. Większy osobnik zajmuje grotę po środku akwarium i nie narusza zbytnio cielesności innych ryb. Mniejszy samiec okupujący grotę w prawej części akwarium dużo bardziej natarczywie pokazuje swoją dominację na tym obszarze akwarium, ale nie robi przy tym większej krzywdy innym rybom. Nieustannie odgania nieproszonych gości ze swojego terytorium, ograniczając się przy tym jedynie do krótkiej pogoni. Z obserwacji tej dwójki nadal ciężko mi dojść do tego, który z nich jest rzeczywistym liderem u tego gatunku. Wielkość oraz okupowana przestrzeń skłania mnie ku stwierdzeniu iż to większy samiec wiedzie prym. Z drugiej jednak strony mniejszy osobnik wykazuje większą agresję wobec innych ryb i wcale nie schodzi z drogi temu pierwszemu. Myślę, że moje wątpliwości rozwieje zaobserwowanie wyczekiwanego przeze mnie ich spotkania na neutralnym gruncie, które podpowie mi kto tu jest maczo. Drugi gatunek to Metriaclima Msobo Magunga - gatunek widoczny non stop, uwielbiający pływanie w toni. Tutaj nie mam za dużo do powiedzenia. Wszystkie ryby tego gatunku to nadal żółtki nijak odróżniające się od siebie nawzajem. Jedyne co wiem to to, że dwa osobniki powoli nabierają „brudnej żółci” co świadczyć może o ich powolnym wybarwianiu się ku niebiesko-czarnym kolorom dorosłych samców. Trzeci i ostatni już gatunek w moim akwarium to Metriaclima Kingsizei Lupingu - ryba widoczna najczęściej ze wszystkich, bojąca się człowieka najmniej. Wiecznie zainteresowana wszystkim spoza i w akwarium, pierwsza do jedzenia i pogodnie nastawiona. Tutaj o jakimkolwiek samcu nie mam pojęcia, każda ryba wygląda identycznie a odróżnia ich jedynie wielkość. Nie mogę się doczekać momentu, kiedy jakiś samiec wybarwi się na kolory dominanta. Przy istniejącej sytuacji zbiornika i takim a nie innym usposobieniu gatunków póki co w akwarium jest zdecydowanie za żółto. Przełom w tej sprawie będzie dopiero w nowym, większym baniaku po dodaniu czwartego gatunku, kiedy to bilans ryb o tym kolorze troche zmniejszy się w stosunku do całości obsady. Tutaj jeśli jeszcze ktoś to czyta prosiłbym o sugestie jaki gatunek mógłbym dodać. Chciałbym utrzymać akwarium w klimacie ryb z rodzaju Metriaclima. Nowy baniak będzie miał 700l także możecie pisać swoje propozycje co by do niego pasowało, uwzględniając oczywiście dopasowanie do obecnej obsady. Póki co na celowniku mam Metriaclima hajomaylandii. Tak akwarium prezentuje się na dzień dzisiejszy: IMG_8375.mov   Na koniec wrzucam filmik z wczorajszego wieczornego karmienia i życzę wszystkiego dobrego, pozdro! IMG_8269.mov  
    • No  i sprawa wyjaśniona w tym konkretnym przypadku. Ja cały czas stosuje coś takiego jak w linku .  Ma zwolenników i  sceptyków. Osobiście polecam. https://www.ustm.pl/produkt/wkłady-sedymentacyjno-weglowe-sto/
    • Odpisali mi z zoolka. Oto co napisali: W przypadku preparatów firmy ZOOLEK wskazujemy termin do którego produkt zachowuje swoje właściwości. Nie podajemy terminu przydatności po otwarciu. Jeśli chodzi konkretnie o preparat Antychlor, to spokojnie zachowuje on swoje działanie nawet po przekroczeniu terminu. OK to gitara. Mogę spokojnie używać ten antychlor. Nie musze się przejmować jakąkolwiek datą ważności.
    • Przeczytałem ten artykuł co podałeś, wynika z niego że mam ten nowy prefiltr bo mam 2 kosze zamiast jednego wielkiego.
    • Nie wiem czy dobrze kojarzę, ale kiedyś był problem z obiegiem wody w JBL. Firma zmieniała konstrukcję górnego koszyka. Może to właśnie Twój problem? https://www.akwarystyczny24.pl/artykul/nowy-prefiltr-w-filtrach-jbl-cristal-profi-greenline-ii-158
    • Napisałem wczoraj do zoolka. Może dzisiaj odpiszą.
    • Data  na opakowaniu antychloru to data ważności produktu w zamkniętym i oryginalnym opakowaniu ( w odpowiednich warunkach) .  Masz racje poddając wątpliwości. Po otwarciu substancje aktywne mogą się  pomału ulatniać i degradować. napisz do producenta to udzieli wyjaśnień .
    • Chyba napisze do zoolka bo czuje że nic się tutaj nie dowiem... 
    • Nie zadawaj mi takich pytań bo ja na przykładzie testów kropelkowych miałem na myśli ważność antychlorów na np. pół roku albo więcej. Przykładowo bo chce się tego dowiedzieć. Nic nie pisałem o 48h bo to bzdura. Moje pytanie kieruje do kogoś kto zna się na chemii i czy może mi powiedzieć ile czasu ważności mają antychlory po pierwszym użyciu?  Do kogoś kto się naprawde na tym zna.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.