Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

wszystkie są kwadratowe, ja miałem problem z 4 bo nie pasowała rurka z gąbki do głowicy.

Opublikowano

Mi też :twisted: ale sobie poradziłem z tym problemem używając taśmy izolacyjnej. I wszystko działa. 5 nie chciałem, bo za duża :wink:

Opublikowano

Witam! Posiadam w akwa 500 L Aquaszut Kaskada 2000 i obronię wypowiedzi Neno. Jeżeli przeanalizujemy budowę omawianego filtra to wywnioskujemy że nie łatwo go zapchać bo posiada wirnik innej konstrukcji niż to jest np w innych tej mocy filtrach. Wirnik jest o krótkich płatach lecz wysokich, co zapewnia mu siłę ssącą-tłoczącą jaką podaje producent. Oś wirnika jest ceramiczna o średnicy około 4 mm osadzona na "gumowym zawieszeniu". Po czasie 2 tyg. pracy na gąbce bio atmana nie widać spadku mocy a ryby "latają po akwa, jak na fali". Pozatym filtr jest czarny więc łatwo go ukryć.

Opublikowano
Neno chyba chodziło o Szuta, model Kaskada, ten z 2000l przepływu. Tak zrozumiałem. AquaEl potęgą na pewno nie jest. :wink:

Dokładnie , chodziło mi o Kaskada 2000 , bo aquael to moze byc ale "potega" ;). Na szczecie kubelek aquael-a jeszcze chodzi :)


Co do Eheima - ja juz swoj filtr znalazlem, a w zasadzie duet :) i juz nie chce wydawac zbednej kasy by potem sprzedawac za 70% wartosci na allegro jako uzywka lub by lezal na polce .


Jeszcze jedna zaleta Kaskady 2000 - gabka jest w "oplocie" plastikowym co czesciowo eliminuje wypadanie brudów tak jak ma to miejsce w zwyklych gabkach. Coi prawda nie działa to jak zabudowany filtr ale zawsze to jakis mały plusik .

Opublikowano

No to i ja sie zgodzę :)

W końcu po to to forum aby wymieniać się swoimi doświadczeniami, w końcu nie jest to możliwe aby jedna osoba sprawdziła wszystek sprzęt aby mieć jakąkolwiek opinię na dany temat.

Jeżeli kaskada posiada dobrą opinię użytkowników to komus się może spodobać i ktoś sobie wybierze ten sprzęt dla siebie.

Ja niestety do tych dwóch marek nie mam zaufania więc staram się omijać je z daleka, ale jeżeli ten model Kaskada jest wart użytkowania i nie jedna osoba go chwali to może coś w tym jest.

Opublikowano

Widziałem dziś ta łowice w akcji, nie za mocna ona do takiego akwa ??

Już nawet chciałem kupić ale jak zobaczylem jak dmuuucha to przeznam ze az sie wystraszylem czy nie wymiecie piachu i rybcia da poplywac?

Chciałem kupic w sklepie internetowym www.holender.org razem z pianka i pytam sie w tym sklepie jaki rozmiar tej pianki i odpisuja mi:

"Pianki atmana pasuja na kazda z glowic. Rozmiar pianki zalezy od pojemności akwarium a nie głowicy"

Opublikowano
trochę za słaby mimo wszystko

zwłaszcza że aby dobrze zbierał syfy trzeba go stuningować co poprawia zbieranie ale troche tłumi przepływ.



Jest gdzieś na serwisie opis tego tuningu? Coś nie umiem znaleźć, a niestety również mam Fluval 4+ w 375l...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.