Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wniosek taki, że mbuna jest społecznie upośledzona i jej stada potrzebują bodźców zewnętrznych w postaci innych gatunków, żeby coś się działo :P . Biedni , którzy nie mają możliwości pooglądania jednogatunkowego akwa z nie mbuna :wink: .

Opublikowano

Specjalnie przez pewien czas jak zaczne na poważniej z non - mbuna będe miał jednogatunkowe, zawsze lubie znać temat z własnych doświadczeń ;) ... dlatego podkreślam nie znam zachowań w jednogatunkowym non mbuna a w ogóle non - mbuna znam tylko w akwariach z mbuna a to inna półka ... dlatego moje powyższe uwagi dotyczą mbuna. Pozdrawiam

Opublikowano

Załóżmy, że zdecydowałbym, sie na jednogatunkowe 240l z PS. demasoni...


Powstają pytania:


1. Jaka obsada ilościowa?

2.Ile ryb na początek?

3. Czy wpuszczać wszystkie jednocześnie (wolałbym tego uniknąć na wypadek, gdyby okazało się, że jednak z cyklem azotowym cos nie gra)?

4. Z ilu źródeł brać ryby, żeby nie mnozyć za bardzo ryzyka przywleczenia jakiegos choróbska, a jednocześnie troche pomieszać materiał genetyczny? (mój potencjalny dostawca powiedział, że ma 20 samców i 50 samic, więc małe prawdopodobieństwo trafienia na "rodzinę", ale ja sceptycznie podchodze do takich zapewnień..:-)

Opublikowano

kup 15szt... możesz kupić raz 7 a za tydzień-dwa np 8 z innego źródła... (poza miastem... a najlepiej inna część kraju)


dopóki samiec się nie okaże samcem, a uwierz mi że zobaczysz, a samica nie zacznie nosić to nie będziesz miał pojęcia jaki masz stosunek samców do samic... a już na pewno nie prosto ze sklepu.. więc nie słuchaj mądrych sprzedawców


ja do teraz nie wiem czy z 9 demasoni mam 2+7 czy 3+6 czy może 5+4 :P

myślałem że 3+6 ale jak jeden z ciemnych, długopłetwych, bitewnych samczyków zaczął "nosić" to troche zbaraniałem :lol:

poważnie... dam im szansę się wyrżnąć, bo nie widzę innej możliwości - brzmi okrutnie, ale prawda jest taka że dominujący samiec będzie wiedział lepiej niz ja kto jest kim :P


myślę że dałoby radę utrzymać w 120cm 3+7(9) demasonów przy odpowiednim zagospodarowaniu akwa.... dlatego kup od 15 do 20szt małych


prawdopodobnie spośród 20szt identycznie małych najszybciej będzie rósł najładniejszy samiec... prawdopodobnie będziesz też w stanie rozpoznać najmniejsze samice...


ja wpuszczałem to do worka który nabierał temp wkropliłem kilka kropel costapur i trochę mfc tropicala... żeby wybić trochę "ryzyko"

i nie było stresu... oczywiście ryby wpuściłem po kilku minutach takiej kąpieli, ale bez wody "ze sklepu" i wszyscy zdrowi :wink:

Opublikowano
Czy wpuszczać wszystkie jednocześnie (wolałbym tego uniknąć na wypadek, gdyby okazało się, że jednak z cyklem azotowym cos nie gra)?

Najlepiej wpuszczanie rozłożyć na kilka etapów, w międzyczasie monitorując parametry i lejąc nitrivec. To, ile ryb wpuszczać na raz, zależy od wielkości ryb, szybkości dojrzewania akwarium, ilości lanego nitriveca itp.


Z ilu źródeł brać ryby, żeby nie mnozyć za bardzo ryzyka przywleczenia jakiegos choróbska, a jednocześnie troche pomieszać materiał genetyczny?


Żeby być w 100% pewnym (o ile jest to możliwe w kraju, gdzie importerów można policzyć na palcach jednej ręki i sklepy znajdujące się na 2 krańcach Polski mogą zaopatrywać się u tego samego) musiałbyś brać z co najmniej 2 źródeł - samce z jednego, samice z drugiego. Kupienie w kilku źródłach grup złożonych z samca i kilku samic, nic Ci nie da.

Opublikowano

To jest czysto teoretyczne rozważanie. W praktyce rzadko bywa, żeby ktoś sprzedawał ryby, co do których płci jest pewien. I nie chodzi tu tylko o demasony.

Jest to jednak jedyne (oprócz zakupu ryb z odłowu) wyjście, kiedy jesteśmy pewien, że potomstwo nie będzie po spokrewnionych rodzicach. Owszem, przy demasoni jest to trudne, ale jak ktoś się uprze... ;) .

Opublikowano

przeczytałem sobie ten watek jeszcze raz od początku do końca i zastanawia mnie zdecydowana przewaga sympatii do demasona nad sympatiami do mbamby - rybki ciut ciekawiej ubarwionej i o chyba tez równie ciekawych zachowaniach...


pokusi się ktoś o porównanie??

Opublikowano

Mbamba jest rybą o niebo bardziej przewidywalną ma brzydsze samice i jest mniej wymagająca pod wzgledem diety ( znosi o wiele większą różnorodność ). Uroda kwestia gustu. W jednogatunkowym postawiłbym na demasoni w wielo na mbamby

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Dawno się nic nie działo w tym temacie, a to z powodu mojej choroby. Która mnie dopadła w czerwcu zaczęło się, od przeziębienia potem zapalenie płuc i tak mnie trzymało praktycznie do końca sierpnia. Nie ruszałem się właściwie z łóżka i schudłem ponad 20 KG do tej pory nie wiem co mnie tak uczuliło. Więc moje prace ograniczyły się tylko do karmienia, ale ryby przetrwały moją nie dyspozycje bez problemu. Teraz od kilku dni obserwuje mnóstwo młodzików za równo żółtych jak i pomarańczowych. 
    • Obsada: Aulonocara fire fish + Aulonocara ob marmalade Polecicie dietę? Hodowca (z Żor) polecił mi Discus red booster granules dla lepszego wybarawnienia.
    • Ooo... mam blisko do kolegi, 1,5h drogi i oglądanie na żywo 😉
    • Tło jest kosmiczne! Jak byś chciał to mogę Ci przywieźć do Częstochowy kilkanaście sztuk Tramitichromis intermedius kambiri (jestem w każdy poniedziałek) . Mają około 1-1,5 cm. Oczywiście za darmo  
    • Rewelacyjnie wygląda nowa odsłona👍 wszystko się ze sobą ładnie zgrywa. Tło chyba wyszło z pod ręki AquaDan? Sądząc po aranżacji celujesz raczej w non mbune🙂
    • @ziemniak Świetnie to wygląda, ta duża ilość roślin na górze też. 👍 Doniczki nie przeszkadzają w obsłudze akwarium, stojąc na szybach nakrywkowych? Jeśli jest nieco miejsca z tyłu nad akwarium, to pomyślałbym o dorobieniu 1-2 niewielkich modułów do przyklejenia na ścianę, jakby przedłużenia skał ponad powierzchnię wody - moim zdaniem wyglądałoby obłędnie. I hydroponikę zrobiłbym na całej długości, tak jak masz teraz te rośliny. 😀 Takie korytko, coś jak u mnie, no ale trzeba by robić pokrywę. P.S. Zdjęcia znad jeziora, w stopce - też świetne. 💪
    • Tło zarośnie glonami i będzie wyrywać z butów. Super. Kto robił Ci tło, czy to dzieło Twoich rąk? 
    • Wody mniej ponieważ tło swoje zajmuje ale powiem tylko jedno słowo - Pięknie 🤩
    • Żółte cały wieczór siedzą w ławicy w jednym rogu. Ciekawe, czy boją się jakiegoś tarłowca, czy coś im innego przeszkadza.
    • Nowa odsłona akwarium 260x55x70h (~1001 litrów) Wody weszło około 670 litrów, czyli około 100 litrów mniej niż w poprzedniej wersji. Tym razem za filtrację odpowiada komin o wymiarach 15x40 cm wypełniony gąbkami 10-30 PPI oraz kształtkami K1. W środku pompa Jebao DCP-2500. Oświetlenie bez zmian, dwie belki LED po 260 cm z modułami RGB i 11.000 k.  Więcej osprzętu nie ma. Całość w szczycie doby to pobór około 30 W. Grzałki nie mam, bo zimą temperatura rzadko spada poniżej 22 stopni. Zrezygnowałem z pokrywy. Akwarium jest przykryte sekcjami szyb nakrywowych, na których w tylnej części położyłem doniczki z roślinami. W przyszłości planuję w rogu hydroponikę. Płótno nad akwarium kupiłem w tym roku nad brzegiem jeziora. Mam szczerą nadzieję, że wykonał go lokalny artysta. Nałożyłem go na ramkę z listewek. Obsada to dalej niewiadoma.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.