Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Cześć,

 

dzięki informacją z tego forum postanowiłem ruszyć z pierwszym szkiełkiem, jednak mam pytanie odnośnie obsady.

Zdecydowanie chciałbym Cynotilapia "afra"Cobue , i zastanawiam się co by można dołożyć do tego?

Na początek 10 + 10 ryb przy dwóch gatunkach nie będzie za dożo w 240l?

Dzięki za wszystkie rady.

 

 

 

 

 

 

Edytowane przez Grzyb
Opublikowano
5 minut temu, Grzyb napisał:

Na początek 10 + 10 ryb przy dwóch gatunkach nie będzie za dożo w 240l?

Bardziej sprecyzuj...podaj czy chodzi Ci o start czy o dorosłe. A jak o dorosłe to podaj o jakich gatunkach myślisz bo są różnej wielkości. 

Opublikowano (edytowane)

Mniej więcej od takiego stanu się zaczyna, że kupuje się po 10 szt. Potem tworzysz haremy lub same odpowiednio się eliminują. 

Fajną rybę wybrałeś, samce jakby pastelami malowane, natomiast samice przeciętne. W tym przypadku bym wybrał ryby, które mają mocny dymorfizm płciowy, a jednocześnie mają fajne samice. Polecam Saulosi, Msobo Magunga, Koningsi, Auratus, 

Edytowane przez Mortis
Opublikowano
5 minut temu, Mortis napisał:

Mniej więcej od takiego stanu się zaczyna, że kupuje się po 10 szt. Potem tworzysz haremy lub same odpowiednio się eliminują. 

Fajną rybę wybrałeś, samce jakby pastelami malowane, natomiast samice przeciętne. W tym przypadku bym wybrał ryby, które mają mocny dymorfizm płciowy, a jednocześnie mają fajne samice. Polecam Saulosi, Msobo Magunga, Koningsi, Auratus, 

 O i tu już jest konkretna odpowiedź, tak na szybko zerknąłem jak te ryby wyglądają i byłbym skłonny dorzucić Auratusa. Te dwa gatunki razem  mogą pływać bez problemu?

Opublikowano
24 minuty temu, Grzyb napisał:

 O i tu już jest konkretna odpowiedź, tak na szybko zerknąłem jak te ryby wyglądają i byłbym skłonny dorzucić Auratusa. Te dwa gatunki razem  mogą pływać bez problemu?

Mogą. 

Opublikowano (edytowane)
1 godzinę temu, Mortis napisał:

Polecam Saulosi, Msobo Magunga, Koningsi, Auratus, 

Auratusa do 240l to raczej zły wybór. Jest to ryba mega agresywna i wielu kolegów na tym forum się o tym przekonało właśnie w 240 litrach. Póki będą małe to bedzie ok ale jak podrosną i będą miały tak około 1,5 roku to się zacznie. Odradzam tą rybę do tego akwarium jak i M msobo Magunga. Zaś Konigsi i Saulosi jak najbardziej tak. Trzymałem auratusa w 450l przez ten czas i wiem co potrafi. Nasz kolega @Bezprymmoże się wypowiedzieć. Dlatego jak ktoś poleca tą rybę wywołuje to u mnie uśmiech na twarzy.

Edytowane przez Slawek-meszek
  • Lubię to 2
Opublikowano (edytowane)
1 godzinę temu, Grzyb napisał:

Zdecydowanie chciałbym Cynotilapia "afra"Cobue , i zastanawiam się co by można dołożyć do tego?

Oprócz wspomnianych wyżej chindongo saulosi i metriaclima koningsi możesz do niego dołożyć:

pseudotropheus interruptus

pseudotropheus johanni

labidochromis sp. perlmutt

labidochromis chisumulae

labidochromis joanjohnsonae

labidochromis caeruleus

iodotropheus sprengerae

Cynotilapia sp. 'hara'

i wiele innych gatunków ale będą już miały nieatrakcyjne samice, choć zależy co tam komu się podoba.

 

 

Edytowane przez Tomasz78

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
    • Przez miesiąc to już pewnie decyzje zostały podjęte, ale może ktoś kiedyś też będzie chciał o to zapytać. Mój narurowiec działa od sześciu lat. Planuję małą modyfikację ale nie śpieszy mi się. Moje rozwiązanie nie jest standardowe, bo jest w układzie pionowym, na ścianie i na dodatek piętro niżej niż akwarium. Koło akwarium nie było miejsca miało być cicho. Zmiany jakie mam zamiar zrobić: - wymiana pompy na sterowalną (by w razie czego przedmuchać akwarium), - rezygnacja ze śrubunków i niepotrzebnych zaworów, - zmiana zaworów na stalowe (dotychczasowe pvcu, po ok 2 latach zaczynają cieknąć, śrubunki też) - rezygnacja z korpusu na żywicę (już nie pamiętam ale jest jakiś parametr wody, który powoduje, że żywica nie działa) - rezygnacja z rotametrów i zaworów regulujących przepływ wody przez złoża biologiczne (rotametry się zatarły po roku, a zdławić przepływ przez złoża można wklejając na stałe do rury jakieś przewężenie) Przez ten czas wymieniałem tylko wkłady filtrujące i te nieszczęsne zawory. Kiedyś jak będę miał czas to opiszę całość
    • Ja od 30 lat leje prosto z baterii termostatycznej kranówę. Ważna jest temperatura i tyle. Woda RO do Malawi to przesada,  chyba że masz masakryczne parametry wody w kranie - zwłaszcza NO3. Na to trzeba uważać.    
    • Tak, do sumpa dolewam kranówkę. Więcej, nie zawsze chce mi się puszczać przez węgiel i leję prosto z kranu.
    • Czyli rozumiem, że uzupełniasz odparowaną wodę zwykłą kranówką przefiltrowaną przez węgiel i dłuższy czas nic się nie dzieje. To jest dla mnie jakaś wskazówka. Dzięki.
    • Malawi to nie morszczak. Tak, szukasz problemu tam gdzie go nie ma.
    • A no po to, że mnie chodzi o wodę do dolewki nie do podmian. Temat podmian mam, jak pisałem ogarnięty, i podobnie jak Ty daję kranówkę przepuszczoną przez węgiel, a wcześniej przez filtr mechaniczny i odżelaziający. Dolewka ma uzupełniać wodę wyparowaną, w moim przypadku ok. 30-40 l/tydzień. Paruje czyste H2O, różne związki rozpuszczone w wodzie kranowej, a w konsekwencji  akwariowej, głównie sole wapnia,  zostają. Jeżeli będę uzupełniał ubytki kranówką, a u mnie jest twarda, faktycznie idealna dla pyszczaków, to z czasem stężenie tych substancji będzie rosnąć. Podmiany tylko spowolnią proces. Analogicznie, jeżeli w akwarium morskim będziesz uzupełniał wodę odparowaną solanką, to za jakiś czas będziesz miał biotop Morza Martwego.😉 Być może szukam problemu, tam gdzie go nie ma, może można w nieskończoność uzupełniać wodę odparowaną zwykłą kranówką i nic się nie dzieje,  ale na logikę, żeby nie zaburzać parametrów wody w akwarium, lepiej jest uzupełniać ubytki tym, co ubyło.
    • Ale po co? W kranach mamy wodę idealną dla pyszczaków. Wystarczy ją puścić przez węgiel🤷‍♂️
    • Sprawdza się w zupełności ale do podmian, a mnie teraz chodzi o wodę do dolewki czyli jak najbardziej zbliżona do chemicznie czystej. Chcę założyć trójnik za elektozaworem i jedną drogą pójdzie woda do podmian, a drugą przez DEMI lub RO do dolewki.
    • @marcin73m zawsze jak patrzę na tę aranżację robi mi się ciepło na sercu  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.