Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam , na wstępie chciałem pozdrowić wszystkich z forum ,tych bardziej ale także tych mniej aktywnych przy odpowiadaniu na wszystkie tematy, może zachęcę większą liczbę użytkowników do wyrażenia swojej opini ;)

A więc do rzeczy : akwarium 450L 180x50x50 

Obsada jeszcze dość młoda ale gatunki charakterne i liczyłem się z tym że będę musiał coś zmieniać , póki co pływa tam 6 gatunków , tak wiem dużo ale był to zamierzony efekt z późniejszymi konsekwencjami jakimi jest zmiana gatunku na inny bądź pozbycie się go całkowicie. Gatunki które występują u mnie :

-M. Lombardoi 5:2 Planuję priorytetowo zostawić ten gatunek z układem 1:2  z kolejną próbą dokupienia samic ( jak na razie z 3 ryb okazały się 3 samce)

-M. Msobo magunga Zostaję na chwilę obecną jest układ 8:3 co całkowicie mnie załamał , zostanie 1:3 z próbą tak jak wyżej

-C. Zebroides Jalo Reef rezygnuję z tego gatunku całkowicie układ 2:2 (jedną  samiczkę zamęczyli) Jakby ktoś był chętny to zapraszam na priv

-L. Hongi Tutaj wciąż się zastanawiam posiadam układ 1:3 plus mam mozliwość dokupienia 100% samic

-Ps. Interruptus chiwi rock Nie ukrywam że czuję rozczarowanie myślałem że lepiej sobie poradzi co prawda ryby jeszcze młode ale stosunkowo spokojny gatunek do wyżej wymienionej obsady z 15 ryb 4 samców jestem pewny

-Ch. Demasoni na pewno zostaje , idealnie wkomponował się w silniejszą grupę nie dając sobie w kasze dmuchać mimo małych rozmiarów

I teraz kilka pytań odnośnie tego co byłoby najrozsądniej zrobić planując mieć w akwarium 4 max 5 gatunków w mniejszych haremach (z wyjątkiem demonów) co najlepiej dobrać do gatunków które zostają 

Tj. Lombardoi,Msobo,Demasoni , Myślałem nad haremem M. Auratusa zamiast za Interruptusa,  a zamiast Jalo reef i hongi dać Labeotropheusa thumbi west mc ob, Co o tym myślicie może ewentualnie coś innego żeby pasowało temperamentem i dietą . Pozdrawiam i przepraszam  za długą lekturę :) 

Opublikowano (edytowane)

Msobo, Lombardoi, Demasoni tu żółty kolor, pasy pionowe, taka niby mieszanka podobnych ryb. 

Ja bym zrobił tak 

Msobo

Demasoni

Labeotropheus MC/OB 

Auratus lub Maingano

Edytowane przez Mortis
  • Lubię to 2
Opublikowano

Masz już demasoni więc nie dawałbym już niebieskiego. Auratus to dobry wybór aczkolwiek brakuje mi tu białego, więc może Melanochromis loriae lub Callainos pearly white. 

  • Lubię to 1
Opublikowano (edytowane)
Godzinę temu, Mortis napisał:

Ja bym zrobił tak 

Jeżeli kiedyś będę miał 450 l, a wierzę że jest to wielce prawdopodobne,  to będzie właśnie taka obsada  - z Auratusami. 

Edytowane przez tuptas
  • Lubię to 1
Opublikowano
9 godzin temu, Bezprym napisał:

Masz już demasoni więc nie dawałbym już niebieskiego. Auratus to dobry wybór aczkolwiek brakuje mi tu białego, więc może Melanochromis loriae lub Callainos pearly white. 

W sumie ciekawa opcja , auratus będzie myślę, że na 100% nie wiem czemu nie wziąłem go wcześniej przy zarybianiu , może dlatego że bałem się jego temperamentu owianego złą sławą , jeśli natomiast chodzi o kolor biały Callainos idealnie by się wkomponował ale patrząc z drugiej strony samice Lombardoi (perłowo-błekitne) też ładnie kontrastują na tle granatowych demasoni a w dodatku rzadkość u mbuny żeby samiec był żółty. 

  • Lubię to 1
Opublikowano
3 godziny temu, matejk napisał:

W sumie ciekawa opcja , auratus będzie myślę, że na 100% nie wiem czemu nie wziąłem go wcześniej przy zarybianiu , może dlatego że bałem się jego temperamentu owianego złą sławą , jeśli natomiast chodzi o kolor biały Callainos idealnie by się wkomponował ale patrząc z drugiej strony samice Lombardoi (perłowo-błekitne) też ładnie kontrastują na tle granatowych demasoni a w dodatku rzadkość u mbuny żeby samiec był żółty. 

Trafiłeś w punkt👌. Melanochromisy są czasem bezlitosne, ale zbiornik jest zacny i warto o nich pomyśleć tym razem. 

Odnośnie lombardoi... również jestem tego zdania i miło się czyta, że ktoś tak docenia tego klasyka. Zarówno samiec, jak i samice robią to "wow" w zbiorniku. Perłowo-błękitny kolor samic różni się znacznie od demasoni. Osobiście jakoś nie widzę samca lombarda z samicami msobo. Nie rozchodzi się o zgrzyty, tylko myślę pod względem kolorystycznym. Łaciaty trewavasae na pewno będzie dobrym wyborem pod każdym względem. 

Jeśli tak to widzisz i tak to po części już funkcjonuje, to dla czego nie. 

  • Lubię to 1
Opublikowano
4 godziny temu, matejk napisał:

samice Lombardoi (perłowo-błekitne) też ładnie kontrastują na tle granatowych demasoni

Tyle że dorosłe samice nie są już takie perłowo-błękitne (neonowe)...niestety.

Opublikowano

Dziękuję za miłe słowa, jeśli chodzi o porównanie samca lombardoi do samic magungi to jest duża różnica cytrynowy dominujący samiec lombardoi a pomarańczowe samiczki msobo to dwie inne bajki ale to moje zdanie 🙂Atak poza tym jak wyglądają @poznerdorosle samice?  , bo w sumie mało zdjęć jest na necie jeśli chodzi o dorosłe puszczaki , w sumie nie wiem dlaczego uważam że temu gatunkowi należy się  większe zainteresowanie , moim zdaniem "mają to coś ", a może spróbować w ten sposób :

Demony zostawić całe stado ,które jest

Lombardoi 1:2 

Msobo 2:3 

Auratus 

Labeotropheus 

Czy ma to szanse na powodzenie, oraz jakie haremy zastosować w pozostałych dwóch gatunkach ? 

W tym wypadku jeszcze bardziej zagruzuje akwarium ale w miarę zdrowego rozsądkuIMG_20200706_103935761_HDR.thumb.jpg.bd4b5e91a400fe6b8c8f0d41fa6b79c6.jpg

  • Lubię to 2
Opublikowano

Dziękuję za odpowiedź ,też w sumie dobrze jak beda całe błękitne ,ale patrząc na moje to im większe tym robią się jaśniejsze. 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
    • Przez miesiąc to już pewnie decyzje zostały podjęte, ale może ktoś kiedyś też będzie chciał o to zapytać. Mój narurowiec działa od sześciu lat. Planuję małą modyfikację ale nie śpieszy mi się. Moje rozwiązanie nie jest standardowe, bo jest w układzie pionowym, na ścianie i na dodatek piętro niżej niż akwarium. Koło akwarium nie było miejsca miało być cicho. Zmiany jakie mam zamiar zrobić: - wymiana pompy na sterowalną (by w razie czego przedmuchać akwarium), - rezygnacja ze śrubunków i niepotrzebnych zaworów, - zmiana zaworów na stalowe (dotychczasowe pvcu, po ok 2 latach zaczynają cieknąć, śrubunki też) - rezygnacja z korpusu na żywicę (już nie pamiętam ale jest jakiś parametr wody, który powoduje, że żywica nie działa) - rezygnacja z rotametrów i zaworów regulujących przepływ wody przez złoża biologiczne (rotametry się zatarły po roku, a zdławić przepływ przez złoża można wklejając na stałe do rury jakieś przewężenie) Przez ten czas wymieniałem tylko wkłady filtrujące i te nieszczęsne zawory. Kiedyś jak będę miał czas to opiszę całość
    • Ja od 30 lat leje prosto z baterii termostatycznej kranówę. Ważna jest temperatura i tyle. Woda RO do Malawi to przesada,  chyba że masz masakryczne parametry wody w kranie - zwłaszcza NO3. Na to trzeba uważać.    
    • Tak, do sumpa dolewam kranówkę. Więcej, nie zawsze chce mi się puszczać przez węgiel i leję prosto z kranu.
    • Czyli rozumiem, że uzupełniasz odparowaną wodę zwykłą kranówką przefiltrowaną przez węgiel i dłuższy czas nic się nie dzieje. To jest dla mnie jakaś wskazówka. Dzięki.
    • Malawi to nie morszczak. Tak, szukasz problemu tam gdzie go nie ma.
    • A no po to, że mnie chodzi o wodę do dolewki nie do podmian. Temat podmian mam, jak pisałem ogarnięty, i podobnie jak Ty daję kranówkę przepuszczoną przez węgiel, a wcześniej przez filtr mechaniczny i odżelaziający. Dolewka ma uzupełniać wodę wyparowaną, w moim przypadku ok. 30-40 l/tydzień. Paruje czyste H2O, różne związki rozpuszczone w wodzie kranowej, a w konsekwencji  akwariowej, głównie sole wapnia,  zostają. Jeżeli będę uzupełniał ubytki kranówką, a u mnie jest twarda, faktycznie idealna dla pyszczaków, to z czasem stężenie tych substancji będzie rosnąć. Podmiany tylko spowolnią proces. Analogicznie, jeżeli w akwarium morskim będziesz uzupełniał wodę odparowaną solanką, to za jakiś czas będziesz miał biotop Morza Martwego.😉 Być może szukam problemu, tam gdzie go nie ma, może można w nieskończoność uzupełniać wodę odparowaną zwykłą kranówką i nic się nie dzieje,  ale na logikę, żeby nie zaburzać parametrów wody w akwarium, lepiej jest uzupełniać ubytki tym, co ubyło.
    • Ale po co? W kranach mamy wodę idealną dla pyszczaków. Wystarczy ją puścić przez węgiel🤷‍♂️
    • Sprawdza się w zupełności ale do podmian, a mnie teraz chodzi o wodę do dolewki czyli jak najbardziej zbliżona do chemicznie czystej. Chcę założyć trójnik za elektozaworem i jedną drogą pójdzie woda do podmian, a drugą przez DEMI lub RO do dolewki.
    • @marcin73m zawsze jak patrzę na tę aranżację robi mi się ciepło na sercu  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.