Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Mój pierwszy post, zatem witam Wszystkich serdecznie.

Przymierzam się do akwarium Malawi o wymiarach 120x35x45.

Chcę wyposażyć je w filtr narurowy. Przyjrzałem dość szczegółowo forum w tych tematach, ale mam kilka wątpliwości. Mimo, że akwarium będzie stosunkowo małe, nie chcę wewnętrznego mechanika. Również grzałkę wolę zamontować w układzie filtra.

Zacznę od pompy. Najbardziej popularna to Grundfos Alpha2 32-40/180, jest całkiem energooszczędna (moc 3..18W). Znalazłem taką: IBO NOVA 25-60/130 - tańsza, ale moc 5..45W, co przełoży się na koszt eksploatacji. Lepiej dołożyć do Grundfos'a?

Całość instalacji na klejonych rurkach 32mm. Po kolei: filtracja mechaniczna - dwa filtry 10'' równolegle że sznurkami, pompa, zawór spustowy, filtr biologiczny - 2 filtry 10'' równolegle lub 2x 1+1 równolegle.

Warto dorobić filtrację chemiczną?

Zastanawiam się gdzie najlepiej umieścić grzałkę z termostatem.

Aby ograniczyć częstotliwość wymiany wkładów w mechaniku zastanawiam się nad dołożeniem jednego filtra z gąbką przed mechanikami. Co powiecie na takie rozwiązanie? W takim przypadku pompa w tym samym miejscu, czy między mechanikami a stopniem z gąbką? 

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Cześć.

Po pierwsze nikt Ci nie napisze bo jesteś nowy,a tematów o narurowcach jest bardzo dużo.

Ja na twoim miejscu nie robiłbym narurowca,ale kupił bym dwa ciche  filtry zewnetrzne (1 jako mechanik i chemie,a 2 jako biolog z prefiltrem 100 mic).

Pozdrawiam

Opublikowano

To nie jest tak, że nikt nie odpowie z tego powodu, że jest to nowa osoba. Fakt, tematów o narurowcu jest wiele, wystarczy poszukać. Otóż do takiego akwarium nie robiłbym instalacji z rur 32mm tylko z 25mm (3/4") Powód jest prosty, masz zbyt mało miejsca w szafce aby zmieścić to wszystko o czym napisałeś, a instalacja z rur 25mm pozwoli na, co prawda nieznaczne, ale jednak zmniejszenie całej instalacji (cieńsze rurki, mniejsze kształtki). Druga sprawa to pompa. 25-60 będzie za mocna do takiego akwarium. Polecam Ibo Beta2 25-40 jej zużycie na poszczególnych biegach to 8, 17 i 22W na luzie poradzi sobie z tym akwarium i instalacją 25mm.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

  • Lubię to 2
  • 1 rok później...
Opublikowano

Ponad rok minął i przez ten czas nie było czasu...  ;)

Teraz jest i zabrałem się do roboty. Pytanie mam o korpusy. Z tego co wyczytałem to dla rur 25mm mogą być spokojnie korpusy na gwint 1/2". Będę robił filtrację z rur zgrzewanych PP25 PN10 (ścianka 2,3 - światło 20,4mm). W filtrze 1/2" jest otwór średnicy gwintu, tj. 18,7mm. W przypadku 3/4", według tabeli, jest otwór 23,7 do 24.1

Na moje - wystarczą 1/2". Czy mylę się może?

Opublikowano

Ja bym od razu dał 3/4, po co kombinować i zastanawiać się czy wystarczy czy nie. Może wystarczy, a może nie. A jak okaże się, że jednak nie wystarczyło to co wtedy? Będziesz ciął wszystko i wymieniał korpusy?

  • Lubię to 1
Opublikowano (edytowane)

Czytałem trochę o filtracji biologicznej. Decyduję się na Matrix. 

Przy 240 litrach (akwarium delikatnie większe, niż planowałem pierwotnie - 120x40x50) powinien spokojnie wystarczyć jeden korpus z matrixem. Producent na angielskiej stronie ma 250ml na 200l wody, na polskiej jest 500ml matrixa na 200l. Czytałem, że poprawna wartość to ta mniejsza, więc będzie spory zapas.

Co do chemii, jeden korpus z Purolite to dużo. Z tego co wyczytałem to wystarczyło by mi z 300ml. Z drugiej strony, im więcej Purolite tym mniejsza częstotliwość wymian, tak?

Edytowane przez gustaff

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • W akwariach non-mbunowych nigdy nie uchował mi się żaden narybek. Dokładne zero. ........... koszmar. Osobiście nie mógłbym patrzeć na taki tłok i obijające się o siebie ryby. Ale nie chciałem pisać wprost. Nie chcę nikogo krytykować, bo różne są upodobania. Lethrinops (grzebacz) i Copadichromis (toniowy) po 15 szt podrośniętej młodzieży, by wykreować układy kilkusamcowe.  Placidochromis i Otopharynx (bardziej środkowe rejony) po 5 szt mniejszych niż powyższe, by wykreować haremy, bo to większe ryby yellow - jak w poprzednim moim poście dalej:
    • U mnie w 540l jest około 25 ryb i uważam że jest ok. Nie ma efektu zaganiania całej obsady w kąt akwarium podczas tarła 😉
    • @tom77 witaj. Na podstawie Twojego dość szerokiego postu dobierałem obsadę Z tymi toniowcami jest problem jak sam zauważyłeś bo ciężko kupić i Borley M i VG. Nic w tej obsadzie nie musi być "must have". Jak każdy amator poszedłem w wygląd. Janusz akwarystyka musi mieć kolorowo.  Mam jeszcze 2-3 miesiące więc zbieram opinie.  Twierdzisz że będzie problem z wielosamcowoscia przy 5 gatunkach a ja rozważam jeszcze jakiegoś małego kilera do eliminacji narybku. Nie wiem tylko co przez to rozumiesz ? Że ciężko będzie o wybarwienia jednego czy dwóch samców czy może wręcz żadnego ?  W ogóle jako doświadczony akwarysta przy takiej obsadzie po ile ryb (docelowo) i w jakich proporcjach samiec-samica wpuscilbys do baniaka.  Pytałem o to w Malawi Polska na FB i dostałem odpowiedź że ok 50 ryb co moim zdaniem jest dużym przegienciem tylko że mi to może się tylko coś wydawać a takie przerybienie pozwoli na rozkład agresji.  
    • A mierzyłaś wodę z innych źródeł dla porównania?  I jak się trzyma obsada po tygodniu?  
    • Copadichromis borleyi Mbenji ma opinię najspokojniejszego wśród C. borleyi. Może ze względu na długie płetwy brzuszne. Wydaje mi się, że ryzyko niewybarwienia się Copadichromis sp.„virginalis gold” jest mniejsze niż ryzyko podgryzania przez yellowki długich płetw brzusznych C. borleyi Mbenji. Moje C. sp.„virginalis gold” zaskakiwały mnie większą asertywnością niż się spodziewałem. Choć i tak pewnie jednak będą na dole hierarchii, bo yellowki to jednak mbuna (choć adoptowana), L. albus jest asetrywniejszy niż np. L. sp.”red cap”, a Placek i Otopharynx są jednak znacznie większe. I miałbyś ryby o kształcie „wydłużonym toniowym”, a nie trzeci gatunek „dość masywny” (jeśli C. borleyi Mbenji, bo są jeszcze Placek i Otopharynx).Niestety w ostatnich latach trudno o C. sp. „virginalis gold” wysokiej jakości (relatywnie dużo żółtego i dobrze ciemna reszta). Generalnie myślę, że wybrałeś zgraną ekipę, ani kilerów, ani bardzo spokojne gatunki. Pewności oczywiście nie ma, bo to żywe stworzenia. Wielosamcowość w pięciu gatunkach jest moim zdaniem niemożliwa. Częściowo ryby same zdecydują. Częściowo zdecydujesz Ty (w funkcji swoich upodobań). 5 gatunków wielosamcowo, nawet w akwa 200x80cm to ………, ale sam zobaczysz.🙂 Odnośnie yellow – w swoim głównym akwarium 200x80cm zawsze stosowałem zasadę selekcji, że zostawiałem „szczurki” (trochę skarłowaciałe, dobrze wybarwione samce) i jakąś samicę, albo dwie. Dlaczego? Bo yellow z non-mbuną zawsze da sobie radę. Jednak to mbuna. A w drugą stronę, jeśli przydarzy się osobnik agresywny, bo będzie ganiał słabszą non-mbunę (a tego nie chcemy). Osobiście chodzi mi o komfort moich L. sp.”red cap”. Ale odbiegliśmy od tematu. Mając 70cm wysokości zbiornika, warto zróżnicować karmienie – dla grzebaczy dłonią granulki przy dnie, dla toniowych zaraz później wolno tonący płatkowy. Ale to na marginesie, bo to dział obsadowy. Zróżnicowane zachowania wymagają zróżnicowanego karmienia.  Wszystko powyżej to tylko moje zdanie. Powodzenia w hodowli.🙂
    • U mnie są w 540l, na razie jest spokój ale jak to u pyszczaków mbuna sytuacja może się zmienić z dnia na dzień.
    • @PawełB bo to nie takie proste. Ja mam copadichromis fire crest, czyli odmiana barwna virginalis i w tej chwili są słabo wybarwione a są 4 samce. W poprzednim akwarium było z tym znacznie lepiej. Muszę przetestować podniesienie temperatury. Ostatnio po takim zabiegu dostały kolorów na jakiś czas, ale potem znowu obniżyłem i po jakimś czasie zbladły.
    • Tu taka sprzeczność bo w takim szerokim wątku na tym forum dotyczacym obsady 200cm non mbuna autor pisze że ten gatunak z toniowców daje najwieksze szanse na kilka wybarwionych samcow.  No problem jest z tymi toniowcami bo jak ładny np  C. Kadango Red Fin to agresywny. Choć tu też zdania podzielone.  
    • No nie wiem u mnie samiec wybił  wszystkich swoich pobratymców. Fakt miałem wtedy 240l, w większym może by było inaczej.
    • Powód 1 - mniejsza agresja  Powód 2 - brak problemu z narybkiem, który w mojej obsadzie non mbuna jako jedyny przeżywał chowiąc się między kamieniami. Tu  dużo zależy od wystroju, u mnie było kilka zakamarków między kamieniami niedostępnych dla dorosłych 😉. Oczywiście dla wielu to może być zaleta. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.