Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ja w końcu zdecydowałem się na HQI, otwarte akwa, myślę że jest to rozwiązanie warte rozważenia - mi się już podoba :)

Opublikowano
Ja w końcu zdecydowałem się na HQI, otwarte akwa, myślę że jest to rozwiązanie warte rozważenia - mi się już podoba :)


HQI ma sens tylko przy dużych akwa - takie jak chcesz postawić to już jest sensowne.

Z praktyki to ci powiem tylko tyle że trzeba wziąść poprawke na dwa aspekty.

1. HQI swieca tak intensywnie że nie jesteś w stanie patrzeć bezpośrenio w kierunku żarnika, przynajmniej u mnie przy żarnikach 150W i barwie 10000 potrzeban do tego jest maska spawalnicza :wink:

2. HQI niemiłosiernie grzeją, do tego stopnia że w zimie nie używam grzałek a na lato zamontowałem schładzarkę - fakt że u mnie lampy są zabudowane nad akwa.

Opublikowano
HQI ma sens tylko przy dużych akwa - takie jak chcesz postawić to już jest sensowne.


Czyli rozumiem że moje już się nadaje do HQI


swieca tak intensywnie że nie jesteś w stanie patrzeć bezpośrenio w kierunku żarnika


Po co mam patrzeć na żarnik :) jeśli będą skierowane delikatnie pod kątem - w kierunku ściany - nie będę musiał na niego patrzeć. Można też zamontować na zewnętrznej części oprawy coś w rodzaju odbłyśnika, który będzie zapobiegał rozświetlaniu pokoju, jednocześnie służyć będzie za dodatkowy radiator.


Przewiduję dwie lampy po 70W, w jakim akwa masz swoje 150-tki?

Opublikowano

1. Czyli rozumiem że moje już się nadaje do HQI

2. Po co mam patrzeć na żarnik :) jeśli będą skierowane delikatnie pod kątem - w kierunku ściany - nie będę musiał na niego patrzeć. Można też zamontować na zewnętrznej części oprawy coś w rodzaju odbłyśnika, który będzie zapobiegał rozświetlaniu pokoju, jednocześnie służyć będzie za dodatkowy radiator.

3. Przewiduję dwie lampy po 70W, w jakim akwa masz swoje 150-tki?



1. HQI nadają sie do każdego akwa :) tylko że IHMO nad małym baniakiem montowanie ich jest pozbawione sensu - choć oczywiście to kwesja gustu i pieniedzy bo pyszczaki to beda miały pod płetwą odbytowa to czy im świeca świetlówki czy HQI. Do Takiego akwa jak ty planujesz postawic to HQI jak najbardziej się nadają ale tez moim zdaniem nie ma co się na nie tak napalać bo jakis cud techniki to nie jest. Jak planujesz akwa odkryte to jest to dość dobre rozwiązanie bo HQI mozna ładnie podwieśić ale np mając pokrywę z większą iloscia świetlówek np ze 4 sztuki to IMO można uzyskać o wiele bardziej zadawaljący efekt oswietlenia baniaka poprzes stosowanie różnych rodzajów świetlówek niż z HQI

2. Na żarnik nikomu nie karze patrzeć - a wręcz nie zalecam tego robić [oczy bardzo bolą :shock: ] Napisałem to aby przemyśleć własnie sprawy o których już napisałes czyli odpowiedniego ukierunkowania/osłonięcia lub odbicia światła.

3. Moje świeca nad akwa dość dziwnym 196/58/64 tak mniej więcej.

Opublikowano

Mam HQI juz od ponad poltora roku nad akwarium 150x50x50.... 1 sztuke, bo przy rozsadnym doborze wysokosci tzn. probach z odpalona lampa i malych akrobacjach na drabine mozna ustawic taki kat, zeby oswietlalo obydwa boki. U mnie wisi ono okolo 45 cm nad zbiornikiem, oczywiscie odkrytym. W tym roku stawiam nieco dluzsze akwa i w tmtym planuje dwa zarniki, obydwa 5600K choc sa troche drozsze od 5200. Probowalem kiedys eksperymentow ze swietlowkami - porobilem dodatkowe uchwyty i mialem w sumie 4 sztuki. Klopot polegal na tym, ze nigdy tak naprawde nie podoblo mi sie swiatlo, ktore widzialem. Przegladalem zdjecia, probowalem podppatrzec nazwy swietlowek. W koncu kupilem HQI i efekt przerosl moje najsmielsze oczekiwania. Piszecie,ze HQI jest drogie itp. Przekalkulowalem wszystko jakies kilka miesiecy temu.... przy 4 swietlowkach w akwarium i sredniej cenie z dolnej polki okolo 30 zl jednorazowa wymiana co 6 miesiecy kosztuje 120 zlotych. Zywotnosc zarnika HQI to okolo 9-10000 godzin przy normalnym uzytkowaniu. W tym czasie prawdopodobnie nastapilaby 3 krotna zmiana swietlowek, co daje laczny koszt w granicach 400zl. Cena zarnika 70W sklepowa to okolo 120zl ( na Allegro 5600K sa po 70), statecznik 60, kondensator kolo 10, zaplonnik kolo 10. W sumie wychodzi cos kolo 200zl. Teraz troche o energii - 4 swietlowki x 36 W - 142W, HQI- 70 czyli ponad polowe mniej. Smiem twierdzic ze 4 swietlowki nie daja o polowe wiekszego oswietlenia jak wynikaloby z liczby W. Wobec tego kalkulacja wychodzi dosc mocno na korzysc HQI.

Opublikowano

Juz widze to - jakie 400 - doliczam koszt starterow :))))) I oczywiscie powinno byc 144 a nie 142 - smigam juz do pracy i to wszystko z pospiechu. :D

Opublikowano

1. Probowalem kiedys eksperymentow ze swietlowkami - porobilem dodatkowe uchwyty i mialem w sumie 4 sztuki. Klopot polegal na tym, ze nigdy tak naprawde nie podoblo mi sie swiatlo, ktore widzialem. ..... W koncu kupilem HQI i efekt przerosl moje najsmielsze oczekiwania.

2. Piszecie,ze HQI jest drogie itp. Przekalkulowalem wszystko jakies kilka miesiecy temu.... kalkulacja wychodzi dosc mocno na korzysc HQI.

3. . Smiem twierdzic ze 4 swietlowki nie daja o polowe wiekszego oswietlenia jak wynikaloby z liczby W



1. Wiesz to jest już kwestja gustu a o gustach .... raczej sie nie dyskutuje :) Skoro tobie taka opcja [tylko HQI] podoba sie najbardziej to jest super bo to tobie ma sie podobaćnajbardziej.

Natomiast u mnie jest troche inaczej bo wczesniej tak jak ty kombinowałem ze świetlówkami i musiałem się nakombinować abym był zadowolony, po pewnym czasie stwierdziłem że HQI rozwiąże moje problemy i niestety choć byłem zadowolony to do zachwytów mi było daleko i dlatego obecnie i tak do hqi mam dostawione dwie rury i teraz mi się podoba. Oczywiscie to jest tylko moje mniemanie i komus innemu podobać się nie musi :) a pisze o czterech rurach bo ostatnio widziałem takie akwa 250/100/60 z nonmbuną i nawt dwa gatunki były "wspólne" i oświetlone zastosowaną tam kombinacja [niestety nie miałem czasu aby sprawdzić jakie dokładnie to były modele rur poza tym że to było T5] oczarowała mnie bardzo - ale oczywiście to jest też moja subiektywna ocena - i to tyle w dyskusji o gustach której miało nie byc :wink::D

2. nie napisałem że jest drogie itp ale ma oczywiscie wady i zalety. Bardziej chodzi mi o to że w małym akwa gdzie standartowe pokrywy są tanie to ihmo montowanie HQI mija sie z celem. Minusem jest równiez to że na HQI trzeba wydać więcej w początkowej fazie a oszczędności przychodzą z czasem natomiast koszt świetlówek mozna rozłożyć w czasie co też ma dla niektórych znaczenie. W HQI kosmicznie drogie są oryginalne oprawy i to robi tą mityczną drożyznę. Ale tak jak Łosiu napisałeś można zrobić to samemu [choc parę elementów i tak by do tego co wymieniłeś doszło] i tak wyjdzie już całkiem rozsądna cena. Ja np poszukałem po hurtowniach elektrycznych i znalazłem oprawy przemysłowe do żarników HQI. Okazało sie że wiele hal produkcyjnych jest oświetlanych tego rodzajem świetła. O ile pamietam to za kompletną oprawę [bez żarnika] zapłaciłem 230,- zł a jest ona naprawdę pożądnie wykonana bo jest również przystosowana do pracy na dworze. Więć ja również tych kosztów nie demonizuje :) .

3. Nie jestem orłem z fizyki i nie wiem jak fachowo to określić ale tu bardziej chodzi o odbiór światła przez nasze oko. Nawet mając świetlówki o takiej samej mocy ale jedna typu PowerGlo a druga GroLux to mimo że obie emituja tyle samo światła każdy powie że PowerGlo świeci dużo mocniej a bedzie to wynikało z róznicy barwowej danej świetlówki i podobnie bedzie z porównaniem swietlówka - HQI, a biorąc pod uwage to iż obudowy do HQI działają troche na zasadzie "halogenu" i wysyłają światło bardziej skupione a świetlówki bardziej rozproszone to dlatego nasz odbiór jest taki a nie inny - ihmo oczywiscie :)

Opublikowano
Ale tak jak Łosiu napisałeś można zrobić to samemu [choc parę elementów i tak by do tego co wymieniłeś doszło] i tak wyjdzie już całkiem rozsądna cena.


Oprawe mam standardowa od halogenow zewnetrznych i przy takich pozostane. Mam zamiar oslonic lampy i wiatraki ktore beda je chlodzily obudowa z pcv oklejona na czarno. Kupilem kiedys zupelnie przypadkowo wiatraki FERGAS-a po 10 zlotych sztuka ( najdluzsze z tego linka http://www.appliancemagazine.com/images2/61.jpg )i zaczynam zalowac, ze wzialem tylko 5. Sa troche klopotliwe w montazu, lecz skutecznie rekompensuja to przez chlodzenie :)

O barwie swiatla nie ma co dyskutowac, ale moim zdaniem akurat ilosc jest dosc wyrazna. Przy swietlowkach standardowych (czyli w moim przypadku Narvie)mialem zdecydowanie mniej swiatla na bokach, mimo zastosowania odblysnikow, a potem dodatkowego docinania i doginania blaszek. Meczylo mnie tez czyszczenie co jakis czas z glonow i kamienia, musialem tez miec mniejszy poziom wody ze wzgledu na chlapanie woda itp.

Rzeczywiscie to czy ktos wybierze HQI, czy pozostanie przy swietlowkach jest jego indywidualna sprawa. Pisalem o tym, ze nie jest zbyt drogie poniewaz ogolnie panuje opinia, ze nie jest to najtansze oswietlenie. Generalnie wszystko zamyka sie na oprawie - jezeli ktos nie ma smykalki, nie planuje zasloniecia lamp obudowa, czy tez chce pojsc na latwizne to musi byc przygotowanym na spory wydatek i to nie zawsze tak jak w Twoim przypadku kwote 230zl. Widzialem oprawy powyzej 600zl, a sa na pewno tez i drozsze.

Jesli chodzi o HQI w malych zbiornikach to jest to tez indywidualna kwestia. Generalnie - jesli rozmawiamy na forum MAlawi ;) - to dla nas malym zbiornikiem jest 80cm dlugosci i przy czyms takim mozna juz spokojnie pokusic sie o HQI, oczywiscie z obudowa ktora odsunie oprawe od powierzchni wody i spowoduje "obciecie" swiatla do wymiarow zbiornika.

Opublikowano

Chciałbym Cię jeszcze zapytać Łosiu o problem parowania, ale nie w kontekście dolewania wody tylko wilgotności w pomieszczeniu w którym stoi akwa.

Miałeś/masz taki problem i jak spowodować żeby z pokoju nie zrobiła się sauna, a w skrajnych przypadkach aby uniknąć hodowli grzyba na ścianach :) czy parowania okien.

Opublikowano

Jesli chodzi o parowanie u siebie nie zaobserwowalem zadnego grzyba itp.... a mam juz je od ponad roku. Nie stoi w specjalnie duzym pokoju, w lecie mialem i mam zwykle lekko uchylone okno,ale obecnosc akwarium wcale na to nie wplywa. Moim skromnym zdaniem powietrze jest tylko bardziej nawilzone - mam nad akwarium boazerie i tez nie zauwazylem zeby sie cos z nia dzialo. Wydaje mi sie, ze jest to w duzej mierze kwestia konstrukcji powrotu wody - wszystko polega na tym, zeby zbytnio nie burzyc tafli wody, ale zeby jednoczesnie spokojnie splywala do komina zabierajac ze soba wiekszosc zanieczyszczen.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.