Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Czyli jeżeli kupię zestaw Tetra Laborett + dodatkowo Tetra ammonia będzie wszystko w porządku?

Orientuje się ktoś może ile testów można wykonać Tetrą Laborett?

Może jednak bardziej ekonomicznie będzie kupić każdy z testów osobno (koszt większy ale czy na dłużej starczy).

Tak kombinuje bo wiem że na początku to tych testów będę robił dużo(jak każdy na początku podejrzewam), z wiekiem się pewnie to unormuje :-)

Opublikowano
ja używam wyłącznie sery

ale nie badam nic poza pH, kH i NO3


ale na to można sobie pozwolić gdy ma się pewność że ma się dojrzałe akwarium, przy dojrzewającym akwa obowiązkowo trzeba mierzyc NO2, zresztą co jakiś czas warto jest i mierzyć to w dojrzałym akwa - szczególnie jak się tak lubi kombinować z filtracją ;):D

Opublikowano
ja używam wyłącznie sery

ale nie badam nic poza pH, kH i NO3


ale na to można sobie pozwolić gdy ma się pewność że ma się dojrzałe akwarium, przy dojrzewającym akwa obowiązkowo trzeba mierzyc NO2, zresztą co jakiś czas warto jest i mierzyć to w dojrzałym akwa - szczególnie jak się tak lubi kombinować z filtracją ;):D



bez znaczenia mierzenie od czasu do czasu...

prędzej niż się zabierałem za testy i zanim "nakapałem kropelek", widziałem po rybach i wodzie czy wsio ok...

zawsze najpierw coś zobaczyłem "nie tak", a dopiero potem utwierdzałem się testami...

i najczęściej kończyło się tylko na podmianie i to nie odrazu... (nie wcześniej niż 5 dni po poprzedniej - gdy ok to co tydzień)

więc po jakimś czasie z testów wogóle zrezygnowałem i jak coś mi nie pasi to podmieniam 15% i jest luz - bez młodego chemika :P

bo tak naprawdę nic się nie dzieje złego jeśli:

a) nie przekarmiam

c) dbam o regularne prace serwisowe

d) nie zabijam złoża (mimo zabaw z filtrami)

e) nie mam przerybionego akwa

f) dostarczam doskonałej świeżej wody (dwustopniowa filtracja w łazience)

g) przyglądam się zbiornikowi codziennie


poza tym nie chcesz wiedzieć jak odpaliłem to akwa... i w jakim tempie... bo jednak dojrzałe to ono nie było "tak odrazu" na potrzebę :P


EDIT:

tak sobie teraz pomyślałem przeglądając "aktywne wątki"...

ludzie się cackają (sorry za to słowo, ale brak mi pasujących synonimów), "bawią w tą akwarystykę", kupują wszystko jak podleci, a potem i tak są na forum wątki w stylu:

"aaaaaaaaaaa mam zakwit, woda zielona, jak to zwalczyć, podmieniłem wszystko poza szybami i nic..." :P

"aaaaaaa a teraz mam zmętnienie, ryb nie widzę, jak zwalczyć ten syf..." :lol:

"aaaa kamienie mi zardzewiały, w moim dwutygodniowym akwa..." :mrgreen:

"aaa czy no3 >100mg to dobry wynik? ratunku... ryba mi się kiwa" :lol:

a mi się wydaję że wystarczy nie tylko poczytać, ale logicznie połączyć kilka faktów z cierpliwością i opanowaniem - wtedy robienie testów nie stanie się "uzależniające" :wink:


sorry za OT, ale już od dłuższego czasu starałem się powstrzymywać

Opublikowano

ale Ciebie nie porównuję do nowiciuszy, którzy po pierwsze mogą odebrać samca zaloty jako drgawki przedśmiertne, lub na odwrót. nie majac doświadczenia nie wiadomo jak wygląda naturalne zachowanie ryb i jak te ryby nie przekarmiać itp.

Opublikowano

Oj makok makok, cofnij się o swoich 1300 postów do tyłu i sprawdz jakie pytania zadawałeś :wink::D


po drugie oczywiście że jak ryby sie ma dłuuuzszy czas to po rybach można poznac jaki po kolorze i zapachu wody itd, al etak jak yaro napisał początkujące tego nie wie a i ja się z Toba nie do końca zgodzę mimo ż epo rybach poznam co i jak ale po rybach widac dopiero jak juz zmiana jest poważniejsza wiec ja testy w akwa od czasu do czasu robie tak profilaktycznie i np jak w akwa u mnie wartość NO3 ma prawo osiągnoąć co najwyżej 15 i czasem się okazuje jak trochę sobie odpuszczę z braku czasu serwis że jest az 25 co dla mnie jest już prawie klęską ekologiczną a po rybach tego jeszce nie widać i wtedy wole się sprężyć i coś zrobić a nie odpuszczac dalej aż będę miał NO3 30-40 bo wtedy juz po rybach widać a do tego dopuścic nie chcę.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Możem ale nie musi. @Pikczer widzisz tu blat?
    • No. Po wspólnych ustaleniach z rodziną doszliśmy do porozumienia - akwarium będzie stało w salonie, i najprawdopodobniej wymiarowo będzie wyglądało następująco: 200 cm długości, 80 szerokości i 60 wysokości. Czeka mnie pewnie sporo czytania żeby jakoś w miarę dobrze zgrać obsadę, z tatą zastanawiamy się generalnie nad mbuną (najbardziej podobają nam się rumowiska skalne/generalnie miejsca gdzie jest dużo skały) tata ma już z nią doświadczenia sporo, w przeciwieństwie do mnie, ale na pewno jeszcze zdążę się wiele dowiedzieć bo jeszcze jestem całkiem młody :). Także tak, dzięki za nakierowanie generalnie bo na pewno wyjdzie to dla pyszczaków na duży plus, a takie akwarium jak już zostało tutaj słusznie zauważone będzie piękną ozdobą salonu.
    • Jasne, macie racje, myślałem sobie nad tym i rzeczywiście nie ma co się z tym wszystkim spieszyć, finalnie akwarium najprawdopodobniej będzie w salonie bo u mnie w pokoju miejsca jest trochę, ale nie na tyle żeby móc postawić bardzo duże akwarium. Bardzo wam dziękuję za porady, bo uświadomiliście mi parę rzeczy . Tapatalkowane.
    • Koledzy podpowiadają Ci o maksymalizacji akwarium, uwierz mi, że mam akwarium 300 cm i do dzisiaj żałuję, że nie zrobiłem większego, bo mam miejsce. Gdyby go nie było i wcisnął bym na styk, nawet gdyby było to 200 cm to nie miał bym do siebie pretensji. Co do stelaża, blatu i innych ważnych rzeczy. Jeżeli ma to być w salonie, musi być to estetyczne i współgrać z całością. U mnie 3 tony stoi na meblu. Oczywiście mebel nie jest z IKEI ani z żadnej sieciówki, zrobiłem go pod zamówienie, a stolarz wiedział co robi. Pieniądze też są bardzo ważne, ale robienie czegoś , a potem poprawianie, bo coś się nie podoba, kosztuje dużo więcej. Ja swoje akwarium stawiałem 2 lata, zbieranie funduszy, czekanie na to co chcę. Dziś uważam, że warto, dozbierać kasę, przemyśleć wszystkie aspekty akwarystyczne, takie jak wielkość akwarium, sposób filtracji, podmiany wody itp. A moje o 60 cm za małe akwarium wygląda na szybko, tak.
    • Skoro to nie jest na 10cm gruby blat z prawdziwego orzecha włoskiego albo dębu to czy musisz koniecznie od niego zaczynać? Wyobraź sobie, że nie masz tego blatu i wtedy spróbuj obrać plan i wylicz to co chcesz. Ja wiem że ten blat też kosztuje ale przy takiej inwestycji nie ma sensu, aby się wszystko kręciło dookoła tego blatu, to nie Słońce.  Stelaż i akwarium najważniejsze elementy. Zobacz na ile wystarcza fundusze i to kalkuluj.  No i najważniejsze, odpowiedz sobie na pytanie: czy podoba mi się ten blat? Uwierz mi, że nawet jeśli nie jesteś pedantem to ten widoczny pod akwarium blat może szczypać w oczy, zawsze, każdego dnia.  Umiesz spawać? A Twój Tata umie? Idealny moment aby wspólnie zrobić stelaż pod akwarium. Jeśli masz taką możliwość to ją wykorzystaj.  Pamiętaj, że zarówno ja jak i większość tutaj ludzi absolutnie się nie mądrzy tylko są to zazwyczaj przytaczane własne doświadczenia i niekiedy wpadki.  Dobra, czas na kawę
    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.