Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
33 minutes ago, Merlot said:

Jarek pewnie nie miał nic złego na myśli wrzucając ten link, bo nie oszukujmy się zapotrzebowanie na Saulosi jest przeogromne. 

No tak, tylko, że sami to zapotrzebowanie napędzamy. Tak się zastanawiam skoro status stowarzyszenia mówi o poszerzaniu i propagowaniu wiedzy to czy jednak nie powinniśmy przykładać więcej uwagi jakie ryby sugerujemy innym do zbiorników przykładając większą uwagę do informowania o tym, że dany gatunek jest zagrożony wyginięciem.

  • Lubię to 6
Opublikowano (edytowane)

Myślę że nie ma nic złego w polecaniu Saulosi, bardziej chodzi o to żeby nie kupować tych ryb pochodzących z odłowu. Do póki ktoś będzie je kupował, firmy będę nadal je odławiać. Taka jest smutna prawda.

Edytowane przez SlavekG
  • Lubię to 5
Opublikowano
Godzinę temu, Robson79 napisał:

Pete mówił na spotkaniu w Pokrzywnej aby nie polecać tego gatunku do hodowli w akwariach...

No właśnie a my sami przyczyniamy się do zapotrzebowania na dzikie saulosi bo każdemu czy to świeżak czy ktoś kto przelotnie będzie miał saulosi przez kilka tygodni bo zaraz mu się znudzą to polecamy, odradzając sztuczną odmianę coral. Prawdziwe saulosi niech będą tylko dla nas, garstki miłośników/hobbystów a dla tej ogromnej rzeszy ludzi co pojęcia nie mają na temat pyszczaków i akwarium malawi niech będą coral, oni i tak nie rozróżniają co to coral a co prawdziwy saulosi, dla nich aby dużo i kolorowo było dopóki ryby same się nie wybiją. Szkoda ryb.

Myślę że trzeba się zastanowić nad tym i przestać polecać prawdziwego saulosi każdemu kto przychodzi na forum z akwarium 150, 200l i co byście polecili.

  • Lubię to 4
Opublikowano
13 minut temu, SlavekG napisał:

Do póki ktoś będzie je kupował, firmy będę nadal je odławiać. Taka jest smutna prawda.

Święte słowa. No i sami miłośnicy tych ryb "wytną" je w jeziorze. Fajnie było by gdyby nie było ciśnienia na to żeby trzymać zagrożone WF w akwarium. Kilka większych hodowli w kraju posiadających pewną ilość WF wystarczającą do tego żeby je sukcesywnie rozmnażać i dawać na rynek fajne f1 powinno wystarczyć. Niestety Człowiek wybił już nie tylko takie stworzonka jak "rybki", więc przyszłość Saulosi w jeziorze maluje się naprawdę  w czarnych barwach..

  • Lubię to 4
Opublikowano
3 minuty temu, Tomasz78 napisał:

Myślę że trzeba się zastanowić nad tym i przestać polecać prawdziwego saulosi każdemu kto przychodzi na forum z akwarium 150, 200l i co byście polecili.

Z pewnością nie tego WF 👍

  • Lubię to 1
Opublikowano
1 minutę temu, Mróz napisał:

Z pewnością nie tego WF

Oczywiście nie tego WF :) , ale i ogólnie nie polecać tak często saulosi który stał się mega popularny. Z tego wyjdzie moda na saulosi i każdy będzie chciał mieć saulosi.

7 minut temu, Mróz napisał:

No i sami miłośnicy tych ryb "wytną" je w jeziorze. Fajnie było by gdyby nie było ciśnienia na to żeby trzymać zagrożone WF w akwarium. Kilka większych hodowli w kraju posiadających pewną ilość WF wystarczającą do tego żeby je sukcesywnie rozmnażać i dawać na rynek fajne f1 powinno wystarczyć.

Dobrze powiedziane/napisane.

  • Lubię to 1
Opublikowano
26 minut temu, Mróz napisał:

Święte słowa. No i sami miłośnicy tych ryb "wytną" je w jeziorze. Fajnie było by gdyby nie było ciśnienia na to żeby trzymać zagrożone WF w akwarium. Kilka większych hodowli w kraju posiadających pewną ilość WF wystarczającą do tego żeby je sukcesywnie rozmnażać i dawać na rynek fajne f1 powinno wystarczyć. Niestety Człowiek wybił już nie tylko takie stworzonka jak "rybki", więc przyszłość Saulosi w jeziorze maluje się naprawdę  w czarnych barwach..

Do racjonalnej hodowli wcale nie są potrzebne ryby z odłowu. Przy aktualnej populacji ryb hodowanych w niewoli, dla zachowania różnorodności genetycznej, wystarczyłaby wymiana pomiędzy hodowlami.

  • Lubię to 2
Opublikowano (edytowane)

Z reszta nie oszukujmy się ile procent w tych F1 to faktycznie F1 ?  Czy to faktycznie powinno mieć takie znaczenie ? Jeżeli rodzic jest dobrze hodowany, dobrze karmiony i ma odpowiednie warunki to czemu f2 czy f5, które będzie miało identyczne warunki jak przodkowie ma być gorszy ?

Edytowane przez Merlot
  • Lubię to 7
Opublikowano
20 minut temu, Merlot napisał:

Z reszta nie oszukujmy się ile procent w tych F1 to faktycznie F1 ?  Czy to faktycznie powinno mieć takie znaczenie ? Jeżeli rodzic jest dobrze hodowany, dobrze karmiony i ma odpowiednie warunki to czemu f2 czy f5, które będzie miało identyczne warunki jak przodkowie ma być gorszy ?

Masz zupełną rację, niejedna ryba F2 wygląda lepiej niż WF jeśli pochodzą z dobrej hodowli gdzie do rozmnażanie wybierane są ładne osobniki. 

Różnicą między nimi będzie zachowanie, nie da się ukryć że ryby WF jednak zachowują się trochę inaczej niż hodowlane. 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Od tego powinieneś zacząć planowanie. Przede wszystkim, ile możesz wygospodarować miejsca na akwarium i jaki masz na to budżet? Blat 10cm spokojnie wytrzyma, może masz kogoś znajomego, który wyspawa Ci stelaż pod ten blat. Jakie wymiary ma ten blat? A jak nie stelaż to na pewno taniej wyjdzie postawienie 3 cokołów z bloczków betonowych lub cegieł, na tym oprzeć blat i dorobić drzwiczki. Wszystko zależy od tego na co możesz sobie pozwolić. A jeszcze dobrze byłoby znać nośność stropu jeśli mieszkasz na piętrze. Jest wiele znaków zapytania, my możemy tylko gdybać...
    • Wiem że dobrze by było brać większe, z tym że szczerze bałbym się bo nie wiem do końca jaką nośność może mieć blat na którym chce to akwarium położyć - 240l, nawet ze skałami to nie jest właśnie np 400l + skały, a blatu raczej nie zamierzam wyrzucać. Nie wiem na ile to moja przezorność a na ile faktycznie może być niebezpiecznie, ale wolę dmuchać na zimne. Największym problemem by pewnie było znaleźć nogi do tego blatu które by to uciążenie zniosły, bo blat jest całkiem słusznej grubości - około 10 centymetrów. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Skoro ma być 10mm to lepiej brać większe np 450l, litraż dwa razy większy a grubość szyby ta sama. Jeśli interesuje Cię malawi to ważna jest wielkość zbiornika, im większe tym lepsze choć nie każdy może sobie pozwolić na ogromny litraż to jednak różnica między 240l a 450l jest bardzo duża, masz przede wszystkim większy wybór gatunków, więcej ryb, mniej strat z powodu agresji.
    • Cześć, miło mi . Najprawdopodobniej będę kupował właśnie od Przemka, lub od akwaria.pro. Bardzo dziękuje za tak duży odzew, finalnie najprawdopodobniej będę brał akwarium właśnie z szyby 10mm. Przede mną jeszcze pewnie sporo czytania tego forum do tego czasu, ale już wiem w jakim kierunku działać . Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Mam i miałem już kilka różzych zbiorników od Wromaku. Nigdy nie bylo z nimi żadnego problemu. Obecny 375l stoi już 5 lat.
    • @Radiowski Witam Ziomka z pięknego miasta Torunia. 😉 Potwierdzam słowa Andrzeja. Mam od Przemka akwarium, co prawda sam je przywiozłem, bo akurat miałem wyjazd do Szczecina, ale wiem, że zorganizowałby Ci transport. Super wykonanie, zrobi co tylko zechcesz. Różne widziałem tu opinie na temat kontaktu z nim, ja zupełnie nie mogę narzekać, wręcz przeciwnie. Niemal na ostatnią chwilę udało mi się nieco powiększyć ostateczne wymiary zbiornika (początkowo miało być takie, jakie teraz planujesz) - także stawiaj od razu największe, jakie możesz, byś później nie żałował. 😉
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.