Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Obsada:

  • Placidochromis phenochilus Mdoka („white lips”) 11; proporcja płci na ten moment nieznana
  • Aulonocara Mamelela 1+3 
  • Cynotilapia afra Cobue 9 szt; conajmniej 3 samce i 4 samice; 2 ryby są jeszcze na tyle małe, że nie ma pewności

Filtracja

  • filtracja mechaniczna oparta o pompę Jebao DCP-5000
  • filtracja biologiczna oparta o pompę Jebao DCP-3000 

Oświetlenie:

  • Lampka Aqua-Dreams 120W ze sterownikiem zmierzchu TC-420

Wystrój:

  • Tło Back To Nature Slim Line Basalt/Gneis 60A, 60B na prawej szybie i jako osłona filtra mechanicznego
  • Back To Nature Rock module H Basalt/Gneis jak osłona filtra biologicznego
  • pocięty Back To Nature Rock module F Basalt/Gneis w kilku miescach mniej lub bardziej widoczne;) 
  • Serpentynit i kamienie serpentynitopodobne
  • Piasek ozdobny Craisel, ok. 20kg
  • jako dopełnienie przyklejona od zewnątrz fototapeta ze strony Myloview

Pan afra Cobue beta, lokator prawej strony akwarium, wybarwiony od około 3-4 dni

afra beta.jpg

Pan afra Cobue beta, lokator prawej strony akwarium, w trakcie ogarniania domku

afra beta ry3.jpg

Pan afra Cobue alfa, lokator kamieni po lewej stronie akwarium, wybarwiony od pierwszego dnia po zarybieniu (choć nie tak ładnie jak teraz)

afra alfa + samica.jpg

Zaciążona w pierwszym dniu po wpuszczeniu Pani afra Cobue,

afra ciężarna.jpg

Na pierwszym planie Państwo  Aulonocara Mamelela w trakcie posiłku, a w tle Mdoki

a pani mamela wciąga.jpg

Pan  Aulonocara Mamelela, lokator środka akwarium, aktualnie w gościach po prawej stronie, w trakcie posiłku

a mamela przesiewa.jpg

Pani Aulonocara Mamelela 

a pani mamela.jpg

Prawa strona akwarium + środek

a prawa strona.jpg

Całość, na początku działania funkcji zmierzchu

całe akwa vol2.jpg

Całość - oświetlenie dzienne

akwa całe.jpg

 

Edytowane przez greghor
  • Lubię to 9
Opublikowano

Fajna nierypowa obsada,  ciekawe czy 3 samce cobue poradzą sobie, biorąc pod uwagę że gruzowisko masz tylko po lewej stronie akwarium. Nie podoba mi się to posklejane tło, ale to kwestia gustu:)

Opublikowano

Zakładam, że obsada jest do redukcji. Cynotilapia afra Cobue w pierwszej kolejności. Nadal nie mam pewności, ale po wnikliwej obserwacji możliwe jest, że mam układ 3-6, także być może komuś oddam prawie harem 1+2. Ryby są w akwarium raptem 2 tygodnie, na razie krzywdy sobie nie robią. Odnośnie gruzowiska - samiec po lewej strony pilnuje właściwie tylko szczeliny pod jednym kamieniem, którą sobie sam wykopał. Inne ryby swobodnie wpływają gruzowisko całkiem od lewej strony, czy od góry. Zastanawiam się czy nie dać jeszcze kilku kamieni w tym miejscu aby zasłoniły tą pionową kreskę. Jeśli teraz bym robił osłonę filtra mechanicznego, to byłaby ona mniej regularna, ale nie zamierzam tego poprawić, mogę jedynie czymś zasłonić. Samiec afry po prawej stronie więcej goni inne ryby, zwłaszcza mdoki, ale też minęło mniej czasu odkąd się wybarwił. Na ten moment nie mogę określić który z nich jest alfą, bo one właściwie nie wchodzą sobie w drogę, nie wchodzą w jakiekolwiek interakcje między sobą. Czasem podnoszą sobie ciśnienie spoglądając na siebie z odległości około 60-70cm. "Strefa zrzutu" pokarmu jest z lewej strony, ale wizyta drugiego jest zazwyczaj bardzo krótka. Samice afry pływając swobodnie po całym akwarium, z tym że gdzie by się nie znalazły są narażone na adorracje jednego ze swoich samców. Trzeci, prawdopodobny samiec pływa razem z samicami, ale już przekonał się gdzie są dla niego "zakazane rewiry" i poza okresem karmienia nie ma raczej dużo miejsca do pływania.

Jeśli chodzi o Aulonocara Mamelela 1+3 , to samiec i jedna z samic zauważalnie urosły w ciągu tych dwóch tygodni. Samiec czasem pogoni prawie wszystkie inne ryby, zwłaszcza jeśli któraś spróbuje wpłynąć pod jego kamień. Napisałem prawie wszystkie, bo widać, że ma respekt do obu samców afry, mimo że są to ryby sporo od niego mniejsze. Największa samica jest przeganiana przez samca, ale równocześnie czasem pogoni dwie pozostałe samiczki i mdoki. Średnia samiczka... już ma ikrę w ustach;) 

Placidochromis phenochilus Mdoka („white lips”)  zajmują najniższe miejsce w hierarchii - mimo że mam ich 11, to już większość potrafię odróżnić. Coś jak Chińczycy dla Europejczyka - na pierwszy rzut oka wszyscy są do siebie podobni, ale po kilku dniach stałego przebywania z nimi potrafimy ich odróżnić. Mdoki mogę też podzielić na dwie grupy - ciemniejsze i jaśniejsze. Jeśli te ciemniejsze, okażą się w przyszłości samcami, to mam problem bo układ jest około 8-3.

Na koniec jedna uwaga co do wystroju - może i zdaniem kogoś nie mam gustu, ale zrobiłem dokładnie taki wystrój jak chciałem. Miało być jasno, kolorowo i tak jest. Mroczne klimaty nie dla mnie;) Mroczny klimat jest przez kilkanaście minut przed samym zgaszeniem się światła. Jak nie zapomnę, to dzisiaj wieczorem pstryknę fotę przy takim właśnie świetle. Dodam jeszcze, że foty zrobione są smartfonem, więc ich jakość nie oddaje pełni barw rzeczywistego wyglądu;)

  • Lubię to 1
Opublikowano

Mdoki dadzą sobie radę. Gdy dorosną pookażą rogi. To nie są potulne baranki. 

Wystrój generalnie ok., ale ta lewa strona to tragedia. Sorry, ale te pionowe cięcie jest tak sztuczne, że bardziej być chyba nie może. Zasłoń je jakimś wysokim kamieniem, albo jakąś konstrukcją. To się tak rzuca w oczy, że psuje całe wrażenie. Gdyby nie to, to baniak perfekcyjny. 

Opublikowano

W akwarium zależało mi, żeby filtracja zajmowała jak najmniej miejsca. Dzięki temu, że na boczną szybę naklejony jest slim, to mogę oprzeć o nią kamień. Niestety, z wiadomych względów temat poprawy wystroju musi poczekać. Mam wrażenie, że rybkom to nie przeszkadza;) Ja w każdym bądź razie cieszę się, że zdążyłem uruchomić zbiornik i teraz mam masę czasu na obserwację. 

Opublikowano
2 godziny temu, greghor napisał:

Mam wrażenie, że rybkom to nie przeszkadza;)

Naturalnie, że nie przeszkadza. Rybom nawet doniczki, czy rurki PCV by nie przeszkadzały. Te uwagi skierowane są do Ciebie. Ogrom starań włożyłeś w to akwarium, to widać, ale ta lewa strona psuje cały efekt. Teraz nie bardzo jesteś w stanie to zmienić, więc może dowal kamieni, żeby zasłoniły to. No, chyba że Ci to nie przeszkadza. 

  • Lubię to 1
Opublikowano (edytowane)

Ta roślina na środku to chyba sztuczna? Wygląda jak moczarka, a taka żywa raczej nie utrzymałaby się w tej obsadzie :) Ładna ta Aulonocara Mamalela :) 

Edytowane przez darianus
Opublikowano (edytowane)

Naturalna i nawet trochę urosła. Chyba dlatego, że na ten moment zainteresowana jest nią dokładnie jedna ryba - samiec Mamelela.

Edytowane przez greghor

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Niestety nie mogę już edytować.
    • Super opis i świetne fotki 💪 aż miło poczytać i pooglądać 🙂
    • Strasznie długo nic nie aktualizowałem a skoro znalazłem chwilę to w końcu coś napiszę  Aktualizację podzielę na jakieś akapity to łatwiej będzie się czytało i pisało 1. "Technikalia". Od strony technicznej zbiornik "hula" aż miło. Moduł filtracyjny spisuje się doskonale. Przerobiłem tylko "grodzie" wlotowe skimmera. W poprzedniej wersji było to jedynie spore wycięcie w górnej części modułu, ale niestety pod moją nieobecność dostała się tam ryba (samica Exo) i niestety padła odcięta od wody  Poprawiłem ten defekt montując coś w rodzaju śluzy z PCV którą można od góry zasunąć szczelinę i np. odciąć zupełnie dopływ wody albo zostawić malutką szczelinę, żeby zbierało brud powierzchniowy co też zrobiłem. Filtr kasetowy to największe moje zaskoczenie. Nie sądziłem, że będzie aż tak bezobsługowy. Ostatnio pierwszy raz po 7 miesiącach od zarybienia pierwszy raz go wyczyściłem. Zrobiłem to bardziej z ciekawości niż z potrzeby. Całą operację wykonałem w 10 min  Nie to co z kubłami, które miałem we wcześniejszym akwarium. Oceniam, że filtr bez czyszczenia mógłby jeszcze spokojnie pracować przez kilka miesięcy ponieważ spadek poziomu wody w komorze z falownikiem w porównaniu do komory wlotowej wynosił może 2cm. Z osprzętu baniaka jedynie oświetlenie jest słabym punktem, który w najbliższym czasie będzie wymagał mojej ingerencji. Są to belki DIY na modułach led z poprzedniego zbiornika. Nie dość, że musiałem już przelutować dwa moduły to jeszcze mam wrażenie, że stanowczo za mało światła jest w tym zbiorniku. Chciałem zakupić porządną lampę na POWER LED ale mój budżet domowy jest napięty jak plandeka na żuku i po prostu zrobię sam, ponownie na modułach LED ale dam stanowczo więcej punktów świetlnych i myślę, że będzie doskonale   2. Hydroponika. Hydroponika nadal raczkuje ale przynajmniej widać, że rośliny żyją. Najlepiej rosła mi zielistka i epipremnum. Mini skrzydłokwiat osiągnął poziom akceptacji warunków i przynajmniej nie wygląda już jakby miał zaraz zakończyć egzystencję. Miałem małą wtopę, ponieważ zapomniałem po jednym serwisie uruchomić pompkę tłoczącą wodę do doniczek i zielistka straciła 2/3 liści 😕  Ale mam wrażenie, że ta roślina odradza się w oczach więc liczę, że szybko wróci do formy. Właśnie pompka w tej instalacji jest piętą Achillesową. Poziom wody w doniczkach reguluję zwykłym zaworkiem i czasami zdarza się, że coś tam jest nie tak. Albo za wysoki poziom wody albo nieco za niski. Może w wolnej chwili spróbuję to jakoś usprawnić. Generalnie ta hydroponika jest takim eksperymentem  Chciałem dodać "zielonego" nad pokrywą. Oprócz roślin w dwóch doniczkach hydroponiki mam jeszcze z 5 stojących na pokrywie. Zobaczymy jak się to rozwinie dalej. Będąc przy roślinności - usunąłem nurzańca z akwarium bo zasysał mi go moduł filtracyjny i się blokował filtr. 3. Obsada. Obsadę i ewentualne problemy z nią związane omówię z podziałem na gatunki. - Nimbochromis Polystigma - Ten gatunek u mnie jest w zasadzie bezproblemowy i bez żadnych niemiłych przygód funkcjonuje u mnie od początku. Okazało się, że mam układ 2+4. Miałem wrażenie, że na początku ryby rosły powoli, ale w pewnym momencie zaczęły tak nabierać masy że obecnie są największymi rybami w zbiorniku. Samce pięknie się wybarwiły. Wobec siebie przejawiają wg mnie zdrowy poziom agresji. Prężą "muskuły" od czasu do czasu ale nigdy jeszcze nie widziałem jakiejś zaciętej walki pomimo tego, że chyba każda z samic już inkubowała. Każdy z samców do zalotów znalazł sobie swoją miejscówkę i tak sobie żyją na swoich zasadach. Mam nadzieję, że tak pozostanie. Naprawdę piękne rybska. - Stigmatochromis Tolae - obecnie został mi układ niezbyt korzystny 2+1. Jedna samica padła po walce z jakimś dziadostwem a jedna sztuka zamiast na samicę wyrosła jednak na samca. Jedyna samica, którą mam potrafi się "postawić" swoim kawalerom i to o dziwo skutecznie (mimo znacznej różnicy rozmiaru). Dominujący samiec jest spektakularnie ubarwiony, ale nie mogę "dorwać" samic. Przez to mam podejrzenia graniczące z pewnością, że samiec zbałamucił nie raz samice Dimidiochromis Strigatus, które u mnie pływają i na pewno jeden "kundel" się uchował.  . Samica poza okresami inkubacji nie jest męczona, ale nie przejawia jakiejś większej aktywności. Samiec alfa ma swój rewir pod kaseciakiem, którego pilnuje. Czasami coś tam się napuszy jak inna ryba tam wpłynie.  - Exochochromis Anagenys - obecnie mam układ 1+1 i samica nawet puściła jakieś maluszki z pyska i jeden gdzieś tam się jeszcze kryje. Rozpoczynałem z 3 sztukami, ale okazało się, że mam 2 samce i 1 samicę. Dosyć szybko dominujący samiec zamęczył swojego rywala a samica padła. Prawdopodobnie zamęczona bo była znacznie mniejsza od samca. Udało mi się dokupić 2 samice ale niestety jedna (duża i piękna) skończyła żywot w module filtracyjnym  Tak oto został mi omawiany układ. Na pewno będę chciał jeszcze upolować jedną samicę. - Protomelas sp. 'mbenji thick-lip' - obecnie pływa u mnie 1 samiec oraz 1 samica. Jest to moje "oczko w głowie". Przepiękna ryba! Cały czas aktywnie buszuje po zbiorniku. Samiec niesamowicie ubarwiony. Zdjęcia wg mnie tego nie oddają. Samica również ma swój urok. Mi wyjątkowo się podoba jej ubarwienie. Dobrze, że w ostatniej chwili "dołożyłem" go do zamówienia. Źle natomiast zrobiłem, że nie zamówiłem ich więcej. Miałem układ 1+2 ale jedna z inkubujących samic utknęła, jak się później okazało, w szczelinie pomiędzy modułem tła  przyklejonym do tylnej szyby a dnem i zakończyła żywot  Nie byłem świadomy istnienia tej szczeliny i cholernie szkoda mi tej ryby... Teraz oczywiście nigdzie nie mogę dostać samicy ale cały czas szukam i mam nadzieję, że uda mi się znaleźć   - Dimidiochromis Strigatus - obecnie mam na pewno 2 samce i albo 6 samic albo 5 samic i trzeciego samca. Zaczynałem z układem 1+2, później przy okazji kupiłem jeszcze jedną samicę. W międzyczasie okazało się, że samiec jest w fatalnej kondycji. Trapiło go chyba jakieś choróbsko, które od lutego do sierpnia powoli go wykańczało. Próbowałem je zwalczyć wieloma metodami, ale bezskutecznie. Samiec od początku miał dziwny kształt jak na Strigatusa, szybki oddech i kiepsko jadł. Próbowałem go odłowić z zamiarem oddania do laboratorium do przebadania ale za każdym razem traciłem cierpliwość machając za nim siatką i w końcu machnąłem na niego ręką. Szczerze mówiąc liczyłem, że szybciej sam się "przekręci" ale trwał w tej egzystencji do sierpnia. Na szczęście przypadkiem udało mi się zdobyć stadko 5 Strigatusów z pięknymi 2 młodymi samczykami i liczę, że ten gatunek dopiero porządnie u mnie zabłyśnie bo do tej pory nie było na co patrzeć. Teraz samczyki pięknie pływają po całym zbiorniku, widać że ze sobą rywalizują i przede wszystkim zaczynają "łapać" kolorek. W różnym świetle prezentują różne błyski. - Aristochromis Christyi - kupiłem 1 samca bo plułbym sobie w brodę gdybym nie spróbował go mieć u siebie. Strasznie mi się podoba ta ryba. Mam wrażenie, że jego potrzeby energetyczne są na zupełnie inny poziomie niż reszty obsady bo nieustannie patroluje zbiornik i przymierza się do upolowania podrostków, które gdzieś tam się kryją. Nigdy nie widziałem jak coś skutecznie upolował, ale wiele razy widziałem jak się zaczaja. Super widok. Zwykle zamierza się na spore ryby i się dziwi jak one nie reagując wypływają wprost na niego, ale widok jest super. Jak ta ryba rozciągnie pysk to naprawdę robi wrażenie prawdziwego drapieżnika  Samiec ma obecnie około 17cm. Zobaczymy jak będzie się dalej rozwijał w roli szefa zbiornika. 4. Karmienie. Tutaj jedna tylko uwaga. Po perypetiach z poprzednimi pokarmami premium, zacząłem karmić jedynie granulatem Aller Aqua Futura. Obecnie stosuję pellet w rozmiarze bodajże 1,3-2,0mm. Ryby zjadają go wyjątkowo chętnie, pięknie rosną i nie zauważyłem, żeby na dłużej psuł klarowność wody. Zrobiłem próbę z karmieniem mrożonymi krewetkami z dyskontu, ale oprócz Aristochromisa nie było chętnych na taki posiłek. Spróbuję jeszcze z mrożoną stynką. Takie krótkie podsumowanie kilku miesięcy tego zbiornika  Poniżej kilka zdjęć.  Pozdrawiam   - akwarium - Nimbochromis Polystigma (samiec ALFA) - Nimbochromis Polystigma (samiec BETA) - Dimidiochromis Strigatus - samiec - Aristochromis Christyi - samiec - Protomelas sp. "Mbenji Thick Lips" - samiec   A tutaj krótki filmik na którym lepiej widać całość projektu VID_20251017_204805765.mp4    
    • Tytułem uzupełnienia, żeby już wszystkie nazwy były poprawne  Socolofi to też od dawna chindongo. 
    • Dzięki Andrzeju za poprawki - nazewnictwo skopiowane z tytułów opisu w necie/na forum  Jak tylko zbliżę się do akwarium rybcie zaczynają szaleć - ciężko im zrobić fotę  Hydroponikę uruchomię w czwartek  Obiecane fotki:
    • @AGAT  Masz prawo nie wiedzieć dlatego sprostuję nazewnictwo : Obecnie od kilku lat : Chindongo Saulosi. Ten błąd się powiela cały czas.  Pierwsza litera to  "i "a nie " L "  czyli : iodotropheus. Specjalnie napisałem z małej litery aby nie było wątpliwości.
    • Ja bym go dorzucił do załogi. Dodałbym też samice do tych aulonocar.
    • Super! Czekam na fotki. Przy tej ilości ryb zadbaj o dobrą filtrację. Deklarowana wydajność kubełków to w większości przypadków ściema.
    • Obsada dotarła. Zakupy zrobione  u Pana Jacka z Żor https://pielegniceafrykanskie.pl/  - rybki dotarły z samego rana na drugi dzień po wysyłce w bardzo dobrej kondycji - wszystkie żyją i mają się dobrze razem z 5 gratisowymi :), serdecznie pozdrawiam. Obsada to : Mbuna (po 8 sztuk): Chindongo Saulosi Chindongo socolofi Pseudotropheus acei Maylandia estherae Iodotropheus sprengerae Labidochromis caeruleus Non-Mbuna: Otopharynx Black Orange Dorsal x5 oraz 6 samców różnych odmian Aulonocar Jeżeli ktoś ma jakieś propozycje to chętnie wezmę pod uwagę - chyba brakuje jeszcze bardziej niebieskich ryb, może np. Pseudotropheus cyaneorhabdos Dodatkowo rozpocząłem budowę hydroponiki ze spienionego pcv 100/30/30 cm - wejdą tam 3 skrzydłokwiaty i 3 trzykrotki, keramzyt oraz zasilanie z powrotu kubełka, za 3/4 będę już montował. Zdjęcia wrzucę trochę później - na razie nic ładnego mi nie wychodzi     
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.