Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jak możesz często czyścić, to dobre rozwiązanie! Usuniesz część materii organicznej z systemu, odciążysz nieco filtr (gorsze media dadzą radę). Niestety, ryby większość amoniaku wydalają przez skrzela w postaci rozpuszczalnej, więc tak nie obniżysz w sposób istotny azotanów. Odchody szybko się rozkładają, więc większość substancji organicznych i tak pozostanie w systemie. Lepszą robotę zrobi roller ;)

Niestety, generuje śmieci no i nawet z rollerem NO3 nie spadnie.

Ja wolę mieć odpowiednio duży filtr biologiczny, a resztę ogarnie ciągła podmiana wody. System bezobsługowy :)

  • Lubię to 3
Opublikowano
3 godziny temu, triamond napisał:

Jak możesz często czyścić, to dobre rozwiązanie! Usuniesz część materii organicznej z systemu, odciążysz nieco filtr (gorsze media dadzą radę). Niestety, ryby większość amoniaku wydalają przez skrzela w postaci rozpuszczalnej, więc tak nie obniżysz w sposób istotny azotanów. Odchody szybko się rozkładają, więc większość substancji organicznych i tak pozostanie w systemie. Lepszą robotę zrobi roller ;)

Niestety, generuje śmieci no i nawet z rollerem NO3 nie spadnie.

Ja wolę mieć odpowiednio duży filtr biologiczny, a resztę ogarnie ciągła podmiana wody. System bezobsługowy :)

Fajny wynalazek i znowu kasa na ryby pójdzie :)

Opublikowano (edytowane)

U mnie przez weekend się odpowietrzył więc jeszcze się wyciszył (w pierwszą noc było go słychać na piętrze musiałem zamknąć drzwi do biura, teraz już buczenia nie słychać.).  Ma drobne wibracje - przykładając rękę do obudowy czy węża czuć "mrowienie". Ciekawostka w szafce jest głośniejszy niż na zewnątrz. Jest ciszej gdy nie domknę drzwiczek do końca.

Ale generalnie stwierdzam po 3 dniach że jest cichy - nie słyszę różnicy między nim a Ultramaxem 2000.

Na zasys dałem grubą gąbkę, dno czyste. Myślałem że wylot będzie robić większy młyn - jeden dałem ku górze drugi w kierunku dna. Nie wiem czy nie dałem za głęboko, jest 8cm poniżej lustra wody - chciałem by łączenie było pod wodą by nie zasysał powietrza.

Jak znajdę czas zmierzę przepływ już odpowietrzonego.

 

Triamond - nie wiedziałem że robią skrzelami, myślałem że jak się ogarnie guano to finito, robię baaaardzo małe podmiany. Generalnie chciałem wyeliminować walające się kupska - musiałem czyścić co dwa dni, teraz praktycznie wszystko zebrane.

Edytowane przez Rafał80
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Po wielu kombinacjach stwierdzam że najtańszy sposób na wyciszenie FX6 to wyjęcie go z szafki ;].

Podejrzewam że to też zależy czy ktoś ma tył szafki obudowany, czy ma dno czy podłogę. U mnie szafka jest całkowicie zamknięta (dno, tylna ściana) i był rezonans.

Uwaga uszczelki przy zaworach są dość delikatne - przy przekładaniu zauważyłem że jeden jest pęknięty, na szczęście są po 2szt. na zawór.

  • 2 miesiące temu...
Opublikowano

Jeszcze co do FX6. Korci mnie by zobaczyć do środka po 4 miesiącach. Między koszami a ścianką jest sporo miejsca - czy włożenie tam gąbki np. są arkusze 50x50x1 10ppi będzie dobrym pomysłem czy nie bardzo?

Opublikowano

Może go zadusić trochę, ale jak bardzo to trzeba spróbować. Mój coś zwolnił nieco i buczy oczywiście głośniej jak zwykle. Chyba trzeba zajrzeć do środka, ostatni raz dotykany był w listopadzie. 

Opublikowano

Dawałeś coś ponad standardowe wyposażenie? Ja dołożyłem trochę waty.  Teraz się zaopatrzyłem w Quick-Clear i Max-clean od Fluvala - czekają na otwarcie filtra. Na początku dałem na wlot gąbkę  od turbofiltra, ale że wszystko przepuszczała to od jakiegoś czasu chodzi bez prefiltra.

  Co do dołożenia gąbki - myślałem nad tym bo generalnie ludziska piszą że jak na pojemność filtra to ilość gąbek i miejsca w koszyku nie powala.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • @marcin73m zawsze jak patrzę na tę aranżację robi mi się ciepło na sercu  
    • Wszystko zależy od tego skąd bierzesz wodę i jakie są jej parametry. Ja w Gdańsku używam kranówki i stosuję tylko filtr węglowy. Tutaj prezentujesz swój zestaw do podmianek:  Nie sprawdza się?
    • Zdecydowanie duże kamienie robią robotę. Jedna pokaźna skała, to nie to samo co podobnej wielkości kopiec usypany z mniejszych kamieni. Oczywiście jest to też kwestia gustu i własnych preferencji. Fakt że większe głazy sporo ważą, ale przy odpowiednim zabezpieczeniu i stabilnym ustawieniu, ryzyko jakiegoś nieszczęścia jest minimalne. U mnie dwie największe skały na środku aranżacji ważyły 39 i 48 kg. Na tył dałem już moduły o fakturze zbliżonej do serpentynitu. 
    • Mam pytanie o przygotowywanie wody do dolewki. Wystarczy DEMI, puszczona przez trójstopniowy filtr narurowy i potem przez takie coś:   https://mojawoda.com/filtr-do-wody-demineralizator-demi-duo-mb400-10-, czy powinna być RO? Jeżeli DEMI, jaki przepływ wody ustawić?
    • To już jesteś o krok od zrobienia własnych modułów z zaprawy ;). To jest jakieś rozwiązanie. Trzeba tylko tak je zaaranżować, żeby woda i ryby miały łatwy dostęp do środka. Moduły z zaprawy trzeba rzeczywiście moczyć kilka dni, zmieniając wodę, z aż będzie czysta.
    • Ja u siebie mam tak: Na dnie leżą połączone ze sobą kratki rastrowe (https://pl.aliexpress.com/item/32963167196.html) Bezpośrednio na nich układałem kamienie, tak żeby nic się nie ruszało. Na koniec poszedł piasek z wodą dzięki czemu wszystkie przestrzenie pomiędzy kamieniami się wypełniły. Konstrukcja stoi stabilnie, nawet jak pyśki podkopią kamienie. Kratkę widać tylko jak woda przesunie piasek z przodu akwarium albo któryś delikwent zrobi podkop - ale wtedy wystarczy wyrównać piasek i jest git.
    • Ja to rozwiązałem tak: na dno dałem piankę 5 m, na to spienione PCV (lepiej, żeby nie dochodziły do przedniej szyby, bo to źle wygląda). Dalej poszła kratka trawnikowa do 1/2 - 2/3 szerokości dna od tyłu. Kratkę wypełniłem lawą, na wierzch dałem kamyki granitowe 2 - 4 cm. Na przednią część dna dałem parę kamieni 5 - 10 cm i piasek do wysokości kratki (4 cm). Takie podłoże (mówię o kratce) podnosi i dobrze stabilizuje kamienie, czy moduły i nie pozwala na podkopywanie ich. Lawa to dobre siedlisko dla bakterii a w ażurowym podłożu trudniej o strefy beztlenowe. Kratka jest czarna, nawet, jak ją odgrzebią, nie razi to. Pomysł z wysoką aranżacją z luźno ułożonych dużych kamieni - jak najbardziej, moim zdaniem świetny efekt. Rozważ moduły DIY. Dobrze zrobione są nie do odróżnienia od prawdziwych głazów a ważą 10x mniej. Kamień 40x30x20 cm to ok. 40 kg. Moduły łatwiej układać, chwycisz je jedną ręką. Łatwiej zmieniać ułożenie w poszukiwaniu ideału, lub z potrzeby odmiany. Tworzą więcej kryjówek dla ryb. Planujesz wysoką aranżację - gdyby coś się osunęło, z dużo mniejszą siłą uderzy w przednią szybę. Jedyny minus - trochę się trzeba przy tym narobić. Na forum są instrukcje, jak takie moduły wykonać. Ja w najbliższych dniach będę miał trochę czasu, to opiszę moje doświadczenia.
    • @BaltazarGąbka wypowiem się na podstawie moich doświadczeń  Jeśli planujesz podnieść taki kamień na czymkolwiek to licz się z tym, że ta "podstawka" prawie na 99% będzie po czasie widoczna. Jak jeszcze jakiś "pyskacz" sobie obierze tam rewir do tarła i okaże się, że podłoże mu tam w czymś będzie przeszkadzało to zbuchtuje Ci tam jak dziki knur  Musiałbyś zrobić jakąś mechaniczną zaporę żeby to ograniczyć. Jeśli natomiast masz fizyczną możliwość włożenia tam po prostu wielkiego głazu to ja bym doradzał taką wersję. Jednak optycznie taki głaz robi dużo lepsze wrażenie niż mały kamień udający duży kamień  Ewentualnie możesz się pokusić o stworzenie własnego "menhiru" przy użyciu trików opisanych na forum pod hasłem "moduły samozatapialne"   Pozdrawiam 👋
    • Dzięki za odpowiedź. Jeszcze u mnie mam taki pomysł, żeby połączyć te otwory z otworem, którym wewnętrzny filtr pobiera wodę - wtedy będzie może trochę lepsza cyrkulacja... Minusem jest do, że nie będzie osobnych, odseparowanych od siebie jaskini. Myślisz, że zaprawa jest konieczna? Zrobiłbym wejścia do tych otworów osłonięte przed wzrokiem (przynajmniej w 90%), i myślałem, żeby po prostu pomalować sytorpian bezpośrednio akrylem, żeby się biały styropian nigdzie nie przebijał i tyle. A drążyłbym jamy z tyłu tła. Z tego, co czytam, to z zaprawą jest chyba nie tak łatwo, ludzie jakoś to potem moczą w wannie... Chyba, że źle doczytałem
    • Aquadan ma rację, chyba obecnie nie ma nic lepszego do takich celów, niż Silirub AQ. U mnie póki co od maja ub. roku trzyma mocno.  Zalecane jest nakładanie kleju w formie niewielkich, niestykających się ze sobą okręgów. Ma to taką zaletę, że po dociśnięciu jest dostęp powietrza do wszystkich tych okręgów, co ułatwia schnięcie i wiązanie. Aquadecor poleca taki sposób klejenia.  https://www.youtube.com/watch?v=94zJsmlzG14   Ja usunąłem najpierw resztki kleju mechanicznie, przy użyciu ostrego nożyka (na płasko, ostrożnie, żeby nie porysować szyby), potem odtłuszczałem jakimś acetonem, czy innym rozpuszczalnikiem. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.