Jump to content

Recommended Posts

Posted

Witam, dojrzewa mi zbiornik 225l 100x50x45h i powoli zaczynam myśleć nad obsadą... Czytałem trochę o Metriaclima Pulpican (Cynotilapia afra Pulpican), rosną do 8 cm. Czy ten gatunek jest odpowiedni do takiego szkła? Drugi gatunek to saulosi. Docelowo chciałbym 2+4, 2+4. Przerabiał ktoś podobną obsadę? Pozdrawiam

Posted (edited)

Witaj! 

Miałem w takim zbiorniku Chindongo 'elongatus mphanga' i Cynotilapia aurifrons, więc trochę podobne ryby pod względem charakteru. Dogadywało się towarzystwo. W tym przypadku też powinno, ale nie nastawiaj się konkrernie na takie układy. Wszystko wyjdzie w praniu. 

Edited by przemo-h
Posted (edited)
22 minuty temu, Pawel1586 napisał:

Drugi gatunek to saulosi. Docelowo chciałbym 2+4, 2+4.

Jest to bardzo zły układ  jeżeli chodzi o saulosi. Jeżeli nawet w takim układzie przetrwają  dwa samce to zajadą te samice. Nawet w układzie  z jednym samcem,  samiec też Ci prędzej czy później  zajedzie samice. Zrób 2+8 lub 1+ 8 docelowo. Saulosi są rybami stadnymi.

Edited by AndrzejGłuszyca
Posted
3 godziny temu, AndrzejGłuszyca napisał:

Jest to bardzo zły układ  jeżeli chodzi o saulosi. Jeżeli nawet w takim układzie przetrwają  dwa samce to zajadą te samice. Nawet w układzie  z jednym samcem,  samiec też Ci prędzej czy później  zajedzie samice. Zrób 2+8 lub 1+ 8 docelowo. Saulosi są rybami stadnymi.

Andrzej, rozumiem, że proponujesz układ jednogatunkowy?

Posted
1 godzinę temu, Pawel1586 napisał:

Andrzej, rozumiem, że proponujesz układ jednogatunkow

Niekoniecznie.  Ja tylko odniosłem się do saulosi .  Musimy pamiętać , że nasze pielęgnice są terytorialne  i na takiej powierzchni dna może być trudno dobrać dwa gatunki. Myślę ,że tutaj bardzo rozsądnie pomoże Ci @Tomasz78  jeżeli chodzi o dwa gatunki w takim zbiorniku. Natomiast jeżeli chodzi   tylko o jeden gatunek w Twoim akwa to saulosi w układzie jak wcześniej pisałem jak najbardziej polecam. Dołożyłbym jeszcze z dwie samice. Wielu kolegów własnie ma w ten sposób dobraną obsadę  plus ciemne klimaty akwa , odpowiednie oświetlenie i masz zbiornik bajkowy.  Trzeba tylko znaleźć dobrej jakości saulosi co może nie być łatwe ale i z tym można się uporać. Dlatego tutaj polecam już jednak renomowane  hodowle polecane na naszym forum.  Poniżej masz przykład takiego "sauloskarium" :

 

Post nr 1: 

Moja podpowiedź nie jest z tych jedynych, najlepszych. Ale  sam  musisz przyznać ,ze warto przynajmniej nad tym się zastanowić;)

Posted

Witaj, miałem dokładnie taka sama obsadę jaka planujesz w akwarium tylko nieco mniejszym bo 100x50x40 (200l), napiszę jak to wyglądało u mnie Chidongo saulosi było 1:6 a M. Pulpican 1:3 osobiście nie polecam 😕 ryby były wielkościowo podobne nawet samiec saulosi był trochę większy , po kilku tygodniach akwarium wyglądało w ten sposób że M. pulpican miał prawie całe akwarium a saulosi 20-to cm skrawek akwarium z małą jaskinia a nad nim reszta ryb , mało tego był co chwilę nękany bo Pulpican chciał obrać cały zbiornik za swój rewir. Na pewno zdarzają się osobniki mniej terytorialne i agresywne ale to w końcu Metriaclima... Jest dużo "łagodniejszych" gatunków które da się pogodzić w takim zbiorniku albo jednogatunkowe z samym saulosi albo jak chcesz 2- kolorowy gatunek to interruptus lub johanni. 

 

 

  • Like 2
Posted (edited)

Tak, pulpican to bardzo żywiołowy i terytorialny gatunek który w tak małym akwarium szybko zdominuje inne gatunki. Pseudotropheus johanni też byłbym ostrożny z nim do tak małego akwarium, podobnie jak pulpican jest bardzo żywiołowy i terytorialny.

Ja bym spróbował z:

pseudotropheus interruptus + cynotilapia zebroides jalo reef lub chindongo sp. elongatus mphanga 

Kolega @tuptas ma w 120x40x40 192l  cynotilapia zebroides jalo reef + chondongo sp. elongatus spot i jak na razie jest  ok.

Można by też spróbować z labidochromis sp. perlmutt + labidochromis sp. mbamba

Możliwości jest sporo, należy jednak pamiętać że w tak małym akwarium gatunek mający opinię spokojnego może okazać się kilerem siejącym spustoszenie.

Edited by Tomasz78
  • Like 2
Posted (edited)

Jak napisał przedmówca... Prawda jest taka, że każdy gatunek może wprowadzić terror w takim zbiorniku, czy to pulpican, mphanga, saulosi, czy interruptus. 

Odnośnie saulosi... Podam może przykład zbiornika 200x70x60 z trzema samcami. Samiec alfa kompletnie zdominował po czasie resztę. W zbiorniku pływały też większe i dużo silniejsze ryby od tych saulosów, więc za bardzo nie szalały, a mimo wszystko na takiej powierzchni, w porządnie zagruzowanym zbiorniku po czasie widać było tylko jednego samca, a reszta to cienie. Z drugiej strony inni koledzy mają bardzo dobre doświadczenia w układach wielosamcowych, w podobnych zbiornikach 100-120cm. Z samicami też bywa różnie. Jeśli jest tylko jeden samiec, z większą ilością samic, to jedna z nich może terroryzować i wybijać resztę dla tego, że jeden samiec nie będzie w stanie utrzymać "porządku". 

Ogólnie recepty na to nie ma i dla tego też powtórzę jeszcze raz, aby nie zakładać z góry, że chcę 2+x. Ryby same zadecydują, a do nas należy reszta, co z tym zrobić dalej. 

Jeśli taki przykładowy pulpican szaleje, to wyławia się delikwenta i czeka na następnego samca itd. Do skutku, tylko trzeba sobie zakupić min.10 sztuk, aby można było takie roszady robić. W końcu powinien trafić się spokojniejszy. Jeśli jednak ten pierwszy łobuz nam się najbardziej podoba, to wiadomo- większy zbiornik😉. Tak mniej więcej ja to widzę. 

Edited by przemo-h
  • Like 2
Posted
Godzinę temu, Tomasz78 napisał:

Tak, pulpican to bardzo żywiołowy i terytorialny gatunek który w tak małym akwarium szybko zdominuje inne gatunki. Pseudotropheus johanni też byłbym ostrożny z nim do tak małego akwarium, podobnie jak pulpican jest bardzo żywiołowy i terytorialny.

Ja bym spróbował z:

pseudotropheus interruptus + cynotilapia zebroides jalo reef lub chindongo sp. elongatus mphanga 

Kolega @tuptas ma w 120x40x40 192l  cynotilapia zebroides jalo reef + chondongo sp. elongatus spot i jak na razie jest  ok.

Można by też spróbować z labidochromis sp. perlmutt + labidochromis sp. mbamba

Możliwości jest sporo, należy jednak pamiętać że w tak małym akwarium gatunek mający opinię spokojnego może okazać się kilerem siejącym spustoszenie.

Czytałem wszystkie wypowiedzi i na spokojnie się jeszcze zastanowię... Tomasz przypatrze się gatunkom wymienionym przez Ciebie, dziękuję. Czyli Pulpican odpada, to już mamy 🙂 Gdyby reszta gatunków miała takie ładne samice jak saulosi...

Posted

Jest wiele gatunków z ładnymi samicami, ale wymagają większych zbiorników. Można spróbować pulpican + johanni, dwa bardzo dominujące gatunki, teoretycznie może to dobrze funkcjonować, i jeden i drugi nie da sobie w kaszę dmuchać. 

W każdym bądź razie co byś nie wybrał to tak jak Przemek pisał wszystko wyjdzie w praniu. 

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.


  • Posty

    • @TomekTmoje pierwsze demonarium miało 240L, pływało w nim około 30 osobników. Nie było z nimi najmniejszych kłopotów, ale miały dużo kryjówek.  Jeśli masz do dyspozycji 420L spokojnie możesz startować z grupą demasoni. Później postaram się znaleźć parę fotek zbiornika 240L i 670L. 670L bylo bezpiaskowe, same kamienie. Na forum jest dokładny opis tego zbiornika pod tytułem Demonarium.   @Vrzechuw zasadzie tak, masz rację. Przykładem może być Flavus, ryba która odstrasza wiele osób ze wzgledu na swoj charakter. U mnie z powodzeniem plywaly w zbiorniku o podstawie 180x60cm. Byly dwa samce które podzieliły się zbiornikiem. Nie mialem z nimi najmniejszych kłopotów poza jedną sytuacja kiedy maingano chciał przejąć grotę flavusa i nie doczekał rana. Ale na pewne rzeczy nie mamy wpływu.
    • Dzięki @Andrzej Głuszyca, @Bartek_De, @SlavekG, @Gonera1992 za takie rzeczowe i obszerne spostrzeżenia dotyczące Chindongo Demasoni  Czy zgodzicie się z moją teorią, że wobec tego każda ryba nada się dla początkującego, o ile, i to jest najważniejsze, O ILE akwarysta zapozna się z jej wymaganiami siedliskowymi oraz żywieniowymi i spełni je w znakomitej większości? Wg mnie tak właśnie jest. Później dochodzi już kwestia charakteru konkretnych osobników. Chyba, że za początkującego akwarystę uznamy po prostu leniwego akwarystę, który dysponując jakimś akwarium i jakimś pokarmem wpuści do niego nieprzemyślaną wcześniej obsadę i zastanawia się dlaczego zbiornik "nie gra". 
    • No i ten wątek zaczął mi mącić w głowie, mianowicie jestem prawie zdecydowany na zmianę obsady na jednogatunkową w postaci Chindongo Saulosi w moich 420 l, ale warunki do spełnienia wypunktowane przez @Gonera1992 sprawiły, że zacząłem zastanawiać się nad Demasoni. 😉 Mam dużo i wysoko ustawionych kamieni, w akwarium 420 l chyba mógłbym sobie pozwolić na stadko 15-20 szt. - ale jeśli ktoś z Was ma doświadczenia, że lepszy większy zbiornik, to będę wdzięczny za komentarz. 
    • Jedni i drudzy macie po części rację, nie jest dla początkujących i jest demonem - przypomnijcie sobie jakimi akwariami się zajmowaliśmy. Były to 112 l, a 240 było super, pływało w nich 5 do 8 demasonków plus i inne i było ostro. Gdy zapewnimy odpowiednią liczbę ryb w dużym zbiorniku i odpowiednim wystrojem to ryby te będziemy obserwować jakby były przeciwieństwem ryb z przykładu powyżej. 
    • @Bartek_Dedziękuję za wywołanie do tablicy.  Podobnie jak autor tematu@Vrzechuna początku swojej przygody z Malawi przeczytałem, że Chindongo Demasoni nie są dla początkujących i odpuściłem sobie ten gatunek mimo, że był tym wymarzonym. Pół roku analizy materiałów w internecie i mój wniosek był jeden- ludzie zrobili z tej ryby "Demona" nie mając z nim styczności. Większość opini na temat tego gatunku wygląda tak "kolega kolegi miał i to bardzo ciężka ryba do utrzymania".  Jako że wtedy trafiłem na akwarium @SlavekGktóry miał ten gatunek "fizycznie" i nie narzekał, by był z nimi jakiś mega problem zdecydowałem, że będą również u mnie.  Moim zdaniem przy tym gatunku trzeba spełnić kilka podstawowych warunków: -duża grupa 15+, -sporo wysoko ułożonych kamieni (Demasoni lubią się "kleic w pionie do skał") gdzie mogą się schronić, co za tym idzie spory zbiornik, wydajna filtracja, -wsółlokatorzy to roslinorzercy żerujący na skałach np.:  metriaclima fainzilberi/zebra/estherae  oraz lebaotropheus,  -nie widziwianie z pokarmami granulowanymi (osobiscie karmie Tropical Spirulina 36, Sera Nature Forte oraz mrozony cyclops 2x w tygodniu)  Ps. Warto czasem zaryzykować!!!
    • Witaj Bartku @Bartek_De, skoro już zostałem wspomniany, napiszę parę słów. Dobrze pamiętasz że miałem je w zbiorniku jednogatunkowym, niecałe 700L. Jeśli chodzi o niepolecanie tej ryby początkującym to myślę że gdy zapewni się im odpowiednio duży zbiornik, dobrze dobrane inne gatunki no i co najważniejsze u tej ryby odpowiednio dużą grupę (15 osobników) nie powinny one sprawiać nikomu problemów. Dodam też że moje pierwsze Demasoni pochodziły z odłowu i te ryby były znacznie mniej agresywne niż hodowlane. Wpływ na to może miało to że ryby dzikie były w zbiorniku z innymi gatunkami. Na szybko znalazłem dwie fotki.
    • Witam, dziękuję za pomoc. Decyzja zapadła.  Saulosi plus perlmutt.  Będzie trochę jasno w kolorach ale na czarnym tle będzie ladnie;) Pozdrawiam;)  
    • Ja pisałem w innym temacie, że są delikatne, na podstawie własnych obserwacji. Jako początkujący (kilkanaście lat temu), dwa razy robiłem podejście do tej ryby i w obu przypadkach przy niewielkim pogorszeniu się parametrów wody te ryby padały jako pierwsze. Demasoni może także sprawiać problemy jeśli chodzi o dobór odpowiedniej diety. W wielu opisach wyczytałem, że jest to ortodoksyjny roślinożerca. Agresja, o której wspomniał Andrzej, zbyt mały zbiornik, źle dobrana reszta obsady (ryba stadna) powodują, że chyba w nie tylko mojej opinii, nie jest to ryba dla początkujących. Szkoda, że nie jest już aktywny na forum @SlavekG o ile pamięć mnie nie myli, miał piękne Demonarium coś ponad 800l. Ale są @_BM_ @Gonera1992 którzy z powodzeniem hodują ten gatunek (też w dużych baniakach) może podzielą się swoimi spostrzeżeniami.
    • Myślę , że @Bartek_DeBartkowi chodziło o ich agresję. Miałem stado Demasoni w akwa700 litrowym z dwoma czy też trzema gatunkami.  Były spokojne to znaczy nie agresywne wobec innych ryb. Jedne z piękniejszych ryb w moim akwarium. To , że były spokojne to miało na to wpływ kilka czynników: wielkość akwarium , reszta obsady , aranżacja. Pewnie o to chodziło Bartkowi , że jak będzie je miał  "mało doświadczony " akwarysta z naszym biotopem to mogą być problemy gdy nie dochowa wspomnianych warunków. Ale jeżeli będzie je miał jednogatunkowo ( to jest moje zdanie ) to da spokojnie rade. Ktoś powyżej napisał , że są delikatne. Z tym akurat się nie zgodzę ale każdy może mieć i ma swoje obserwacje. Dodam tylko , że w ówczesnym składzie była to najczęściej i bez kontroli rozmnażająca się ryba. Bartku..sorry , że wystąpiłem w charakterze Twojego mecenasa  . Pozwoliłem sobie wrzucić zdjęcie jednego z osobników Dmasoni z mojego akwarium:    
    • @ironcladKrótka odpowiedź. Nie zachwieje na tyle aby coś stało się rybom.  Biologie już masz w jednej Ikoli.  Możesz dodać ampułkę  lub dwie prodibio biodigest. Kupisz u Michała ( w Trzmielu).
  • Topics

  • Images

×
×
  • Create New...

Important Information

By using this site, you agree to our Terms of Use.